Tomasz M.

Tomasz M. Dyrektor Techniczny,
SMP Poland Sp. z
o.o.

Temat: Seks w pracy

Andrzej M.:
Tomasz M.:
raczej w branży metalowej nie pracuję :)
To po co ci druty w pracy?

widocznie w 1974 roku był komuś do czegoś potrzebny w sumie technika zawsze jest przydatna:) może temat przewodni swoim zakresem sięga głąbokich czasów komuny :)

konto usunięte

Temat: Seks w pracy

Jak kochanka w pracy i komuna to "Oh Karol"
Tomasz M.

Tomasz M. Dyrektor Techniczny,
SMP Poland Sp. z
o.o.

Temat: Seks w pracy

Andrzej M.:
Tomasz M.:
raczej w branży metalowej nie pracuję :)
To po co ci druty w pracy?
podczas sprzątania różne rzeczy się znajdują nawet książka o drutach:) niestety jest juz na makulaturze inaczej bym zainteresowanemu koledze przesłał.
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Seks w pracy

Obiektem fantazji erotycznych Polaków, tuż po gwiazdach show biznesu, są partnerzy i partnerki najbliższych przyjaciół, poznani w pracy. O małym skoku w bok z taką osobą myśli prawie połowa mężczyzn i co trzecia kobieta. Tak przynajmniej wynika z ankiety przeprowadzonej kilka lat temu przez polski oddział firmy Durex. Z kolei badania Pentora ujawniają, że 50% osób z wyższym wykształceniem widzi w swym otoczeniu zawodowym kogoś, kto romansuje lub flirtuje.
Z sondażu "Playboya" wynika, że kobiety przejęły inicjatywę i to właśnie one częściej nawiązują kontakty seksualne z praktykantami niż panowie ze stażystkami.

Miłosno-erotyczne związki w pracy są normą również na świecie.
40% menedżerów we Włoszech pozwala sobie na pieszczoty i igraszki w firmie,
blisko połowa przedsiębiorców w USA ma za sobą biurowy flirt,
a w Rosji, choć jest to zakazane, seks w pracy uprawia co najmniej jedna trzecia zatrudnionych.

Według magazynu "Psychology Today", aż 60% związków ma swój początek w pracy. Niekiedy są to małżeństwa szczęśliwe i trwałe.

źródło: praca.wp.pl
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Seks w pracy

Jak wynika z sondażu portalu CareerOne.com, 35% pracowników przyznaje się do romansu w miejscu pracy. Ponad jedna trzecia badanych znalazła się w pracy w sytuacji intymnej, a 6% uprawiało seks.
Zdaniem Kate Southam z portalu CareerOne.com romanse biurowe wiążą się najczęściej z wieloma komplikacjami. Według specjalistów takie związki najczęściej irytują współpracowników i wpływają na pogorszenie atmosfery w firmie.
Na podstawie: News.com.au

konto usunięte

Temat: Seks w pracy

Pewnie wpływa z powodu tzw kompleks Putyfara. Ah te frustracje i marzenia biednych biurew, które przekształcają się w mitomanię. IMHO, ludzie fantazjują bo nie mają innego zajęcia :-)
chyba, że całe przedsięwzięcie ma swoją strategię...Agnieszka Melania Szymkowiak edytował(a) ten post dnia 30.01.10 o godzinie 11:38
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Seks w pracy

Agnieszka Melania Szymkowiak:
chyba, że całe przedsięwzięcie ma swoją strategię...
rozwiń myśl

konto usunięte

Temat: Seks w pracy

..:
To mocno przerażające praca to nie miejsce na amory. Uważam seks
w pracy za niedopuszczalny, to dezorganizuje pracę. Trzeba robić kasę a nie uprawiać seks.


- Byłaś u szefa na dywaniku?
- Tak, a skąd wiesz?
- Wzorek Ci się odcisnął na plecach ;)
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Seks w pracy

Jak pokazują wyniki szóstego corocznego sondażu na temat biurowych romansów przeprowadzonego na stronie Vault.com, romanse w miejscu pracy nawiązuje 60% pracowników.

