Agnieszka Nadstawna

Agnieszka Nadstawna Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.

Temat: spółka na czas określony

....nie byłoby lepiej?
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: spółka na czas określony

przecież można zakładać spółki celowe

konto usunięte

Temat: spółka na czas określony

Mówiły jaskółki..
A może lepiej czasowa umowa współpracy?
Marcin Hinz

Marcin Hinz Dział Ciągłego
Doskonalenia ;)

Temat: spółka na czas określony

Nie wiem czy trafie w temat ale można przecież również zawieszać działalność i nie ponosi się wtedy żadnych kosztów.
Natalia Stankiewicz

Natalia Stankiewicz szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)

Temat: spółka na czas określony

spółka na czas określony - to mi przypomina podejście do sprawy na zasadzie PROJEKTU - bo projekt to coś, co z natury rzeczy ma określony horyzont czasowy - kiedyś się kończy, ma termin - dzięki czemu jest więcej w tym konkretów - jest sprawą bardziej mierzalną

może w tym ujęciu - czysto psychologicznie - spółka na czas określony ma sens - ktoś woli pracować (łączyć się) w takim modelu, ktoś w innym

w biznesie też chodzi o dobre samopoczucie - o zaufanie, komfort i bezpieczeństwo

(jestem naiwna?)

:)
Agnieszka Nadstawna

Agnieszka Nadstawna Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.

Temat: spółka na czas określony

Ja uważam że spółki sa super, jak partnerzy się dobiora dobrze.

Jestem bardzo za - ale.. to ma swój koniec.
Stad powiedzenie o jaskłkach z którym nie sposob w sumie sie nie zgodzić:
spółki zawsze sie musza kiedyś konczyć i niestety kończa sie często źle.. bo trwają za dlugo.

Gdy strony dadzą sobie już to, czego potrzebują od siebie wzajemnie - staja sie dla siebie bezużyteczni - pojawiaja się kwasy i już każdy powinien iść dalej swoją drogą, lub razem - jesli czuja sie dobrze razem - znależć nowe wyzwania w których będa mogli dalej sie realizować w stosunku procentowym jaki ustalili.
Natalia Stankiewicz

Natalia Stankiewicz szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)

Temat: spółka na czas określony

Agnieszka N.:
Ja uważam że spółki sa super, jak partnerzy się dobiora dobrze.

Jestem bardzo za - ale.. to ma swój koniec.
Stad powiedzenie o jaskłkach z którym nie sposob w sumie sie nie zgodzić:
spółki zawsze sie musza kiedyś konczyć i niestety kończa sie często źle.. bo trwają za dlugo.

Gdy strony dadzą sobie już to, czego potrzebują od siebie wzajemnie - staja sie dla siebie bezużyteczni - pojawiaja się kwasy i już każdy powinien iść dalej swoją drogą, lub razem - jesli czuja sie dobrze razem - znależć nowe wyzwania w których będa mogli dalej sie realizować w stosunku procentowym jaki ustalili.


life is brutal... :) tyle że "bezużyteczność" to pojęcie dość subiektywne...

najczęściej ta mocniejsza, bardziej cwana strona rezygnuje szybciej

z biznesowego punktu widzenia pewnie to zasadne... a czy uczciwe...

no cóż... :)

spółki są jak związki - dlatego nigdy nie warto wierzyć komuś, kto zdradza własną żonę
Agnieszka Nadstawna

Agnieszka Nadstawna Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.

Temat: spółka na czas określony

Natalia S.:
(...) "bezużyteczność" to pojęcie dość subiektywne...
najczęściej ta mocniejsza, bardziej cwana strona rezygnuje szybciej

znam dobrze przypadki, gdzie spółka rozpadala się, gdy obie strony sie wypaliły a wcale sie nie kłóciły i nie planowały samodzielnej drogi
z biznesowego punktu widzenia pewnie to zasadne... a czy uczciwe...
każdy ma prawo do obrania swojej drogi zawodowej i zmiany kierunku jeśli zmieni zdanie
uczciwość przy rozpadzie spółek mierzy sie nie decyzja o rozstaniu a elastycznościa w podziale majątku rzeczowego i nierzeczowego (to drugie trudniejsze)Agnieszka Nadstawna edytował(a) ten post dnia 25.09.07 o godzinie 13:24



Wyślij zaproszenie do