Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

Motywowanie jest jednym z najważniejszych zadań szefa. Musi on chcieć motywować podwładnych, co więcej - musi widzieć głęboki sens działania, które wymaga wysiłku oraz kreatywności. Motywowanie to zachęcanie do zmiany za pomocą bodźców, które odwołują się do wewnętrznych, osobistych powodów działania, czyli motywów. Motywowanie jest procesem ciągłym, co nakłada na szefów profesjonalny obowiązek permanentnej czujności, uwagi i pomysłowości w tej sferze.

W relacji szef – podwładny motywowanie ma kilka znaczeń i zakresów, które są ze sobą silnie powiązane.
- motywowanie do czegoś – do walki, większego zaangażowania, lojalności, odpowiedzialności, rozwoju;
- motywowanie czymś – słowami, przykładem, wsparciem, decyzją, docenieniem;
- motywowanie poprzez – zaspokajanie potrzeb, spełnienie marzeń, pasji, ambicji, pomoc w problemach i rozwoju;

Powszechne jest przekonanie, że motywowanie jest aktem świadomego działania – szef chce uzyskać konkretny efekt w postawie swoich pracowników, więc w sposób przemyślany stosuje adekwatne do tego bodźce i metody. Pracodawca musi jednak pamiętać, że każdy kontakt z pracownikiem, każda forma przekazywania informacji lub decyzji może motywować lub demotywować.

Sensowne motywowanie jest możliwe tylko w przypadku, gdy szef zna potrzeby i motywy działania każdego pracownika. System kar i nagród, wyciągania i ponoszenia konsekwencji, daje szefowi możliwość dopasowania ich do motywów podwładnych i zwiększa odwagę częstszego stosowania tych ważnych bodźców.

Wielu pracowników jest gotowych znieść gorsze warunki materialne i organizacyjne w firmie, jeśli kontakty z szefem dają im poczucie szacunku, zaufania i satysfakcji. Mądry, ludzki i sprawiedliwy szef ma szanse wykorzystać swoje relacje z podwładnymi jako narzędzie motywacji. Szef może motywować swoich podwładnych także poprzez m.in.: tworzenie specjalnych pozycji w zespole i firmie – awans poziomy czy ułatwienie rozwoju osobistego i zawodowego.

źródło: Gazeta Małych i Średnich Przedsiębiorstw, Przyzwyczajenia i możliwości, grudzień 2008 r.
ID notatki : 1954

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

Juliusz B.:
Motywowanie jest jednym z najważniejszych zadań szefa. Musi on chcieć motywować podwładnych, co więcej - musi widzieć głęboki sens działania, które wymaga wysiłku oraz kreatywności. Motywowanie to zachęcanie do zmiany za pomocą bodźców, które odwołują się do wewnętrznych, osobistych powodów działania, czyli motywów. Motywowanie jest procesem ciągłym, co nakłada na szefów profesjonalny obowiązek permanentnej czujności, uwagi i pomysłowości w tej sferze.

W przypadku np. Project Managera ważniejsze jest momentami morale niż same umiejętności kierującego zespołem. Przede wszystkim motywacja rozwojowa.

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

Wszystko pięknie, ładnie Julek, tylko to jakaś bajka jest, ja jeszcze na nawet w połowie takiego szefa nie trafiłam, a obecnie to już w ogóle szkoda gadać...JUSTYNA BIEĆ edytował(a) ten post dnia 19.12.08 o godzinie 17:18

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

JUSTYNA BIEĆ:
Wszystko pięknie, ładnie Julek, tylko to jakaś bajka jest, ja jeszcze na nawet w połowie takiego szefa nie trafiłam, a obecnie to już w ogóle szkoda gadać...JUSTYNA BIEĆ edytował(a) ten post dnia 19.12.08 o godzinie 17:18

hej
hej
poczytaj sobie jeszcze wątek
http://www.goldenline.pl/forum/firma-idealna/651326

bo to nie tylko szef cos musi ale pracownicy też!

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

Każdy wie że szef odpowiada za motywowanie i pracownik za motywowanie. Zgadzam się z tobą Juliuszu jeśli dobrze interpretuje Twoje odpowiedzi że inspiracja i motywowanie musi być ze wszystkich stron.
Firma to taki sam organizm zależności jak np. rodzina. Moim zdaniem bez zrozumienia ze strony wszystkich jej członków i bez zaangażowania w motywowanie nie pójdzie dobrze nic.
Ja mam dalszy ciąg pytania.
Czy może motywować szef, który właśnie przyszedł z innej firmy będąc tam prezesem. Firma padła.
Czy jego motywacja może być dobra.
( Będąc prezesem był odpowiedzialny za upadek tamtej firmy?)ROBERT KLIMANN edytował(a) ten post dnia 19.12.08 o godzinie 19:57

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

ROBERT KLIMANN:
Czy może motywować szef, który właśnie przyszedł z innej firmy będąc tam prezesem. Firma padła.
Czy jego motywacja może być dobra.
( Będąc prezesem był odpowiedzialny za upadek tamtej firmy?)ROBERT KLIMANN edytował(a) ten post dnia 19.12.08 o godzinie 19:57

Jest coś takiego jak "nie nadawali na tych samych falach", ale żeby znać powody takiego zjawiska trzeba być ich świadkiem - obserwatorem. Ja nieraz widziałem coś takiego.. również jak np. Zarządzający z przeproszeniem był zlewany przez Prezesa.

