Wojciech Obst

Wojciech Obst Technical Manager /
PDM Business
Developement Manager

Temat: Zarządzanie biurem, zarządzanie "sobą"...

Chciałem podzielić się moim nowym znaleziskiem, które być może niektórym jest już znane - MindJet Mind Manager. Doskonałe narzędzie które pomaga zarządzać naszymi myślami i nie tylko. Sprawdza się znakomicie jeśli mamy ogrom rzeczy do ogarnięcia i zdajemy sobie sprawę że może nastąpić moment, w którym możemy się w tym wszystkim pogubić.

http://www.mindjet.com/eu/

To nie jest reklama oczywiście, tylko coś w rodzaju dobrej porady :)

Apropo - czy znacie inne oprogramowanie tego typu, może jest coś lepszego?

konto usunięte

Temat: Zarządzanie biurem, zarządzanie "sobą"...

MindManager to swietne narzedzie. Lepszego nic oprogramowania do burzy mozgow jeszcze obslugiwalem.

Z narzedzi pozwalajacych ogarnac mysli lub lepiej planowac moge polecic Microsoft Visio oraz Microsoft Project.

Anna Malinowska

Anna Malinowska Skuteczność silnia!
Udowodnić?

Temat: Zarządzanie biurem, zarządzanie "sobą"...

Michał Grzegorz S.:MindManager to swietne narzedzie. Lepszego nic oprogramowania do burzy mozgow jeszcze obslugiwalem.


Mnie też jakiś czas temu Mind Manager uwiódł ;) Najbardziej chyba przyjazność obsługi - bez niczyjej pomocy łatwo się jest w nim połapać.

konto usunięte

Temat: Zarządzanie biurem, zarządzanie "sobą"...

A próbowaliście kalendarza google? Trochę czasu trzeba poświęcić, żeby wszystko dobrze działało, ale największą jego zaletą jest to, że przysyła nam sms z przypomnieniem o wcześniej ustalonej porze.
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Zarządzanie biurem, zarządzanie "sobą"...

ciągle wierzę
w stare poczciwe kalendarze
które nie imają się wirusom
i brakowi prądu

no może jeden problem,
nie są zabezpieczone hasłem
które można zapomnieć
Tomek Kozlowski

Tomek Kozlowski >> NIE MIESZKAM W
POLSCE <<

Temat: Zarządzanie biurem, zarządzanie "sobą"...

ja uzywam FreeMind: http://freemind.sourceforge.net/wiki/index.php/Main_Page

/tomek

konto usunięte

Temat: Zarządzanie biurem, zarządzanie "sobą"...

A co jest złego w dobrym ołówku i kartce papieru? ;)Bartosz Burclaf edytował(a) ten post dnia 28.08.08 o godzinie 00:52
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Zarządzanie biurem, zarządzanie "sobą"...

Bartosz Burclaf:
A co jest złego w dobrym ołówku i kartce papieru? ;)Bartosz Burclaf edytował(a) ten post dnia 28.08.08 o godzinie 00:52
no wiesz
to takie narzędzia z XIX wieku
a jest XXI
:-)

konto usunięte

Temat: Zarządzanie biurem, zarządzanie "sobą"...

Juliusz Bolek:
no wiesz
to takie narzędzia z XIX wieku
a jest XXI
:-)

jak dla mnie - szybko i tanio :) zresztą i tak nikt ze znanym mi ludzi (włączając mnie) nie zachowuje swoich mind-map (jakie to modne) dla potomnych.. W momencie, koncepcja zostaje opracowana wszystkie "brudne XIX wieczne szkice" idą do kosza, więc po co tracić czas na instalowanie programów, uczenie się ich, kolorowanie wirtualną kredką :)

Moja praktyka - mind-mapa do koncepcji, a dobry kalendarz (XIX wiek) lub dobry PIM (XXI wiek) do pamiętania o terminach itd.. Dla zwiększenia produktywności (również bardzo modne) wdrożyłem system GTD Davida Allena (http://davidco.com), jednak nie sprawdził się (trudny do wdrożenia tak od zaraz), więc zacząłem stosować ZTD - http://zenhabits.net (modyfikacja GTD) - nie będę się rozdrabniał jednak oba te systemy mają pewną cechę, która mi się bardzo podoba - do planowania najlepszy jest OŁÓWEK + KARTKA PAPIERU, nawet długopis, byle było szybko, surowo i "brudno" :D

PS. Oczywiście szanuje fakt, że dla każdego sprawdza się co innego - to tylko narzędzia, a liczy się efekt końcowy.Bartosz Burclaf edytował(a) ten post dnia 28.08.08 o godzinie 12:56
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Zarządzanie biurem, zarządzanie "sobą"...

Bartosz Burclaf:
Juliusz Bolek:
no wiesz
to takie narzędzia z XIX wieku
a jest XXI
:-)

jak dla mnie - szybko i tanio :) zresztą i tak nikt ze znanym mi ludzi (włączając mnie) nie zachowuje swoich mind-map (jakie to modne) dla potomnych.. W momencie, koncepcja zostaje opracowana wszystkie "brudne XIX wieczne szkice" idą do kosza, więc po co tracić czas na instalowanie programów, uczenie się ich, kolorowanie wirtualną kredką :)

Moja praktyka - mind-mapa do koncepcji, a dobry kalendarz (XIX wiek) lub dobry PIM (XXI wiek) do pamiętania o terminach itd.. Dla zwiększenia produktywności (również bardzo modne) wdrożyłem system GTD Davida Allena (http://davidco.com), jednak nie sprawdził się (trudny do wdrożenia tak od zaraz), więc zacząłem stosować ZTD - http://zenhabits.net (modyfikacja GTD) - nie będę się rozdrabniał jednak oba te systemy mają pewną cechę, która mi się bardzo podoba - do planowania najlepszy jest OŁÓWEK + KARTKA PAPIERU, nawet długopis, byle było szybko, surowo i "brudno" :D

PS. Oczywiście szanuje fakt, że dla każdego sprawdza się co innego - to tylko narzędzia, a liczy się efekt końcowy.Bartosz Burclaf edytował(a) ten post dnia 28.08.08 o godzinie 12:56
ja też jestem XIX wieczny
teraz to się chyba nazywa oldschoolowy



Wyślij zaproszenie do