Agnieszka Nadstawna

Agnieszka Nadstawna Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.

Temat: strój biznesowy

M. Krzysztof B.:
Refleksja 1.
Będąc kiedyś na biznesowym spotkaniu na Mazurach usłyszałem......

Brawo dla jedynego faceta,
który wpisał sie do wątku o ciuchach :-)))

A tak w ogóle to uważam, że faceci mają nie mniejsze dylematy niż my.

konto usunięte

Temat: strój biznesowy

Sądzę, że należy ubierać sie stosownie do sytuacji i np szczerze mówiąc nie lubię oglądać np. panów w ciemnych garniturach i pod krawatem w koszmarnym upale. No chyba, ze to spotkanie korpusu dyplomatycznego. Są sytuacje pogodowe czy inne kiedy standardowy strój biznesowy nie jest wcale na miejscu.
Panowie mają do wyboru jeszcze garnitury lniane, jasne, które na pewno są stosowniejsze.
Sądzę, że kwestia stroju biznesowego dotyczy koloru (stonowanego - czarny, granatowy, brązowy, beżowy, biały) i fasonu - zakryte ramiona, niewielkie dekolty, spódnice odrobinę przed kolano a nie tuż za pupą:)Krawat gładki lub delikatny rzucik a nie np w kwiatki.
I tyle.
Ciemne kolory na upał zdecydowanie odradzam, wole biznesmen ubranego w len a'la szejk arabski i słomkowym kapeluszu niż spoconego jak myszka w potrzasku.
Agnieszka Nadstawna

Agnieszka Nadstawna Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.

Temat: strój biznesowy

Joanna Małgorzata I.:
wole biznesmen ubranego w len a'la szejk arabski i słomkowym kapeluszu niż spoconego jak myszka w potrzasku.

hm... marzenie :-))
nigdy jeszcze nie spotkalam na spotkaniu sluzbowym kolesia
w słomkowym kapeluszu.
a wiem, ze są w sprzedaży, niestety amatorami jest chyba tylko raczej przedwojenny materiał.

tylko.. czy lniany "gang" tylko dla szejka? no to znam ich trochę w takim razie :-)Agnieszka Nadstawna edytował(a) ten post dnia 13.08.07 o godzinie 18:33

konto usunięte

Temat: strój biznesowy

Agnieszka N.:
Joanna Małgorzata I.:
wole biznesmen ubranego w len a'la szejk arabski i słomkowym kapeluszu niż spoconego jak myszka w potrzasku.

hm... marzenie :-))
nigdy jeszcze nie spotkalam na spotkaniu sluzbowym kolesia
w słomkowym kapeluszu.
a wiem, ze są w sprzedaży, niestety amatorami jest chyba tylko raczej przedwojenny materiał.

tylko.. czy lniany "gang" tylko dla szejka? no to znam ich trochę w takim razie :-)Agnieszka Nadstawna edytował(a) ten post dnia 13.08.07 o godzinie 18:33


Aga pocieszę Cię, że własnie w Stanach ( z których wiele papugujemy) wchodzi moda na kapelusze i może w końcu przestanę oglądać te żałosne baseballówki na głowach naszych pieknych, polskich meżczyzn.
Wspomnisz moje słowa już jesienią rejestrując ze zdziwieniem kapelusze na ulicy.

konto usunięte

Temat: strój biznesowy

W mojej branży standardem jest garnitur. Czasami z dobrze poznanymi klientami można sobie pozwolić na odstępstwo, ale rzadko.
Wiem od kolegów, że są branże gdzie ubiera się raczej luźno.
:)
Agnieszka Nadstawna

Agnieszka Nadstawna Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.

Temat: strój biznesowy

a co z butami?
Katarzyna Kłos

Katarzyna Kłos kiedyś będę piękna,
mądra i bogata

Temat: strój biznesowy

A ja gdzieś słyszałam/czytałam, że dla kobiet jedyną opcją są buty skórzane, zakryte (czółenka czy mokasyny). Ale chyba to przesada, nie dajmy się zwariować. Owszem, sandałki z błyskotkami są trochę nie na miejscu (IMHO), ale już w miarę eleganckie i w niektórych miejscach odkryte pantofelki to nie jest chyba aż tak straszny pomysł?
Natalia Stankiewicz

Natalia Stankiewicz szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)

Temat: strój biznesowy

to dodam, że damska torebka powinna pasować do butów... ale to chyba wszyscy wiemy... :)

chyba w stroju biznesowym u kobiety prosta elegancja jest najlepsza - minimalizm - a resztę stroju powinna dopełniać osobowość ;)

biały kostium u kobiety - rozświetla i nadaje jej cechy władcze

stonowany strój i jeden element "freaky" - wyróżnia i podkreśla charakter

nadmierna ilość wzorków w ubiorze świadczy o braku osobowości

itp. itd.
Agnieszka Nadstawna

Agnieszka Nadstawna Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.

