Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

Na jednym z czołowych portali rekrutacyjnych zostało zamieszczone nietypowe ogłoszenie o pracę...

Asystent Obsługi Prezesa Zarządu

Do obowiązków osoby zatrudnionej na tym stanowisku należeć będzie:

* ustalanie z Prezesem terminów, miejsc i zakresu spotkań (tematycznego i osobowego) i wpisywanie ich do kalendarza,
* aktualizacja wpisów do kalendarza Prezesa,
* umawianie spotkań,
* zapewnianie rezerwacji restauracji na spotkania służbowe Prezesa,
* codzienny przegląd prasy, wykonywany zgodnie z treścią zarządzenia w tej sprawie,
* tworzenie odpowiedzi na pisma w imieniu Prezesa:
* gratulacje - nie później niż 5 dni po otrzymaniu gratulacji,
* zaproszenia - nie później niż 5 dni po otrzymaniu zaproszenia chyba, że na zaproszeniu jest podany inny termin odpowiedzi,
* życzenia - nie później niż 5 dni po otrzymaniu życzeń,
e-maili informacyjnych do dostawców i partnerów handlowych,
* dostarczanie Prezesowi (we współpracy z Działami: Handlowym, Organizacyjno - Prawnym i Marketingu) listy spraw, o których ma rozmawiać z kontrahentami podczas spotkań służbowych,
* obsługa sekretarska rozmów Prezesa z osobami, do których powinien On zadzwonić osobiście,
* selekcja i opisywanie poczty przychodzącej, informacji, pism, materiałów reklamowych itp.,
* umawianie wizyt, w tym przygotowywanie stosownych prezentów,
łączenie rozmów telefonicznych dotyczących reakcji imieninowej lub gratulacyjnej,
* realizację zadań od strony technicznej, w związku ze współpracą z Prezesem Zarządu w sprawach związanych z działalnością społeczną Prezesa, pisanie sprawozdań z posiedzeń zarządów, zespołów roboczych itp., w których Prezes bierze udział; wymiana korespondencji w imieniu Prezesa; przygotowanie materiałów dla Prezesa na spotkania związane z ww. instytucjami (posiedzenia zarządów, zespołów roboczych itp.)
* planowanie i pilnowanie planu Prezesa dnia na następny dzień, w tym czy na zaplanowane spotkania zewnętrzne potrzebuje kierowców - przekazanie tej informacji do Działu Logistyki do godz. 16:00 dnia poprzedzającego spotkanie
* organizacja logistyczna spotkań służbowych Prezesa Zarządu poza biurem, tj.:
* ustalenie dokładnego adresu i odpowiedniego miejsca wjazdu lub wejścia do miejsca spotkania,
* uzyskanie przepustki uprawniającej na wejście na teren miejsca spotkania,
* ustalenie, czy możliwy jest wjazd na teren miejsca spotkania czy tylko wejście (podawanie nr rej. samochodu Prezesa do instytucji przy wjazdach na ich teren),
* w przypadku nowych miejsc spotkania, ustalenie gdzie Prezes ma się skierować po wejściu na teren miejsca spotkania (budynek, wejście, piętro, pokój),
* przekazywanie Kierownikowi Działu Logistyki, w dniu poprzedzającym spotkania, pisemnej listy nazwisk wraz ze stopniami, stanowiskami służbowymi oraz numerami telefonów osób, z którymi Prezes jest umówiony oraz osób obsługujących (asystent(ka), adiutant, sekretarka itd.),
* przypominanie Prezesowi Zarządu o wyjściach na spotkania z uwzględnieniem czasu potrzebnego na dotarcie na miejsce - we współpracy z Działem Logistyki,
* pilnowanie czy Prezes Zarządu ma wizytówki, zaproszenie, list gratulacyjny, prezent na spotkanie, na które wychodzi oraz listę spraw, o których ma rozmawiać,
* pilnowanie i pamiętanie o kwiatach, np. jeśli na przyjęcie organizowane przez mężczyznę zaprasza też jego żona oraz w innych sytuacjach tego wymagających,
* planowanie spotkań na terenie firmy (ustalenie czy spotkanie będzie miało miejsce w gabinecie Prezesa, sali konferencyjnej małej, dużej) - po otrzymaniu informacji od Działów Handlowego i Marketingu,
* sprawdzanie co dwa tygodnie oraz w przypadku wyjazdów i wyjść na spotkania czy Prezes Zarządu ma wizytówki (w wersji PL i EN w razie potrzeby),