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

Juliusz B.:

JUSTYNA BIEĆ:
Wszystko pięknie, ładnie Julek, tylko to jakaś bajka jest, ja jeszcze na nawet w połowie takiego szefa nie trafiłam, a obecnie to już w ogóle szkoda gadać...JUSTYNA BIEĆ edytował(a) ten post dnia 19.12.08 o godzinie 17:18

hej
hej
poczytaj sobie jeszcze wątek
http://www.goldenline.pl/forum/firma-idealna/651326

bo to nie tylko szef cos musi ale pracownicy też!

ja sobie z tego zdaję sprawę w 100%, tylko wiesz jak to jest, skoro pracownik jest zmotywowany i trafia na osobę, która o motywacji pojęcia nie ma, a jej jedynym narzędziem w kółko są żądania i groźby, to pracownikowi też się po pewnym czasie odechciewa - i to jest wg. mnie ciężka sprawa...

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

To już jest czasem walka z wiatrakami





Ale czasem jest tak, że tzw. ŚWIEŻA KREW w nowej firmie może o wiele więcej niż jej weterani. W konsekwencji za zbyt dużą "pyskówkę" można się pożegnać z pracodawcą, ale jeśli się uda osiągnąć swoje to wtedy wszyscy mają dobrze.

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

Motywowanie rozumiane przez moją kierowniczkę.

Co jakiś czas w firmie odbywają się duże spotkania pod hasłem kick off meeting lub seminarium, ewentualnie warsztaty. Przed spotkaniem trzeba przygotować materiały i zrobić zaopatrzenie. Zaczyna się stres, aby zdążyć przed czasem. Dodatkowym stresem jest "wyciąganie" od współpracowników informacji na temat spotkania.
Samo spotkanie, czyli miły uśmiech na twarzy, odpowiedni ubiór i do tego wszystkiego obsługa ok. 40 osób pod kątem kawy, herbaty i ciastek. Maraton, który trwa od 2 do 4 dni. Po takim maratonie człowiek nie wie jak się nazywa. Do obsługi imprezy są dwie osoby (koleżanka i ja), które MUSZĄ jeszcze znaleźć czas na swoje "normalne" obowiązki. Często podczas takich spotkań, wieczorem odbywa się spotkanie przy ognisku, na którym również trzeba zostać... Ktoś w końcu musi zrobić kawę, herbatę i posprzątać później cały bałagan. Godziny nadliczbowe lecą, że aż miło...

Odpowiedź mojej kierowniczki na temat ewentualnej premii (jako motywatora chociaż raz w roku lub wypłacenie pieniążków za godziny nadliczbowe) za zaangażowanie, kreatywność i dyspozycyjność jest następująca :
"TY SIĘ W OGÓLE CIESZ, ŻE DOSTAJECIE JAKIEGOKOLWIEK MAILA Z PODZIĘKOWANIEM OD PREZESA ZA TO, ŻE BYŁYŚCIE."
Można sobie co najwyżej wybrać te godziny jako wolne, ale widząc wzrok kierowniczki, człowiek zaczyna mieć poczucie winy, że wybiera to na co zapracował...

Hmmm, a potem słyszę od niej pretensje i od zarządu, że wychodzę równo po 8 godzinach pracy i nie zostaję dłużej...Urszula P. edytował(a) ten post dnia 26.01.09 o godzinie 12:57

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

Urszula P.:
Motywowanie rozumiane przez moją kierowniczkę.

Co jakiś czas w firmie odbywają się duże spotkania pod hasłem kick off meeting lub seminarium, ewentualnie warsztaty. Przed spotkaniem trzeba przygotować materiały i zrobić zaopatrzenie. Zaczyna się stres, aby zdążyć przed czasem. Dodatkowym stresem jest "wyciąganie" od współpracowników informacji na temat spotkania.
Samo spotkanie, czyli miły uśmiech na twarzy, odpowiedni ubiór i do tego wszystkiego obsługa ok. 40 osób pod kątem kawy, herbaty i ciastek. Maraton, który trwa od 2 do 4 dni. Po takim maratonie człowiek nie wie jak się nazywa. Do obsługi imprezy są dwie osoby (koleżanka i ja), które MUSZĄ jeszcze znaleźć czas na swoje "normalne" obowiązki. Często podczas takich spotkań, wieczorem odbywa się spotkanie przy ognisku, na którym również trzeba zostać... Ktoś w końcu musi zrobić kawę, herbatę i posprzątać później cały bałagan. Godziny nadliczbowe lecą, że aż miło...

