konto usunięte

Temat: Prośba stowarzyszenia

Prosimy o udzielenie odpowiedzi na jedno tylko pytanie w sondzie:

http://sonda.hanzo.pl/sondy,119542,2xLN.html

Jeżeli masz czas i chęć wyślij link do sondy swoim znajomym

http://sonda.hanzo.pl/sondy,119542,2xLN.html


DZIĘKUJEMY!

konto usunięte

Temat: Prośba stowarzyszenia

Przemysław Aleksander Todorowicz Kroszyński:
Prosimy o udzielenie odpowiedzi na jedno tylko pytanie w sondzie:

http://sonda.hanzo.pl/sondy,119542,2xLN.html

Jeżeli masz czas i chęć wyślij link do sondy swoim znajomym

http://sonda.hanzo.pl/sondy,119542,2xLN.html


DZIĘKUJEMY!
Done...
Swoją drogą to ciekawy temat do dyskusji. Uważam że nadawanie tytułów arystokratycznych to czysta dyskryminacja ze względu na pochodzenie. To jest dzielenie ludzi na lepszych i gorszych względem rzeczy na które nie mają wpływu.
O czym właściwie świadczy tytuł szlachcica? O tym że jego przodkowie dorobili się jakichś pieniędzy?

konto usunięte

Temat: Prośba stowarzyszenia

Uważam że nadawanie tytułów arystokratycznych to czysta dyskryminacja ze względu na pochodzenie


ale gdyby nadawać je nie za pochodzenie lecz za zasługi dla kraju, nauki, sztuki, filantropii itp. nie jako snobizm ale nobilitacja społeczna (coś na wzór brytyjskiego sir)

prócz pieniędzy, taka niematerialna forma wyróżnienia byłaby dodatkowym bodźcem, pewnego rodzaju zobowiązaniem wobec społeczeństwa

konto usunięte

Temat: Prośba stowarzyszenia

Przemysław Aleksander Todorowicz Kroszyński:
Uważam że nadawanie tytułów arystokratycznych to czysta dyskryminacja ze względu na pochodzenie


ale gdyby nadawać je nie za pochodzenie lecz za zasługi dla kraju, nauki, sztuki, filantropii itp. nie jako snobizm ale nobilitacja społeczna (coś na wzór brytyjskiego sir)

prócz pieniędzy, taka niematerialna forma wyróżnienia byłaby dodatkowym bodźcem, pewnego rodzaju zobowiązaniem wobec społeczeństwa

Ok, ale znając polskie realia przekonany jestem że dostawaliby ten tytuł osoby zasłużone politycznie dla partii która akurat jest przy korycie. Powstałby wokół tego nie lada biznes - zaraz wszystkie szuje które miałyby taką możliwość zaczęłyby handlować tytułami. Myślę że nic zdrowego by z tego nie było.

konto usunięte

Temat: Prośba stowarzyszenia

Tak, to prawda, o ile struktury takiej heroldii byłby polityczne lub związane z polityką w tedy faktycznie z idei stałaby się narzędziem.

Lecz z drugiej strony heroldia dysponowałaby takimi dobrami niematerialnymi, iż sama z siebie miałby wpływ na polityków. Więc bardziej można byłoby się obawiać "złego wpływu" w drugą stronę, tego że to politycy ulegali by woli instytucji w zamian za "szlachectwo".

konto usunięte

Temat: Prośba stowarzyszenia

Przemysław Aleksander Todorowicz Kroszyński:
Tak, to prawda, o ile struktury takiej heroldii byłby polityczne lub związane z polityką w tedy faktycznie z idei stałaby się narzędziem.

