Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Co z tymi bonusami?

W bardzo wielu przedsiębiorstwach pracodawcy obdarzają pracowników różnego typu bonusami, takimi jak dodatkowe ubezpieczenie, opieka zdrowotna, zajęcia sportowe itd.
czy pracownicy są z tego zadowoleni czy woleliby zamiast bonusów wyższe wynagrodzenie?
Kamila Drozdowicz

Kamila Drozdowicz Senior Resource
Manager | Dynamics
365 Competency
Center

Temat: Co z tymi bonusami?

Zależy od wysokości wynagrodzenia...jeżeli są spełnione potrzeby Maslowa to wtedy większą wartość dla pracownika stanowi uznanie, wycieczki, nagrody itp.
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: Co z tymi bonusami?

Ciekawy temat i pewnie opinii będzie tyle, ile osób się wypowie.
Ja mogę tylko teoretycznie.
Z jednej strony, podobnie jak w przypadku Zakładu Ubezwłasnowolnienia Społecznego czy innych danin, wolałbym sam decydować, na co wydać pieniądze. Z drugiej strony wiadomo, że wiele osób nie wykupiłoby ubezpieczenia emerytalnego czy zdrowotnego, co byłoby przyczyną wielu dramatów (vide USA, gdzie ca. 70 czy 80 mln ludzi nie ma elementarnego ubezpieczenia zdrowotnego).
Podobnie z punktu widzenia pracodawcy. Dodatkowa wypłata mogłaby pójść na przelew, inne nałogi, ciuchy itd.
Ubezpieczenie zdrowotne, siłownia, czy inne dopłaty celowe dają pracodawcy szansę, że będzie to inwestycja, która pośrednio się zwróci w postaci lepszej kondycji pracowników.
Gdybym był na miejscu pracodawcy, pewnie też bym wolał dać przemyślane bonusy, niż kasę do ręki.
Natomiast nieporozumieniem jest traktowanie jako bonusów komórki czy laptopa. To smycz, zwiększająca dyspozycyjność i uzależnienie pracownika.

A.
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Co z tymi bonusami?

hmmmm

znasz kogoś kto Ci powiedział że jego potrzeby zostały spełnione?

znasz kogoś kto Ci powiedział, że zarabia tyle, że więcej nie chce?
Katarzyna N.

Katarzyna N. Board Office
Manager (Szukam
Pracy)

Temat: Co z tymi bonusami?

komórka to w tej chwili jest bardziej obciążenie niż bonus. Śmieszą mnie ogłoszenia gdzie jest to podawane jako atut...

Moja firma jest bardzo "korporacyjna" i stawia duży nacisk na elementy pozapłacowe. Rzeczywiście atmosfera jest u nas niepowtarzalna, nie do odtworzenia w innej kancelarii podejrzewam...

Dostajemy darmową opiekę medyczną, taksówki, mamy możliwość wzięcia bezprocentowych pożyczek, nawet poradę prawną możemy uzyskać za darmo. Imprezy okazjonalne i integracyjne to standard.

Życzę zdrowego podejścia i braku pazerności :)
Kamila Drozdowicz

Kamila Drozdowicz Senior Resource
Manager | Dynamics
365 Competency
Center

Temat: Co z tymi bonusami?

Juliusz Bolek:
hmmmm

znasz kogoś kto Ci powiedział że jego potrzeby zostały spełnione?

