Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

a dlaczego zawsze przez......., a nie dzięki ....... ? ;)
Artur Kuza

Artur Kuza Rzeczy niemożliwe
załatwiam od ręki,
cuda zajmują trochę
...

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

jeżeli tycie jest dla kogoś in plus to czemu nie? :)

konto usunięte

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

A żeby to tycie ograniczyć wychodzą co godzine na fajkę w ramach rozruchu kości i stawów :)

konto usunięte

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

Joanna Paradowska:
Artur Kuza:
w sklepikach szkolnych sprzedawane są śmieci - chipsy, fast-foody, napoje słodzone chemicznie itp, które przyzwyczajają do takiego żywienia.

to jest szczególny problem. jak słusznie zauważyłeś - przyzwyczajają do takiego żywienia.

Z drugiej strony aktywność fizyczna może zaradzić temu problemowi, (kto jednak w obecnych czasach namówi dziecko do uprawiania sportu :) ) a dodatkowo upodobanie do smaków zmienia się co ileś lat. Problem jest taki, że trudno te śmieci zastąpić czymkolwiek co może być szybko skonsumowane i przede wszystkim jest względnie smaczne bo np. suszone marchewki czy coś takiego to... :-)

konto usunięte

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

Paweł Korzeniewski:
Joanna Paradowska:
Artur Kuza:
w sklepikach szkolnych sprzedawane są śmieci - chipsy, fast-foody, napoje słodzone chemicznie itp, które przyzwyczajają do takiego żywienia.

to jest szczególny problem. jak słusznie zauważyłeś - przyzwyczajają do takiego żywienia.

Z drugiej strony aktywność fizyczna może zaradzić temu problemowi, (kto jednak w obecnych czasach namówi dziecko do uprawiania sportu :) )
nie demonizujmy - trochę jednak dzieciaki nosi ;) choć......

anegdota. któregoś pięknego dnia syn oświadczył mi, że umówił się z chłopakami na popołudnie - zagrają ważny mecz między osiedlowy. pomyślałam: super! piękny, słoneczny dzień ;) fajnie, że dzieciaki same wychodzą z taka inicjatywą!
popołudnie. do mieszkania przychodzi kilku kolegów syna. cóż, pewnie zbierają się.
tymczasem oni gromadzą się w pokoju komputerowym, okupują komputery, zakładają słuchawki i...
??????
zostałam grzecznie :) poinformowana, że to mecz w jakiejś komputerowej grze!.....
pozostało mi tylko przygotować im kanapki i nie przeszkadzać młodzieży, bo to ważny mecz!
Problem jest taki, że trudno te śmieci zastąpić czymkolwiek co może być szybko skonsumowane i przede wszystkim jest względnie smaczne bo np. suszone marchewki czy coś takiego to... :-)
i owszem, ale nie trzeba zaraz popadać w skrajności. kiedyś nie było chipsów, a słodycze - jak na lekarstwo. za to w sklepikach szkolnych (o ile takie prosperowały) były bułki, jabłka, jogurt, woda mineralna i oranżada, czy gotowe kanapki (te cieszyły się największym powodzeniem!)

uważam, że w obliczu zagrożenia coraz większej otyłości dzieci ktoś powinien jednak czuwać nad tym, co sprzedaje się w szkolnych sklepikach - trudno rodzicom kontrolować dietę dzieci, jeśli w szkole mnóstwo automatów z napojami i słodyczami.

ciekawy pomysł. pamiętam sprzed lat, jak młodzi z pobliskiej szkoły gastronomicznej sprzedawali w naszej szkole swoje wypieki - w ten sposób zarabiali na produkty. popyt 100% !
Artur Kuza

Artur Kuza Rzeczy niemożliwe
załatwiam od ręki,
cuda zajmują trochę
...

