Marcin Nowak

Marcin Nowak Handel B2B

Temat: Putin: SzOW kontynuować będzie walkę z ekstremizmem

Putin: SzOW kontynuować będzie walkę z ekstremizmem
mar, PAP
2007-08-16,

Grupująca Rosję, Chiny i cztery kraje Azji Środkowej Szanghajska Organizacja Współpracy (SzOW) kontynuować będzie walkę ze wspólnym dla całego regionu zagrożeniem, jakie stanowi ekstremizm - powiedział w czwartek w Biszkeku prezydent Rosji Władimir Putin.
Zobacz powiekszenie
Fot. ITAR-TASS
Władimir Putin
Putin jest uczestnikiem szczytu SzOW w stolicy Kirgistanu. Obok przywódców państw, wchodzących w skład organizacji - Rosji, Chin, Kazachstanu, Tadżykistanu, Kirgistanu i Uzbekistanu - w spotkaniu bierze udział prezydent mającego status obserwatora Iranu Mahmud Ahmadineżad oraz jako gość szczytu - prezydent Afganistanu Hamid Karzaj.

Po porannej sesji przywódcy SzOW podpisali Układ o stosunkach dobrosąsiedzkich, przyjaźni i współpracy, zakładający umocnienie regionalnych więzi.

Jak podkreślał na szczycie Putin, jednym z ważniejszych zadań organizacji nadal jednak będzie wspólna walka z terroryzmem. "Terror w jego obecnych transgranicznych i organizacyjnych formach to zagrożenie dla wszystkich państw regionu" - podkreślał prezydent Rosji.

Szanghajska Organizacja Współpracy została powołana na miejsce ugrupowania pięciu państw - Chin, Rosji, Kirgistanu, Kazachstanu i Tadżykistanu - tzw. Szanghajskiej Piątki. Pierwotnym celem miało być wyjaśnianie problemów granicznych pomiędzy uczestnikami forum; z czasem jednak w SzOW zaczęły dominować kwestie regionalnego bezpieczeństwa, w tym zagrożenie terroryzmem islamskim w Azji a także - zahamowanie rosnących wpływów USA w regionie Azji Środkowej oraz wykorzystanie zasobów naturalnych krajów Azji Środkowej, głównie gazu i ropy naftowej.

Obecny w Biszkeku prezydent Iranu Ahmadineżad ostrzegł w czwartek uczestników szczytu, iż projekt amerykańskiej tarczy antyrakietowej stanowi "groźbę, wymierzoną w całą Azję". "Taki projekt wykracza poza ramy jednego kraju - dotyczy większej części kontynentu, całej Azji" - powiedział Ahmadineżad w stolicy Kirgistanu.

źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,4392375...