konto usunięte

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

No właśnie. Chciałbym poznać Wasze odczucia na ten temat.

Czy naprawdę mamy kryzys czy jest to swego rodzaju zbiorowa psychoza ?

Osobiście znam co najmniej trzy firmy, które poczyniły "oszczędności bo kryzys", a potem do tych oszczędności dopłacali. Przykład firmy (wybaczcie, ale nie mogę podać nazwy, ale nie jest to ta w której aktualnie pracuje:), która ograniczyła tydzień pracy (jeden dzień w tygodniu wolny od pracy i płatny 1/2 stawki), a w nowym roku zorientowała się, że naprodukowali za mało towaru i teraz muszą płacić ludziom za soboty (1,5 stawki).

... albo wstrzymanie rekrutacji w firmie, w której brakuje rąk do pracy i zlecenia idą "dzięki temu" do konkurencji ?

Dziwią mnie takie posunięcia zwłaszcza teraz gdy niby każdy swój ruch należałoby dobrze przemyśleć.

Czy ktoś z Was spotkał się ostatnio z takim sytuacjami ? Czy może moje obserwacje to akurat te "wyjątki od reguły" ??Filip Zajączkowski edytował(a) ten post dnia 10.02.09 o godzinie 00:14
Karol S.

Karol S. Doświadczony
międzynarodowy
specjalista w branży
IT i ba...

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

Nie wiem jak w Polsce, ale Irlandia (w której obecnie się znajduje) dostała takiego 'kopniaka', że szok. Nie ma dnia bez zwolnień - tu 200, tam 300, a gdzieś indziej 1000 osób do zwolnienia, rząd robi co może żeby ograniczyć wydatki, ale musi walczyć ze związkami, większość firm zamroziła podwyżki, bonusy, awanse, rekrutację, tym co mają pracę niby żyje się lepiej, bo ceny spadły o jakieś 10%, ale ci co mają kredyty na 30 lat na domy z papieru są załamani. Powiem szczerze, że warto jest coś takiego przeżyć (choćby na obczyźnie), aby docenić to co się ma tzn. pracę, nie ważne jaką, ważne że pracę. Mój CEO na pytanie jak ludzie mają się czuć zmotywowani do pracy skoro podwyżek, bonusów, szkoleń i awansów nie ma odpowiedział, cytuje: "Nie rozumiem, jak to nie są państwo zmotywowani? Macie pracę i brak wam motywacji." Dodał jeszcze, że w naszym banku zwolnień nie będzie. Wtedy ludzie przestali narzekać. Tylko co dzisiaj dowiedziałem się, że kumpeli mąż straci pracę w przyszłym tygodniu. Drugi kumpel pracował dla amerykańskiej firmy, firma ogłosiła praktycznie zawieszenie działalności z dnia na dzień.

Polska nie odczuwa kryzysu, bo polacy nie są tak zadłużeni jak irlandczycy. Ktoś musiał pożyczyć na tego celtyckiego 'kociaka, bo z pustego Salomon nie naleje. Mechanizm był prosty - ja kupywałem 5 domów po 200 tys. i sprzedawałem po 300tys. juro i stawałem się milionerem, ktoś na 30 lat się zadłużał, a pieniądze na kredyty zostały pożyczone przez banki w większości z Niemiec (podobno). Teraz mamy w Irlandii najwięcej milionerów w przeliczeniu na liczbę mieszkańców i chyba najwyższe zadłużenie w całej unii też.
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

Może w Polsce ludzie reagują na zapas?
Może nasza sytuacja jest inna, ale psychoza się udziela?

konto usunięte

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

Karol Slominski:

Polska nie odczuwa kryzysu, bo polacy nie są tak zadłużeni jak irlandczycy.

