Juliusz B. INSTYTUT BIZNESU
Temat: Biurowi więźniowie wychodzą na wolność
Komórki nie wypuszczają z ręki nawet na chwilę. Nie rozstają się też z notebookiem. W siedzibie firmy są gośćmi, bo ich biurem jest dom, hotel a nawet samolot .Rano spotkania i konferencje, po południu pisanie raportów i analiz finansowych. Tak wygląda niemal każdy dzień Macieja Chałaja, zatrudnionego w administracji państwowej specjalisty od funduszy europejskich. - Praca urzędnika kojarzy się zazwyczaj z siedzeniem za biurkiem z kubkiem kawy w ręce. Ze mną jest inaczej. Szkolenia, które prowadzę, najczęściej odbywają się poza Warszawą, i dlatego ciągle jestem w rozjazdach. Nie miałbym czasu, żeby wrócić i spokojnie napisać sprawozdania, więc robię to albo w hotelu, albo w pociągu - wyjaśnia.
O tym, jak wygląda normalny tryb pracy, powoli zapomina Robert Szołtysik. Jest informatykiem i codziennie sprawdza systemy komputerowe w innej firmie. - Wytyczne, gdzie pojadę danego dnia dostaję e-mailem. W siedzibie firmy bywam tylko w poniedziałki i to przez parę godzin. Mamy wtedy zebrania organizacyjne. Moim zdaniem, ich jedynym celem jest to, żeby pracownicy nie przestali się wzajemnie rozpoznawać - mówi ze śmiechem Szołtysik. Wcześniej pracował w innej firmie z branży IT. Siedział tam zawsze bite osiem godzin. - Stwierdziłem, że to nie dla mnie. Wolę być w ciągłym ruchu.
"Wypychają" pracowników z biur
Takich osób, które wykonują pracę zdalną jest na całym świecie coraz więcej. Wedle prognoz firmy IDC, liczba pracowników mobilnych w 2011 roku ma osiągnąć miliard, stanowiąc tym samym prawie jedną trzecią ogólnoświatowej siły roboczej. Ten wzrost jest wynikiem nie tylko zmiany podejścia do charakteru wykonywanej pracy samych pracowników, ale również tego, że i firmy coraz chętniej "wypychają" ich z biur. Zdalni pracownicy to nie tylko mniejsze koszty (mniejsza powierzchnia biurowa, mniej komputerów itd.), ale również dodatkowe możliwości pozyskiwania klientów. - Mobilność to siła napędzająca proces powstawania nowych możliwości dla przedsiębiorstw i ludzi. Umożliwia prowadzenie coraz większej liczby wirtualnych firm, w dowolnym czasie i miejscu, za pomocą narzędzi, które do tej pory były niedostępne - wyjaśnia Dawid Dorosin, dyrektor ds. marketingu produktów w dziale rozwiązań korporacyjnych firmy Nokia. Praca zdalna jest najbardziej rozpowszechniona w krajach wysoko rozwiniętych pod względem technologii informatycznych i telekomunikacyjnych. W Holandii czy Finlandii niemal co druga osoba aktywna zawodowo jest pracownikiem mobilnym, podczas gdy w Portugalii w taki sposób zarabia zaledwie co dziesiąty mieszkaniec tego kraju.
Niezależni, otwarci, odporni
Praca mobilna wymaga ogromnej samodyscypliny. Osoby, które decydują się na funkcjonowanie poza macierzystą siedzibą firmy muszą się również cechować niezależnością w działaniu, otwartością i odpornością. Niestacjonarny tryb pracy ma też jednak wiele zalet. - Elastyczność w zakresie czasu i miejsca pracy umożliwia pracownikom znalezienie własnej równowagi pomiędzy potrzebami związanymi z życiem zawodowym i osobistym. Chętnie i często korzystają z niej młode mamy czy też osoby niepełnosprawne - mówi Dariusz Wałach, rzecznik prasowy firmy Hewlett-Packard Polska. Pracownicy mobilni muszą być jednak zawsze traktowani w sposób szczególny. - Trzeba im zapewnić odpowiednie technologie komunikacji. Przykładowo, narzędzia do obsługi statusu i komunikacja wideo mogą pomóc zmniejszyć poczucie odosobnienia pracowników mobilnych, zapewniając im większą widoczność przez innych członków zespołu, którzy są dostępni w sieci - mówi Grzegorz Dobrowolski, dyrektor ds. rozwoju w firmie Cisco. Hewlett-Packard Polska takie rozwiązania stosuje już od dłuższego czasu. System współpracy wirtualnej o nazwie Halo umożliwia spotkania biznesowe twarzą w twarz. Siedząc w studiu, użytkownicy mają wrażenie, że od kolegów dzieli ich tylko okno, a wrażenie bliskości dodatkowo wzmacnia naturalne brzmienie ich głosów.
Profile osobowości, które mogą zapewnić pracownikowi sukces w środowisku pracy mobilnej:
* Poszukiwacz wrażeń - bardzo otwarty, motywacją do pracy jest dla niego kontakt z ludźmi.
* Odporny psychicznie - zrównoważony, o niskim poziomie neurotyczności, odporny na naciski.
* Ciekawy świata - twórczy, otwarty na nowe pomysły, lubiący różnorodne doświadczenia.
* Niezależny decydent - zachowuje własny punkt widzenia, ceni sobie zaufanie w pracy bez nadzoru.
* Zdyscyplinowany człowiek czynu - sumienny, nie wymaga zewnętrznej motywacji.
Źródło: Badanie „Understanding and Managing the Mobile Workforce” („Jak zrozumieć pracowników mobilnych i skutecznie nimi zarządzać”) wykonane na zlecenie firmy Cisco Systems.
Mobilność staje się immanentną cechą rynku pracy. Jeśli porównać dzisiejsze oferty zatrudnienia i te z połowy lat 90., to widać, że pracodawca oprócz wykształcenia i umiejętności pracy w zespole oczekuje właśnie mobilności. Gotowość do podjęcia pracy zdalnej jest skorelowana z wiekiem. Częściej decydują się na nią osoby młodsze. Ludzie w wieku dojrzałym bardziej cenią sobie stabilizację, co wynika poniekąd z cech psychofizycznych. Dzisiaj coraz więcej usług i zadań jest realizowanych właśnie poza firmą. Kiedyś były tylko szkoły języków obcych, dzisiaj popularne są zajęcia z korepetytorem w domu. Dzięki wyjściu do klienta prężnie rozwija się bankowy sektor telekomunikacyjny. Kiedyś bank był instytucją, do której trzeba było przyjść, żeby zrealizować transakcję, dzisiaj te usługi mamy z dostawą do domu. Wypychanie pracowników z biur to forma walki o klienta. Firmy decydują się na bardziej agresywne poszukiwanie klienta, bo wyprzedzają w ten sposób konkurencję. Jeśli jestem w stanie być bardziej dostępny, to wygrywam z tradycjonalistami, którzy liczą, że klient sam do nich przyjdzie.
Źródło: Dziennik Metro Rafał Skórski 2009-10-19,