Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

Temat: Lans a klasa współpracownika

Agnieszka N.:
Andrzej B.:
A targi to lans? :) <br/><br/><br/>Andrzej B. edytował(a) ten post dnia 16.03.07 o godzinie 08:34


Ja juz nie wiem co lans a co nie lans po tych naszych rozważaniach. Chyba wszystko - zalezy na jakiej tacy podajemy - czy lanserskiej czy klasycznej :-)

Targi to nie lans a ciężka praca jak na roli w sumie.
i jak się cieżko przez te kilka dni na targach popracuje to potem plony są owocne przez cały rok

konto usunięte

Temat: Lans a klasa współpracownika

tak tak ;) lans jest zly....
ehehheeh ;)
no chyba ze na nim zarabiamy (oj oj wiekszosc grupy to marketingowcy PRowcy itd) to wtedy jest to klasa nie lans ;D
hihihi ;D

Ja tam lubie sie czasem polansowac ;)
(zlosliwi twierdza, ze caly czas to robie przebierajac sie tylko w inne kostiumy)
w koncu zacytuje Big Bossa ;)
"nie ważne jak jest - ważne jak wygląda" ;D

konto usunięte

Temat: Lans a klasa współpracownika

Ja myślę że tak czy owak to każdy się w jakiś sposób lansuje bardziej czy niej. Pozostaje tylko kwestia celu tego lansu. Jakoś nie mam nic przeciwko temu, nigdy mnie to nie drażniło...

konto usunięte

Temat: Lans a klasa współpracownika

Jak to jest z tym lansem - gdzie jest granica?
Ten to porządny - a ten to już lanser.
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Lans a klasa współpracownika

wiesz to chyba jest kwestia wyczucia
to co jednego jest stylem
dla drugiego jest lansem
a dla kogoś innego zwykłym obciachem
jeśli nie masz wewnętrznej siły
to potrzebujesz gadżeciarstwa i lansu
kiedyś spotkałem kolegę
który zobaczył mnie jak wysiadałem z Toyoty
i powiedział mi,
gdybym miał taki samochód jak Ty
to zarabiałbym dużą kasę
zdziwiłem się, bo akurat dużo nie zarabiałem
a samochód kupiłem na kredyt
według niego ktoś kto ma toyotę
to człowiek wiarygodny
z którym chce się robić interesy
a ja zawsze myślałem i myślę tak nadal
że samochód jest do jeźdżenia

konto usunięte

Temat: Lans a klasa współpracownika

Mi też zawsze się wydawało, że samochód to taki muł pasiasty do zajeżdżenia. A tu się okazuje, że lans. Dlatego mam trzy, podstawowe to Szkoda i Opel. Do szpanu Ogórek VW.
I chyba nie jestem lanserem niestety, nie mam beeeeemy, nie noszę kija, nie mam merca i nie mam glasów, nie mówiąc o tym że jaguuaar to mi się ze zwierzyną kojarzy. :)
Agnieszka Nadstawna

Agnieszka Nadstawna Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.

Temat: Lans a klasa współpracownika

heheh dobre - o tym jaguarze znaczy.
ja uwazam to samo o samochodach ale jaguar to akurat mniam mniam
na szczęście nie moge go mieć bo nie mam garażu :-)

powiedzcie mi
jesli stereotypem jest ze faceci lansuja się za pomoca samochodow, kolekcji noży i filmów itd

to czym sie lansuja kobiety? ciekawi mnie zdanie panów i pań.Agnieszka Nadstawna edytował(a) ten post dnia 25.03.07 o godzinie 23:39
Agnieszka Nadstawna

Agnieszka Nadstawna Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.

Temat: Lans a klasa współpracownika

Andrzej B.: nie mam glasów

a co to sa glasy?Agnieszka Nadstawna edytował(a) ten post dnia 25.03.07 o godzinie 23:41

konto usunięte

Temat: Lans a klasa współpracownika

no samochod jest uniwersalny hihi ;D
i ciuch też ;)
ale odpowiednie miejsce w jakim sie "bywa" i towarzystwo nie jest bez znaczenia ;D

Strasznie wymagające jest takie życie ;D
Agnieszka Nadstawna

Agnieszka Nadstawna Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.

Temat: Lans a klasa współpracownika

Skoro ustalilismy, że nie ma wśrod nas lanserów a sami ludzie z klasą, to możemy przyznać, że zycie lansera musi być trudne.