znasz kogoś kto Ci powiedział, że zarabia tyle, że więcej nie chce?
Abraham H. Maslov - jeden z najwybitniejszych psychologów amerykańskich , badaczy mechanizmów motywacji określił pięć poziomów ludzkich potrzeb. Najbardziej podstawowe są potrzeby fizjologiczne, takie jak zaspokojenie głodu, pragnienia, czy snu. Jeżeli któraś z tych potrzeb nie jest zaspokojona, to nic innego nie może jej zastąpić. Nie ma znaczenia jakie mamy zarobki i stanowisko jeśli od tygodnia nic nie jedliśmy. Na drugim poziomie są potrzeby bezpieczeństwa. Człowiek myśląc o zapewnieniu bezpieczeństwa swojego i rodziny myśli między innymi o zapewnieniu godziwych warunków finansowych, które pozwolą na utrzymanie domu czy naukę dzieci. Trzeci poziom to potrzeba przynależności do grupy i wsparcia ze strony znajomych. Ktoś kto czuje się bezpiecznie i ma wsparcie ze strony innych odczuwa potrzebę uznania i szacunku dla swoich osiągnięć i swojej osoby. Ostatni poziom w hierarchii Maslov’a to potrzeba samorealizacji, czyli przełamywania barier i osiągania osobistego sukcesu. Na szczęście czasy kartek na cukier i mięso mamy za sobą, stąd zaspokajanie potrzeb z poziomu pierwszego rzadko kiedy ma związek z pracą. Poziom drugi, czyli bezpieczeństwo, może być zaspokajany między innymi dzięki godziwemu wynagrodzeniu. Z pewnością nasze życie zawodowe wiąże się z zaspokajaniem potrzeb przynależności do grupy, uznania i samorealizacji. Pamiętajmy, że specjaliści tacy jak inżynierowie czy konsultanci przede wszystkim cenią swoją fachowość, bardzo zależy im na odnoszeniu sukcesów zawodowych, uznaniu kolegów i kierownictwa a także na ciągłym doskonaleniu swoich kwalifikacji. Kierownik, który chce utrzymać przy sobie takich specjalistów powinien dbać o ich rozwój zawodowy. Wraz z osiąganiem coraz lepszych wyników w pracy i zdobywaniem nowych kwalifikacji wzrasta „wartość rynkowa” pracownika co w konsekwencji ma wpływ na wzrost jego zarobków. Dbanie tylko o zarobki prędzej czy później skończy się źle. Pracownik niezadowolony ze swojej kariery zawodowej może odejść gdzie indziej. Pracując w firmie konsultingowej czasem rozmawiam z ludźmi, którzy chcą zmienić pracę. Ci, którzy wydają się być naprawdę wartościowymi kandydatami z reguły narzekają na to samo. Ich obecna praca nie daje im satysfakcji, nie robią nic ciekawego. Niektórzy mówią, że na początku praca była ciekawa, ale z czasem popadli w rutynę i boją się, że utracą kontakt z branżą. Może to zabrzmi nieprawdopodobnie, ale niektórzy są tak zdeterminowani, że sami z siebie proponują mniejsze zarobki niż mieli poprzednio, byle tylko mieć ciekawą pracę i możliwość zawodowego rozwoju. Ci, którzy skusili się na podwyżkę i pozostanie w starej firmie, mimo iż nie są zadowoleni ze swojej pracy, mogą z czasem działać wbrew intencjom kierownika, który chciał wynagrodzić ich trud premią finansową.
Viren B.

Viren B. Co-owner, firma
Avanti

Temat: Co z tymi bonusami?

Juliusz Bolek:
W bardzo wielu przedsiębiorstwach pracodawcy obdarzają pracowników różnego typu bonusami, takimi jak dodatkowe ubezpieczenie, opieka zdrowotna, zajęcia sportowe itd.
czy pracownicy są z tego zadowoleni czy woleliby zamiast bonusów wyższe wynagrodzenie?


Hi, everyone :)

In my opinion :-

Are the bonuses in here are really what the employee needs, or should we ask them what they want? Giving mobile phones and laptops, for to make the employee be in touch with us all the time, why laptops hmmm... so, that they could finish up the remaining work at home or on weekends. why, don't they have a family to stay or to talk with?

Why Health options, just to check if my employee is fit for the job and if not then to fire him or her. Why don't we ask them what they want? Why don't we give them an option they hey do you need health option or you need the same amount in cash. I think 90% of them will say cash. why because it is their decision. I myself don't know if i will be living tomorrow or not, i believe in living the life to the fullest.

Sport options, hmm... why not build a sport centre in the company itself let the employee's choose what kind of exercising machines they want, let them be a part of it let them make their own decisions. In my company i don't make the decisions we all with my employee's we make the decisions.

One should remember, a very simple thing that it is not the employer who makes the company grow, but the employees. For, me their decisions are important.

Why not make a baby sitting centre in the company where women can join in the company again after their maternity leave is over, the company gets back the employee who know her job very well and more over she will be glad and infact very happy that she can take care of her baby any time while at work, and she is back on the same job again. Why such initiatives are so less in this country and why such initiatives are not supported by the ruling political parties.

I think just ask them what they want, and then lets try together to get it done :). If company grows i want all my employee's to grow with it. I believe that by doing this the company will grow much much faster.

Cheers everyone happy weekend, and I am sorry for not replying in here po polsku.
Marek Kubiś

Marek Kubiś programista c#

Temat: Co z tymi bonusami?

