Temat: Co sądzicie o MLM ?

Marcin Deręgowski:

W MLN mamy zawsze pośrednika, nie wspominając, że same struktury większych MLN opierają się na centrach krajowych ... czasami jeszcze lokalnych

Sama definicja wielopoziomowści zakłada GIGANTYCZNE marzę, tak, żeby wszystkie węzy mogły się wyżywić:
gdzie prowizja od ich sprzedaży wypłacana jest wielopoziomowo osobom,

A skąd masz takie wspaniałe informacje - sam to wydedukowałeś?

Wiesz co, gdybyś choć trochę wiedział na ten temat, to takich bzdur na pewno byś nie wypisywał. No ale również i Ty masz prawo do swojego, prywatnego zdania, więc szanuję to i myśl sobie tak dalej.

Temat: Co sądzicie o MLM ?

Tadeusz Fojt:

Marcin Deręgowski:

W MLN mamy zawsze pośrednika, nie wspominając, że same struktury większych MLN opierają się na centrach krajowych ... czasami jeszcze lokalnych

Sama definicja wielopoziomowści zakłada GIGANTYCZNE marzę, tak, żeby wszystkie węzy mogły się wyżywić:
gdzie prowizja od ich sprzedaży wypłacana jest wielopoziomowo osobom,

A skąd masz takie wspaniałe informacje - sam to wydedukowałeś?

tak - opisów i definicji tak sobie prostacko wydumałem, że jak jest kilka poziomów zarabiających i każdy dostaje % od sprzedaży poprzedniego to suma tych % daje całkiem sporo tych procentów ;)

No bo jeżeli tego nie ma to jak można zarobić na strukturze?

Ja tam uczony nie jestem ale tak logicznie:
Sokro obiecuje się duże zarobki ze sprzedaży oraz tego co sprzeda struktura ... to są to koszty które dokłada się do produktu . Jeżeli jednak marża jest minimalna to znaczy, że nie da się nic zarobić.

Nie rozumiem jakiej tu filozofii czy pseudo- ekonomicznej ściemy potrzeba żeby tak banalnych faktów nie połączyć i nie zobaczyć, że są logicznie ROZBIEŻNE.

Temat: Co sądzicie o MLM ?

Dla Pana Marcina i innych osób sceptycznie nastawionych do biznesu MLM:

http://youtu.be/QC3eg8tSLFE

Myślę, że prościej już się nie da.
Pozdrawiam

Temat: Co sądzicie o MLM ?

MLM nie jest dla każdego, chociaż każdy na starcie ma równe szanse.
MLM jest dla ludzi poszukujących pasywnego dochodu.
MLM jest dla ludzi szukających biznesu, jeżeli szukasz pracy MLM nie jest dla Ciebie. Szukaj etatu.

Mam doświadczenie w MLM-ie i chętnie się nim dzielę ;)

Temat: Co sądzicie o MLM ?

Myślę, że prościej już się nie da.
Pozdrawiam

Ale co prościej się nie da manipulować ludźmi czy oszukiwać ludzi ?

Przykład manipulacji - cytat z filmu:
Wg. Amerykańskiego Ministerstwa Pracy oraz Organizacji Sprzedaży Bezpośredniej w tym samym czasie i przy włożeniu tego samego wysiłku prawdopodobieństwo zarobienia 100 tysięcy dolarów jest 5 razy większe w marketingu sieciowym mlm

Wygląda niewinnie ale pokazuje porównanie pracy na ETACIE do pracy w MLM.
gdyby zamiast Marketingu sieciowego podstawić "właściciela firmy"
można by było spokojnie napisać, że w tym samym czasie i przy włożeniu tego samego wysiłku prawdopodobieństwo zarobienia 100 tysięcy dolarów jest 50 razy większe dla własnie firm niż pracowników (i nie wydaje się to naciągane).

A wniosek nasuwa się sam.Marcin Deręgowski edytował(a) ten post dnia 29.08.12 o godzinie 18:48

Temat: Co sądzicie o MLM ?

Są ludzie, którzy chcą mieć rację... Ci są zagorzałymi przeciwnikami MLM-u.
Są ludzie, którzy chcą mieć pieniądze... Ci robią swoje, często w MLM-ie :)
Pzdr

Temat: Co sądzicie o MLM ?

Mariusz Kirpa:

Mam doświadczenie w MLM-ie i chętnie się nim dzielę ;)

Mam doświadczenie w biznesie i chętnie się nim dzielę

I jestem przewrażliwiony na manipulację której jest pełno np. w tym nieszczęsnym filmiku. Kolejny przykład to "fałszowanie autorytetów" - pada np.: sformułowanie, że Warren Buffett wspiera MLM.

