Temat: Kontrola pracownika w pracy

Oprogramowanie do monitorowania pracowników można wykonać dość prosto. Zastanawia mnie jednak sprawa legalności takich działań bo teoretycznie to istnieje możliwość przechwycania np. co jakiś okres czasu tego co pracownik klepie w klawiaturę, czy nawet robienia zrzutów ekranu i przesyłania tego np. na firmową skrzynkę pracodawcy.

Ale proszę zauważyć że z czymś takim wiąże się jeden zasadniczy problem. Skoro już można przechwytywać to co jest wklepywane za pomocą klawiatury albo to co jest na ekranie to w praktyce można zawsze przechwycić poufne dane (np. dane dostępu do rachunku bankowego jeśli ktoś ma konto internetowe), co akurat uważam za niedopuszczalne. Na szczęście banki dają karty z kodami jednorazowego użytku, tego przechwycić nie można a jeżeli nawet to jednorazowego kodu użytego do realizacji transakcji już ponownie użyć nie można.

Jasne że nie fair jest spędzanie X godzin na portalach społecznościowych, bo przecież pracownik przychodzi pracować a nie po to by gdzieś tam wypowiadać się na forum. Wyjątek to może sprawy związane z zawodem. Ale czy jest to powód do zastosowania oprogramowania szpiegowskiego?

Jeśli już to byłbym za kontrolą która mogłaby się odbywać w taki sposób, że program rejestrowałby czasy w których jest uruchomione jakieś oprogramowanie, np. IDE, edytor tekstowy, Word, przeglądarka internetowa. Wejścia na serwisy społecznościowe też chyba można sprawdzać, bo nie jest żadnym problemem pomiar czasu w przez jaki jest uruchomiona przeglądarka, bardziej jednak chodzi mi o to co jest wpisane w pasku adresu.

Temat: Kontrola pracownika w pracy

Pracownik jest informowany o tym, że sprzęt służbowy służy do czynności służbowych. Informacja o kontroli internetu znajduje się w regulaminie firmy.Jeśli pracownik zamierza nadal - z pełną świadomością - udostępnić dane wrażliwe swojemu pracodawcy to nic go nie powstrzyma. I może jedynie mieć do siebie pretensje.

Temat: Kontrola pracownika w pracy

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.07.13 o godzinie 00:36

Temat: Kontrola pracownika w pracy

Dagmara D.:
Jeśli szef nie jest w stanie określić obowiązków pracownika i nie wie czy pracuje czy się obija to powinien znaleźć sobie kogoś kto wie na czym polega zarządzanie. A nie polega na zaglądanie przez ramię, podglądanie, kontrolowanie z ukrycia. Polega na określaniu celów i egzekwowanie.
Przez lata dostawałam na biuro zestawienie www jakie oglądali moi pracownicy. Dla mnie to było poniżające. I miałam inne sposoby na kontrolę pracy. Natomiast inni managerowie świetnie się bawili (i czasem ślinili) co świadczyło tylko o ich profesjonalizmie.

Zgadzam się z moją imienniczką. Tego typu kontrolowanie i monitorowanie pracowników jest co najmniej żenujące. Wielokrotnie w pracy, o dziwo także w mikro firmach, spotkałam się z sytuacją stałego monitoringu pracy pracowników biurowych. Nie chodziło jedynie o monitoring tego co robią przy służbowych komputerach, ale również ich zachowania ogółem, bowiem kamery były zainstalowane w każdym pokoju. Oczywiście, ukryte. Pracownicy nie mieli pojęcia o tym, że są filmowani. Moim zdaniem to uwłacza godności człowieka. Dobra osoba zarządzająca, która jest dla zespołu prawdziwym liderem, potrafi tak określić cele i zmotywować swoich pracowników, że będą oni chcieli wykonywać swoją pracę jak najbardziej efektywnie. Trzeba jednak te cele ustalać wspólnie, zgodnie z zasadą SMART i zadbać o to, aby stanowiły one dla pracowników wyzwania i aby mogli się poprzez nie realizować również osobiście. Wtedy nie będą czuli potrzeby wchodzenia na różne dziwne strony, tudzież portale społecznościowe i skupią się na swojej pracy ku zadowoleniu własnemu i szefa. Nie traktujmy dorosłych ludzi, jak zwierzęta w zoo, które trzeba non stop oglądać i kontrolować...;)