Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: motowowanie siebie

każdy ma dobre (lepsze lub gorsze) sposoby motywowanie innych
a jak motywować siebie?
Alicja T.

Alicja T. księgowa, analityk
finansowy

Temat: motowowanie siebie

im wcześniej zaczniesz, tym wcześniej skończysz

- to moja ulubiona myśl, żeby zmotywować się do działania, które jakoś nie przypada mi do gustu.

konto usunięte

Temat: motowowanie siebie

Motywowanie to złożona sprawa.
Osobiście uważam, że do motywacji własnej osoby powinna pojawić się inna osoba, ale jeśli mówimy o motywacji wewnętrznej, to wiadomo, że najlepiej motywuje myśl o nagrodzie.

Warto wypróbować techniki relaksacyjno-motywacjyne.
Jeśli trudno nam sie motywować do działania, to znaczy że musimy uporządkować nasze myśli.
Siadamy wieczorkiem przy świecach, jeśl mamy muzyczkę relaksacyjną to sobie włączamy i staramy sie wyobrazić sobie czarną przestrzeń, a w niej jakieś elementy (np. kryształu) które składamy w wyobraźni w całość. Po tym ( czyli ok. 5 min.), jesteśmy wprowadzeni w stan kompletnego " niemyślenia" i oderwania.
Następnie wyobrażamy sobię sytuację/ludzi/ rozwiązania które będą następstwem działania do którego mamy się zmotywować.
Np. szef powierza nam do prowadzenia wazną sprawę, po zakończeniu której otrzymamy prawdopodobnie awans. Wyobrażamy więc sobie, że na naszym biurku stoi plakietka z nazwiskiem i stanowiskiem na które mozemy awansować, czujemy zadowolenie, widzimy naszych współpracowników, którzy nam gratulują i umacniamy sie w tym samopoczuciu.
Innym motywatorem przy tej technice jest wyobrażenie sobie siebie na szczycie góry, czucie wiatru we włosach i wyobrażenie szczęśliwości ( dotyczy to poprawiania samopoczucia ogólnego).
Dajemy sobie tym siłę do osiągania większych celów i do walki- poprzez wyobrażenie postawy zwycięzcy.

Powodzenia
Agnieszka Nadstawna

Agnieszka Nadstawna Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.

Temat: motowowanie siebie

ciekawy temat Julku. prowokuje u mnie głębokie refelksje wraz z wizjami kija i marchewki którymi niestety nikt nie wywija - leżą sobie i.. odpowiednio mogę brać sobie jedno lub drugie sama.
no i... zwykle kij pozostaje nieruszony :-)

ale po wypowiedzi Anety T. widzę, że ten wątek może wnieść nową jakość w moje życie. po ilości moich wypowiedzi na GL w dniu dzisiejszym wnioskuję, że jest to odpowiedni dzien do przeprowadzenia takich eksperymentów ;-)

konto usunięte

Temat: motowowanie siebie

Za każdym razem, gdy zdarza mi się natknąć na kogoś niekompetentnego, niemiłego, aroganckiego lub przemądrzałego - postanawiam sobie, że ja taka nie będę.
Skoro nie chcę, by kafelkarz krzywo układał mi glazurę, urzędniczka zgubiła moje papiery, etc. sama staram się profesjonalnie wykonywać moją pracę, a za każdym razem, gdy tracę motywację, wracam wspomnieniami do tych niemiłych chwil:)

konto usunięte

Temat: motowowanie siebie

motywowanie siebie to pikuś :) ale lepiej powiedzcie co zrobić, jak nadejdzie ten dzień, gdy masz coś zrobić, wiesz że to lubisz, wiesz że warto, a NIE CHCE ci się :)
Iwona Kurkus

Iwona Kurkus Manager Sprzedaży i
Marketingu, Real
Management

Temat: motowowanie siebie

moja koleżanka z pracy ma na monitorze ciekawą sentencje:
Czas robi swoje, a Ty człowieku?
ciekawe, prawda?
Hanna Ż.

Hanna Ż. dziennikarz, autor

Temat: motowowanie siebie

W przypadku prac przyjemnych - cieszę się pracując
Mniej przyjemne - wizualizuję sobie poczucie dobrze spełnionego obowiązku po wykonaniu zadania
Prace, które mi do nie końca leżą - wizualizuję sobie, ile dostanę kasy i na co ją przeznaczę ;)
Tomasz Piotr Sidewicz

Tomasz Piotr Sidewicz Ponad 20 lat
doświadczeń w handlu
w tym 14 w handlu
zagra...

