Temat: Kobieta w firmie idealnej
Na początek powiem, że FIRMA IDEALNA to pojęcie względne.
Tak naprawdę firmą idealną nazywamy firmę w której
1) Podoba nam się atmosfera pracy (naprawdę się podoba)
2) Zarabiamy minimalnie poniżej oczekiwań (swoich) lub więcej
3) Robimy to co lubimy
4) Praca nie jest męcząca
5) Dzięki pracy realizujemy swoje cele i marzenia
Eva A.:
Ile ma zarabiac.. ? Mniej czy wiecej niz mezczyzna ?
Czy to sie oplaca.. ?
Osobiście uważam, że nie ma czegoś takiego jak kobieta mniej lub więcej warta niż mężczyzna. Bez obrazy, ale poprawcie mnie.. kobiet jest mniej czy więcej na świecie? Rzeczywiście kobieta jest słabszą płcią, ale tak to już jest niestety w naturze no i docelowo w pracy.
A jesli zachoruje, zlapie jakis wirus, np. zajdzie w ciaze..
Moje zdanie na ten temat jest takie, że kobieta powinna mieć krótszy okres macierzyństwa. Dlaczego? Nie .. nie jestem kobietą, ale niestety jest wiele wredot, które to wykorzystują. Chwała tym, które tego nie robią i czytają tę wiadomość, ale niestety taka jest okrutna prawda. Gdy zachoruje? To co? Faceci też chorują. Po prostu się idzie na zwolnienie, ale ja uważam, że nie powinno to być tak, że ile wlezie tylko tyle na ile się czuje człowiek. Raz wziąłem zwolnienie na 2 tygodnie, ale po 5 dniach poszedłem do pracy bo wystarczyły mi te 3-4 dni porządnej kuracji czyli przeleżałem w domu i nie denerwowałem się.
Ona i jej dziecko to podojnie obnizona frekfencja w pracy...
Przepraszam za ostre słówko, ale to takie pierdzielenie o szopenie. Tak naprawdę od samej kobiety zależy jak będzie. Teraz kobiety boją się mieć dzieci bo kiedyś było troszkę inaczej. Facet szedł do roboty i mówił pracodawcy, że musi tyle zarabiać żeby utrzymać rodzinę i tak się działo - przynajmniej taką wersję znam. Niestety teraz jest jeden wielki MiX nie mylić z reklamą..
Jeśli chodzi o kobiety to niestety taki ich los, że to one naturalnie mogą rodzić dzieci. Tak było i tak będzie. Nie wypowiadam się dalej bo się na nauce i genetyce nie znam :)
Nie uważam się lepszy od kobiety :) no może silniejszy, ale tak poza tym to różnic nie ma (poza wyglądem). Więc przestańcie truć, że jest źle itd. Cieszcie się, że nie żyjemy w średniowieczu albo chodzimy z maczugami.
No co? ... life is brutal, ale da się to zjawisko zminimalizować. Wiem, że to możliwe. Kto twierdzi inaczej - jest głupcem lub ignorantem.
Ps.
Myślicie, że faceci mają łatwo? :)