Zadłuzeni ...zadłuzeni i to jak cholera!
Tylko żal łosi ( nie ublizajac nikomu ). Trzeba też pamiętać o naciągaczach i pseudo-doradcach i wyciągać wnioski na przyszłość. Trzeba też było pamiętać że, np cena mieszkania to nie wysokość raty miesięcznej rozłożonej do dożywocia i to ,że banki to lichwa. Trzeba pamiętać, że jak się podpisuje umowy to trzeba je czytać!!! i nie akceptować ślepo np. zmiennego oprocentowania kredytu . Trzeba pamiętać, że jak sąsiad kupił mieszkanie w 100% na kredyt to nie jest on bogaczem ( ktoremu w łeb wcisnieto ,ze bedzie i TYLKO bedzie drozało- i on/ona juz jest milionerem! na papierze oczywiscie- wirtualnie) który nagle otrzymał set tysięcy złotych a jest biedakiem z debetem na minus set tysięcy i niewolnikiem banku często do końca życia...morał mógłby być długi.... ale resztę sami sobie dopowiedziec.
Jest szansa, że ów naiwni już zostali odstrzeleni podczas "WIELKIEGO AMOKU 2006-2007". Co prawda pokaźny odsetek pójdzie się zważyć (sznurek i piwnica w świeżo nabytej nieruchomości) ale to już nikogo nie obchodzi.
Ale jak sie okazuje to niczego nie nauczyło wielu naszych rodakow takze- te piramidki, cuda na kiju, fundusze, filary ,akcje, waluty / dzisiaj czytam boom na złoto- ponoc sztabek brakuje w banku :-) i inne wariackie newsy ze swiata pseudo-biznesu doprowadziły, ze wielu zdesperowanych po prostu zbankrutuje totalnie- o nieszczesciach rodzinnych nawet nie ma co mowic
A ILE OSOB JEST W POLSCE ZADŁUZONYCH? CZY KTOS Z WAS MA DOSTEP DO INFORMACJI "DO UZYTKU WEWNETRZNEGO"?? ile osób nie placi rat kredytów mieszkaniowych w ogóle !!! albo b nieregularnie, za auta, komórki, krótkoterminowe pozyczki, debety na kartach?? Nawet nie zdajecie sobie sprawy jaka ilosc osób tak naprawde jest BANKRUTAMI I GOLASAMI mimo ,ze nadrabia miną..
A kryzys tak naprawde do Kraju dopiero puka...ale ( nie chce szerzyc tu jakies paniki) bedzie płacz i zgrzytanie zebów...zwłaszcza wsrod "kredyciarzy nieruchomosci"

Ktoś musiał pożyczyć na tego celtyckiego
'kociaka, bo z pustego Salomon nie naleje. Mechanizm był prosty - ja kupywałem 5 domów po 200 tys. i sprzedawałem po 300tys. juro i stawałem się milionerem, ktoś na 30 lat się zadłużał, a pieniądze na kredyty zostały pożyczone przez banki w większości z Niemiec (podobno). Teraz mamy w Irlandii najwięcej milionerów w przeliczeniu na liczbę mieszkańców i chyba najwyższe zadłużenie w całej unii też.
Jacek H.

Jacek H. Specjalista BHP,
Inspektor PPOŻ

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

Moja obserwacja w handlu wygląda tak:
Podwyżki wstrzymane - bo kryzys.
Nacisk na oszczędności - bo kryzys.
Plany sprzedażowe - założenia - wzrost do ubiegłego roku.
Realizacja przynajmniej na tym samym poziomie lub wyżej.
Kryzys - trochę na wyrost - może to jednak kwestia branży - w autkach słyszałem, że nie najlepiej...

konto usunięte

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

Gdy w mediach trąbią o niesłychanej hossie - idzie kryzys.
Gdy w mediach trąbią o wielkim kryzysie - czas kupować, hossa przyjdzie wkrótce.
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?


Obrazek


I inne tutaj:

http://abduzeedo.com/impact-financial-crisis-logo-designs

A.

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

Filip Zajączkowski:

A propos "kryzysów" i nie tylko - polecam Zeitgeist II Addendum.
Jest tam trochę fikcji, ale mimo wszystko otwiera oczy ;)
Katarzyna N.

Katarzyna N. Board Office
Manager (Szukam
Pracy)

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

u mnie w firmie kryzys odczuwalny jest bo mam... trochę mniej pracy :)
jeśli chodzi o firmy, wiem że standardem jest szukanie oszczędności u dostawców, zamrożenie rekrutacji, odsprzedawanie nieużywanych "dóbr"... przynajmniej z tego co słyszę...

Mimo kredytu zaciągniętego dwa lata temu na mieszkanie, nie odczuwam teraz bankructwa. Mam na raty. Mimo kredytu we frankach. - bardziej mnie martwi wykończenie mojego mieszkania. Życie.

konto usunięte

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

kilku znajomych żyje tak:
mieszkanie - na kredyt
wesele - na kredyt
pierwsze auto- na kredyt
wyprawka dla dziecka - na kredyt ;)
wakacje - na kredyt
kredyt - zeby spłacić kredyt
szybka pozyczka zeby zapłacić ratę kredytu
itd..

