Temat: ZMIANA PERSPEKTYWY - sposobem na SUKCES
Juliusz Bolek:
Jedną z metod rozruszania umysłu
i znalezienia innowacyjnego rozwiązania
jest zmiana perspektywy.
Na przykład przez lot w balonie lub pobyt na wyspie.
Jak Wam udaje się spojrzeć na służbowe sprawy z innej perspektywy?
ja bym wyspy i balonu nie traktowala tu dosłownie. jasne że odcięcie sie (podróż, wyłączony telefon itp) robia swoje ale nie zawsze to mozliwe - a gdy mamy "pożar" nie ma czasu na fanaberie - plaże i drinki z parasolką (przynajmniej z punktu widzenia szefa).
jak dla mnie:
najlepiej opowiedziec ODPOWIEDNIEJ* osobie o palacej sprawie, nastepnie poprosic o szczery komentarz i podsumowanie, ewent. radę - ale koniecznie zakleić sie taśmą dookola glowy (aby nie komentować i nie wcinać się). wysłuchac w pokorze, przyjąc najgorsze baty jesli takowe bedą - i przemyslec w ciszy. nie "kłapać jadaczką" zanim nie pojawią się własne konstruktywne refleksje. nastepnie podziękować grzecznie, moze nawet postawić "wódkę" ;-)
wejśc w głowe kogoś i spojrzeć innymi oczyma, sluchac innymi uszami itd - daje ten dystans o ktory pyta Julek (jesli dobrze rozumiem oczywiscie). pokusa jest jednak "oj przecież, oj przecież" - stąd koniecznośc zakejenia sie taśmą :-)
to pouczające.
* "odpowiednią osobą" raz moze byc ktos z branży, raz ktoś obcy, a raz ktoś zaprzyjaxniony nie mający pojecia o Twojej pracy - sam wybierz w dniu kiedy Ci tego potrzeba :-)