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

Paweł Korzeniewski:
Z drugiej strony aktywność fizyczna może zaradzić temu problemowi, (kto jednak w obecnych czasach namówi dziecko do uprawiania sportu :) )
psycholog, pedagog, rodzic... jeżeli dziewczynki się wstydzą swego ciała i przez to mają zwolnienie z W-F to coś nie teges... brak odpowiedniego edukowania i rozmów sprawia, że są kompleksy, które tym bardziej nakręcają spiralę...

inna sprawa, że są lekarze idioci, którzy bez problemu piszą takie zwolnienia z W-F.

konto usunięte

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

Przepraszam, ale aktywność na lekcji W-F dwa razy w tygodniu po 45 minut to żadna aktywność. A ze zwolnieniami to prawda, wszyscy je obecnie mają (jest to chyba w modzie).
Artur Kuza

Artur Kuza Rzeczy niemożliwe
załatwiam od ręki,
cuda zajmują trochę
...

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

Paweł Korzeniewski:
Przepraszam, ale aktywność na lekcji W-F dwa razy w tygodniu po 45 minut to żadna aktywność. A ze zwolnieniami to prawda, wszyscy je obecnie mają (jest to chyba w modzie).
może i żadna, ale pozwala się poruszać, dotlenić, poprawić nastrój. kolejna ważna sprawa - jak dziecko zobaczy, ze można się dobrze bawić ganiając za piłką to jest szansa, ze zacznie grać także po lekcjach z kolegami.

konto usunięte

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

Z własnego doświadczenia wiem, że to się tylko wydaje. Ciężko posmakować sportu liżąc go przez "papierek" bo niestety tak wyglądają zajęcia w szkole. Dopiero podczas zajęć pozalekcyjnych, gdzie spotyka się grupka osób w określonym celu (np. gra w siatkówkę) można poczuć jakąkolwiek radość. Prawda jest taka, że w szkolnych w-f'ach uczestniczą niewolnicy, którym: w 40% nic się nie chce, 50% chce się pośmiać z innych, 10% jest zainteresowanych (połowa z tych 10% ma często tak duże braki w koordynacji ruchowej, że ciężko mówić o grach zespołowych :) ).

konto usunięte

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

Paweł Korzeniewski:
Z własnego doświadczenia wiem, że to się tylko wydaje.
no właśnie.
Z własnego doświadczenia wiem, że takie wymuszone i nie dostosowane do predyspozycji zajęcia W-F szkolne są wręcz deprymujące.
w latach szkolnych tańczyłam (balet współczesny), nie brakowało mi więc rozciągania, ćwiczeń kondycyjnych, rozwoju mięśni (min. 3-5 h dziennie). Natomiast na obowiązkowych zajęciach szkolnych byłam zmuszona do dziedzin sporu, które nie tylko nie sprawiały przyjemności ruchu, a wręcz były dla mnie udręką.
Może bardziej powinno się jednak w szkołach dzielić dzieci na grupy, w których mogłyby ćwiczyć takie dziedziny sportu, które - zgodnie z możliwościami i uzdolnieniami dzieci - służyłyby ich rozwojowi... zamiast deprymować zachęcałyby do aktywności. ale to pewnie utopia....Joanna Paradowska edytował(a) ten post dnia 03.01.13 o godzinie 17:24

konto usunięte

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

Dla mnie to zwykłe płakanie i rozczulanie się nad sobą jaki ten świat jest zły. Sam uprawiałem pewną dyscyplinę sportu i wiem, że poprawiło to na tyle koordynacje ruchową, że w zasadzie we wszystkich dyscyplinach wyniki były ponad przeciętną. Poziom sportowy na zajęciach wychowania fizycznego jest tak niski, że nie ma mowy aby ktoś kto trenuje np. balet nie dawał rady w innych dyscyplinach. Podsumowując, to jest jedynie podstawa, którą każdy zdrowy człowiek powinien bez problemu osiągnąć. A jeżeli myślimy o jakieś konkretnej dziedzinie sportu to wybieramy szkołę sportową.

