GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

Tak sobie ostatnio zauważam spadek poziomu kompetencji pracowników w korporacjach. Różne oderwane od siebie przykłady, na które się zaczynam często napotykać:

- pracownik banku, który pierwszy raz słyszy o oferowanym od kilku lat produkcie, mimo że ponoć się nim zajmuje...
- pracownica sieci stacji benzynowych, która nie potrafi ściągnać płatności z jednej transakcji kartą na produkty fakturowane i nie...
- pracownik działu obsługi klienta sieci komórkowej, który "się nie orientuje bo pracuje od niedawna"...
- pracownica działu sprzedaży sieci kurierskiej, która nie wie z kim rozmawiać w sprawie ładunku specjalnego...

...

Czyżby zaczynały być widoczne bezpośrednie efekty emigracji? ;) A może coś innego jest przyczyną?
Link do wypowiedziLink
Piotr R.

Piotr R. główny księgowy,
Warszawa, BASF
Coatings Services
Sp. z o.o.

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

Przyczyną są głodowe pensje, co za tym idzie duża rotacja pracowników i tzw. specjaliści od tak wąskiej specjalizacji, że praktycznie od niczego :]
Link do wypowiedziLink
G D.

G D. ABC

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

"całe życie z debilami" - tak mawia mój kolega..
dzisiaj odbyłem rozmowę z konsultantką z sieci komórkowej, która jako że mi się kończy umowa abonencka zaproponowała mi zmianę telefonu na inny lub pakiety minut.

Zapytałem Panią o telefon z możliwością połączenia się poprzez Wi-Fi więc odparła, że nie ma takich w ogóle. Poprosiłem żeby się skonsultowała z kolegą albo koleżanką obok siedzącą (odparłem, że mam czas i żeby się nie denerwowała). Po 30-40 sekundach wróciła i odparła:

- tak, tak jak mówiłam - nie mamy takich telefonów.

I tak z różnymi dziedzinami. Nie wiem co się dzieje..
Może faktycznie tak emigracja.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Nadstawna

Agnieszka Nadstawna Trener &
Arteterapeuta &
Coach. Event
Planner.

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

a moze my coraz starszi i bardziej kompetentni i wścieklica nas bierze na młlodzież.... :-))))))))))))))))))))))))))))))))

podajecie tu przykłady stanowisk typu biuro obsługi klienta, nierzadko tzw. spuszczacz - jak oni sie tam maja wykwalifikowac skoro studiują i lataają za poważna praca jednoczesnie.

nie bronię, bo nierzadko i mie cos strzela jak wiem więcej od nich i nie moge zalatwic sprawy, ale.. luz kochani luz luz
Link do wypowiedziLink
Kamila Drozdowicz

Kamila Drozdowicz Senior Resource
Manager | Dynamics
365 Competency
Center

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

Każdy miał swój "początek", pierwsze dni w pracy i emocje z tym związane...uczymy się na błędach...chociaż wszystkiego nie da się nauczyć...

Chyba aż tak źle nie jest?? ;)
Link do wypowiedziLink
G D.

G D. ABC

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

Agnieszka Nadstawna:
a moze my coraz starszi i bardziej kompetentni i wścieklica nas bierze na młlodzież.... :-))))))))))))))))))))))))))))))))

podajecie tu przykłady stanowisk typu biuro obsługi klienta, nierzadko tzw. spuszczacz - jak oni sie tam maja wykwalifikowac skoro studiują i lataają za poważna praca jednoczesnie.

nie bronię, bo nierzadko i mie cos strzela jak wiem więcej od nich i nie moge zalatwic sprawy, ale.. luz kochani luz luz

Ja wujkiem od razu nie zostałem :) zaczynałem jako konsultant..
Link do wypowiedziLink
Patrycja Frejowska

Patrycja Frejowska właściciel, Papryka
Design

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

niestety częściej z braku chęci używania mózgu niż z braku kompetencji czy doświadczenia biorą się powyższe przyklady...