Niedawno znajomi kupili /na kredyt/ mieszkanie za ok 700tys. Ona jeszcze pracuje ale firma zacznie zwalniać, on jeszcze na etacie ale kto wie. Oszczędności 0zł, kredyt na 30 lat.
Bogacz i biedak jak napisał Krzysiek.

przerazające i potwornie smutne
.

konto usunięte

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

tak..to jest smutne, bardzo smutne ,ze tak wiele osób dało sie omamić i otumanic wizjami szczesliwości wiecznej, ze beda tylko zdrowi, mieli prace( tylko oczywiscie w perspektywie awansujac) i zadne nieszczescia ich nie spotkaja a to co kupili to tylko bedzie drozec i drozec i drożec...np mieszkania, rynek numizmatyczny, akcje, waluty ect.
a jako ,ze sledze rynek nieruchmosci od ponad 2 lat pozwole sobie na pare uwag/ przemyslen
Zaczął sie koniec popytu inwestycyjnego na mieszkania. W 2006-2007 roku ceny rosły w szaleńczym tempie dlatego wiele osób i instytucji zakup mieszkania traktowało jako inwestycje. Teraz już nikt nie wierzy we wzrosty ( czy jakies brednie ,ze jak nie beda developerzy budowac to mieszkan nie bedzie ew cen i to szalenczych wzrostu nalezy oczekiwac z wynajmu - i to ma byc inwestycja) natomiast poddawany spekulacją jest rozmiar przyszłych spadków. Wiele mieszkań kupionych na inwestycje jest teraz sprzedawanych z obawy o szybką utratę wartości. TYLKO JUZ NIE MA CHETNYCH

Postawmy sprawę jasno - dlaczego developerzy mają problemy i grozi im bankructwo ?? - BO SIĘ NIC NIE SPRZEDAJE. Ciekawy to wniosek że jak się nic nie sprzedaje TO CENY NA UŻYWANE IDĄ W GÓRĘ ( PONOĆ EW JEST STAGNACJA :-)) - bardzo ciekawy... a o tym czytamy w desperackich treścia w jakis artykulach w prasie czy internecie. Pewnie ktoś zaraz napisze że jak zbankrutują to przestanie się budować - A KTO WAM ZNAJDZIE NOWYCH NABYWCÓW I GDZIE jak na rynku jest mnóstwo ludzi chcących opchać towar po zawyżonej cenie ?? Recesja nadciąga, podwyżek zarobków nie widać, cała Europa zaczyna odczuwać skutki kryzysu, ludzie tracą pracę .........
...uwazam ,ze Ci ,ktorzy nie sprzedali do konca zeszłego roku juz maja problemy i to szalone ze zbyciem- tu juz nawet nie wchodzi sprawa ceny .
Pęknięta bańka medialna > Jeszcze do niedawna od 2006 roku na wszelkiej maści portalach mogliśmy przeczytać, że ceny będą zawsze rosły i to w zawrotnym tempie. Następnie pisało się o stabilizacji w okresie gdy ceny powoli spadały. Teraz gdy spadki są coraz większe pisze się o nieznacznych spadkach ( np błazny bo inaczej ich nie mozna nazwac i "eksperci" z jakis Open Finance , Expandera itp "renomowanych niezaleznych doradców pisza ,ze np ceny spadły gdzies o 1,4%- to juz nawet nie jest smieszne:-( i bardzo dobrych prognozach na przyszły rok. Oczywiście autorami artykułów [proszę na to zwracać uwagę!] są firmy, którym zależy na wysokich cenach lub nakłonieniu ludzi do zakupu mieszkania.
Pozwole sobie zacytowac kawałek art z "bankiera"
Koronnym argumentem za tym, że ceny mieszkań muszą rosnąć, jest ich poważny deficyt. Poważne firmy wyliczają, że można go szacować na około 1,5 miliona mieszkań. Niektórzy zapędzają się nawet do dwóch milionów. W ciągu tych kilku lat nie pokuszono się o sprawdzenie tej wielkości. Wszyscy przyjęli deficyt za pewnik, a twierdzenie powtarzane wielokrotnie stało się funkcjonującą `prawdą'. Jaka jest rzeczywistość? Odnośnikiem powinien tu być narodowy spis powszechny przeprowadzony w 2002 roku. Według niego statystyczny deficyt mieszkań wynosił wówczas 1,7 mln lokali. Statystyczny - to znaczy obejmował on coroczne ubytki mieszkań oraz ok. 126 tys. mieszkań do rozbiórki zarejestrowanych w narodowym spisie powszechnym. Deficyt w wysokości 1,7 mln mieszkań oznaczałby, że analitycy - na co dzień zajmujący się dogłębną analizą rynku - teoretycznie mają rację. Problem w tym, że to tylko statystyka, która jest podawana wybiórczo. Dlaczego? Otóż z 1,7 miliona mieszkań 615 tys. brakowało na wsi, a 1,089 w miastach. To ważna informacja, bo jeśli mówimy o mieszkaniach, to mamy na myśli przede wszystkimi miasta, a nie wieś. Kolejną rzeczą osłabiającą siłę tych 1,7 mln brakujących mieszkań jest fakt, że wciąż wiele mieszkań oddawanych do użytku to budownictwo indywidualne. A tam raczej nie ma mowy o 40-procentowej marży ukrytej w cenie metra mieszkania. Żeby jednak ostatecznie pogrążyć wiarygodność tych 1,7 mln brakujących wciąż mieszkań warto podać dane GUSu dotyczące liczby mieszkań oddanych do użytku od 2002 roku do końca sierpnia 2008. Jest to ni mniej nie więcej, a 825 tysięcy! Ciekawa jest też informacja podana przez GUS w czerwcu 2008 roku. Urząd szacuje mianowicie, że w końcu marca 2008 r. w budowie było 681,1 tys. mieszkań, tj. o 8,0% więcej niż w końcu marca 2007 r. Czy potrzeba jeszcze jakiegoś komentarza? Przy okazji - warto pamiętać, że przed wejściem do Unii Europejskiej miliony Polaków nie mieszkały pod mostami. W międzyczasie zaś z naszego kraju wyjechało kilkaset tysięcy ( wg mnie dobrze ponad milion ludzi!!), przeważnie młodych, rodaków. Skalę brakujących mieszkań odnajdziemy też w serwisach internetowych, gdzie znajdziemy po kilkadziesiąt a nawet kilkaset tysięcy ogłoszeń o sprzedaży mieszkań i domów. Jak zatem widać, podaż mieszkań jest - i cały czas zresztą rośnie " ja jeszcze dodam od siebie, że mamy ujemny przyrost naturalny więc z każdym rokiem tylko z tego tytułu przybywa mieszkań.
ale zeby nie byc gołosłownym- posłuze sie danymi bardziej oficjalnymi