Lecz z drugiej strony heroldia dysponowałaby takimi dobrami niematerialnymi, iż sama z siebie miałby wpływ na polityków. Więc bardziej można byłoby się obawiać "złego wpływu" w drugą stronę, tego że to politycy ulegali by woli instytucji w zamian za "szlachectwo".
Ok - finansowanie takiej instytucji, jak by miało wyglądać?

konto usunięte

Temat: Prośba stowarzyszenia

Aby mogła być wolna od wpływów politycznych, nie mogłaby być finansowana z budżetu Państwa. Zostaje wsparcie publiczne, oraz wpływy z fundacji herbów rodowych (co jest praktykowane przez większość heroldii na świecie), coś na zasadzie mniejszego zła, heroldia walczy z uzurpacjami dba o nobilitacje ale utrzymuje się z fundacji herbów rodzinnych. Fundacja herbu o tyle musiałaby być płatna ponieważ taka instytucja swoją powagą (marką) potwierdza ważność tego herbu a jej ciągłość istnienia musi być finansowo zabezpieczona. Oczywiście prócz kwestii finansowych kierują tym wytyczne, co do uzyskania herbu, m.in. nieposzlakowana opinia społeczna w środowisku lokalnym itp.
Dawno temu herb też przyznawano za różne zasługi itp. a dlaczego dziś nie można tego zrobić? W sumie to takie rodzinne logo. Z mojej rodziny zostałem tylko ja jako osoba uprawniona do używania herbu. Tak jest w wielu rodzinach. Jeżeli nie otworzy się możliwości do nowych fundacji herbów itp tradycja ta umrze naturalnie lub zostanie tak "zmutowana" że stanie się śmieszna. Polska w szczególności konserwatywny i zamknięty Związek Szlachty Polskiej w porównaniu z tradycją np. GB jest naprawdę śmieszny.

Do finansowania można dodać jeszcze ustawianie i prowadzenie rejestru herbów i symboli korporacyjnych.Przemysław Aleksander Todorowicz Kroszyński edytował(a) ten post dnia 19.06.11 o godzinie 21:54

konto usunięte

Temat: Prośba stowarzyszenia

Przemysław Aleksander Todorowicz Kroszyński:
Aby mogła być wolna od wpływów politycznych, nie mogłaby być finansowana z budżetu Państwa. Zostaje wsparcie publiczne, oraz wpływy z fundacji herbów rodowych

Widzę to tak:

Fundacja: To ile dokładnie możecie wpłacić nam pieniędzy?
Rodzina: xxxxxxxxxxxxxxxx
Fundacja: Gratulujemy tytułu szlacheckiego...

Umyślnie teraz przejaskrawiam, ale skad pewnosc ze to nie przybraloby tego typu formy?

konto usunięte

Temat: Prośba stowarzyszenia

Posiadanie herbu rodziny nie równa się tytułowi szlacheckiemu.

Heroldia tylko nadaje herb z prawem do jego używania.

Hmm... pewności nigdy nie ma :) jak to mówią dla chcącego nic trudnego, musiałaby zaistnieć i trwać wiara w ideały i w misje.

Nie ma instytucji idealnej, bo nie istnieją ludzie idealni ale wierze, że istnieją ludzie uczciwi w gronie nieuczciwych.Przemysław Aleksander Todorowicz Kroszyński edytował(a) ten post dnia 19.06.11 o godzinie 23:39

konto usunięte

Temat: Prośba stowarzyszenia

Nie ma instytucji idealnej, bo nie istnieją ludzie idealni ale wierze, że istnieją ludzie uczciwi w gronie nieuczciwych.
Nie ma. Chodzi mi jednak o wartość takiej instytucji i nadawanych przez nią tytułów w oczach takich pesymistów i malkonentów jak ja (a takich w naszym pięknym kraju większość ) :)
Ludzie myślący podobnie do mnie będą tą instytucję widzieć tak jak to opisałem wcześniej. Czy wie Pan jak funkcjonuje większość instytucji nadających maści różnej certyfikaty jakości na polskim rynku? Miałem okazję zbadać to od środka i niestety okazało się że rzadko potwierdzają rzeczywistą jakość produktu/usługi.
Taki tytuł prawdopodobnie byłby więc kolejnym pewnego rodzaju certyfikatem jakości świadczącym co najwyżej o wydaniu pewnej sumy na "audyt".Andrzej K. edytował(a) ten post dnia 20.06.11 o godzinie 00:20

Następna dyskusja:

Prośba o pomoc!!!




Wyślij zaproszenie do