Wyjazdy służbowe:
* wyszukiwanie i rezerwacja hoteli, samochodów, połączeń lotniczych i innych na wyjazdy Prezesa Zarządu,
* pilnowanie żeby Prezes Zarządu przed wyjazdem miał ze sobą: odpowiednie karty (Miles&More i Ubezpieczenie), ładowarkę, wizytówki, plany miast, mapy państw, zaproszenia, ubezpieczenie dla podróżujących razem z nim członków rodziny,
* pilnowanie i rozliczanie punktów z Miles & More - Prezesa Zarządu i jego żony - zgodnie z procedurą dostępną u Kierownika Biura,
* wypisywanie i rozliczanie delegacji Prezesa Zarządu.

Oferta:
* Zatrudnienie na podstawie umowy o pracę,
* Atrakcyjne warunki finansowe uzależnione od kwalifikacji odpowiedniego Kandydata,
* Możliwość rozwoju w bardzo dynamicznym środowisku.

Załączone ogłoszenie jest na tyle interesujące, że aż prowokuje do jego analizy. Zachęcam do takich działań, bowiem uczą i rozwijają.

Proces naboru, przynajmniej w fazie gromadzenia aplikacji, został przekazany do firmy pośredniczącej, która - jak pośrednio można rozumieć - na bazie oczekiwań pracodawcy - sformułowała bądź pomogła sformułować ogłoszenie o owym naborze.

Klient wymaga, klient się spodziewa. Tu nasuwa się refleksja, że współcześnie zadaniem firm pośredniczących i rekruterów wspierających akcje rekrutacyjne jest przynajmniej próba otwartej rozmowy celem urealnienia wymagań i wyobrażeń drugiej strony oraz doradzenia najkorzystniejszych form przekazu do grona odbiorców. Chyba że precyzyjnym i bezwzględnym oczekiwaniem Prezesa było nad wyraz szczegółowe, a nawet - detaliczne, bo chyba to słowo bardziej oddaje specyfikę - określenie zakresu czynności nowo zatrudnionej osoby.

Zadaniem rekruterów jest jednak wspieranie nie tylko w wymiarze technicznym. Czy obie Strony pamiętają, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, wymogami dotyczącymi nie dyskryminowania, w ogłoszeniu powinna być formuła skierowana zarówno do pań, jak i panów? Nawet jeżeli preferencją pracodawcy jest zatrudnienie pana asystenta.

Być może spodziewano się zawężenia kręgu odbiorców określając, że poszukuje się asystenta. Sama jednak treść ogłoszenia może spowodować brak adekwatnych aplikacji.

A czy się nam podoba, czy nie, przepis o niedyskryminacji obowiązuje. W tym przypadku to żaden problem adekwatnie ubrać w słowa tytuł ogłoszenia.

Pracodawcy oczekują konkretnych, przejrzystych, klarownych, poprawnie skonstruowanych dokumentów aplikacyjnych.

Na ile klarowne jest to ogłoszenie? To znakomita informacja o firmie, jej procedurach, przełożonym i specyfice zadań. Spierać się można, czy aby na pewno wysłanie gratulacji czy życzeń nie później niż 5 dni po ich otrzymaniu to czas zbyt długi? Stosowniej chyba maksymalnie 24/48 h „po"? Oj, te procedury i zasady...

W kontekście detalicznego opisu czynności do wykonania można mieć zastrzeżenie, że nie doprecyzowano, o jakich prezentach mowa. O pomyłkę tu łatwo, a zagadnienie istotne.

Nie wiadomo dokładnie, wedle jakich kryteriów odbywa się selekcja poczty przychodzącej. O łączeniu rozmów telefonicznych dotyczących reakcji imieninowej należałoby napisać tuż po informacji dotyczącej życzeń, bo obie kwestie dotyczą tej samej miłej okoliczności.