Temat: strój biznesowy

Natalia S.:
(...)
jeden element "freaky" - wyróżnia i podkreśla charakter

nadmierna ilość wzorków w ubiorze świadczy o braku osobowości


Jasne. Ja tam jestem za biżuterią i wszelkim dekorem z wlosami włacznie - ale w zależości od branży góra dwa elementy.
Wiadomo - inaczej w finansach czy polityce, inaczej w reklamie, evencie itd.

Kobieta bez ani jednej ozdoby, bez tego czegoś co zwrróci uwagę (może oko, może brosza, może nawet odważny kolor włosów..) jest szara i bezbarwna, choćby miala kostium i buty za milion euro. Cos trzeba ludziom pokazać na swój temat.

Faceci to samo - sa sposoby by zaznaczyć swój indywidualizm i charakter. Męska biżuteria to nie tylko spinki i zegarek - to także parasol, teczka. Niektórzy wspieraja się gadżetami elektronicznymi, piórem. Tez może być.
Natalia Stankiewicz

Natalia Stankiewicz szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)

Temat: strój biznesowy

Agnieszka N.:

Ja tam jestem za biżuterią

ja też... z wiekiem zaczynam doceniać dobrą biżuterię... ozdabia kobietę...
Wiadomo - inaczej w finansach czy polityce, inaczej w reklamie,
evencie itd.

kobiety w eventach to czasem nawet chodzą w moro... jak robiliśmy imprezę "4 żywioły" na terenie Muzeum Lotnictwa (open air) to cała nasza ekipa działu marketingu tak była ubrana...
niektórzy wspieraja się gadżetami

tak - niektórzy wspierają się gadżetami... ;)

ale to fajne - to atrybuty... mogą być traktowane narzędziowo podczas spotkań biznesowych... na przykład ładny wizytownik, albo zegarek, teczka, pióro (podpisywanie umów!) i skórzany pojemnik na pióro, jakieś tam elektorniczne bajery... tym można podkreślać klasę biznesową

jasne, że w tym wszystkim najważniejsze jest meritum... ale wiadomo - opakowanie ważna rzecz

(no i niestety pole do popisu dla manipulatorów)

ale ja nie lubię stylu "karierowicz-elegancik" - ma być luz w tym wszystkim...
Agnieszka Nadstawna

Agnieszka Nadstawna Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.

Temat: strój biznesowy

Natalia S.:
(...) ma być
luz w tym wszystkim...

Dlatego nie ma chyba poradników: włóż to, zdejmij tamto, buty takie, zegarki śmakie. Każdy musi przedrzec sie przez ten teamt sam ze swoim stylem i charakterem. No albo wynając fachowców :-)
Albo uprawiac partyzantkę.
No albo sie wyluzować - ale na to zezwolenie w oczach społeczeństwa mają nieliczni..
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: strój biznesowy

Katarzyna P. K.:
A ja gdzieś słyszałam/czytałam, że dla kobiet jedyną opcją są buty skórzane, zakryte (czółenka czy mokasyny). Ale chyba to przesada, nie dajmy się zwariować. Owszem, sandałki z błyskotkami są trochę nie na miejscu (IMHO), ale już w miarę eleganckie i w niektórych miejscach odkryte pantofelki to nie jest chyba aż tak straszny pomysł?
buty absolutnie zakryte
pazury na wierzchu nie wchodzą w grę
chociaż XXI wiek zaczął się bylejakością
więc pewnie teraz to i na bosaka można
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: strój biznesowy

Juliusz B.:
Katarzyna P. K.:
A ja gdzieś słyszałam/czytałam, że dla kobiet jedyną opcją są buty skórzane, zakryte (czółenka czy mokasyny). Ale chyba to przesada, nie dajmy się zwariować. Owszem, sandałki z błyskotkami są trochę nie na miejscu (IMHO), ale już w miarę eleganckie i w niektórych miejscach odkryte pantofelki to nie jest chyba aż tak straszny pomysł?
buty absolutnie zakryte
pazury na wierzchu nie wchodzą w grę
chociaż XXI wiek zaczął się bylejakością
więc pewnie teraz to i na bosaka można

Chyba że czółenka delikatnie wyciete z przodu na kilka palców .... ale wtedy obowiązkowo dobrze zrobiony pedicure i ładny lakier na paznokciachIwona K. edytował(a) ten post dnia 23.09.07 o godzinie 23:48
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: strój biznesowy

Przyznaję szczerze, ze na biznesowe spotkania jednak poszłabym nie w sandałkach ale w czółenkach tyle, ze w skwarne lato dopuściłabym takie z tzw. uciętym noskiem.

Ale fakt, że ładna stopa, w ładnych sandałkach moze zawrócić i businessmanom w głowie. Jak już jestem perfidna i spotkanie na niższym szczeblu a potrzebuje różnych argumentów ... to łamię zasady i dla sandałków ;P
Nie przesadzam jednak ze zbyt częstym wykorzystywaniem tak obutej stopy :)Iwona K. edytował(a) ten post dnia 24.09.07 o godzinie 15:26

Następna dyskusja:

OBÓZ BIZNESOWY DLA DZIECI




Wyślij zaproszenie do