GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Największe wpadki w CV

Popularny amerykański serwis rekrutacyjny przeprowadził wśród rekruterów ankietę największych wpadek w CV. Wpadki i zabawne określenia, które najmocniej zapadły rekruterom w pamięć w 2010 roku.


więcej:http://jobooble.pl/analytics/Article.aspx?id=4
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Największe wpadki w CV

Mi najbardziej zapadł w pamięć pan, który w "kursach i szkoleniach" wpisał: Odbyty kurs posłuszeństwa przez mojego owczarka niemieckiego :-)
Link do wypowiedziLink
Anna Zielińska

Anna Zielińska ratownik medyczny,
instruktor

Temat: Największe wpadki w CV

Mnie utkwiło w pamięci wysłanie CV z maila typu "gosiaczek" czy "Kfiatuszek" :) odechciewa się w ogóle otwierać taką wiadomość...
Link do wypowiedziLink
Radosław Piwowarski

Radosław Piwowarski Operations Manager

Temat: Największe wpadki w CV

Zdarzyło mi się razy kilka rekrutować na pewne stanowiska w branży TSL.
W zdecydowanej większości byli to ludzie młodzi, do 22 roku życia.
Jakie było moje zdziwienie, gdy przeszło połowa nadsyłanych aplikacji posiadała zdjęcie, a to znad morza, a to na jakimś balu, a to z nieumiejętnie wyciętym kolegą/koleżanką, których ręka dziwnym trafem została w kadrze. Najmocniej rozbrajały aplikacje, w których dziewczyny prezentowały swoje wdzięki OD STÓP DO GŁÓW na załączonych osobno zdjęciach!!! w często szalonych kreacjach (proszę nie żywić urazy moje drogie Panie :))

Generalnie 17 błędów ortograficznych w jednej aplikacji (zapada w pamięć) było jak dotąd największa odnotowaną przeze mnie wpadką.
Aczkolwiek hobby typu: PSY, KOTY, SEX u jednego z panów próbowałem sobie dość długo, niestety bezskutecznie, zinterpretować :)

Całkiem poważnie zapytam osoby rekrutujące: "Czy takie zdjęcia cały czas Wam się zdarzają?"
Link do wypowiedziLink
Renata Zyskowska

Renata Zyskowska

Temat: Największe wpadki w CV

A mnie rozbraja rozpisywanie się w C.V o swoim życiu prywatnym.
Podawanie stanu cywilnego, ilości i imion dzieci, daty ślubu, nawet spotkałam się z podaniem imienia żony wraz z jej zawodem i informacją jak się wabi pies autora C.V:-)
Link do wypowiedziLink
Rafał Bober

Rafał Bober "Łatwiej wygrać
wojnę, niż wychować
córkę"

Temat: Największe wpadki w CV

Zawsze myślałem, że to taki mit z tymi zdjęciami :D.
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Największe wpadki w CV

Największą wpadką w Cv jest wpisać,że sie umie coś o czym nie ma się pojęcia.
A najśmieszniejsze ? Pamiętam pewnego pana , który wpisał w CV "nie palę".
Zdziwiło mnie to , bo rzadko kto wpisuje takie informacje.
Został przyjęty do pracy. Pierwszego dnia zastałam go rano pod firmą jak stał z papierosem.
Link do wypowiedziLink
Michał Kamuda

Michał Kamuda szukajeksperta.com

Temat: Największe wpadki w CV

Widziałem już różne ciekawostki w CV, ale chciałem zapytać o coś innego. Czy sprawdzacie np. profile społecznościowe kandydatów? W firmie mojego znajomego zaglądali na profil NK. Jeśli zdjęcia były kompromitujące, to taka osoba odpadała. Swoją drogą mieli też dziwne wyglądy dotyczące tego, kiedy zdjęcie można uznać za kompromitujące.
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Największe wpadki w CV

Nie bardzo rozumiem ten tok myślenia. Na zabawowym portalu można sobie mieć zabawowe zdjęcie - co to kogo obchodzi ? Dla mnie - bezsens. W ten sposób można na starcie odwalić całkiem fajnych ludzi. Bo pracownicy to ludzie, a nie roboty. Poza godzinami pracy mogą bawić się w walki w kisielu czy bierki podwodne. To ich prywatna sprawa. Odrzucanie ich CV z powodu zdjęcia na NK świadczy o braku kompetencji do jakiegokolwiek oceniania przydatności pracowników. Ale każdy robi jak uważa ...
Najgorzej jak ktoś nie ma konta na NK - bo wtedy , gdyby miał to dopiero mógłby sobie zdjęcie wstawić...
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Największe wpadki w CV

Radosław Piwowarski:
Najmocniej rozbrajały aplikacje, w których dziewczyny prezentowały swoje wdzięki OD STÓP DO GŁÓW na załączonych osobno zdjęciach!!!

Dostajemy setki aplikacji i nigdy sie nam cos podobnego nie zdarzylo. Wniosek z tego taki, ze nalezy nad samym ogloszeniem popracowac.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Największe wpadki w CV

Michał Kamuda:
Widziałem już różne ciekawostki w CV, ale chciałem zapytać o coś innego. Czy sprawdzacie np. profile społecznościowe kandydatów?

Nawet jakby ktos to robil to sie raczej nie przyzna, tak wiec tak postawione pytanie nie ma wiekszego sensu. Nalezalo raczej spytac, czy takie sprawdzanie ma jakis sens, a na to juz Dag powyzej odpowiedziala. Wyjatkiem moze byc praca dla "służb" i temu podobnych gdzie sie chyba "wszystko" sprawdza.
Link do wypowiedziLink
Adam Kupiński

Adam Kupiński
www.butikdladzieci.p
l

Temat: Największe wpadki w CV

Dagmara D.:
Nie bardzo rozumiem ten tok myślenia. Na zabawowym portalu można sobie mieć zabawowe zdjęcie - co to kogo obchodzi ? Dla mnie - bezsens. W ten sposób można na starcie odwalić całkiem fajnych ludzi. Bo pracownicy to ludzie, a nie roboty. Poza godzinami pracy mogą bawić się w walki w kisielu czy bierki podwodne. To ich prywatna sprawa. Odrzucanie ich CV z powodu zdjęcia na NK świadczy o braku kompetencji do jakiegokolwiek oceniania przydatności pracowników. Ale każdy robi jak uważa ...
Najgorzej jak ktoś nie ma konta na NK - bo wtedy , gdyby miał to dopiero mógłby sobie zdjęcie wstawić...
moim zdaniem nic dodać, nic ująć...
Link do wypowiedziLink
Andrzej Pieniazek

Andrzej Pieniazek

Temat: Największe wpadki w CV

Dagmara D.:
Największą wpadką w Cv jest wpisać,że sie umie coś o czym nie ma się pojęcia.
A najśmieszniejsze ? Pamiętam pewnego pana , który wpisał w CV "nie palę".

Ciekaw jestem czy ktos kiedys odwzyl sei napsiac, ze "pali". Ja wspolpracowalem kiedys z pewna znana firma z branzy tytoniowej (nie w Polsce), ktora calkiem lubila jak kandydat byl palaczem..;)

Z takich ciekawostek, pamietam jak ktos napisal przy adresie, a podal dwa, ze mieszkania sa "wlasnosciowe".

Inny przyklad w CV pisanym po angielsku to podawanie "zangielszczonych" adresow np. "Marszalkowska Street".
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Największe wpadki w CV

Andrzej Pieniazek:
Dagmara D.:
Największą wpadką w Cv jest wpisać,że sie umie coś o czym nie ma się pojęcia.
A najśmieszniejsze ? Pamiętam pewnego pana , który wpisał w CV "nie palę".

Ciekaw jestem czy ktos kiedys odwzyl sei napsiac, ze "pali". Ja wspolpracowalem kiedys z pewna znana firma z branzy tytoniowej (nie w Polsce), ktora calkiem lubila jak kandydat byl palaczem..;)
Jedne lubią - inne wprost przeciwnie :):)
Ja nigdy nie wpisywałam palenia w CV, ale nie wpisywałam też co piję :):)
Ale jeśli padało pytanie czy palę to nie ściemniam, bo to idiotyczne :)
Link do wypowiedziLink
Michał Kamuda

Michał Kamuda szukajeksperta.com

Temat: Największe wpadki w CV

Dagmara D.:
Nie bardzo rozumiem ten tok myślenia. Na zabawowym portalu można sobie mieć zabawowe zdjęcie - co to kogo obchodzi ? Dla mnie - bezsens. W ten sposób można na starcie odwalić całkiem fajnych ludzi. Bo pracownicy to ludzie, a nie roboty. Poza godzinami pracy mogą bawić się w walki w kisielu czy bierki podwodne. To ich prywatna sprawa. Odrzucanie ich CV z powodu zdjęcia na NK świadczy o braku kompetencji do jakiegokolwiek oceniania przydatności pracowników. Ale każdy robi jak uważa ...
Najgorzej jak ktoś nie ma konta na NK - bo wtedy , gdyby miał to dopiero mógłby sobie zdjęcie wstawić...