Rozumiemy, że szef firmy nie zajmuje się detalami i musi mieć wygodę, także udając się na „nowe miejsca spotkań". W informacji dotyczącej ustalenia, „gdzie Prezes ma się skierować po wejściu na teren miejsca spotkania" zabrakło jednak doprecyzowania, który fotel czy inne siedzisko jest przewidziane do zajęcia przez niego już po wejściu do pokoju. Nie ma bowiem pewności, czy asystent innego Prezesa je wskaże, a czasami w takich sytuacjach może przecież zdarzyć się faux pas.

W ogłoszeniu przewijają się elementy wzmiankujące o etykiecie /przyjęcie organizowane przez mężczyznę, na które zaprasza żona/, domyślamy się zatem, że wiedzę na jej temat asystent ma doskonale opanowaną.

Aby asystent nie zapomniał, że w podróży niezbędna jest ładowarka, należy o tym wzmiankować w ogłoszeniu rekrutacyjnym. Zapomniano jednak, że ładowarka na niewiele się zda, jeżeli asystent nie weźmie bądź nie przypomni o wzięciu komórki. Albo najlepiej kilku /tylko konkretnie których i wedle jakiej zasady/, bo przecież jedna z nich może nagle zaszwankować.

Zabrakło też informacji dotyczącej podróży do innych państw - panują w nich rozmaite zwyczaje. Oprócz map niezbędna jest wiedza o zwyczajach i kulturach tam panujących.

Jak już przebrniemy przez wszystkie oczekiwania /chociaż można poważnie powątpiewać, że lista wyczerpuje mnogość zadań na stanowisku/, możemy spodziewać się umowy o pracę, atrakcyjnych warunków finansowych uzależnionych od kwalifikacji kandydata, co do których wiedzę zyskujemy wyłącznie pośrednio oraz możliwość rozwoju w bardzo dynamicznym środowisku. Tu ciekawe jest, czy dynamiczna jest branża, czy nowe procedury, czy też zupełnie coś innego.

Z pewnością analizując to ogłoszenie, z każdego zdania możemy wyciągnąć bardzo interesujące informacje, nie miejsce jednak tutaj na super precyzyjną analizę, aczkolwiek - polecam to ćwiczenie każdemu pracodawcy, opracowującemu ogłoszenie czy poszukującemu pracy. Absolutnie nie negujemy powagi działań i złożoności pracy Prezesa, a także wysokich wymagań stawianych jego asystentce bądź asystentowi. Tym bardziej właśnie, że obie funkcje są na swój sposób trudne i wymagające, a i o dobrego kandydata trudno, świetnie byłoby, gdyby ogłoszenie spełniło swoją rolę i tego przedsiębiorstwu życzymy.

Być może organizacja ma wcześniejsze słabe doświadczenia z zatrudnianymi jako asystenci osobami i stąd potrzeba ukazania mnogości zagadnień związanych z jego przyszłą pracą. Być może poprzedniczka czy poprzednik zapominała / zapominał o wielu istotnych kwestiach, tym samym dezorganizując działania szefa. Wiadomo też, że odpowiednie informacje zawarte w anonsie prasowym mają skrócić czas poszukiwania pracownika i trafić do tych, którzy rozumieją, po co i do jakich wyzwań są poszukiwani.

Rzecz w tym, Drodzy Państwo, aby nie mylić ogłoszenia prasowego z opisem stanowiska, wycinkami z regulaminu czy obowiązujących procedur. Ogłoszenie prasowe sprzedaje informację o firmie, szefie, specyfice pracy. Nie ma powodu zamieszczania precyzyjnego opisu czynności, bo dojdziemy do absurdu. Są zasady, przepisy, regulaminy i te kwestie stanowią zazwyczaj przedmiot rozmowy z kandydatem na innym etapie procesu

Ogłoszenie to także element kreowania wizerunku organizacji. Powoduje zainteresowanie, rozbawienie czy zażenowanie kandydata.

Treść i projekt graficzny, wielkość i miejsce emisji, a także język mają ogromne znaczenie.
Używane słowa i forma ich przedstawienia mają gwarantować, że ludzie zechcą przeczytać anons, że będzie on czytelny dla tych, do których chcemy dotrzeć.

Tak, jak pracodawca spodziewa się, że w swoim CV kandydat ukaże informacje o sobie patrząc także z punktu widzenia pracodawcy, tak też potencjalny zainteresowany może oczekiwać, aby pracodawca zastanowił się, które informacje w ogłoszeniu są istotne właśnie dla kandydatów.

