Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU
- 1
- 2
Joanna
K.
Tańczę na stole,
kiecke zadzieram,
tłukę butelki,
depczę ...
Temat: żywot lidera
Do wszystkiego trzeba podchodzić z dystansem. Bycie liderem ma swoje plusy jak i minusy. Niesamowite jest to, że będąc liderem stać nas więcej. Rozwijamy się o wiele szybciej. Pokonujemy własne słabości, stajemy się bardziej wytrwali i udaje nam się osiągać wszystkie wyznaczone cele.Ciężar w momencie "zwycięstwa" znika i staje sie tylko wspomnieniem :) Liczą się efekty.
Dagmara
D.
Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...
Temat: żywot lidera
to nie ciężar. To tylko kolejne wyzwanie :)Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU
Temat: żywot lidera
Liderzy nie odnoszą sukcesu, działając samotnie.
Agnieszka
Nadstawna
Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.
Temat: żywot lidera
Smutny chyba los też tych liderów, co nie są świadomi swego potencjału. Meczą sie chyba. Maja predyspozycje a żle sie "prowadzą" - w sensie zawodowym oczywiście.Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU
Temat: żywot lidera
potencjał liderów tkwi we współpracownikachkonto usunięte
Temat: żywot lidera
Zgadzam się. Dobry lider dobierze lepszych od siebie. :)Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU
Temat: żywot lidera
i nie boi się, że są lepsi od niego
Marcin
Kopczyński
Po prostu szczęśliwy
człowiek :)
Temat: żywot lidera
Andrzej B.:
Zgadzam się. Dobry lider dobierze lepszych od siebie. :)
czyli człowiek inteligentny zatrudnia inteligentniejszych... w jakiej ja to książce wyczytałem ;)
konto usunięte
Temat: żywot lidera
Inteligencja to nie jest jedyny wyznacznik. Nie zawsze sama inetligencja wystarczy, niestety często nie.Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU
Temat: żywot lidera
Andrzej B.:i w ogóle o jaką inteligencję nam chodzi?
Inteligencja to nie jest jedyny wyznacznik. Nie zawsze sama inetligencja wystarczy, niestety często nie.
Marcin
Kopczyński
Po prostu szczęśliwy
człowiek :)
Temat: żywot lidera
Juliusz B.:
Andrzej B.:i w ogóle o jaką inteligencję nam chodzi?
Inteligencja to nie jest jedyny wyznacznik. Nie zawsze sama inetligencja wystarczy, niestety często nie.
hmm... to chyba zależy od stanowiska. Na posadę z naukami ścisłymi liczy się naukowa inteligencja czyli +/- a do obsługi klienta ważniejsza powinna być inteligencja 'życiowa' ;)
Bardzo mocne uproszczenie ale powinno być jasne.
Update:
Teściowa kiedyś mi powiedziała, że jest inteligencja wyuczona i wrodzona... dla każdego oznacza to co innego.Marcin Kopczyński edytował(a) ten post dnia 28.08.07 o godzinie 16:17
konto usunięte
Temat: żywot lidera
Może bardziej trzymajmy się aksjomatów, czyli pojęć, które dla wszystkich oznaczają to samo.Inteligencja to ogólna zdolność adaptacji do nowych warunków i wykonywania nowych zadań (Stern)
Inteligencja to zdolność rozwiązywania problemów (Piaget)
Może bazujmy na psychologii, która zajmuje się tymi procesami.
Polecam lekturę wikipedii.
lider (od ang. leader) - osoba lub organizacja przewodząca, stojąca na czele danej grupy. Cechą charakterystyczną lidera jest to, że ludzie lub organizacje same chcą go naśladować oraz łatwo poddają się jego przywództwu.
Liderem może być osoba, która:
posiada osobisty autorytet lub prestiż, jest wpływowa i z tego tytułu spełnia określone funkcje społeczne. Funkcje te nie zawsze mają sformalizowany charakter, czyli nie muszą się wiązać z zajmowaniem eksponowanego stanowiska;
zajmuje eksponowane stanowisko w liczących się, publicznych lub prywatnych organizacjach, funkcjonujących w danym społeczeństwie i z tego tytułu cieszy się w nim instytucjonalnym, czyli urzędowym autorytetem lub prestiżem. Pełnione funkcje mają zawsze sformalizowany charakter poza następującymi sytuacjami:
kiedy następuje kumulacja autorytetu osobistego i urzędowego, np. osoba szczególnie zasłużona w działalności w danej dziedzinie zostaje powołana na stanowisko urzędowe związane z wcześniej prowadzoną działalnością;
kiedy osoba do uzyskanej posady "dodaje" wypracowany w trakcie jej sprawowania autorytet i często zachowuje go nawet wtedy, gdy posadę tę przestaje już zajmować.
Cechą lidera jest duża inteligencja emocjonalna. Ja dosyć często w grupach sprzedażowych, którymi się zajmuję, spotykam tzw. naturalnych liderów, często nieformalnych przywódców.
Zrobiłem tu parę cytatów z wikipedii - definicje.Andrzej B. edytował(a) ten post dnia 28.08.07 o godzinie 17:55
Natalia
Stankiewicz
szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)
Temat: żywot lidera
"Samotność długodystansowca" - było coś takiego kiedyś... ładny tytuł...liderzy są samotni, za to cheerliderki nie :)
konto usunięte
Temat: żywot lidera
Myślę, że wprost przeciwnie, dobry lider potrafi być i przyjacielem i przywódcą. Potrafi też wymagać.
Natalia
Stankiewicz
szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)
Temat: żywot lidera
ponoć Napoleon Bonaparte już jako mały chłopiec dowodził strategicznie bitwą śnieżkami...to ciekawe, że już wśród dzieci łatwo można zauważyć przyszłych liderów... :) są to zwykle:
- chłopcy wychowywani bez kompleksów, z dużą pewnością siebie, stabilni, "zdrowi", budzący zaufanie i sympatię, przyjacielscy i pomocni, nieco autorytarni
- dzikie dziewczynki, dowodzące bandą łobuzów, najczęściej głupszych od siebie
konto usunięte
Temat: żywot lidera
Marcin K.:
Andrzej B.:
Zgadzam się. Dobry lider dobierze lepszych od siebie. :)
czyli człowiek inteligentny zatrudnia inteligentniejszych... w jakiej ja to książce wyczytałem ;)
fajne dodałbym że pomaga współpracownikom być inteligentniejszymi
inspiruje ich i oczekuje aż go zaskoczą i nauczy sie od nich czegoś nowego , fajnego :)
Natalia
Stankiewicz
szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)
Temat: żywot lidera
niestety inteligencja to nie wszystko - liczą się też inne kompetencje osobowościoweczłonkowie MENSA... to nie są do końca spełnieni (rozumiani) ludzie, nie do końca odnajdują się...
(na podstawie wyników badań)
Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU
Temat: żywot lidera
osoby o wysokim IQ są samotne inaczej
Magdalena
P.
Studentka SGH -
zarządzanie
projektami
Temat: żywot lidera
Natalia Stankiewicz:
to ciekawe, że już wśród dzieci łatwo można zauważyć przyszłych liderów... :) są to zwykle:
- chłopcy wychowywani bez kompleksów, z dużą pewnością siebie, stabilni, "zdrowi", budzący zaufanie i sympatię, przyjacielscy i pomocni, nieco autorytarni
- dzikie dziewczynki, dowodzące bandą łobuzów, najczęściej głupszych od siebie
Czy są jakieś badania na ten temat, bo wśród moich znajomych sytuacja jest, no może nie o 180 stopni różna, ale o 90 to na pewno.
Te osoby, które przewodziły na podwórku teraz sie "uciszyły", a Ci którzy jako dzieci stali z boku teraz są przewodniczącymi, prezesami kół, starostami itd.
- 1
- 2
Następna dyskusja: