konto usunięte

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

Krzysztof Stasiak:
Przemek Kaczmarski:
Wspolpracowac - TAK
Zatrudnic - NIE


zdecydowanie tak..taka opcja...
i...jak pisze Dagmara- W WYJATKOWYCH SYTACJACH ZNAJOMYCH- ALE, KTORZY SA NAPRADE SUPER FACHOWCAMI...
i to pod warunkiem ,ze np nie sa konfliktowi ( obojetnie co by to nie znaczylo) i znaja swoje miejsce " w szyku i szeregu"

konto usunięte

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

Kasia Mrozek:
Współpracować "tak"... kłóciłabym się z tym stwierdzeniem. Albo inaczej - zależy od rodzaju współpracy. Z mojego doświadczenia linia wykonawca (ja) - zleceniodawca (znajomy) to najgorsza z możliwych opcji. Nigdy więcej.
Natomiast mam znajomych "po fachu" z którymi świetnie się współpracuje, gdy jesteśmy po tej samej stronie barykady. Ale są to specjaliści, nigdy nie rozpoczęłabym współpracy ze znajomym tylko dlatego... bo jest znajomym.


Jesli trzymamy sie pewnych wytycznych, Scope of work, wyznaczniki projektu, zlecenia, umowa, itp...
Powinismy ograniczyc potencjalna strate przyjaciol.Przemek Kaczmarski edytował(a) ten post dnia 14.03.09 o godzinie 16:04
Marek Pacan

Marek Pacan
http://symfoniadodat
ki.pl

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

Przemek Kaczmarski:
Kasia Mrozek:
Współpracować "tak"... kłóciłabym się z tym stwierdzeniem. Albo inaczej - zależy od rodzaju współpracy. Z mojego doświadczenia linia wykonawca (ja) - zleceniodawca (znajomy) to najgorsza z możliwych opcji. Nigdy więcej.
Natomiast mam znajomych "po fachu" z którymi świetnie się współpracuje, gdy jesteśmy po tej samej stronie barykady. Ale są to specjaliści, nigdy nie rozpoczęłabym współpracy ze znajomym tylko dlatego... bo jest znajomym.


Jesli trzymamy sie pewnych wytycznych, Scope of work, wyznaczniki projektu, zlecenia, umowa, itp...
Powinismy ograniczyc potencjalna strate przyjaciol.Przemek Kaczmarski edytował(a) ten post dnia 14.03.09 o godzinie 16:04


No właśnie, 'jeśli'/'pod warunkiem, że' itp. itd.
Czy naprawdę ryzykujecie takie układy ze znajomymi?

Osobiście uważam, że zatrudnienie znajomej osoby (nie wspominając o rodzinie:) ) jest bardzo ryzykowne i dlatego wolę nawet nie próbować. Przyznam, że nigdy nie próbowałem - trochę mi szkoda znajomych na takie 'testy' ;-).

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

Mi się wydaje, że zatrudniając znajomego nie kupujemy kota w worku bo znamy jego umiejętności i możliwości. Wszyscy pomijacie tę kwestię. Mam wrażenie, że nosicie ciemne okulary :-). Tak naprawdę wszystko jest kwestią jasnych zasad i klarownego układu szef - podwładny.
Grzegorz Ł.

Grzegorz Ł. Kadra zarządzająca;
Aba - Service Sp. z
o.o.

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

Jeśli znajomy, kolega, przyjaciel czy ktoś z rodziny jest najlepszym kandydatem na dane stanowisko, to można. Problem w tym, że bardzo często takie sytuacje prowadzą do nieuzasadnionej postawy roszczeniowej zatrudnionego. Oczywiście, zależy to od samego zatrudnionego i jego generalnej postawy. Odwracając nieco problem:
gdybym to ja pracować miał w firmie ojca czy np. wujka, to po pierwsze cholernie bym nie chciał, a po drugie pewnie zapieprzałbym
za trzech żeby udowodnić że jestem tu gdzie jestem bo jestem po prostu dobry w tym co robię. Jak zwykle wiele zależy od konkretnego przypadku, generalnie jednak unikam zatrudniania wg klucza pokrewieństwa.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

Krzysztof Stasiak:
Krzysztof Stasiak:
Przemek Kaczmarski:
Wspolpracowac - TAK
Zatrudnic - NIE


zdecydowanie tak..taka opcja...
i...jak pisze Dagmara- W WYJATKOWYCH SYTACJACH ZNAJOMYCH- ALE, KTORZY SA NAPRADE SUPER FACHOWCAMI...
i to pod warunkiem ,ze np nie sa konfliktowi ( obojetnie co by to nie znaczylo) i znaja swoje miejsce " w szyku i szeregu"
Nie zawsze jedno idzie w parze z drugim.
Ja wychodzę z założenia, że jak ktoś jest super fachowcem to może latac po firmie nago - byleby robił dobrze swoją robotę :)

konto usunięte

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

;) wsz-ystko zależy od kwalifikacji ;)

konto usunięte

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

Myslę, że znajomy w pracy to bardzo nieprzyjemna sytuacja dla wszystkich zainteresowanych stron. Dla znajomego - bo zna szefa więc nic mu się nie stanie gdy nawali (można pozazdrościć poczucia super bezpieczeństwa i komfortu), ale może być unikany przez pozostałych pracowników albo będzie musiał bardzo ciężko pracować żeby udowodnić, że o jego zatrudnieniu zadecydowały kwalifikacje, a nie znajomości; dla pozostałej ekipy - protegowany, wtyka szefa, więc trzeba uważać na to co się robi czy mówi w jego obecności (a przynajmniej dopóki znajomy nieprzekona ich do siebie); dla szefa - jak zwrócić uwagę, wydawać polecenia znajomemu żeby go nie urazić, żeby nie miał pretensji, że się bezpodstawnie czepia, a jednocześnie pokazać pozostałym że sprawiedliwie i profesjonalnie wszystkich traktuje? Wprost prowadzi to do depresji szefa i bardzo "niezdrowej" atmosfery w pracy. Ponadto zatrudniając znajomego najczęściej się go zna prywatnie, może zdradziło mu się kilka sekretów firmowych, które wykorzysta przeciwko tobie, kierując się swoim własnym interesem? Po co więc tracić dobre znajomości czy przyjaźnie? Mało komfortowe rozwiązanie moim zdaniem, więc nie polecałabym go w żadnej relacji. A z rodziną to jeszcze gorzej, bo dochodzi dodatkowa presja...
Zgadzam się z tym, że wszystko zależy od tej osoby, ale chyba jestem pesymistką ...

konto usunięte

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

Myslę, że znajomy w pracy to bardzo nieprzyjemna sytuacja dla wszystkich zainteresowanych stron. Dla znajomego - bo zna szefa więc nic mu się nie stanie gdy nawali (można pozazdrościć poczucia super bezpieczeństwa i komfortu), ale może być unikany przez pozostałych pracowników albo będzie musiał bardzo ciężko pracować żeby udowodnić, że o jego zatrudnieniu zadecydowały kwalifikacje, a nie znajomości; dla pozostałej ekipy - protegowany, wtyka szefa, więc trzeba uważać na to co się robi czy mówi w jego obecności (a przynajmniej dopóki znajomy nieprzekona ich do siebie); dla szefa - jak zwrócić uwagę, wydawać polecenia znajomemu żeby go nie urazić, żeby nie miał pretensji, że się bezpodstawnie czepia, a jednocześnie pokazać pozostałym że sprawiedliwie i profesjonalnie wszystkich traktuje? Wprost prowadzi to do depresji szefa i bardzo "niezdrowej" atmosfery w pracy. Ponadto zatrudniając znajomego najczęściej się go zna prywatnie, może zdradziło mu się kilka sekretów firmowych, które wykorzysta przeciwko tobie, kierując się swoim własnym interesem? Po co więc tracić dobre znajomości czy przyjaźnie? Mało komfortowe rozwiązanie moim zdaniem, więc nie polecałabym go w żadnej relacji. A z rodziną to jeszcze gorzej, bo dochodzi dodatkowa presja...
Zgadzam się z tym, że wszystko zależy od tej osoby, ale chyba jestem pesymistką ...
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

Depresja ? Zdradzenie sekretów firmy ? Jak nie urazić pracownika ? Małgosia, nie wiem o czym piszesz :):):)
Osoba, ktora ma takie dylematy powinna dobrze przemyśleć propozycję zarządzania ludźmi. Bez względu czy to znajomi czy nie :)
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

Dagmara D.:
Ja wychodzę z założenia, że jak ktoś jest super fachowcem to może latac po firmie nago - byleby robił dobrze swoją robotę :)

Lepiej niech lata po pracy. To tak gdyby wyglądem był jak młody bóg... niech nie rozprasza.
:)
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

Dagmara D.:
Depresja ? Zdradzenie sekretów firmy ? Jak nie urazić pracownika ? Małgosia, nie wiem o czym piszesz :):):)
Osoba, ktora ma takie dylematy powinna dobrze przemyśleć propozycję zarządzania ludźmi. Bez względu czy to znajomi czy nie :)

Uff... czyli zdrowa jestem.
:)

Przyznam szczerze, że nie mam dylematu czy zatrudniać czy też nie. Zdarzyło mi sie zatrudnić i zdarzyło mi sie uciekać od tematu jak najdalej. Wszystko zalezy od kwalifikacji kandydata. I to nie tylko tych zawodowych. Po prostu trzeba ocenić, czy taka osoba jest wystarczająco dojrzała by umieć oddzielic kwestie zawodowe od prywatnych. No i do tego też trzeba być wystarczająco dojrzałym.

A tak przy okazji mam pytanie. Osoby nam nie znane w moemncie zatrudnienia z czasem staja sie naszymi znajomymi. Nawet niektórzy wręcz przyjaciółmi. I co mamy natychmiast zwolnić?
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

Wyrżnąć do żywego - to gwarantuje sukces firmie i laur dla szefa :) I zero depresji :) Taki modus operandi :):)
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

:)
Idę kupić scyzoryk :))))
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

Iwona K.:
:)
Idę kupić scyzoryk :))))
Scyzoryk...
Jakby co pożyczę Ci katanę :)
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

Dzięki :)

Rozumiem dylematy innych. Mi też to trochę czasu zajeło zanim się nauczyłam tego. Na szczęście dosyć szybko.
Teraz to mam tylko dylematy takie jak każdy w procesie rekrutacyjnym; czy dobrze oceniłam kwalifikacje, czy reakcje sa wystudiowane czy rzeczywiście będzie podobnie reagował w trudnych sytuacjach.. itd.
Przychodzi z doświadczeniem, po kilku sparzeniach. Teraz mogę sie wymądrzać. Trochę mnie to też kiedyś kosztowało. Życzę innym, aby jak najmniej kosztowała ich ta nauka.
Katarzyna Błaszczyk-Korsak

Katarzyna Błaszczyk-Korsak Badania
marketingowe. A
ponadto... użyczam
głosu: reklam...

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

zacznę ostrożniej chodzić po biurze
nie wiadomo kiedy szefowa mnie scyzorykiem...

a wszyscy się zastanawiali po co mi takie duże lustro w pokoju
od razu widzę, kto po schodach...
albo za rogiem...
bezpieczniej się czuję...
czułam? ;/

edit: chociaż... chyba mojej szefowej na laurze nie zależyKatarzyna Krystyna B. edytował(a) ten post dnia 15.03.09 o godzinie 22:35
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

Kim jest Laura ?

:)
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

Dagmara D.:
Kim jest Laura ?

:)

o tym laurze ( wianku laurowym) mówi Kasia....
Dagmara D.:
Wyrżnąć do żywego - to gwarantuje sukces firmie i laur dla szefa :) I zero depresji :) Taki modus operandi :):)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: CZY WARTO ZATRUDNIAĆ ZNAJOMYCH ...

Iv , miałam nadzieję, że Laura flaszkie jaką przeniesie :):)

Następna dyskusja:

KRS - CZY WARTO ?




Wyślij zaproszenie do