Temat: W niewoli sprzętów biurowych

Link do wypowiedzi

Temat: W niewoli sprzętów biurowych

Juliusz B.:
Jak pokazują najnowsze badania firmy marketingowej TNS Infratest, każdy pracownik biurowy traci codziennie 11,6 minut na kopiowanie i drukowanie, co w skali roku daje 46 godzin, czyli prawie 6 dni roboczych. W rezultacie w firmie zatrudniającej 50 pracowników należałoby w zasadzie zatrudnić jednego pełnoetatowego pracownika do krążenia między miejscem pracy a drukarką.

Uczestnicy ankiety wyrażali powszechne życzenie posiadania drukarki bezpośrednio przy swoim miejscu pracy, co zdaniem ponad 40% respondentów przyspieszyłoby ich pracę. Tam, gdzie do drukarki ustawiają się długie kolejki, gdzie sprzęt nie jest łatwo dostępny, nie dopisują też humory pracowników i dochodzi do marnotrawstwa czasu.

Badania wykazały, że niedostateczne wyposażenie miejsca pracy jest czynnikiem wpływającym negatywnie na motywację. Zdaniem 70% ankietowanych pełnowartościowe wyposażenie ich biura wpływa pozytywnie na zaangażowanie personelu.

Za optymalne rozwiązanie 56% uczestników ankiety uznało własną niezależną drukarkę.

Dla wielu jeszcze istotniejszy okazał się telefon z możliwością szybkiego wybierania wielu numerów.

50% pracowników zażyczyło sobie klimatyzacji.

Około 30% - chciałoby mieć laptop.

Z badań płynie wniosek, że przedsiębiorcy powinni dopasowywać stanowisko pracy i infrastrukturę biurową do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Żródło: Personel i Zarządzanie, Strona: 104, Sprzętem biurowym przybici, styczeń 2009 r.Juliusz B. edytował(a) ten post dnia 17.01.09 o godzinie 09:41

Link do wypowiedzi

Temat: W niewoli sprzętów biurowych

Juliusz B.:
Za optymalne rozwiązanie 56% uczestników ankiety uznało własną niezależną drukarkę.

Link do wypowiedzi

Temat: W niewoli sprzętów biurowych

Agnieszka G.:

Juliusz B.:
Za optymalne rozwiązanie 56% uczestników ankiety uznało własną niezależną drukarkę.

Hmm, drukarka, skaner i kopiarka pod ręką ... czemu nie, też chcę! :)

Link do wypowiedzi

Temat: W niewoli sprzętów biurowych

BARBARA C.:

...brakuje mi jeszcze danych na temat służbowych samochodów ;)

Link do wypowiedzi

Temat: W niewoli sprzętów biurowych

Agnieszka G.:

Juliusz B.:
Za optymalne rozwiązanie 56% uczestników ankiety uznało własną niezależną drukarkę.

Hmm, drukarka, skaner i kopiarka pod ręką ... czemu nie, też chcę! :)

Link do wypowiedzi

Temat: W niewoli sprzętów biurowych

Juliusz B.:

BARBARA C.:

...brakuje mi jeszcze danych na temat służbowych samochodów ;)

mnie brakuje danych ile czasu traci się na łażenie po kawę i na papierosa

Link do wypowiedzi

Temat: W niewoli sprzętów biurowych

Daniel Grzeszczak:

Agnieszka G.:

Juliusz B.:
Za optymalne rozwiązanie 56% uczestników ankiety uznało własną niezależną drukarkę.

Hmm, drukarka, skaner i kopiarka pod ręką ... czemu nie, też chcę! :)

Urządzenia wielofunkcyjne istnieją od dawna. Kwestia jak dużo to zmieni. Znałem i takich co im się po herbatę samemu nie chciało iść mimo iż np. koleżanka z pracy zalała kubek.. wielu jest takich co by chcieli żyć jak Jetsonowie czyli wszystko pod nos a czasami jeszcze nakarmić ;)

Link do wypowiedzi

Temat: W niewoli sprzętów biurowych

Juliusz B.:

Agnieszka G.:

Juliusz B.:
Za optymalne rozwiązanie 56% uczestników ankiety uznało własną niezależną drukarkę.