W takim kontekście można napisać, ze wspieram MLM bo kupiłem udziału w funduszu, który inwestuje w giełdę na której są MLM'y :)

jeżeli to nie jest manipulacja to jestem za prosty na Wasze wywody i przykro mi ale ich nie rozumiem.

Temat: Co sądzicie o MLM ?

Mariusz Kirpa:
Są ludzie, którzy chcą mieć pieniądze... Ci robią swoje, często w MLM-ie :)

nie często a czasem (MLM to kilka % rynku)

A ja proponuję iść z manipulowaniem gdzie indziej to już się robi przykre i natrętne.

krótka kontra na powyższe zdanie tym razem zdanie prawdziwe:
z przedsiębiorców których znam zdecydowanie najbiedniejsi to ci z MLM'a :)

Temat: Co sądzicie o MLM ?

Mariusz Kirpa:
Są ludzie, którzy chcą mieć rację... Ci są zagorzałymi przeciwnikami MLM-u.

rozumiem:
skoro nie pozwalam sobie wcisnąć perfidnych bzdur to znaczy, że chce mieć rację
(coś tu kiepsko z LOGIKĄ). Skoro chce mieć rację to jestem PRZECIWNIKIEM MLM (Jeszcze głupszy wywód logiczny)

Podsumowując, według Pana Mariusza, każdy, kto samodzielnie myśli jest przeciwnikiem MLM.

Przypomina mi się kawał o policjantach kończył się tak:
- Masz akwarium
- Nie
- to jesteś Pedał

Temat: Co sądzicie o MLM ?

wesoło tu....:)

Temat: Co sądzicie o MLM ?

Ja byłbym bardziej wstrzemięźliwy w wypowiedziach - np. czy wie Pan jaką rzeczywistą wartość mają produkty firmy N., którymi HANDLUJECIE ( bo cóż to jest - inna forma dystrybucji - i to wcale nie najtańsza...:-)
Wszystko zresztą najpóźniej za kilkanaście tygodni się okaże gdy te wartości tzw. suplementów, które Polacy 'łykają jak pingwiny' zostaną ocenione ... Powodzenia - bez zacietrzewienia :-)

Marcin Deręgowski:

W MLN mamy zawsze pośrednika, nie wspominając, że same struktury większych MLN opierają się na centrach krajowych ... czasami jeszcze lokalnych

Sama definicja wielopoziomowści zakłada GIGANTYCZNE marzę, tak, żeby wszystkie węzy mogły się wyżywić:
gdzie prowizja od ich sprzedaży wypłacana jest wielopoziomowo osobom,

A skąd masz takie wspaniałe informacje - sam to wydedukowałeś?

Wiesz co, gdybyś choć trochę wiedział na ten temat, to takich bzdur na pewno byś nie wypisywał. No ale również i Ty masz prawo do swojego, prywatnego zdania, więc szanuję to i myśl sobie tak dalej.

Temat: Co sądzicie o MLM ?

Julian O.:
Ja byłbym bardziej wstrzemięźliwy w wypowiedziach - np. czy wie Pan jaką rzeczywistą wartość mają produkty firmy N., którymi HANDLUJECIE ( bo cóż to jest - inna forma dystrybucji - i to wcale nie najtańsza...:-)
Wszystko zresztą najpóźniej za kilkanaście tygodni się okaże gdy te wartości tzw. suplementów, które Polacy 'łykają jak pingwiny' zostaną ocenione ... Powodzenia - bez zacietrzewienia :-)

Ja nie wiem, ale przypuszczam, że Pan to wie.

Poza tym, możemy również podyskutować o wartości produktów, które Pan sprzedaje.Tadeusz Fojt edytował(a) ten post dnia 29.08.12 o godzinie 22:42

Temat: Co sądzicie o MLM ?

Marcin Deręgowski:

tak - opisów i definicji tak sobie prostacko wydumałem, że jak jest kilka poziomów zarabiających i każdy dostaje % od sprzedaży poprzedniego to suma tych % daje całkiem sporo tych procentów ;)

No bo jeżeli tego nie ma to jak można zarobić na strukturze?

tak - opisów i definicji tak sobie prostacko wydumałem, że jak jest kilka poziomów zarabiających i każdy dostaje % od sprzedaży poprzedniego to suma tych % daje całkiem sporo tych procentów ;)

No bo jeżeli tego nie ma to jak można zarobić na strukturze?

Marcinie, cała tajemnica tego zjawiska polega na tym, że przy prowizjach w MLM nie dodaje się procentów lecz się je dzieli.
Zawsze jest stała suma przeznaczona na prowizje np. 21%, albo 35%, albo 45%, albo 50% albo i więcej z ceny netto jakiegoś produktu, czyli bez marży handlowej i bez VAT-u. Wypisałem Ci tu różne procenty, dlatego że w różnych firmach różnie z tym jest. Jedne przeznaczają na prowizje więcej inne mniej. Są też różne zasady podziału tego (plany marketingowe). Nie zmienia to jednak faktu, że procenty nie są tu do siebie dodawane lecz ta suma jest procentowo podzielona.

Dam Ci taki banalny przykład takiego podziału:

Załóżmy, że jakiś produkt ma cenę detaliczną 100 zł. Odejmując od tego VAT np. 22%, pozostaje nam około 82 zł - to jest cena netto tego produktu. Gdy teraz odejmiemy od tego 30% marży handlowej (różnica między ceną klienta a dystrybutora, to pozostanie nam 63 zł. Wszystko netto. Teraz załóżmy, że firma przeznacza na prowizje 50%. Czyli mamy układ pół na pół - firma zostawia sobie 31,50 zł a pozostałe 31,50 zł dzieli między dystrybutorów na podstawie planu marketingowego.

Możesz sobie w ten przykład włożyć prawie każdy produkt, jaki Ci przyjdzie do głowy - nawet te, które znasz z konwencjonalnego rynku. Nie podbijesz w ten sposób żadnych cen, a jedynie podzielisz inaczej ten "torcik".

Przy produktach, których wyprodukowanie kosztuje drożej niż te 30 czy 50% ceny detalicznej, stosuje się jeszcze inne mechanizmy, jak np. tzw. wartość prowizyjną danego produktu (tzw. CV = commission volumen). Wtedy np. zamiast 63 zł (jak w przykładzie wyżej) do podziału przeznacza się np. 30 zł, albo 20 zł. Reszta leci potem tak, jak to wyżej już opisałem.

Nie wiem, czy nie jest to dla Ciebie za trudne, ale starałem się to wyjaśnić w miarę przystępnie.

Na tej zasadzie w MLM może być każdy produkt, jakie spotykamy na co dzień w handlu detalicznym i podział prowizji nie będzie miał tu żadnego wpływu na cenę ostateczną, końcową.

Temat: Co sądzicie o MLM ?

Tadeusz Fojt:

Marcin Deręgowski:

Zawsze jest stała suma przeznaczona na prowizje np. 21%, albo 35%, albo 45%, albo 50% albo i więcej z ceny netto jakiegoś produktu,

50% albo i więcej i to nie jest duży narzut ?

Załóżmy, że jakiś produkt ma cenę detaliczną 100 zł. Odejmując od tego VAT np. 22%, pozostaje nam około 82 zł - to jest cena netto tego produktu. Gdy teraz odejmiemy od tego 30% marży handlowej (różnica między ceną klienta a dystrybutora, to pozostanie nam 63 zł. Wszystko netto.

to normalna firma i produkt do fabryki trafia 60% ceny czasami więcej, czasami mniej

>Teraz załóżmy, że

firma przeznacza na prowizje 50%. Czyli mamy układ pół na pół - firma zostawia sobie 31,50 zł a pozostałe 31,50 zł dzieli między dystrybutorów na podstawie planu marketingowego.

Czyli logicznie rzecz biorąc MLM musi sprzedwac dużo drożej a nie jak kłamie się w definicji taniej.

Naprawdę z Pana wywodu wynik, że w "normalanej" sprzedaży dostajemy za 100 zł produkt za który producent dostaje 60 zł a w przypadku MLM 31,5 co oznacza, że albo dostajemy produkt dwa razy słabszy albo dwa razy gorszy.

Nie podbijesz w ten sposób żadnych cen, a jedynie podzielisz inaczej ten "torcik".

Normalna firma i fabryka nie wypłaca żadnych 50% prowizji więc nie ma mowy o innym podziale tortu tylko zupełnie innej konstrukcji narzutów w MLM (średnio 2x większej niż w "normalnej" dystrybucji.

Nie wiem, czy nie jest to dla Ciebie za trudne, ale starałem się to wyjaśnić w miarę przystępnie.

Niestety nie - poszczególne zdania przeczą samemu sobie - nie potrafię zrozumieć takich rzeczy.

Na tej zasadzie w MLM może być każdy produkt, jakie spotykamy na co dzień w handlu detalicznym i podział prowizji nie będzie miał tu żadnego wpływu na cenę ostateczną, końcową.

Przed chwilą wyliczył Pan, że produkty w MLM są droższe o ~50% prowizje.

I Błagam niech Pan nie wmawia jakiś głupot, że jest inaczej, bo koszty reklamy, promocji, badań, dystrybucji występują w obydwu modelach z tą różnicą, że w MLM (tak wynika z tego co Pan napisał) naprawde kupę kasy musi trafić do struktury, żeby budować "paswyny" dochód (?)

Temat: Co sądzicie o MLM ?

Stan K.:

1) PO co falszujesz prawdziwy obraz? Struktura organizacji businessowej konczy sie tam, gdzie sie konczy jej przerob. Struktura organizacji MLM jest sztywna (pasywny dochod) i , ponoc ma nieskonczony zakres :-)))

Nieograniczony jest on we swoim wzroście, co nie oznacza, że we wszystkim musi się partycypować.

2) Wykres drzewka struktury nie tyle obrazuje kolejnosc postepowania, co ma zasugerowac adeptowi, ze ma nieograniczone mozliwosci, bo drzewko, moze sobie rosnac, rosnac, rosnac...

Widzisz Stan, tu musimy rozróżnić praktykę od teorii. Ja - mówiąc o kolejności przystępowania - miałem na myśli autentyczne drzewko, jakie widzę na swoich wykresach (listach członków organizacji) i jakie każdy biorący w tym udział i mający już jakąś organizacje widzi. Ty natomiast mówisz o przykładowej, teoretycznej organizacji, jaką ktoś namalował gdzieś tam na tablicy podczas prezentacji, żeby pokazać adeptowi możliwości. To są Stan dwie, zupełnie różne pary butów. Oczywiście nie zmienia to faktu, że "drzewko może sobie rosnąć, rosnąć, rosnąć" w obu tych opcjach, lub w praktycznej nawet nie wykiełkować.

Temat: Co sądzicie o MLM ?

Marcin Deręgowski:

Tadeusz Fojt:

Marcin Deręgowski:

Zawsze jest stała suma przeznaczona na prowizje np. 21%, albo 35%, albo 45%, albo 50% albo i więcej z ceny netto jakiegoś produktu,

50% albo i więcej i to nie jest duży narzut ?

Załóżmy, że jakiś produkt ma cenę detaliczną 100 zł. Odejmując od tego VAT np. 22%, pozostaje nam około 82 zł - to jest cena netto tego produktu. Gdy teraz odejmiemy od tego 30% marży handlowej (różnica między ceną klienta a dystrybutora, to pozostanie nam 63 zł. Wszystko netto.

to normalna firma i produkt do fabryki trafia 60% ceny czasami więcej, czasami mniej

>Teraz załóżmy, że

firma przeznacza na prowizje 50%. Czyli mamy układ pół na pół - firma zostawia sobie 31,50 zł a pozostałe 31,50 zł dzieli między dystrybutorów na podstawie planu marketingowego.

Czyli logicznie rzecz biorąc MLM musi sprzedwac dużo drożej a nie jak kłamie się w definicji taniej.

Naprawdę z Pana wywodu wynik, że w "normalanej" sprzedaży dostajemy za 100 zł produkt za który producent dostaje 60 zł a w przypadku MLM 31,5 co oznacza, że albo dostajemy produkt dwa razy słabszy albo dwa razy gorszy.

Nie podbijesz w ten sposób żadnych cen, a jedynie podzielisz inaczej ten "torcik".

Normalna firma i fabryka nie wypłaca żadnych 50% prowizji więc nie ma mowy o innym podziale tortu tylko zupełnie innej konstrukcji narzutów w MLM (średnio 2x większej niż w "normalnej" dystrybucji.

Nie wiem, czy nie jest to dla Ciebie za trudne, ale starałem się to wyjaśnić w miarę przystępnie.

Niestety nie - poszczególne zdania przeczą samemu sobie - nie potrafię zrozumieć takich rzeczy.

Na tej zasadzie w MLM może być każdy produkt, jakie spotykamy na co dzień w handlu detalicznym i podział prowizji nie będzie miał tu żadnego wpływu na cenę ostateczną, końcową.

Przed chwilą wyliczył Pan, że produkty w MLM są droższe o ~50% prowizje.

I Błagam niech Pan nie wmawia jakiś głupot, że jest inaczej, bo koszty reklamy, promocji, badań, dystrybucji występują w obydwu modelach z tą różnicą, że w MLM (tak wynika z tego co Pan napisał) naprawde kupę kasy musi trafić do struktury, żeby budować "paswyny" dochód (?)

Marcinie, daj sobie spokój. Udowadniasz tym tylko, jak małe masz pojęcie, i to nie tylko o MLM.Tadeusz Fojt edytował(a) ten post dnia 30.08.12 o godzinie 00:20

Temat: Co sądzicie o MLM ?

Stan K.:

Ten obraz kolejnosci przystepowania, to tylko przy okazji.

:-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))