Temat: odpoczywać samotnie czy z firmą?
Izabela K.:
osobiscie jestem za calkowitym odcieciem sie podczas odpoczynku od firmy, bo nie ma nic gorszego, jak dreczace telefony i mejle, kiedy czlowiek ma urlop. z pierwszym dniem urlopu slowo "praca" przestaje istniec, wiec takze i wszystkie tematy z tym zwiazane, w koncu jak relax to relax , a wlasciwie jego celem jest przeciez wlasnie psychiczny i fizyczny odpoczynek, by powrocic w pelni zmotywowanym do pracy na caly nastepny rok :-)
To jednak zalezy od naszej pozycji w firmie. Nie sądzę, aby aktywnie działający w swojej firmie właściciel mógł sie całkowicie uwolnić o myśli o firmie. Również i odpowiedzialni managerowie nie pozwolą sobie na całkowite odcięcie od firmy.
Widz polega na tym, aby tak umiejętnie dobrać sobie zespół i ustawić sobie jego pracę, żeby liczba tych kontaktów była jak najmniejsza a nasza interwencja nie potrzebna była wcale.
Ja się chlubię tym, ze w tym roku w czasie 2 tygodniowego urlopu miałam tylko jedne telefon z firmy. I to tylko po to, aby ostatecznie uzgodnic ze mną date spotkania z dość ważnym klientem.
Nie odcięłam się ( komórka była włączona), w razie czego mogłam sciągnąć maile a jednak w pełni odpoczęłam i zregenerowana wróciłam do biura.