ok 120.000 pustych w skali Kraju na rynku pierwotnym czeka bezskutecznie na nabywców- sa to dane Polskiego Zwiazku Deweloperów
na polrocze 09' ma byc ok 150.000
ok 400.000 mieszkan an rynku wtórnym- ja uwazam ze zanizone ale niech bedzie
ok 120-150.000 domów- rynek wtorny
krotko mowiac
120.000x srednio 50m2 a 6000zł/m2
400.000x 50m2 x 5000
120.000x 150m2x 4000

przyznacie Panstwo ,ze nie sa to jakies wydumane ale realne? oczywiscie na koniec roku 08'!!! wartosci ...prosze pomnozyc i dodac..wychodza wrecz astronomiczne kwoty ktorych ani jak sadze spoleczenstwo nie ma ani banki

A wynajecia jako inwestycja przy dzisiejszych umocowaniach prawnych...wynajecie komus dzisiaj mieszkania to jak chodzenie ale to po bardzo cienkiej linie- moze sie nagle okazac ze nie tylko mieszkanie zdewastowane ale i mozliwosci egzekucyjne wywalenia lokatora sa bliskie zeru...- mam namysli kontekst inwestycja- wynajem

a wszystko parafrazujac jak w starym i znanym kawale:
Jak w starym dowcipie
-Chcę znowu polecieć na Hawaje.
-A kiedy byłeś ?
-Nigdy, ale chciałem.

konto usunięte

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

Marzena Jamroziewicz - Śmiech:
kilku znajomych żyje tak:
mieszkanie - na kredyt
wesele - na kredyt
pierwsze auto- na kredyt
wyprawka dla dziecka - na kredyt ;)
wakacje - na kredyt
kredyt - zeby spłacić kredyt
szybka pozyczka zeby zapłacić ratę kredytu
itd..

Niedawno znajomi kupili /na kredyt/ mieszkanie za ok 700tys. Ona jeszcze pracuje ale firma zacznie zwalniać, on jeszcze na etacie ale kto wie. Oszczędności 0zł, kredyt na 30 lat.
Bogacz i biedak jak napisał Krzysiek.

przerazające i potwornie smutne
.

Nie muszą się niczym martwić,Waldemar Pawlak zadekretuje że wszyscy będziemy ich spłacać z budżetu państwa

konto usunięte

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

Tomasz B.:
.