Odpowiedź mojej kierowniczki na temat ewentualnej premii (jako motywatora chociaż raz w roku lub wypłacenie pieniążków za godziny nadliczbowe) za zaangażowanie, kreatywność i dyspozycyjność jest następująca :
"TY SIĘ W OGÓLE CIESZ, ŻE DOSTAJECIE JAKIEGOKOLWIEK MAILA Z PODZIĘKOWANIEM OD PREZESA ZA TO, ŻE BYŁYŚCIE."
Można sobie co najwyżej wybrać te godziny jako wolne, ale widząc wzrok kierowniczki, człowiek zaczyna mieć poczucie winy, że wybiera to na co zapracował...

Hmmm, a potem słyszę od niej pretensje i od zarządu, że wychodzę równo po 8 godzinach pracy i nie zostaję dłużej...Urszula P. edytował(a) ten post dnia 26.01.09 o godzinie 12:57

jeśli Ciebie to nie cieszy, powinnaś konsekwentnie pilnować kodeksu pracy, rozliczać nadgodziny i uwzględniać ryzyko zwolnienia i chociaż jest teraz kryzys, to sądzę, że znajdziesz lepszą pracę

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

w pelni podzielam poglad
egzekwowac liczbe nadgodzin- i brac je w nadarzjącej sie okazji / mozliwości
TU NIKT NIKOMU ŁASKI NIE ROBI coby nie było i czy sie to komus podoba czy nie kodeks pracy obowiazuje wszystkich.
A jezeli nie to jeszcze jest PIP,ktory wbrew panujacej opinii nie jest taki " pro -szefowski"- oni potrafia powalczyc o pracownicze prawa.
A kryzys..tak owszem zaczyna sie dopiero w Kraju ...tylko mimo bezrobocia jak co do czego przyjdzie to znalezienie kompetentnego pracownika ktoremu jeszcze sie cos chce graniczy z cudem. Wiec zawsze pozostaje opcja- " dziekuje szefie ..prosze szukac sobie kogos innego na moje miejsce...zawsze słyszałam ,ze setki czekaja na moje miejsce wiec nie bedzie problemu ze znalezieniem mojego nastepcy/czyni" ...i bye bye
WIEM ZE TAK SIE ŁATWO MOWI ECT..
PRZYPOMINAM STARA PRAWDE " JEZELI SIE NIE SZANUJESZ NIE BEDA CIE SZANOWALI"

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

ok, ok szef odpowiada za motywowanie, oczywiście nie zawsze bezpośrednio, nieraz mimo dobrych chęci wykonawcami tego motywowania są komórki typu HR - i tu wilk pogrzebany.

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

Agnieszka Melania Szymkowiak:
ok, ok szef odpowiada za motywowanie, oczywiście nie zawsze bezpośrednio, nieraz mimo dobrych chęci wykonawcami tego motywowania są komórki typu HR - i tu wilk pogrzebany.

chyba pies, a nie wilk

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

Juliusz B.:

Agnieszka Melania Szymkowiak:
ok, ok szef odpowiada za motywowanie, oczywiście nie zawsze bezpośrednio, nieraz mimo dobrych chęci wykonawcami tego motywowania są komórki typu HR - i tu wilk pogrzebany.

chyba pies, a nie wilk

Pewnie Aga miała na myśli, że nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka ;p ...(wilk to ten szef, co motywował? ;)

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

A mnie przeraża fakt, iż tak trudno pojąć szefom ( niektórym oczywiście ), że to co atrakcyjne/motywujące dla jednej osoby, dla drugiej może być zupełnie nieatrakcyjne...

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

Zarzuć przykład :-) bo to może być wesołe

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

Agnieszka Melania Szymkowiak:
Zarzuć przykład :-) bo to może być wesołe

No, to zależy co kogo śmieszy...:)

Przykład: w nagrodę za odpowiedni wkład pracy zespół kilku osób otrzymał premię w wysokości „iluś tam zł”. Wydawać by się mogło, że wszyscy będą zadowoleni z dodatkowych pieniędzy, ale jednak ku zaskoczeniu całej reszty, jedna osoba z poważną miną oświadczyła, iż to są tylko pieniądze więc zaraz się rozejdą. Prawdziwą natomiast motywacją do dalszego zaangażowania w swoją pracę byłaby pochwała, osobiste podziękowanie szefa ( tak by oczywiście o tym fakcie dowiedziało się jak największe grono współpracowników). Jak się okazało, dla tej niezadowolonej osoby to szef był ogromnym autorytetem i dużo więcej znaczyły jego słowa uznania i pochwały w obecności kolegów niż bonus finansowy…
Dodam, że przykład ma swoją historię, jednak opisałam go w dość uproszczony sposób…:)