Dobrze skonstruowane ogłoszenie powinno zawierać przynajmniej ogólną informację o firmie specyfice czy profilu jej działalności. Podanie szerszych informacji o sposobie wynagradzania, czasie pracy, możliwości rozwoju czy innych pakietach wpływa na decyzje kandydatów, zwłaszcza pracujących w innych firmach bądź - z tej samej lub pokrewnej branży.

W ogłoszeniu należy określić, jacy kandydaci powinni się z nami kontaktować, jakie dokumenty, komu i do kiedy mają wysyłać /wraz z klauzulą dotyczącą przetwarzania danych osobowych/ oraz w jaki sposób i z kim będziemy się kontaktować. Jeżeli nie zamierza się odpowiadać wszystkim kandydatom, a tylko wybranym, zamieszcza się informację o kontaktowaniu się z wybranymi kandydatami.

Oczywiście, żadne ogłoszenie rekrutacyjne nie zapewni nam 100% adekwatnych aplikacji, bo ta kwestia zależy od wielu czynników. Dążymy jednak do trafienia w grupę docelową, a poprzez treść ogłoszenia mamy na to wpływ.

Wszystkim konstruującym ogłoszenia życzymy przede wszystkim wiedzy, czym są i czym różnią się i z jakich powodów - ogłoszenie, opis stanowiska, profil kandydata, regulamin, zakres zadań itp., rekruterom wspierającym - partnerskich rozmów z klientami i rzeczywistego doradztwa, poszukującym - cierpliwości i uważnej analizy, a wszystkim stronom - aby wzajemnie nie popełniały błędów, co do których sami są skłonni twierdzić, że mogą być dyskwalifikujące.

źródło: Ekspert HRNews, Jolanta Porębska
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

Ciekawe, co zostaje do zrobienia prezesowi?

A.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Starwood Hotels &
Resorts, National
Sales Office POLAND

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

O..., fajnie, to ja też zostanę Prezesem :)

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

ooooo... kto wpadł na pomysł umieszczenia takiego treściwego ogłoszenia? gratulacje. chyba że ów prezes, w trosce o zabezpieczenie swoich potrzeb, wisiał nad tworzącym ogłoszenie i nakazywał "jeszcze to umieść i jeszcze to", pomimo uszu puszczajac nieśmiałe piski oporu;)
strasznie ciekawi mnie osobowość tego Pana Prezesa.

konto usunięte

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

Cwaniaczek ten prezesunio -jak znam życie wysokie wymagania a pensja...he he he to 2 tys brutto...
Dario

konto usunięte

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

hmmm ... przepraszam, że to zauważę, ale fakt zamieszczenia takiego ogłoszenia dwukrotnie kompromituje pana Prezesa.
Primo: czy jest on dzieckiem specjalnej troski czy poważnym panem na poważnym stanowisku.
Secundo: że pozwolił (świadomie, bądź nie) na zamieszczenie takiego ogloszenia.

.................a może po prostu ma poczucie humoru chłopak :)

konto usunięte

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

równie możliwe jest, że podpisał co mu podsunięto, w pełni ufając swoim ludziom.
zakres obowiązków - może dziwić jego szczegółowe rozpisanie, ale nie wykraczają one poza to, czego się od profi asystentki wymaga.

konto usunięte

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

Może w tym ogłoszeniu chodzić o stanowisko Asystenta Prezesa Kaczyńskiego ;)

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

Ja bym się podjął niańczenia takiego prezesa, za odpowiednio dużą kasę. Pod warunkiem, że prezes nie zmieniałby planów, które ustaliłem i wpisałem do jego kalendarza. :)
Zakres obowiązków jest dość jasny - człowiek orkiestra, ale wolę takie sytuacje niż brak zakresu i dokładanie co chwilę nowych zadań, czasem graniczących z cudem.

konto usunięte

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

Dla mnie interesującym w tym ogłoszeniu wątkiem jest "żona Prezesa". Mam też spore wątpliwości co do tego czy sam Prezes widział to ogłoszenie przed publikacją - w zasadzie wygląda to na żarcik działu kadr mającego dość kolejnej nieskutecznej rekrutacji (bo Prezes znowu nie trafił do właściwego pokoju na spotkanie).
Coraz bardziej też zastanawia mnie co to za branża? :)

konto usunięte

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

ja przedstawie Wam mojego "hiciora"