Bywanie, kupowanie, żonglerka markami i klubami.. - dla efektów.

konto usunięte

Temat: Lans a klasa współpracownika

Szpilka, Szpulka, a to trzecie to jak?

konto usunięte

Temat: Lans a klasa współpracownika

Jak jaguar może być z forda?
Widzieliście zunifikowane przyciski z mondeo?

Temat: Lans a klasa współpracownika

Agnieszka N.:
Skoro ustalilismy, że nie ma wśrod nas lanserów a sami ludzie z klasą, to możemy przyznać, że zycie lansera musi być trudne.

Bywanie, kupowanie, żonglerka markami i klubami.. - dla efektów.


To chyba potwornie męczące na dłuższą metę musi być. Prawie jak druga praca:)))). Przecież w dodatku każda z tych rzeczy ma swoją lanserską otoczkę..... wprowadzenie, wejście, ...wyjście. Ciężki temat.

Agnieszka
Agnieszka Nadstawna

Agnieszka Nadstawna Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.

Temat: Lans a klasa współpracownika

Andrzej B.:
Szpilka, Szpulka, a to trzecie to jak?


szparka
Agnieszka Nadstawna

Agnieszka Nadstawna Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.

Temat: Lans a klasa współpracownika

Agnieszka A.:
Agnieszka N.:
Skoro ustalilismy, że nie ma wśrod nas lanserów a sami ludzie z klasą, to możemy przyznać, że zycie lansera musi być trudne.

Bywanie, kupowanie, żonglerka markami i klubami.. - dla efektów.


To chyba potwornie męczące na dłuższą metę musi być. Prawie jak druga praca:)))). Przecież w dodatku każda z tych rzeczy ma swoją lanserską otoczkę..... wprowadzenie, wejście, ...wyjście. Ciężki temat.


Oni to uwielbiają. To pewnie wciąga.
Jak innych ksiązki albo wychowywanie psów. Albo cokolwiek.
Szymon K.

Szymon K. Prezes zarządu,

Temat: Lans a klasa współpracownika

Agnieszka N.:
Czy lans denerwuje?
Czy posiadanie klasy przyciąga?

Na ile widoczna jest granica
między klasą, z którą ów sie nie obnosi,
ale którą przecież widać - a lansem,
który z założenia ma wrzeszczeć, ale.. no własnie - czy bywa też subtelny?

Ciekawi mnie jak to widzicie. Jak wspólcześnie się z tymi tematami żyje w firmach, wśród przeróżnych ludzi - lanserów i ludzi z klasą.

Ktoś z klasą, nie będzie sie przejmował czy to co robi ma coś wspólnego z lansowaniem się....

konto usunięte

Temat: Lans a klasa współpracownika

Się mocno lansujemy. :)
Agnieszka Nadstawna

Agnieszka Nadstawna Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.

Temat: Lans a klasa współpracownika

Szymonie, przeczytaj powyzej.
To własnie ustalilismy - że nic nas to nie obchodzi bo tu nie ma ani jednego lansera. A zobacz ile wypowiedzi w tym wątku!
JEDNAK NAS OBCHODZI.

hhahahahhhaah
a więc ta dyskusja zatacza juz chyba trzecie kolo!
Szymon K.

Szymon K. Prezes zarządu,

Temat: Lans a klasa współpracownika

Agnieszka A.:
Agnieszka N.:
Skoro ustalilismy, że nie ma wśrod nas lanserów a sami ludzie z klasą, to możemy przyznać, że zycie lansera musi być trudne.

Bywanie, kupowanie, żonglerka markami i klubami.. - dla efektów.


To chyba potwornie męczące na dłuższą metę musi być. Prawie jak druga praca:)))). Przecież w dodatku każda z tych rzeczy ma swoją lanserską otoczkę..... wprowadzenie, wejście, ...wyjście. Ciężki temat.

Agnieszka


Ej, co z Wami?
Czyli każda osoba z klasą, czy to przy wyborze knajpy czy sałatki w Tej knapie się lansuje?
Czy to nie na odwrót? Czy to nie osoby które się lansują- są ślepo zapatrzone na ludzi z klasą ???
Szymon K.

Szymon K. Prezes zarządu,

Temat: Lans a klasa współpracownika

Agnieszka N.:
Szymonie, przeczytaj powyzej.
To własnie ustalilismy - że nic nas to nie obchodzi bo tu nie ma ani jednego lansera. A zobacz ile wypowiedzi w tym wątku!
JEDNAK NAS OBCHODZI.

hhahahahhhaah
a więc ta dyskusja zatacza juz chyba trzecie kolo!


No i się kręci ;)

Następna dyskusja:

Rekrutacja a "nasza klasa"




Wyślij zaproszenie do