ostatnio chcąc stestować perfumy w sklepie trafiłam na tester niezgodny z tym co w opakowaniu obok, poinformowałam o tym sprzedawczynię, prosząc o właściwy; "to jest ten tester, nie dostaliśmy innego" padła odpowiedź...Patrycja Frejowska edytował(a) ten post dnia 08.06.08 o godzinie 19:02
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

Mnie się wydaje, że tu dwa ważne czynniki wchodzą w grę: słaba motywacja do pracy i jej 'odwalanie' (a to może być skutkiem niskiego wynagrodzenia, złej kultury organizacyjnej albo nieodpowiedniej osoby na nieodpowiednim stanowisku) oraz niedoszkolenie (czyli może i mają dobre chęci, ale nie wiedzą, bo im wiedza nie została przekazana)...

A rzeczywiście, obserwuję w usługach, że loty coraz niższe.
Link do wypowiedziLink
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

A może sie po prostu ludziom robić nie chce ?

Nie wierzę, że to zależy od firmy.
Wierzę natomiast , że to cechy osobnicze.
A jak ktos za mało zarabia, to powinien znaleźćpracę ,gdzie zarabia więccej. Dla mnie taki argument jest śmieszny - chyba obie strony podpisały umowę ...
Link do wypowiedziLink
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

Patrycja Frejowska:
niestety częściej z braku chęci używania mózgu niż z braku kompetencji czy doświadczenia biorą się powyższe przyklady...

od pewnego czasu odnoszę nawet wrażenie
że jest moda na nieużywanie mózgu
badania potwierdzają, że mózg używany
marszczy się
a taki gładki jest ładniejszy
Link do wypowiedziLink
G D.

G D. ABC

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

Juliusz Bolek:
Patrycja Frejowska:
niestety częściej z braku chęci używania mózgu niż z braku kompetencji czy doświadczenia biorą się powyższe przyklady...

od pewnego czasu odnoszę nawet wrażenie
że jest moda na nieużywanie mózgu
badania potwierdzają, że mózg używany
marszczy się
a taki gładki jest ładniejszy

Ma Pan rację, że nieużywanie mózgu jest teraz modne.
Poniżej przykład
http://wiadomosci.onet.pl/1765125,69,item.html
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

Patrycja Frejowska:
niestety częściej z braku chęci używania mózgu niż z braku kompetencji czy doświadczenia biorą się powyższe przyklady...
właśnie też mam takie wrażenie, że brak chęci do myślenia jest najczęstszą przyczyną. i w sumie nie tylko w pracy można to zaobserwować.

a potwierdzałaby tę teorię moja ulubiona historia ze stacjami benzynowymi i płatnościami kartą za produkty fakturowane i nie. wśrod całej rzeszy "nie wiem", "nie da się", "co też Pan opowiada", "niemożliwe", "nigdy tak nie robiliśmy", etc. trafiłem tylko RAZ na dziewczynę na kasie, która z własnej inicjatywy sprawdziła czy i jak da się zrobić. i co się okazało? że się da i jeszcze mi podziękowała, że się czegoś nowego nauczyła :D. jednak fakt małego doświadczenia w pracy czy też niskiej pensji od myślenia nie zwalnia mimo wszystko.Dariusz G. edytował(a) ten post dnia 10.06.08 o godzinie 09:41
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

Dagmara D.:
A może sie po prostu ludziom robić nie chce ?