Hmm, drukarka, skaner i kopiarka pod ręką ... czemu nie, też chcę! :)

samochód też by się przydał, nie?

Link do wypowiedzi

Temat: W niewoli sprzętów biurowych

Agnieszka G.:
O przepraszam, Jetsonów, proszę się nie czepiać :)

Daniel Grzeszczak:

Agnieszka G.:

Juliusz B.:
Za optymalne rozwiązanie 56% uczestników ankiety uznało własną niezależną drukarkę.

Hmm, drukarka, skaner i kopiarka pod ręką ... czemu nie, też chcę! :)

Urządzenia wielofunkcyjne istnieją od dawna. Kwestia jak dużo to zmieni. Znałem i takich co im się po herbatę samemu nie chciało iść mimo iż np. koleżanka z pracy zalała kubek.. wielu jest takich co by chcieli żyć jak Jetsonowie czyli wszystko pod nos a czasami jeszcze nakarmić ;)

Link do wypowiedzi

Temat: W niewoli sprzętów biurowych

Daniel Grzeszczak:

Agnieszka G.:
O przepraszam, Jetsonów, proszę się nie czepiać :)

Daniel Grzeszczak:

Agnieszka G.:

Juliusz B.:
Za optymalne rozwiązanie 56% uczestników ankiety uznało własną niezależną drukarkę.

Hmm, drukarka, skaner i kopiarka pod ręką ... czemu nie, też chcę! :)

Urządzenia wielofunkcyjne istnieją od dawna. Kwestia jak dużo to zmieni. Znałem i takich co im się po herbatę samemu nie chciało iść mimo iż np. koleżanka z pracy zalała kubek.. wielu jest takich co by chcieli żyć jak Jetsonowie czyli wszystko pod nos a czasami jeszcze nakarmić ;)

Ależ skądże znowu :) ja ich uwielbiam.. całe moje dzieciństwo :) chciałbym tak jak oni.. ale LAJF jest brutal.. więc trzeba manualnie wiele spraw załatwiać :)Agnieszka G. edytował(a) ten post dnia 18.01.09 o godzinie 15:44

Link do wypowiedzi

Temat: W niewoli sprzętów biurowych

Agnieszka G.:
OK. A tak na serio jestem w stanie zrozumiec tych, co chca mieć chociażby własna drukarkę. Wyobraź sobie, że z jednego urządzenia ma korzystać kilkanascie osób a kiedy naprawdę bardzo Ci się spieszy, musisz wydrukować tylko 1 stronę -w tym momencie jakiś b... bez uprzedzenia innych zapuszcza naraz 100 stron.
Masakra!

Link do wypowiedzi

Temat: W niewoli sprzętów biurowych

Link do wypowiedzi

Temat: W niewoli sprzętów biurowych

Iwona K.:
W końcu każdy z nas, chociażby ze wzgledu na wkazania BHP, powinien się trochę poruszać :))

Link do wypowiedzi

Temat: W niewoli sprzętów biurowych

Agnieszka G.:

Iwona K.:
W końcu każdy z nas, chociażby ze wzgledu na wkazania BHP, powinien się trochę poruszać :))

A jak życie towarzyskie przy "wspólnym" sprzęcie kwitnie - zawsze się kogoś fajnego spotka, zamieni słówko lub dwa, a czas leci ... :)

Link do wypowiedzi

Temat: W niewoli sprzętów biurowych

Iwona K.:
Nie chadzam tam zbyt często, ale z moich obserwacji wynika że życie towarzyskie kwitnie bardziej na tzw dymku przy wejściu do budynku lub nad kubkiem kawy w kuchence firmowej.
:)

Link do wypowiedzi

Temat: W niewoli sprzętów biurowych

Link do wypowiedzi