Mam podobne zdanie na ten temat. To co się robi po pracy nie powinno interesować pracodawcy (chyba, że ktoś robi coś lewego ;p ) Gorzej jednak, że zdarzają się osoby, które na portalach społecznościowych umieszczają zdjęcia z pracy, nie robiąc oczywiście z pracą nic związanego ;-)
Link do wypowiedziLink
Katarzyna P.

Katarzyna P. .

Temat: Największe wpadki w CV

ja nie rekrutuję ale wpadki mi się zdarzały i to takie że sama nie wiedziałam gdzie oczy podziać... :))))
kiedy aplikowałam do jednej firmy nie to że pomyliłam SWÓJ numer telefonu to jeszcze wysłałam im to CV z tak rażącym błędem ort. że aż sama nie mogłam wyjść ze zdumienia... tzn. owszem błędy mi się zdażają i to nawet często ale taki to mistrzostwo... (!?!)
co ciekawe dostałam tą pracę wtedy :)
Pani rekrutująca (bardzo miła i profesjonalna osoba) dzwoniła do mnie przez tydzień na domowy nr tel. który na szczęście też podałam, aż się w końcu dodzwoniła :) co za determinacja żeby pozyskać pracownika!Katarzyna P. edytował(a) ten post dnia 13.03.11 o godzinie 11:44
Link do wypowiedziLink
Mariusz Mastalerek

Mariusz Mastalerek Agencja Reklamowa
Hit Home -
właściciel

Temat: Największe wpadki w CV

Ja czasami dostaję e-maile z CV i... tyle. Ani słowa w treści wiadomości. W temacie najczęściej "praca", choć czasem również np.: "Fw:". Z CV zwykle nie wynika nic (niewielkie lub żadne doświadczenie), a ja właśnie nikogo nie szukam. I bądź tu człowieku mądry...
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Największe wpadki w CV

Katarzyna P.:
ja nie rekrutuję ale wpadki mi się zdażały i to takie że sama nie wiedziałam gdzie oczy podziać... :))))
kiedy aplikowałam do jednej firmy nie to że pomyliłam SWÓJ numer telefonu to jeszcze wysłałam im to CV z tak rażącym błędem ort. że aż sama nie mogłam wyjść ze zdumienia... tzn. owszem błędy mi się zdażają i to nawet często ale taki to mistrzostwo... (!?!)
co ciekawe dostałam tą pracę wtedy :)
Pani rekrutująca (bardzo miła i profesjonalna osoba) dzwoniła do mnie przez tydzień na domowy nr tel. który na szczęście też podałam, aż się w końcu dodzwoniła :) co za determinacja żeby pozyskać pracownika!
Kasia ...zdarzały :):)Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 12.03.11 o godzinie 18:12
Link do wypowiedziLink
Malgorzata Saadani

Malgorzata Saadani Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...

Temat: Największe wpadki w CV

Alicja Monczakowska:
Mi najbardziej zapadł w pamięć pan, który w "kursach i szkoleniach" wpisał: Odbyty kurs posłuszeństwa przez mojego owczarka niemieckiego :-)
Sformulowanie fatalne, ale kurs sam w sobie - naprawde pozyteczny, zwlaszcza dla wlasciciela :-) Uczy przywodztwa, cierpliwosci, szacunku, komunikacji parawerbalnej. Z psem mozna sie naprawde wiele nauczyc, szczegolnie gdy zwierzak ma tzw. trudnych charakter. Goraco polecam!
Link do wypowiedziLink
Katarzyna P.

Katarzyna P. .

Temat: Największe wpadki w CV

Dagmara D.:
Kasia ...
aaaaaaaaaaaaaaaaaa :))))

no i znowu!

już poprawiam (zawstydzona)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj