пропозиції роботи
konto usunięte
Temat: Lans a klasa współpracownika
SzymonPytanie podstawowe
Kto ma klasę, i kto to ocenia ? - bo ja tego nie wiem.
Pozdrawiam, już lecę bo rano wcześnie wstaję.Andrzej B. edytował(a) ten post dnia 26.03.07 o godzinie 00:22
Pytanie podstawowe
Kto ma klasę, i kto to ocenia ? - bo ja tego nie wiem.
Pozdrawiam, już lecę bo rano wcześnie wstaję.Andrzej B. edytował(a) ten post dnia 26.03.07 o godzinie 00:22
Agnieszka
Nadstawna
Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.
Temat: Lans a klasa współpracownika
Szymon K.:
Ej, co z Wami?
Czyli każda osoba z klasą, czy to przy wyborze knajpy czy sałatki w Tej knapie się lansuje?
Czy to nie na odwrót? Czy to nie osoby które się lansują- są ślepo zapatrzone na ludzi z klasą ???
Wszystko dobrze z nami :-)
Wszystko sie zgadza.
Troche sie zakręcilismy w tych rozważaniach. Generalnie chyba wiele dni temu dyskusja stanęła na tym, że klasa jest a lans musi byc produkowany. No i jak slusznie zauważyłeś - produkowany na wzór klasy...
Szymon K. Prezes zarządu,
Temat: Lans a klasa współpracownika
Andrzej B.:
Szymon
Pytanie podstawowe
Kto ma klasę, i kto to ocenia ? - bo ja tego nie wiem.
Pozdrawiam, już lecę bo rano wcześnie wstaję.Andrzej B. edytował(a) ten post dnia 26.03.07 o godzinie 00:22
Pójdę na łatwiznę, skoro Aga zapoczątkowała wątek o samochodach...
Klasę to ma Mercedes, a Daewoo już nie bardzo.... ;)
konto usunięte
Temat: Lans a klasa współpracownika
Całe szczęście jestem w dolnej półce ale nie dewuu.Poniżej lanserów, powyżej plebsu.
Iwona
K.
Zarządzanie ofertą
produktową
Temat: Lans a klasa współpracownika
Szymon K.:
Agnieszka A.:
Agnieszka N.:
Skoro ustalilismy, że nie ma wśrod nas lanserów a sami ludzie z klasą, to możemy przyznać, że zycie lansera musi być trudne.
Bywanie, kupowanie, żonglerka markami i klubami.. - dla efektów.
To chyba potwornie męczące na dłuższą metę musi być. Prawie jak druga praca:)))). Przecież w dodatku każda z tych rzeczy ma swoją lanserską otoczkę..... wprowadzenie, wejście, ...wyjście. Ciężki temat.
Agnieszka
Ej, co z Wami?
Czyli każda osoba z klasą, czy to przy wyborze knajpy czy sałatki w Tej knapie się lansuje?
Czy to nie na odwrót? Czy to nie osoby które się lansują- są ślepo zapatrzone na ludzi z klasą ???
Święte słowa :-)
Agnieszka
Nadstawna
Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.
Temat: Lans a klasa współpracownika
ale ktore?
Iwona
K.
Zarządzanie ofertą
produktową
Temat: Lans a klasa współpracownika
Agnieszko...o lanserach wpatrzonych w ludzi z klasą ..
tylko, że niektórzy lanserzy potem sami sie juz tak nakręcają, zakręcają, iż wydaje się im iż to własnie oni mają klasę.
Szymon K. Prezes zarządu,
Temat: Lans a klasa współpracownika
Iwona K.:
Agnieszko...
o lanserach wpatrzonych w ludzi z klasą ..
tylko, że niektórzy lanserzy potem sami sie juz tak nakręcają, zakręcają, iż wydaje się im iż to własnie oni mają klasę.
Czemu on ma klasę? : http://www.luxlux.pl/szukaj/clooney
Zataczając kolejne koło czy on przypadkiem się nie lansuje, albo nie robił tego w przeszłości?
Agnieszka
Nadstawna
Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.
Temat: Lans a klasa współpracownika
Jak często spotykacie w swojej pracy lansera? Ale takiego typu ciuszki, slownictwo, tematyka rozmowy, modulacja głosu itd.Ja bardzo często.
Myslę wtedy w pierwszej chwili, że maja mnie za dziadówkę, ale szybko sie z tej mysli otrząsam, gdy przechodzimy do meritum, czyli rozgrywki wlasciwej.
Dopiero po niej staram sie wysnuc wnioski czy jestem dziadem.
przepraszam za slownictwo zacnych czlonków grupy, ale przyznam, że nie raz mnie tacy wpędzili w lęki.
Iwona
K.
Zarządzanie ofertą
produktową
Temat: Lans a klasa współpracownika
człowieka z klasa sie wyczuwa .. nawet jak podjeżdża Daewuu (:-)) i w normalnych ciuszkach...ale przyznaje lanserzy czasami dobrze się sprzedają i potrafia na początku spowodowac lekki zawrót głowy ( człowiek traci poczucie co jest klasą a co nie)
Szymon K. Prezes zarządu,
Temat: Lans a klasa współpracownika
Iwona K.:
człowieka z klasa sie wyczuwa .. nawet jak podjeżdża Daewuu (:-)) i w normalnych ciuszkach...
ale przyznaje lanserzy czasami dobrze się sprzedają i potrafia na początku spowodowac lekki zawrót głowy ( człowiek traci poczucie co jest klasą a co nie)
UUUU, nie mylmy lansera z przystojniakiem. A właśnie, między lanserem a facetem z klasą- gdzie umieścicie przystojniaczka który się pojawił na spotkaniu w Waszym biurze? Po pierwszym wrażeniu gdzie go zaszuflatkujecie? No miłe Panie?
Agnieszka
Nadstawna
Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.
Temat: Lans a klasa współpracownika
Iwona K.:
człowieka z klasa sie wyczuwa .. nawet jak podjeżdża Daewuu (:-)) i w normalnych ciuszkach...
ale przyznaje lanserzy czasami dobrze się sprzedają i potrafia na początku spowodowac lekki zawrót głowy ( człowiek traci poczucie co jest klasą a co nie)
Myslę Iwona, ze wszystkie te nasze wypowiedzi tu zależą od tego co mamy akurat w głowie. Ja ostatnio jestem przeczulona i może nawet mam obsesję, gdyz otoczyli mnie tacy kręgiem ciasnym jak nigdy dotąd i nie jestem pewna nawet czy jeszcze oddycham.
U mnie nie powodują zawrotu, tylko przytłaczają.
Punkt widzenia zalezy jednak od punktu wiadomo czego.
Jak wcześniej mowilam - także lubie dobre rzeczy i mam wyłacznie oryginalne płyty i tez mam 30 torebek... - ktos skromniejszy ode mnie moze to uznac za lans. Za moj lans może uznac także mój sposob mowienia albo bycia.
Ja za lanserow uważac będe z kolei tych co idą z tym dalej...
i tak dalej i tak dalej...
wiecie że ta dyskusja nigdy sie nie skończy?
a propos... jeździliscie juz toyotą auris?... hehehehhh
Iwona
K.
Zarządzanie ofertą
produktową
Temat: Lans a klasa współpracownika
Szymon K.:
Iwona K.:
człowieka z klasa sie wyczuwa .. nawet jak podjeżdża Daewuu (:-)) i w normalnych ciuszkach...
ale przyznaje lanserzy czasami dobrze się sprzedają i potrafia na początku spowodowac lekki zawrót głowy ( człowiek traci poczucie co jest klasą a co nie)
UUUU, nie mylmy lansera z przystojniakiem. A właśnie, między lanserem a facetem z klasą- gdzie umieścicie przystojniaczka który się pojawił na spotkaniu w Waszym biurze? Po pierwszym wrażeniu gdzie go zaszuflatkujecie? No miłe Panie?
To zależy czy ten przystojniaczek ma coś w głowie czy nie..
Jak ma pustkę w głowie to sie przyjemnie może i ogląda ale jak nie mam czasu to szybko kończymy rozmowę ...
Agnieszka
Nadstawna
Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.
Temat: Lans a klasa współpracownika
Szymon K.:
gdzie umieścicie przystojniaczka który się pojawił na spotkaniu w Waszym biurze? Po pierwszym wrażeniu gdzie go zaszuflatkujecie? No miłe Panie?
No to mila pani odpowiada:
zalezy jak ten pięknis sie zachowuje
przystojniaki i nieprzystojniaki z klasą - mniam mniam znaczy mila rozmowa
reszta - nie pamietam
hihihhiii
Szymon K. Prezes zarządu,
Temat: Lans a klasa współpracownika
Agnieszka N.:
Jak często spotykacie w swojej pracy lansera? Ale takiego typu ciuszki, slownictwo, tematyka rozmowy, modulacja głosu itd.
Ja bardzo często.
Myslę wtedy w pierwszej chwili, że maja mnie za dziadówkę, ale szybko sie z tej mysli otrząsam, gdy przechodzimy do meritum, czyli rozgrywki wlasciwej.
Dopiero po niej staram sie wysnuc wnioski czy jestem dziadem.
przepraszam za slownictwo zacnych czlonków grupy, ale przyznam, że nie raz mnie tacy wpędzili w lęki.
Hmm, nie wiem. Lanser kojarzy mi się z moim znajomym, co wieczorami jeździ swoim Audi TT, gdzie dudnią basy, obskoczy Utopię, Cynamon, skoczy na solarkę a przed wyjściem z domu wykąpany w duszącej wodzie toaletowej (którą przypadkowo ma również w schowku) zastanawia się czy zalożyć na ręke gruby kajdan ze złota czy ten bardzo gruby.... I tutaj jest granica. On nie ma nic wsplnego z klasą, bez względu na to jakiego słownictwa by użył....
Agnieszka
Nadstawna
Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.
Temat: Lans a klasa współpracownika
Agnieszka N.:
reszta - nie pamietam
hihihhiii
ale często jeszcze o nim opowiadamy koleżankom zanim go wyrzucimy z pamięci.
hehehh
Szymon K. Prezes zarządu,
Temat: Lans a klasa współpracownika
Iwona K.:
Szymon K.:
Iwona K.:
człowieka z klasa sie wyczuwa .. nawet jak podjeżdża Daewuu (:-)) i w normalnych ciuszkach...
ale przyznaje lanserzy czasami dobrze się sprzedają i potrafia na początku spowodowac lekki zawrót głowy ( człowiek traci poczucie co jest klasą a co nie)
UUUU, nie mylmy lansera z przystojniakiem. A właśnie, między lanserem a facetem z klasą- gdzie umieścicie przystojniaczka który się pojawił na spotkaniu w Waszym biurze? Po pierwszym wrażeniu gdzie go zaszuflatkujecie? No miłe Panie?
To zależy czy ten przystojniaczek ma coś w głowie czy nie..
Jak ma pustkę w głowie to sie przyjemnie może i ogląda ale jak nie mam czasu to szybko kończymy rozmowę ...
Mówiłem- po pierwszym wrażeniu, po 10-15 sekundach, po dzień dobry ;)
Iwona
K.
Zarządzanie ofertą
produktową
Temat: Lans a klasa współpracownika
Agnieszka N.:>
Iwona K.:
człowieka z klasa sie wyczuwa .. nawet jak podjeżdża Daewuu (:-)) i w normalnych ciuszkach...
ale przyznaje lanserzy czasami dobrze się sprzedają i potrafia na początku spowodowac lekki zawrót głowy ( człowiek traci poczucie co jest klasą a co nie)
Myslę Iwona, ze wszystkie te nasze wypowiedzi tu zależą od tego co mamy akurat w głowie. Ja ostatnio jestem przeczulona i może nawet mam obsesję, gdyz otoczyli mnie tacy kręgiem ciasnym jak nigdy dotąd i nie jestem pewna nawet czy jeszcze oddycham.
U mnie nie powodują zawrotu, tylko przytłaczają.
Widze, że zaszło nieporozumienie.. zawrotem głowy nazwałam taki stan, w którym człowiek sie gubi czy to lans czy klasa... ale szybko przeciera oczki i potrafi odróznić...
Tacy ludzie nie przyprawiają mnie o zawrót głowy rozumiany jako zauroczenie.
Szymon K. Prezes zarządu,
Temat: Lans a klasa współpracownika
Agnieszka N.:
Agnieszka N.:
reszta - nie pamietam
hihihhiii
ale często jeszcze o nim opowiadamy koleżankom zanim go wyrzucimy z pamięci.
hehehh
To tak jak z orgazmem. Kobieta podczas orgazmu spala 3000 kalorii. Mężczyzna również. Podczas stosunku 200 i 2800 następnego dnia- kiedy opowiada kumplom jak było ;):):)
Agnieszka
Nadstawna
Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.
Temat: Lans a klasa współpracownika
Szymon K.:
No mam takich znajomych- ale on jest o rok młodszy ;)
heheeheh skoro dołączyleś do naszej idealnej firmy, która uzaleznia totalnie i dyskutujesz w środku nocy o tym, to zakladam, że nie tylko wiek was rózni. Wyglada na to ze jestes przyjety :-)Agnieszka Nadstawna edytował(a) ten post dnia 26.03.07 o godzinie 01:25
Następna dyskusja:
Rekrutacja a "nasza klasa"
«