MAŁA FIRMA WYDAWNICZA

Szczegóły oferty
Organizator wykładów na uczelniach i w szkołach AUTORA TEORII BYTU opartej na nieantagonistycznej teorii rozwoju, czyli na aksjomacie o korelacji i eminencji przeciwieństw, O WZAJEMNEJ KREACJI SIĘ, a nie znoszeniu się PRZECIWIEŃSTW -- "COŚ POWSTAJE Z NICZEGO" jest istotną tezą tej teorii, a jest to twierdzenie całkowicie sprzeczne z głoszoną "nauką" i filozofią współczesną --- TNR jest to teoria filozoficzna całkiem nowa i jedyna na świecie, radykalnie przeciwna obowiązującej i kultywowanej przez ortodoksyjną teorię bytu Parmenidesa ("byt jest, a niebytu nie ma") opartej na twierdzeniu o znoszeniu się przeciwieństw, oraz przeciwna teorii bytu "komunistycznej" (marksistowskiej i również obowiązujacym teoriom "kapitalistycznym" wywodzącym się z Hegla (tzw. triady Hegla: teza - antyteza -- synteza) i wszystkich innych opartych na znoszeniu się przeciwieństw --- Obecnie żyje na świecie tylko jeden filozof w Indiach, ktory uprawia podobną do mojej teorii i jest jeden filozof i przyrodnik w Niemczech (Krueger), który w jednym ze swoich dzieł przyrodniczych wychodzi z podobną do mojej koncepcją w rozdziale pt. "me-ontologia", ale to nie jest to samo --- ja jestem autorem dosyć zupełnej teorii bytu, która jest osiągalna w wersjii elektronicznej na następującej xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ---- Dyrektor, którego moje wydawnictwo chce zatrudnić, będzie miał za zadanie szukanie i organizowanie zamówień uczelni i szkół, tak w Polsce, jak i w USA na WYKŁADY o tej teorii niesłychanie interesującej i odkrywczej, bo jeśli COŚ POWSTAJE Z NICZEGO, to wysilki człowieka muszą zmierzać do wykrywania sposobów praktycznych (np. mechanicznych) JAK WYTWARZAĆ np. ENERGIĘ Z NICZEGO ?
Wymagania:
MĄDROŚĆ I UCZCIWOŚĆ
Mile widziane:
Jezyk angielski, koniecznie
Ilość wakatów: 1
Dodatkowe informacje
Miejsce zamieszkania: Polska
Obywatelstwo: Polska
Pozwolenie na pracę: Polska
Godziny pracy: Obojętne do uzgodnienia
Dział: Organizowanie WYKŁADÓW
Premie/dodatki: wszystko do uzgodnienia


Maksymalne wynagrodzenie: 8.000 PLN brutto/rok

nie wiem jak dla Was ale dla mnie to REWELACJA

po prostu OB Prezes " ludzki Pan!!" 8000 rocznie czyli ok 650 miesiecznie! tu nie ma pomyłki!!

ogloszenie sprzed 2 lat..zapisalem te kuriozalne ogloszenie na dysku...

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

Krzysztof Stasiak:
ja przedstawie Wam mojego "hiciora"
Może w tym ogłoszeniu wcale nie chodziło o zatrudnienie. Mam wrażenie, że osoba pisząca tą cudną ofertę chciała się pochwalić stworzeniem nowej teorii, innej niż wszystkie.
Jak wiadomo reklama kosztuje, a ogłoszenia o przyjęciu do pracy są często darmowe. Nie bez znaczenia jest też zasięg ogłoszenia - wszyscy bezrobotni i chcący zmienić miejsce zatrudnienia. :-)

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

Adrian G.:
Ja bym się podjął niańczenia takiego prezesa, za odpowiednio dużą kasę. Pod warunkiem, że prezes nie zmieniałby planów, które ustaliłem i wpisałem do jego kalendarza. :)
Zakres obowiązków jest dość jasny - człowiek orkiestra, ale wolę takie sytuacje niż brak zakresu i dokładanie co chwilę nowych zadań, czasem graniczących z cudem.