Kamila Walęcka:
Zależy od wysokości wynagrodzenia...jeżeli są spełnione potrzeby Maslowa
Ta liczba stanowi dla mnie niezgłębioną tajemnicę. Czy zna ktoś wiarygodne wyniki badań? Subiektywne odczucia podpowiadają, że to liczba urojona. Zdrowy rozsądek zaś podpowiada, że takie firmy powinny jednak istnieć. Nie wplątujmy tylko proszę w to firm, które dobrze płacą, bo to nie to samo.
to wtedy większą wartość dla pracownika stanowi uznanie, wycieczki, nagrody itp.
To powszechnie niekwestionowane, ale pytanie o wartościowe wyniki badań, które wskazywałyby zarządzającym kiedy i jak postępować coraz bardziej aktualne.
Viren Bhandari:
In my company i don't make the decisions we all with my employee's we make the decisions.
It is 100% of theory. Sorry, I do not think it is good as role. In real decisions press pressure by weight. Some of them are conflict. So by me, decision belong to manager after as wide, complex, objective consultation as possible.
Paweł L.

Paweł L. Sprzedaż,
zarządzanie,
marketing,
e-commerce,
skalowanie ...

Temat: Co z tymi bonusami?

Kamila Walęcka:
Juliusz Bolek:
hmmmm

znasz kogoś kto Ci powiedział że jego potrzeby zostały spełnione?

znasz kogoś kto Ci powiedział, że zarabia tyle, że więcej nie chce?
Abraham H. Maslov - jeden z najwybitniejszych psychologów amerykańskich , badaczy mechanizmów motywacji określił pięć poziomów ludzkich potrzeb. Najbardziej podstawowe są potrzeby fizjologiczne, takie jak zaspokojenie głodu, pragnienia, czy snu. Jeżeli któraś z tych potrzeb nie jest zaspokojona, to nic innego nie może jej zastąpić. Nie ma znaczenia jakie mamy zarobki i stanowisko jeśli od tygodnia nic nie jedliśmy. Na drugim poziomie są potrzeby bezpieczeństwa. Człowiek myśląc o zapewnieniu bezpieczeństwa swojego i rodziny myśli między innymi o zapewnieniu godziwych warunków finansowych, które pozwolą na utrzymanie domu czy naukę dzieci. Trzeci poziom to potrzeba przynależności do grupy i wsparcia ze strony znajomych. Ktoś kto czuje się bezpiecznie i ma wsparcie ze strony innych odczuwa potrzebę uznania i szacunku dla swoich osiągnięć i swojej osoby. Ostatni poziom w hierarchii Maslov’a to potrzeba samorealizacji, czyli przełamywania barier i osiągania osobistego sukcesu. Na szczęście czasy kartek na cukier i mięso mamy za sobą, stąd zaspokajanie potrzeb z poziomu pierwszego rzadko kiedy ma związek z pracą. Poziom drugi, czyli bezpieczeństwo, może być zaspokajany między innymi dzięki godziwemu wynagrodzeniu. Z pewnością nasze życie zawodowe wiąże się z zaspokajaniem potrzeb przynależności do grupy, uznania i samorealizacji. Pamiętajmy, że specjaliści tacy jak inżynierowie czy konsultanci przede wszystkim cenią swoją fachowość, bardzo zależy im na odnoszeniu sukcesów zawodowych, uznaniu kolegów i kierownictwa a także na ciągłym doskonaleniu swoich kwalifikacji. Kierownik, który chce utrzymać przy sobie takich specjalistów powinien dbać o ich rozwój zawodowy. Wraz z osiąganiem coraz lepszych wyników w pracy i zdobywaniem nowych kwalifikacji wzrasta „wartość rynkowa” pracownika co w konsekwencji ma wpływ na wzrost jego zarobków. Dbanie tylko o zarobki prędzej czy później skończy się źle. Pracownik niezadowolony ze swojej kariery zawodowej może odejść gdzie indziej. Pracując w firmie konsultingowej czasem rozmawiam z ludźmi, którzy chcą zmienić pracę. Ci, którzy wydają się być naprawdę wartościowymi kandydatami z reguły narzekają na to samo. Ich obecna praca nie daje im satysfakcji, nie robią nic ciekawego. Niektórzy mówią, że na początku praca była ciekawa, ale z czasem popadli w rutynę i boją się, że utracą kontakt z branżą. Może to zabrzmi nieprawdopodobnie, ale niektórzy są tak zdeterminowani, że sami z siebie proponują mniejsze zarobki niż mieli poprzednio, byle tylko mieć ciekawą pracę i możliwość zawodowego rozwoju. Ci, którzy skusili się na podwyżkę i pozostanie w starej firmie, mimo iż nie są zadowoleni ze swojej pracy, mogą z czasem działać wbrew intencjom kierownika, który chciał wynagrodzić ich trud premią finansową.

