Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: Telefon prywatny a udostępnienie

Dagmara D.:
Prosta odpowiedź : nie posiadam telefonu. Ludzie nie mają dzieci, kotów,telewizorów, samochodów - mogą równiez nie posiadać telefonu. Przymusu posiadanie telefonu prywatnego w tym kraju nie ma.

Gorzej jak już przełożony zauważył, iż ona takowy posiada.
Moja koleżanka rozwiązała kiedyś podobny problem twierdząc, że ten telefon to telefon jej kochanka a on jest bardzo zazdrosny i porywczy. Więc ona w trosce o cielesną powłokę przełożonego woli mu tego telefonu nie podawać.
:)

konto usunięte

Temat: Telefon prywatny a udostępnienie

Dziękuję wszystkim za odpowiedź na moje pytanie.

Sprawę rozwiązałam w następujący sposób:
skoro pani Kadrowa twierdzi, że w KP istnieje przepis, który WYMAGA OD PRACOWNIKA, aby był z nim kontakt po godzinach pracy (w KP będę się zagłębiać po zaliczonej sesji), to machnęłam na to rączką i pozostawiłam swój numer domowy. Jeżeli sprawa będzie, aż tak pilna, to osoba szukająca kontaktu pozostawi wiadomość któremuś z domowników, a ja później mogę oddzwonić.
Zresztą, w dziale, w którym pracuję, nie tylko ja jestem zorientowana w pewnych zagadnieniach, ale również moja przełożona, która zleca mi zadania i z racji funkcji posiada telefon służbowy. Oczywiście, jako przełożona zna efekty mojej pracy, więc może odpowiedzieć na zadawane pytania ;o)

Pani Iwono,
świetny pomysł miała Pani koleżanka ;o)
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: Telefon prywatny a udostępnienie

Urszula P.:
Dziękuję wszystkim za odpowiedź na moje pytanie.

Sprawę rozwiązałam w następujący sposób:
skoro pani Kadrowa twierdzi, że w KP istnieje przepis, który WYMAGA OD PRACOWNIKA, aby był z nim kontakt po godzinach pracy (w KP będę się zagłębiać po zaliczonej sesji), to machnęłam na to rączką i pozostawiłam swój numer domowy. ....

Pierwsze słyszę. No chyba, ze zarządza Pani zakładem pracy lub jest odpowiedzialna za prowadzenie akcji ratunkowych.
KP stwierdza jak niżej
Dział Drugi Stosunek pracy
Rzdział I Przepisy ogolne

Art. 221. [Udostępnianie danych osobowych] § 1. Pracodawca ma prawo żądać od osoby ubiegającej się o zatrudnienie podania danych osobowych obejmujących:
1) imię (imiona) i nazwisko,
2) imiona rodziców,
3) datę urodzenia,
4) miejsce zamieszkania (adres do korespondencji),
5) wykształcenie,
6) przebieg dotychczasowego zatrudnienia.
§ 2. Pracodawca ma prawo żądać od pracownika podania, niezależnie od danych osobowych, o których mowa w § 1, także:
1) innych danych osobowych pracownika, a także imion i nazwisk oraz dat urodzenia dzieci pracownika, jeżeli podanie takich danych jest konieczne ze względu na korzystanie przez pracownika ze szczególnych uprawnień przewidzianych w prawie pracy,
§ 4. Pracodawca może żądać podania innych danych osobowych niż określone w § 1 i 2, jeżeli obowiązek ich podania wynika z odrębnych przepisów.

Zwyczajowo zostawiamy numer telefonu prywatny w kadrach, po to aby umożliwić im, jak wcześniej ktoś juz tutaj napisał, kontakt z najbliższymi w przypadku kiedy nam sie coś stanie lub też potrzebne jest to ze względu na prowadzona akcję ratowniczą.

Wprawdzie KP również stwierdza, iż
Art. 1515. [Dyżur] § 1. Pracodawca może zobowiązać pracownika do pozostawania poza normalnymi godzinami pracy w gotowości do wykonywania pracy wynikającej z umowy o pracę w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę (dyżur).

§ 2. Czasu dyżuru nie wlicza się do czasu pracy, jeżeli podczas dyżuru pracownik nie wykonywał pracy. Czas pełnienia dyżuru nie może naruszać prawa pracownika do odpoczynku, o którym mowa w art. 132 i 133.

§ 3. Za czas dyżuru, z wyjątkiem dyżuru pełnionego w domu, pracownikowi przysługuje czas wolny od pracy w wymiarze odpowiadającym długości dyżuru, a w razie braku możliwości udzielenia czasu wolnego – wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania – 60 % wynagrodzenia.

§ 4. Przepisu § 2 zdanie drugie oraz § 3 nie stosuje się do pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy.

Ale to chyba nie jest ten przypadek.

Przyznam sie, ze do głowy by mi nie przyszło aby dzwonić do pracownika na jego prywatny numer telefonu po to aby się dopytać o wyniki jego pracy. Jeżeli jest mi to potrzebne do jakiegoś raportu, to zalatwiam to w godzinach pracy. W przypadkach nagłych korzystam z telefonów służbowych, w które są wyposażeni. Ale gdy nie odbierają po godzinach pracy nie irytuję się.

Trochę dziwna sytuacja. Pozostawienie tego numeru w kadrach jest dla mnie ok, bo użycie go w nagłych przypadkach moze byc konieczne. Ale podawanie przełożonemu lub jak rozumiem innym pracownikom aby dzwonili kiedy tylko będe mieli potrzebę o zapytanie gdzie lezy spinacz - uważam to za przesadę.Iwona K. edytował(a) ten post dnia 08.02.09 o godzinie 12:34

konto usunięte

Temat: Telefon prywatny a udostępnienie

I tutaj jest sedno sprawy.
Obawiam się, że tak naprawdę przełożony nie zadzwoni z istotnym problemem tylko z zapytaniem, czy wysłany faks aby na pewno dotarł albo z zapytaniem o której jutro gość przyjedzie do firmy ;o(
Takie sprawy można załatwić przecież w godzinach pracy, ewentualnie pisząc maila, na którego rano odpowiem.
Dlatego też nie chcę udostępniać swojej komórki na liście ogólnej, a nawet tylko i wyłącznie przeznaczonej dla zarządu.

Dane kontaktowe do mnie, czy też do osoby, którą należny powiadomić w razie wypadku, znajdują się w kadrach jako niezbędne.

Temat: Telefon prywatny a udostępnienie

Zawsze tak się kończy i nie trzeba być geniuszem żeby się nie domyśleć. Jedna odpowiedź się nasuwa.

"Proszę mi wybaczyć, ale bardzo sobie cenię prywatność. Jeśli chciałby mi Pan wręczyć telefon służbowy - w porządku, ale też nie na zasadzie smyczy"

Niestety pracodawcy a raczej większość z nich bo nie jest to 100% pluje pracownikowi od razu w twarz gdy jest rozmowa o telefonie tylko szkoda, że się o tym nie mówi. Takie tabu albo co.

konto usunięte

Temat: Telefon prywatny a udostępnienie

Daniel, a ilu osobom tak powiesz, ilu szefom? Teraz, jak wszyscy tłumaczą się niby-kryzysem?

Temat: Telefon prywatny a udostępnienie

Agnieszka Melania Szymkowiak:
Daniel, a ilu osobom tak powiesz, ilu szefom? Teraz, jak wszyscy tłumaczą się niby-kryzysem?

Wielu szefom tak mówiłem. Może to wynika z umiejętności i bycia asertywnym. Nie biłem ich ani nic takiego. Po prostu w odpowiedni sposób wyraziłem swoją opinię i już.

konto usunięte

Temat: Telefon prywatny a udostępnienie

Chodzi mi o to, ilu realnie tak odpowiemy teraz, gdy ofert pracy ciut mnie :-)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Telefon prywatny a udostępnienie

Agnieszka Melania Szymkowiak:
Chodzi mi o to, ilu realnie tak odpowiemy teraz, gdy ofert pracy ciut mnie :-)
Każdemu ?
Od wielu, wielu lat wszyscy moi współpracownicy mają do mnie numer na komórkę i do domu. ALe to mój wybór.

Temat: Telefon prywatny a udostępnienie

Agnieszka Melania Szymkowiak:
Chodzi mi o to, ilu realnie tak odpowiemy teraz, gdy ofert pracy ciut mnie :-)

Myślę, że istnieją jeszcze rozsądni ludzie? Niewolnictwo podobno jest nielegalne. Pracodawca też człowiek chociaż mogłoby się wydawać, że ich nienawidzę to i oni operują na pewnych częstotliwościach, które udaje mi się wyłapać i korzystać z okazji do nadawania newsów "nie.. nie podam numer do siebie.. nie nie nie" :) koniec przekazu.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Starwood Hotels &
Resorts, National
Sales Office POLAND

Temat: Telefon prywatny a udostępnienie

Jak tak czytam Wasze komentarze to nasuwa mi się jedna myśl – chyba jestem MEGA szczęściarą. Do tej pory zawsze udostępniałam (świadomie) wszystkim moim współpracownikom numer prywatnej komórki. Jak do tej pory jeszcze nikt - przez tyle lat nie wykorzystał tego numeru w błahej sprawie, typu: gdzie jest segregator itp. I tylko raz miałam telefon w środku nocy … ale to był prawdziwy pożar.
Może zwyczajnie dając innym swój numer od razu wystarczy jasno określić zasady ???
Jagoda B.

Jagoda B. lubię święty spokój!

Temat: Telefon prywatny a udostępnienie

Daniel G.:
Iwona W.:

Iwona, Iwona :) Atlantyda podobno nie istnieje ;)

głupota zawsze ;)



Wyślij zaproszenie do