Nie muszą się niczym martwić,Waldemar Pawlak zadekretuje że wszyscy będziemy ich spłacać z budżetu państwa

Waldziu "Terminator" I Strazak RP nich sprzeda swoje gumofilce, gospodarke z trzoda chlewna i niech ze swoich dofinasowywuje tych co umoczyli...
Jak patrze na tego błazna i chcac nie chcac słucham w TV to po prostu natychmiast mam parcie na jelito cienkie :-(

konto usunięte

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

O proszę a tutaj link http://www.allegro.pl/22570_warszawa.html?order=t&view... do ofert mieszkań w samej Warszawie ~ 120 000 mieszkań czeka na swojego nabywcę :).
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

Krzysztof Stasiak:
Tomasz B.:
.

Nie muszą się niczym martwić,Waldemar Pawlak zadekretuje że wszyscy będziemy ich spłacać z budżetu państwa

Waldziu "Terminator" I Strazak RP nich sprzeda swoje gumofilce, gospodarke z trzoda chlewna i niech ze swoich dofinasowywuje tych co umoczyli...
Jak patrze na tego błazna i chcac nie chcac słucham w TV to po prostu natychmiast mam parcie na jelito cienkie :-(

Ale on po rozwodzie zdaje się raczej cienki Bolek jest... Będzie kłopotek ;-)

A.

konto usunięte

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

Grzegorz Grochal:
O proszę a tutaj link http://www.allegro.pl/22570_warszawa.html?order=t&view... do ofert mieszkań w samej Warszawie ~ 120 000 mieszkań czeka na swojego nabywcę :).


sporo to powtarzajace sie / te same "wiszace" od miesiecy te same lokale/ domy...tylko ceny spadaja i nic oczywiscie z tego nie wynika. Jezeli sledzi Pan uwaznie ew licytacje to zatrzymuja sie na ok 4000/m2 i dalej chetnych nie ma...oczywiscie nie mówie o widocznych "zagrywkach" robionych przez znajomych w celu podbicia ceny do poziomu blisko / ale nie przelicytowanej/ oczekiwanej.

OCzywiscie sa dziesiatki innych stron www poswieconych handlowi nieruchomosci gdzie nawet z rynku W-wskiego sa rozne oferty a ktorych nie znajdzie sie na allegro.
Ale fakt! allegro to dobry przyslowiowy " zimny prysznic" dla fantastów ,ktorzy za swoje apartamnety a 36,6m2 z podłoga z PCV i oknanmi plastikowymi marza o jakis astronomicznych kwotach...bo oczywiscie " taniej mu sie nie oplaca" :-)))))))))))

konto usunięte

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

Andrzej L.:
Krzysztof Stasiak:
Tomasz B.:
.

Nie muszą się niczym martwić,Waldemar Pawlak zadekretuje że wszyscy będziemy ich spłacać z budżetu państwa

Waldziu "Terminator" I Strazak RP nich sprzeda swoje gumofilce, gospodarke z trzoda chlewna i niech ze swoich dofinasowywuje tych co umoczyli...
Jak patrze na tego błazna i chcac nie chcac słucham w TV to po prostu natychmiast mam parcie na jelito cienkie :-(

Ale on po rozwodzie zdaje się raczej cienki Bolek jest... Będzie kłopotek ;-)

A.

a to on jest po rozwodzie?????..nie sledze kroniki towarzyskiej:-)
to takie teraz jest rozumiem jakies "modern" )) a kim, ze jest jego wybranka? czyzby ex miss a zarazem jego ex asystentka?

konto usunięte

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

A ja myślałem, że jesteś windykatorem :(.
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: "Kryzys" czy "Niby-kryzys" ??!?!?

Krzysztof Stasiak:
Andrzej L.:
Krzysztof Stasiak:
Tomasz B.:
.

Nie muszą się niczym martwić,Waldemar Pawlak zadekretuje że wszyscy będziemy ich spłacać z budżetu państwa

Waldziu "Terminator" I Strazak RP nich sprzeda swoje gumofilce, gospodarke z trzoda chlewna i niech ze swoich dofinasowywuje tych co umoczyli...
Jak patrze na tego błazna i chcac nie chcac słucham w TV to po prostu natychmiast mam parcie na jelito cienkie :-(

Ale on po rozwodzie zdaje się raczej cienki Bolek jest... Będzie kłopotek ;-)

A.

a to on jest po rozwodzie?????..nie sledze kroniki towarzyskiej:-)
to takie teraz jest rozumiem jakies "modern" )) a kim, ze jest jego wybranka? czyzby ex miss a zarazem jego ex asystentka?

Nie znam aż tak szczegółowo, ale wiem, że wymienił na nowszy model i chyba ma dziecko, a była oczyściła go do zera - media tak to opisywały na podstawie jego ostatniej deklaracji majątkowej.

A.



Wyślij zaproszenie do