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

Katarzyna Rusek:

Agnieszka Melania Szymkowiak:
Zarzuć przykład :-) bo to może być wesołe

No, to zależy co kogo śmieszy...:)

Przykład: w nagrodę za odpowiedni wkład pracy zespół kilku osób otrzymał premię w wysokości „iluś tam zł”. Wydawać by się mogło, że wszyscy będą zadowoleni z dodatkowych pieniędzy, ale jednak ku zaskoczeniu całej reszty, jedna osoba z poważną miną oświadczyła, iż to są tylko pieniądze więc zaraz się rozejdą. Prawdziwą natomiast motywacją do dalszego zaangażowania w swoją pracę byłaby pochwała, osobiste podziękowanie szefa ( tak by oczywiście o tym fakcie dowiedziało się jak największe grono współpracowników). Jak się okazało, dla tej niezadowolonej osoby to szef był ogromnym autorytetem i dużo więcej znaczyły jego słowa uznania i pochwały w obecności kolegów niż bonus finansowy…
Dodam, że przykład ma swoją historię, jednak opisałam go w dość uproszczony sposób…:)

tak bo szefowie powinni byc telapatami

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

Coś na temat motywowania, awansów, etc. (zaczerpnięte z maila)

Umieść 5 szympansów w jednym pokoju. Zawieś banana przy suficie i ustaw drabinę tak by umożliwiała dotarcie do banana.
Zainstaluj system, który będzie wlewał lodowatą wodę w całym pomieszczeniu, gdy tylko któryś z szympansów zacznie wspinać się po drabinie. Szympansy szybko nauczą się, że nie należy wdrapywać się na drabinę.

Po jakimś czasie wyłącz system "zalewania lodowata wodą" Teraz zastąp jednego z szympansów nowym. Ten ostatni wejdzie po drabinie i, nie wiedząc czemu, dostanie wpie...od pozostałych. Następnie zastąp jeszcze jednego ze starych szympansów nowym. Ten też dostanie wpie...i to szympans nr. 6 (ten, który był przed nim wprowadzony) będzie bił najmocniej.

Kontynuuj wymianę starych szympansów, aż będą same nowe. Zauważysz, że żaden z nich nie będzie się starał wchodzić na drabinę, a jeżeli trafi się jeden, który o tym choćby pomyśli, to na pewno dostanie wpie...od pozostałych. Najgorsze jest to, że żaden z nich nie wie dlaczego.

Tak właśnie wykuwa się kultura korporacyjna firmy. Teraz, gdy znany
jest mechanizm procesu, zrozumiałym jest dlaczego przyśpiesza się wymianę "dinozaurów" na młodych, dynamicznych, dlaczego nie dostajesz bananów i dlaczego wielu twoich współpracowników chętnie ci wpie......

Temat: SZEF ODPOWIADA ZA MOTYWYWANIE

Urszula P.:
Coś na temat motywowania, awansów, etc. (zaczerpnięte z maila)

Umieść 5 szympansów w jednym pokoju. Zawieś banana przy suficie i ustaw drabinę tak by umożliwiała dotarcie do banana.
Zainstaluj system, który będzie wlewał lodowatą wodę w całym pomieszczeniu, gdy tylko któryś z szympansów zacznie wspinać się po drabinie. Szympansy szybko nauczą się, że nie należy wdrapywać się na drabinę.

Po jakimś czasie wyłącz system "zalewania lodowata wodą" Teraz zastąp jednego z szympansów nowym. Ten ostatni wejdzie po drabinie i, nie wiedząc czemu, dostanie wpie...od pozostałych. Następnie zastąp jeszcze jednego ze starych szympansów nowym. Ten też dostanie wpie...i to szympans nr. 6 (ten, który był przed nim wprowadzony) będzie bił najmocniej.

Kontynuuj wymianę starych szympansów, aż będą same nowe. Zauważysz, że żaden z nich nie będzie się starał wchodzić na drabinę, a jeżeli trafi się jeden, który o tym choćby pomyśli, to na pewno dostanie wpie...od pozostałych. Najgorsze jest to, że żaden z nich nie wie dlaczego.

Tak właśnie wykuwa się kultura korporacyjna firmy. Teraz, gdy znany
jest mechanizm procesu, zrozumiałym jest dlaczego przyśpiesza się wymianę "dinozaurów" na młodych, dynamicznych, dlaczego nie dostajesz bananów i dlaczego wielu twoich współpracowników chętnie ci wpie......

HAHAHA :) cudowny morał :)
trafny text

warto go na wykładach z kierowania zespołami ludzkimi wygłaszac :)