Temat: motowowanie siebie

Juliusz Bolek:
każdy ma dobre (lepsze lub gorsze) sposoby motywowanie innych
a jak motywować siebie?

Temat rzeka :)

Czym dla mnie jest motywacja? Podzielę się z Wami taka opowieścią.

Do mistrza zen przychodzi uczeń i prosi go aby ten nauczył go oświecenia. Mistrz popatrzył na ucznia i odpowiedział

- Nie jesteś jeszcze na to gotowy!

Uczeń zripostował:

- Będę ciężko pracował!

Mistrz znów powtórzył:

- Nie jesteś jeszcze na to gotowy!

Uczeń zawahał sie i powiedział:

- Mistrzu – daj mi szanse!

Mistrz spojrzał i powiedział aby uczeń udał sie z nim nad wodę. Kiedy znaleźli się na brzegu, mistrz poprosił aby uczeń uklęknął nad wodą. Uczeń posłusznie wykonał polecenie. Mistrz chwycił go za głowę i wsadził ją pod wodę. Uczeń zaczął sie szamotać ale po krótkiej chwili opadł z sił. Kiedy zemdlał, mistrz wyciągnął jego głowę z wody i ocucił. Kiedy uczeń otworzył oczy mistrz zadał mu jedno pytanie.

- Czego pragnąłeś kiedy twoja głowa znajdowała sie pod wodą?

Uczeń bez wahania odpowiedział.

- Powietrza mistrzu!

- To przyjdź do mnie kiedy tak samo będziesz pragnął oświecenia!



Inna mądra przypowieść

W końcu dynastii Han, prefekt państwa Chin Chou, zaatakował powstańców prowincji Kuei Cho: Pu Yanga, P’an Hunga i innych. Wkroczył do Nan Hai, zniszczył trzy ich obozy i wziął wielu jeńców. Jednak P’an Hung i jego towarzysze byli wciąż silni i liczni, podczas gdy oddziały Tu Hsianga, aroganckie i wzbogacone po zwycięstwie, straciły ochotę do walki. Hsiang powiedział:

- „Pu Yang oraz P’an Hung byli spiskowcami ponad dziesięć lat. Obaj są dobrze wyszkoleni w teorii wojennej. Powinni zatem zjednoczyć siły wszystkich prowincji i dopiero wtedy zaatakować. Teraz jest czas, aby przygotować wojsko do wyjścia na łowy. Wszystkie oddziały silne czy słabe, powinny wyruszyć i zastawić sidła”.

Kiedy dowódcy oddziałów oddalili się na łowy, Tu Hsiang w tajemnicy wysłał kilku ludzi, aby spalić ich koszary. Wszystkie bogactwa, które tam zgromadzili, zostały doszczętnie zniszczone. Kiedy myśliwi powrócili i zobaczyli co się stało, nie było ani jednego, który by nie rozpaczał. Tu Hsiang powiedział wtedy:

- „Bogactwa i kosztowności zgromadzone przez Pu Yanga i jego towarzyszy mogłyby wystarczyć na wzbogacenie kilku pokoleń naszego kraju. Wy panowie nie postąpiliście jak należy. To, co tutaj straciliście, jest tylko małą cząstką tych bogactw. Nie należy się tym martwić”.

Kiedy żołnierze usłyszeli słowa generała, z powrotem nabrali zapału i chęci do walki. Tu Hsiang rozkazał nakarmić konie, wszyscy zjedli suchy prowiant, a o świcie wyruszyli w kierunku obozu wroga. Yang oraz Hung nie byli przygotowani na atak i zostali pobici.

Źródło: Sun Tzu Sztuka Wojny - Wydawnictwo Przedświt, Warszawa, 1994

W języku amerykańskim istnieje takie powiedzenie, które jest bardzo mocno zakorzenione. Leniwy jak Polak. Obraźliwe? Ale jak bardzo prawdziwe! Skąd w języku niemieckim pojawiło się powiedzenie Polnische Wirtschaft, określające organizację społeczeństwa polskiego jako skrajną niegospodarność, brud i brak planowania oraz manier.

Amerykanie mają taki dowcip o Polakach:
Przylatuje Polak do USA ponieważ dowiedział się, że tam na ulicy leżą pieniądze. Wysiada z samolotu, przechodzi odprawę celno – paszportową i wychodzi zadowolony z lotniska. Rozgląda sie za jakimś środkiem transportu i zauważa leżący pod jego nogami banknot 100 dolarowy. Schyla sie po niego po czym z rezygnacją macha ręka i mówi pod nosem. A tam, zacznę pracę od jutra!

Tyle mojego w kwestii motywacji :)

TPS



Wyślij zaproszenie do