Podobnym przykładem jest matura z matematyki. Humaniści nad tym płaczą, zamiast usiąść i się tego nauczyć (co robią umysły ścisłe przy maturze z polskiego), bo szczerze mówiąc poziom jest tak niski, że wstyd nie zdać.

Wracając do tematu... Dlaczego jest tak jak jest? Niestety, żyjemy w tak biednym państwie, gdzie wielu nie może pozwolić sobie na dodatkowe aktywności fizyczne, co z jednej strony biednym zamyka do nich drogę a mniej biedniejsi nie mają przez to tylu fajnych miejsc do ich uprawiania ze względu na mniejszy popyt. I to rozciąga się od szkoły podstawowej do dorosłego życia. Mogę się założyć, że istnieją badania, które popierają tezę, że odsetek osób otyłych jest największy w grupie najbiedniejszych i stopniowo maleje w grupach coraz bogatszych.
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

Paweł Korzeniewski:
życia. Mogę się założyć, że istnieją badania, które popierają tezę, że odsetek osób otyłych jest największy w grupie najbiedniejszych i stopniowo maleje w grupach coraz bogatszych.
Lepiej nie :) Już na pierwszy rzut oka widać że te odsetki są w krajach wysoko uprzemysłowionych.
Poza tym jest jeszcze jedna podstawowa sprawa, różnica między tyciem a stanem skóry!!!
To trochę inny temat, ale przykładowa jest sporo szczupłych kobiet z dosyć daleko posuniętymi zmianami zdrowotno-estetycznymi określanymi ogólnie jako cellulit. Ale jest też sporo kobiet z lokalną akumulacją tkanki tłuszczowej, która jest problemem "ilościowym" tej tkanki ale bez dodatkowych patologii. Niekoniecznie jest to związane z kwestią trzosa w kieszeni. Bardziej z świadomością.

Podobnie jest u mężczyzn. Jak mi ktoś gdera że akurat przyjechał do gabinetu prosto z fitnessu, ale jednocześnie marudzi że nie może podjechać pod sam budynek gdzie jest gabinet, to wiele już na wstępie tłumaczy jak wygląda ten fitness:).
Klaudyna Strompl

Klaudyna Strompl Właścicielka,
Księgowość i podatki

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

Czy ja wiem... Raczej na odwrót często bywa, od stresów ;)

konto usunięte

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

Paweł Korzeniewski:
Poziom sportowy na zajęciach wychowania fizycznego jest tak niski,
za moich czasów ;) było inaczej - wysoki poziom wymagalności
nie ma mowy aby ktoś kto trenuje np. balet nie dawał rady w innych dyscyplinach.
uwierz mi, że jest inaczej - zupełnie inna (!!!) koordynacja ruchu, oddechu, postawa...
zawsze wolałam 3 h intensywnego aerobiku, rozciągania i skakania w miejscu, niż 5 min biegania ;)

ale wracając do tematu - bardziej powodem tycia jest "zajadanie stresu" czy zwykłe łakomstwo (wiem, bo uwielbiam pączki!!!! :) :) :) ), cóż..lubimy sobie dogadzać :) niż praca jako - taka....
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

Joanna Paradowska:
Paweł Korzeniewski:
Poziom sportowy na zajęciach wychowania fizycznego jest tak niski,
za moich czasów ;) było inaczej - wysoki poziom wymagalności
Osobiście oduczyłem się rozpoczynać od tekstu "za moich czasów" bo to brzmi jak następna generacja:)
Ale tak poważnie to może to was zdziwi, ale przynajmniej w sytuacji kobiet/dziewczyn, sporą odpowiedzialność ponosi nie szkoła ale sami rodzice. Tak, tak.
Najbardziej popularne leczenie wad postawy? Zwolnienie z wf-u przez rodziców. No co będzie się dziewucha męczyć, co będzie się stresować jak chłopaki na nią patrzą itd.
Po gimnazjum jest liceum, a studia fiiiii .... zapomnij.

To się przede wszystkim wynosi z domu.
nie ma mowy aby ktoś kto trenuje np. balet nie dawał rady w innych dyscyplinach.
To kompletnie inny ruch. Balet jest sztucznym wykuwaniem czasem i łamaniem spontanicznego, naturalnego ruchu. Gro układów nie ma nic wspólnego z fizjologią naturalnego ruchu. Niewiele ma wspólnego ze zdrowiem. Od czasu do czasu mam w dłoniach stópki baletnic na "emeryturze". Pięknie to to nie wygląda. Te, ci którym się udało to wyjątki.

Zaprzyjaźniona osoba opowiadała mi jak się niedawno ekipa z liceum (jej córka) wybierała na wycieczkę klasową w góry. Pomimo informacji, adnotacji iz nocleg jest w schronisku, ok 40 % młodzieży zjechało pod autobus z walizkami na kółkach!

Nie wiem czy w ogóle ma sens to dalej komentować:)
"za moich czasów " chyba zarówno rodzice jak i młodzież miała podstawową zdolność logicznego myślenia i czytania ze zrozumieniem tekstu już na poziomie podstawówki. Czyżby obecnie było inaczej? Piotr Szczotka edytował(a) ten post dnia 04.01.13 o godzinie 16:39

konto usunięte

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

Co tu komentować, prawdziwi twardziele noszą w górach walizki zamiast plecaków.
Agnieszka S.

Agnieszka S. W pracy inspektor, z
zamiłowania
fotografik

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

Artur Kuza:
psycholog, pedagog, rodzic... jeżeli dziewczynki się wstydzą swego ciała i przez to mają zwolnienie z W-F to coś nie teges... brak odpowiedniego edukowania i rozmów sprawia, że są kompleksy, które tym bardziej nakręcają spiralę...

inna sprawa, że są lekarze idioci, którzy bez problemu piszą takie zwolnienia z W-F.

Nie trzeba zwolnień. Większość klasowych wyjść organizuje się w dni z wf, bo najmniej się traci... czyżby?

konto usunięte

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

tłusty czwartek!
piękna okazja (wymówka ;) ), by pofolgować sobie zajadając się cudnymi świeżymi, pachnącymi pączkami i faworkami :) :) :)

koleżanka właśnie pojechała do domu, by ze swoja siostrą upiec takie...hmmm..domowe...

no nie, dla czterech pączków raczej nie pofatyguję się... trochę szkoda...
za to zaraz ruszam na polowanie najlepszych dostępnych w Toruniu!!!! :) :) :)

pączki, pączusie, lukier, skórka pomarańczy, chrupiąca skorupka i miękkie słodkie wnętrze z sercem z róży.... pączki.... hmmm....

nie znajdę silnych argumentów przeciw ;)

mniam! :) :) :) :) :) :) :) :)
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

Idąc do pracy kupowałem pączki, pani pyta z marmoladą czy z ajerkoniakiem?
No wie pani przed 13 00!
- Za młoda była, nie załapała dygresji :)
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: LUDZIE TYJĄ PRZEZ PRACĘ !

Agnieszka S.:
Artur Kuza:
psycholog, pedagog, rodzic... jeżeli dziewczynki się wstydzą swego ciała i przez to mają zwolnienie z W-F to coś nie teges... brak odpowiedniego edukowania i rozmów sprawia, że są kompleksy, które tym bardziej nakręcają spiralę...

inna sprawa, że są lekarze idioci, którzy bez problemu piszą takie zwolnienia z W-F.

Nie trzeba zwolnień. Większość klasowych wyjść organizuje się w dni z wf, bo najmniej się traci... czyżby?
fakt, fakt. Natomiast tak samo można zapytać o przyzwyczajenia, tradycje rodzinne. Od góry, od góry:). Tata czy mama zasypiający z pilotem czy przy kompie dobrym przykładem nie są. W sumie dzieci, młodzież obserwuje i obserwuje i obserwuje. Warto popatrzeć na problem całościowo.



Wyślij zaproszenie do