Kamila,
Czy dobrze rozumiem, że masz na myśli fakt, iż zwykle kierownicy i szefostwo myśli że dla pracownika najważniejsze są kwestie finansowe, kiedy w rzeczywistości pracownicy wyżej, od ciągłego podnoszenia wynagrodzenia czy też przeniesienia bonusów w pulę wypłaty ( zwłaszcza, że po roku nikt o tym nie będzie pamiętał a i tak będzie upominał się o jakieś bonusy), cenią sobie takie wartości, jak Np pewność zatrudnienia czy chęć podnoszenia kwalifikacji ( co może być świetnym bonusem). Jeżeli tak to zgadzam się z Tobą w 100%
Pamiętajmy, że z czasem bonusy zmieniają się w standardy jak Np. wspomniane już telefony komórkowe, dlatego warto myśleć nad nowymi bonusami ( motywatorami), jak Np karnety na basen. Wydaje mi się, że niedługo coraz więcej, zwłaszcza dużych firm, zatrudniających wielu pracowników, będzie wprowadzać bonusy na wzór programów lojalnościowych - pracujesz dla nas masz specjalne rabaty w takich to a takich miejscach i na takie to a takie usługi. Pomysł o tyle dobry, że z pewnością mniej będzie kosztował a będzie nowym motywatorem dla pracownika.Paweł Ludwiczak edytował(a) ten post dnia 24.02.08 o godzinie 00:15
Zbigniew Kowalewski

Zbigniew Kowalewski reżyser, KRONIKA

Temat: Co z tymi bonusami?

Czasy są takie, że praca jest dla wielu zatrudnionych wystarczającym bonusem.
Łukasz Balcerzak

Łukasz Balcerzak Graphic Designer /
Junior Front-end
developer

Temat: Co z tymi bonusami?

Jedna uwaga: jak piszecie takie długie wątki to róbcie maksymalnie co czwartą linijkę ENTER, dzięki temu będzie się to dało przeczytać :)

ps. tzn. podwójny enter, czyli linijkę odstępu - to taka mała różnica między tekstem drukowanym a pisanym w sieci (który czyta się na ekranie)

pzdr.
ŁŁukasz Balcerzak edytował(a) ten post dnia 24.02.08 o godzinie 01:01
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Co z tymi bonusami?

I znów wszystko zależy od potrzeb - a one się zmieniają.
Są "smycze" takie jak komórka, samochód. Są narzędzia - takie jak laptop. Są "przywiązywacze" : wynajęte mieszkanie, prywatna szkoła dla dziecka. Są i motywatory - opcje na akcje, opieka zdrowotna dla rodziny itp.
Dlatego to zależy od potrzeb : singlowi nie zależy na opiece dla człownków rodziny. Miłośnikowi Hondy nie spodoba się służbowy Ford.
I są rzeczy niewymierne : dobre towarzystwo, normalne podejście szefa - np. możliwość wyjścia i nie tłuczenia obowiązkowych "dupogodzin". MOżliwość odebrania chorego dziecka z przedszkola bez wypisywania urlopu , możliwość załatwienia lekarza w trakcie pracy i możliwość nie słyszenia "proszę przychodzić o czasie a nie 5 minut po". Dlatego dobrze wiedzieć co komu potrzeba :)

P.S. Łukasz, a może coś a propos tematu ? :)Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 24.02.08 o godzinie 01:14
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Co z tymi bonusami?

wiem, że Maslow ma swoje potrzeby,
ale to jest jego problem :-)

wyobraźmy sobie, że przedsiębiorstwo zatrudnia 200 osób
zarobki wahają sie w przedziale 1 000 - 30 000 PLN
wszyscy dostają tak utęsknione karnety na basen
i co dalej?
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Co z tymi bonusami?

Juliusz Bolek:
wiem, że Maslow ma swoje potrzeby,
ale to jest jego problem :-)

wyobraźmy sobie, że przedsiębiorstwo zatrudnia 200 osób
zarobki wahają sie w przedziale 1 000 - 30 000 PLN
wszyscy dostają tak utęsknione karnety na basen
i co dalej?
Jedni sie cieszą a inni pukają w głowę.
po co komu basen jak nie ma co dać dzieciom na drugie śniadanie ?Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 24.02.08 o godzinie 02:08
Juliusz B.

Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU

Temat: Co z tymi bonusami?

jak ktoś zarabia 3.000 pln
to jeszcze będzie go kręcić jakiś karnecik na basen?
no chyba, że go osobiście zmotywuje Maslow

można też wydać zarządzenie
że karnet na basen ma motywować i koniec
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Co z tymi bonusami?

Juliusz Bolek:
jak ktoś zarabia 3.000 pln
to jeszcze będzie go kręcić jakiś karnecik na basen?
no chyba, że go osobiście zmotywuje Maslow

można też wydać zarządzenie
że karnet na basen ma motywować i koniec
ale jak zarabia 1.000 - to niekoniecznie. Oczywiście można wydać edykt - ja poszłabym dalej - pracownicy mają być zadowoleni, że w ogóle maja pensje :)
Viren B.

Viren B. Co-owner, firma
Avanti

Temat: Co z tymi bonusami?

Marek Kubiś:
Viren Bhandari:
In my company i don't make the decisions we all with my employee's we make the decisions.
It is 100% of theory. Sorry, I do not think it is good as role. In real decisions press pressure by weight. Some of them are conflict. So by me, decision belong to manager after as wide, complex, objective consultation as possible.

HI Marek :) it is not a theory, i have it implemented in my company, and believe me it works. I think you can try it out. Polecam!

------------------------------------------------------------

Hi Dagmara,

I am happy that there are people who think the way i think :)

Pozdrawiam :)
------------------------------------------------------------

Hi Juliusz,

To nie jest ich problem, if you don't care about your employee, they will not care about you.

Employing 200 or 2000 person but if you cant manage with 2 or 4 people then you cant manage with 200 people. The same way in a Family there are nuclear families and there are joint families, and everyone have their own needs :). You cant give everyone laptops or mobiles "for Christmas".
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Co z tymi bonusami?

W pewnej firmie, w której kiedyś pracowałam pracownik mógł dostać nagrodę (niektórzy już o tym czytali :))
Każdy mógł "mianować" każdego.
Pracowałam tam 5 lat i dostałam 5 nagród- wszystkie z mianowania mojego własnego zespołu - to było dla mnie najważniejsze wyróżnienie w życiu właśnie z tego poowdu -ale nie o tym.
Oprócz samego zaszczytu i uroczystego wręczenia dostawało się możliwość "skonsumowania" (ale tylko w restauracji, na fakturę)równowartości 180 $.
Szczerze ? Jeśli ktos zarabiał nieduże pieniądze to wcale nie cieszyła go myśl, że MUSI wydać 180 $ w knajpie. Dla niego to były pieniądze wyrzucone w błoto - nic więcej.

Jaki dają efekt takie "uhonorowania" w tym przypadku ? Odwrotny.
Paweł L.

Paweł L. Sprzedaż,
zarządzanie,
marketing,
e-commerce,
skalowanie ...

Temat: Co z tymi bonusami?

Juliusz Bolek:
jak ktoś zarabia 3.000 pln
to jeszcze będzie go kręcić jakiś karnecik na basen?
no chyba, że go osobiście zmotywuje Maslow

można też wydać zarządzenie
że karnet na basen ma motywować i koniec

Prze przypadek albo specjalnie podłeś najważniejszą definicję dobego motywatora/bonusa - powinien być indywidualnie dopasowany do każdej osoby.

Dobry kierownik wie co motywuje każdego z jego podwładnych, dzieki czemu lepiej może dopasować bonusy, które powinny być indywidualne.

Najpoważniejszy błąd i niestety bardzo częsty, jest wybieranie bonusów dla sowich ludzi patrząc przez potrzeby i wyobrażenia samego kierownika :(

konto usunięte

Temat: Co z tymi bonusami?

Juliusz Bolek:
W bardzo wielu przedsiębiorstwach pracodawcy obdarzają pracowników różnego typu bonusami, takimi jak dodatkowe ubezpieczenie, opieka zdrowotna, zajęcia sportowe itd.
czy pracownicy są z tego zadowoleni czy woleliby zamiast bonusów wyższe wynagrodzenie?

haczyk polega na tym, iż pracodawca obdarzając bonusami, ma możliwość odliczenia ich od podatku. Jest to opłacalne dla pracodawcy i też dla pracownika. Gdyby pracownik otrzymywał wyższe wynagrodzenie, było by nie adekwatne do bonusów, poprzez własnie podatki.



Wyślij zaproszenie do