Temat: białko czy reduktory tłuszczu?
Justin,
ciekawa wypowiedz z tego innego forum. Jest moze "coś" w tym ;)
Niektorym osobom, w tym miedzy innymi mi pasuje inny troche uklad zywienia czy wspomagania sie. A efektem ma być zrzucenie wagi i elastyka i jedrność ciała. Mianowicie od poniedzialku do piatku całkowita rezygnacja z: pieczywa ( czarne,biale,kolorowe;), niewazne jakie), makaronów, ryżu, ziemniaków,macznych potraw typu pierogi,kluski,nalesniki, ciastek, czekoladek ;).
Na śniadanie może być wieksza ilosć "wegli" wiec moze byc duża porcja płatków musli z mlekiem. Spozywanie owocow do godziny max do godziny 14:00 ( najlepiej w posilku przed treningiem jesli taki jest anizeli po treningu ). Soki owocowe (tylno naturalne 100% bez cukru, również tylko przed godzinami treningu.
Ostatni posiłek max o 17:00-18:00.
Natomiast w weekedn sobote i niedziele bez ograniczen, tzn. nie na full;) ale uzupełenie wybranych mikroelementów ( po prostu tradycyjne polskie menu dnia ;)) spozywajac posilek maczny lub z ziemniakami, pieczywo ( biale lub ciemne pelnoziarniste), oczywiscie obowiazkowy deserek, najczesciej z galaretką ! ;) Czyli to na co sie ma ochote, tylko oczywiscie z umiarem :)
Organizm w te dni "wie" lepiej od nas czego potrzebuje do uzupelnienia aby uzyskać "balance".
Co do dopalaczy kawa jest dobrym rozwiazaniem ( ale czarne bez cukru. Natomiast L-karnityna jako uzupelnienie treningowego czy potreningowego menu nie zaszkodzi.
Ale to tylko moje zdanie i system ktory u niektorych sie sprawdza. Jesli sie wytrzyma kilka tygodni to potem organizm juz reaguje w nadzwyczaj pozytywny sposob ;).
Ps. w dniach od pn do pi staram sie jesc max 2 razy w tyg tylko smazone rzeczy, pozostale 3 dni gotowane. A w weekend ... co "brzuch" zapragnie .. i podniebienie ;)
Powodzenia