W sondażu wzięło udział 1,05 tys. osób z wielu różnych branż, m.in. bankowości i służby zdrowia. Niemal 70% respondentów powiedziało, że recesja nie wpłynęła negatywnie na żarliwość ich romantycznych zapałów w biurze. A ponad 64% twierdzi, że miało biurowy romans w przeszłości i nie zawahałoby się przed nawiązaniem kolejnego.

Na podstawie: biznes.interia.pl

konto usunięte

Temat: Seks w pracy

A ja myślałam, że w kryzysie ludzie się łączą... jak zawsze w okresie zagrożenia...
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Seks w pracy

Agnieszka Melania Szymkowiak:
A ja myślałam, że w kryzysie ludzie się łączą... jak zawsze w okresie zagrożenia...
może kryzys nie jest okresem zagrożenia?
Marcin Kamiński

Marcin Kamiński Dyrektor, Wspólnik
(produkcja okien)

Temat: Seks w pracy

Nie... bo można sie "wkopać na dziecko". Zresztą kwestie prawne uprawiania seksu z podwaładna też bolą.

Aczkolwiek.. taka jedna stażystka hehe;)

konto usunięte

Temat: Seks w pracy

Szef wraca po miesięcznym urlopie do firmy. Zaczyna pracę od rozmowy ze swoją osobistą asystentką:
- Szefie, mam dla Pana złą i dobrą wiadomość. Zacznę od złej. Podczas Pana nieobecności doszło do defraudacji, zlecenia nie idą, zaliczyliśmy kilka wpadek... reasumując - firma upada.
- A dobra?
- Kochanie, jestem w ciąży! :)Joanna Paradowska edytował(a) ten post dnia 17.09.12 o godzinie 19:59

Temat: Seks w pracy

Agnieszka Melania Szymkowiak:
A ja myślałam, że w kryzysie ludzie się łączą... jak zawsze w okresie zagrożenia...

Spróbujmy potwierdzić Pani tezę ;-)
eehh, Piaseczno ... benzyna droga, kryzys, to może w połowie drogi? :)
Tomasz M.

Tomasz M. Dyrektor Techniczny,
SMP Poland Sp. z
o.o.

Temat: Seks w pracy

Juliusz B.:
Jak pokazują wyniki szóstego corocznego sondażu na temat biurowych romansów przeprowadzonego na stronie Vault.com, romanse w miejscu pracy nawiązuje 60% pracowników.

W sondażu wzięło udział 1,05 tys. osób z wielu różnych branż, m.in. bankowości i służby zdrowia. Niemal 70% respondentów powiedziało, że recesja nie wpłynęła negatywnie na żarliwość ich romantycznych zapałów w biurze. A ponad 64% twierdzi, że miało biurowy romans w przeszłości i nie zawahałoby się przed nawiązaniem kolejnego.

Na podstawie: biznes.interia.pl

czyli zajmowali się czymś innym aniżeli pracą! jednak jakoś w te 60% nie wierzę, a dlaczego?
no bo przykładowo w biurze pracują sami konstruktorzy no i gdzie romanse? Także ta ankieta musi byc jakoś mocno wypaczona i chyba przeprowadzona wg dziwnej metodyki :)

konto usunięte

Temat: Seks w pracy

Tomasz M.:
Juliusz B.:
Jak pokazują wyniki szóstego corocznego sondażu na temat biurowych romansów przeprowadzonego na stronie Vault.com, romanse w miejscu pracy nawiązuje 60% pracowników.

W sondażu wzięło udział 1,05 tys. osób z wielu różnych branż, m.in. bankowości i służby zdrowia. Niemal 70% respondentów powiedziało, że recesja nie wpłynęła negatywnie na żarliwość ich romantycznych zapałów w biurze. A ponad 64% twierdzi, że miało biurowy romans w przeszłości i nie zawahałoby się przed nawiązaniem kolejnego.

Na podstawie: biznes.interia.pl
jednak jakoś w te 60% nie wierzę, a dlaczego?
no bo przykładowo w biurze pracują sami konstruktorzy no i gdzie romanse?

no tak, w tym przypadku można by - dla utrzymania statystyk na wysokim poziomie! - polegać na panach o skłonnościach do innych panów... ;)

natomiast (pewnie - zdecydowanie) w większości firm pracuje jednak towarzystwo mieszane...

próbuję (w kontekście tematu) wyobrazić sobie sytuację, warunki....

jeśli ludzie poświęcają pracy najwięcej swojego czasu, co za tym idzie - w dużej mierze "żyją pracą" - w pracy przeżywają frustracje, zadowolenie, satysfakcje, załamki... realizują się, spełniają, pokazują swoją najbardziej produktywną stronę... współgrają, współdziałają... hmmm...
razem tworzą! razem myślą... RAZEM!.....

do tego - w relacjach prywatnych (stałe, długotrwałe związki - małżeństwo) pozwalają sobie na okazywanie zarówno słabości, jak i często (niestety - upadek obyczajowości) pewnego zaniedbania (zarówno - własnej osoby, jak i "jakości związku")...
powtarzające się, ciągle te same kłótnie o - wydawałoby się - podstawowe sprawy, porozrzucane brudne skarpetki ;)
i często - w miarę upływu czasu zaczyna coraz bardziej brakować pozytywnego "RAZEM!"...

w pracy - nie ma miejsca na zaniedbanie (inaczej: raus!)
zawsze elegancka/i, uśmiech firmowy, zawsze w gotowości do podejmowania działań.

to rzeczywiście - są to warunki dla... co najmniej (!) możliwości zaimponowania, zaistnienia, zauroczenia.... a od tego już niedaleko do.... tak myślę.
Tomasz M.

Tomasz M. Dyrektor Techniczny,
SMP Poland Sp. z
o.o.

Temat: Seks w pracy

trochę mi to "pachnie" takim brazylijskim serialem, znam kilka przypadków takich biurowych romansów jednakże % wynikający z badań to moim zdaniem przesada. zwłaszcza u nas w kraju, (ciekawe czy są takowe badania) w którym indywidualizm podkreślany jest niemalże w każdym działaniu i szalenie trudno zbudować i zmotywować zespół ludzi do wspólnej pracy.
ale z drugiej strony no cóż przecie każdy autobus z wycieczką zakładową to jakby taki nasz "statek miłości " :)

konto usunięte

Temat: Seks w pracy

Tomasz M.:
no cóż przecie każdy autobus z wycieczką zakładową to jakby taki nasz "statek miłości " :)

to się nadaje już tylko do... Złotych Myśli :)

albo - jako podstawa nowego polskiego serialu "Statek miłości" (z uwzględnieniem realiów, w tym - postaw, zachowań). Tomku, przecież to byłby hit!
Tomasz M.

Tomasz M. Dyrektor Techniczny,
SMP Poland Sp. z
o.o.

Temat: Seks w pracy

no tak, przypominam sobie ten wyjazd, w autobusie same pary, obściskuja się i cmokają, pytam się kolegi a raczej taki komentaż że jeden z moich młodych pracowników ma starwą żonę (no bo wiedziałem że jest żonaty i ma 2 dzieci) z która się miętosi non stop, no to kolega odpalił że żonę to on ma i została w domu no bo ktos się dziećmi musi zajmować :)

konto usunięte

Temat: Seks w pracy

Tomasz M.:

(wcześniej)
jednak jakoś w te 60% nie wierzę

no tak, przypominam sobie ten wyjazd, w autobusie same pary, obściskuja się i cmokają, pytam się kolegi a raczej taki komentaż że jeden z moich młodych pracowników ma starwą żonę (no bo wiedziałem że jest żonaty i ma 2 dzieci) z która się miętosi non stop, no to kolega odpalił że żonę to on ma i została w domu no bo ktos się dziećmi musi zajmować :)

czyli:
jeśli w jednym autobusie masz 100 %
w biurach - dołożysz kilka %
wykluczysz konstruktorów pracujących w wyłączenie męskim towarzystwie

wrzucisz do wora ;) i wyciągniesz średnią - może dobije do sześćdziesięciu % :)



Wyślij zaproszenie do