Można dodać, że powyższe ogłoszenie jest równie zabawne co reszta
tzw. "profesjonalnych" różnica polega na tym, że tu Prezio się rozpisał
na czym mu dokładnie zależy i tu widać czarno na białym i wiadomo
czego się spodziewać.

konto usunięte

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

W podobnym klimacie, ale skromniejsze:

Sekretarka Dyrektora Generalnego/Asystent Administracyjny Firmy
ensja: 1500 - 2000 zł miesięcznie
Okres zatrudnienia: od zaraz

Misja, wymagania osobowościowe - zawodowe oraz zakres obowiązków: wysokie zaangażowanie w piastowanie znaczącego stanowiska w firmie, będącej odnoszącym sukcesy, międzynarodowym, licencjonowanym operatorem ...... gotowość pracy w siedzibie firmy w <Daleko, daleko, drugikoniec Polski> przez 40 godzin tygodniowo; sumienne wywiązywanie się z obowiązków pracowniczych, do jakich należą: ogólne odbieranie telefonów, obsługa głównie drogą mailową i telefoniczną osób zainteresowanych bogatą ofertą firmy, składającą się z zamówień wakacyjnych i biznesowych; generalne administrowanie biura oraz praktyczna pomoc w organizowaniu ekscytujących, wypoczynkowych pakietów narciarskich, snowboardowych oraz innych w Zakopanem oraz zagranicą; kreatywność i dbanie o zachowanie nienagannego wizerunku firmy. Umowa w sprawie pracy dla najbardziej adekwatnego na stanowisko kandydata sporządzona zostanie na oficjalnie prawnych, polskich warunkach. Kandydat musi wykazać znakomitą umiejętność posługiwania się zarówno językiem angielskim, jak i polskim w mowie i piśmie, a także prezentować postawę lojalną środowisku firmy i przyjazną otoczeniu...

Gorsze niż przysięga małżeńska? A jaki ekwiwalent.Agnieszka Melania Szymkowiak edytował(a) ten post dnia 24.07.09 o godzinie 11:44
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

Agnieszka Melania Szymkowiak:

Gorsze niż przysięga małżeńska? A jaki ekwiwalent.Agnieszka Melania Szymkowiak edytował(a) ten post dnia 24.07.09 o godzinie 11:44
no chyba jednak małżeństwo jest gorsze
jako przysięga, a chyba i jako ekwiwalent

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

Juliusz B.:
no chyba jednak małżeństwo jest gorsze
jako przysięga, a chyba i jako ekwiwalent
Sprawdzałeś?? :)
Cezary C.

Cezary C. Główny Kontroler
Finansowy

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

witam,
dla mnie ów prezes ma coś w rodzaju ADHD biznesowego :)

konto usunięte

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

Adrian G.:
Krzysztof Stasiak:
ja przedstawie Wam mojego "hiciora"
Może w tym ogłoszeniu wcale nie chodziło o zatrudnienie. Mam wrażenie, że osoba pisząca tą cudną ofertę chciała się pochwalić stworzeniem nowej teorii, innej niż wszystkie.
chodzilo o zatrudnienie..bo pare osob zadzwnilo tam dla "jaj".
Oszołomstwa jest niezliczona ilosc..ten wg mnie przebił znane mi przyklady..choc nie wykluczam ,ze jeszcze sa bardziej absurdalne i dziwne...
a o ktorych osobiscie mógłbym dłłługo opowiadac..i to nie jakies opowiesci dziwnej tresci...

konto usunięte

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

Juliusz B.:
Na jednym z czołowych portali rekrutacyjnych zostało zamieszczone nietypowe ogłoszenie o pracę...
Julek a moze to desperacka proba lopatologicznie wypunktowac zeczy, ktore w praktyce tak strasznie nie wygladaja:)

konto usunięte

Temat: Kuriozalne ogłoszenie rekrutacyjne (długie ale warto)

Andrzej L.:
Ciekawe, co zostaje do zrobienia prezesowi?

A.
Pilnowania, czy asystent to wszystko ogarnął i sprawdzanie czy o czyms ow asystent nie zapomniał:)



Wyślij zaproszenie do