Nie wierzę, że to zależy od firmy.
Wierzę natomiast , że to cechy osobnicze.
A jak ktos za mało zarabia, to powinien znaleźćpracę ,gdzie zarabia więccej. Dla mnie taki argument jest śmieszny - chyba obie strony podpisały umowę ...

u nas się zbyt wiele rzeczy tłumaczy niskimi pensjami :) to wszak taka wygodna wymówka i niemalże stara świecka tradycja :D
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

Pensje pensjami, ale chyba po stronie pracodawcy też często leży wina. Bo nie docenia szkoleń, budowania relacji między pracownikami, między całymi działami itp. I potem pracownik nie tylko ma w nosie czy za coś można płacić kartą czy nie, ale nawet często nie wie, kogo o takie sprawy pytać. A czasami jeszcze się obawia, czy wielki "pan szef" odpowie. Z tego powodu, oraz z racji braku jakiejkolwiek informacji zwrotnej porzuciłam kiedyś korporację i mam nadzieję już nigdy w taki sposób z żadną nie współpracować. Bo faktycznie - odechciewało się czegokolwiek.
Link do wypowiedziLink
G D.

G D. ABC

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

Dariusz G.:
Dagmara D.:
A może sie po prostu ludziom robić nie chce ?

Nie wierzę, że to zależy od firmy.
Wierzę natomiast , że to cechy osobnicze.
A jak ktos za mało zarabia, to powinien znaleźćpracę ,gdzie zarabia więccej. Dla mnie taki argument jest śmieszny - chyba obie strony podpisały umowę ...

u nas się zbyt wiele rzeczy tłumaczy niskimi pensjami :) to wszak taka wygodna wymówka i niemalże stara świecka tradycja :D

U nas jest tak, że nawet gdyby pieniądze z nieba spadały to by się łopaty nie chciało wziąć żeby je wyzbierać..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

Odnośnie moich dwóch przedmówców (-czyń):

Nie zazdroszczę mieszkanai w Polsce ludziom bez charakteru wojownika :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

Daniel Grzeszczak:
U nas jest tak, że nawet gdyby pieniądze z nieba spadały to by się łopaty nie chciało wziąć żeby je wyzbierać..

:-) generalizujesz...jakby kasa spadła z nieba, to byś jej nie podniósł??
Link do wypowiedziLink
G D.

G D. ABC

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

Izabella Werenc:
Daniel Grzeszczak:
U nas jest tak, że nawet gdyby pieniądze z nieba spadały to by się łopaty nie chciało wziąć żeby je wyzbierać..

:-) generalizujesz...jakby kasa spadła z nieba, to byś jej nie podniósł??

Pewnie bym podniósł kilka :), ale znam wielu takich co by się im nie chciało..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

To nie jest kwestia braku kompetencjo. Ludzie zdobywają fakultety, kolejnie poziomy wtajemniczenia języków obcych. Stają się osobami, o których przyjęcie do Firmy walczy każdy. Szkoda tylko, że w tym dbaniu o rozwój kariery zapominają o życiowym doświadczeniu, odrobinie polotu i tego czegoś z czym trzeba się urodzić.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Korporacja a poziom kompetencji pracowników

Ja zauważyłam brak odwagi nie u klienta, ale właśnie u pracownika. Odwagi we wszystkim: pracownicy boją się spytać o coś w pracy (na przykład, jak się obsługuje faks czy centralkę - bo skłamali w CV, że potrafią - albo po prostu boją się nie wiadomo czego), boją się wykazać inwencją ("nie wiem, nigdy tego nie robiliśmy"), boją się podjąć decyzję (dzięki temu ja prawie nigdy nie mam spokojnego urlopu). Koło się zamyka, bo przez ten strach nie są w stanie niczego się nauczyć. Przerażające jest to, że młodzi ludzie chcą od razu pracować na wysokich, dobrze płatnych stanowiskach, własnie bez tego życiowego doświadczenia i chęci nauczenia się czegoś nowego, nawet za cenę zapytania, w jaki sposób wypełnia się kwitek na polecony. Lubię firmy, gdzie pracownicy przechodzą różne szczeble wtajemniczenia, dzięki czemu niemal każdy jest w stanie od czasu do czasu wykonać prostsze prace - lub bardziej skomplikowane.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj