konto usunięte

Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

nie :)
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

niemanie tajemnic jest chyba najłatwiejsze....;)
Artur Królica

Artur Królica "Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

Bez drobnych kłamstw nie byłoby możliwe życie towarzyskie. Rodzinne tym bardziej. Prawda? Tak, w sprawach zasadniczych, ale to surowa potrawa. Pożerać ją codziennie, to niestrawności można dostać.

konto usunięte

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

Najłatwiej chyba by było tak zręcznie w życiu lawirować, aby po prostu nie mówić, w znaczeniu przemilczeć, niewygodną prawdę. Ale, niestety, czasami jednak się nie da, a to bywa bolesne zarówno dla okłamywanych jak i kłamiących.
Zupełnie się nie zgadzam, z Jarkiem, że "niemanie tajemnic jest najłatwiejsze". Poza tym należałoby chyba doprecyzować i ustalić nomenklaturę pojęć: czy niemówienie o czymś jest kłamstwem?

konto usunięte

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

To zlozony temat....zalezy od jakosci, rodzaju zwiazku-od obydwojga. Dojrzalosc polega na zrozumieniu potrzeb partnera i calkowitej jego akceptacji. W rzeczywistosci jest inaczej...mysle,ze kazdy potrzebuje swojej przestrzeni-nie o wszystkim chcemy mowic nawet z prostego lenistwa ( za duzo gadania) co nie znaczy,ze ukrywaloby sie prawde na zadane pytanie (np. o czym rozmawialyscie dzisiaj na babskim spotkaniu- odpowiedziec ogolnie). Poza tym znajac partnera i to,ze cos go wkurzy zupelnie nieslusznie lepiej nie byc takim otwartym do bolu (np. nie lubi mojej mamy ,kiedy z nia rozmawiam-nie wyrzekne sie matki bo z jakiej racji, wiec rozmawiam z nia kiedy go nie ma) jest mnostwo takich rzeczy , jak to mowi Joanka, niemowienie do konca....
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

Marta G.:
mysle,ze kazdy potrzebuje swojej przestrzeni-nie o wszystkim chcemy mowic nawet z prostego lenistwa ( za duzo gadania) co nie znaczy,ze ukrywaloby sie prawde na zadane pytanie

wydaje mi się, że tu jest "sposób", rzecz w tym by nie robić z tego narzędzia do ukrywania rzeczy "bolesnych" dla drugiej strony, to chyba wymaga i ogromnego wyczucia i jednak uczciwości, to czy ukrycie prawdy jest kłamstwem czy tylko przemilczeniem zależy od kontekstu: jeżeli się z kimś umawiam, że nie piję to ukrywanie tego jest okłamywaniem, jeśli nie było żadnych oczekiwań i zakazów co do np. spotkań z kolegami i koleżankami po pracy to nadmiar opowieści niczego nie wnosi a może napsuć...

konto usunięte

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

My tu rozpatrujemy kłamstwo w kontekście relacji dwojga partnerów. A co jeśli naszym partnerem jest małe dziecko? Albo, co gorsza dorosłe, osiemnastoletnie dziecko? Czy przyznamy się, że w liceum raczej z trudem przechodziliśmy z klasy do klasy, albo że nasza liczba szkolnych, nieusprawiedliwionych godzin była znacznie wyższa niż jego? Czy zapytani kiedy po raz pierwszy wylądowaliśmy z kimś w łóżku też zeznamy zgodnie z prawdą? To dopiero dylemat... :)

konto usunięte

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

Dla mnie to norma- mowie o swoim dziecinstwie i mlodosci bez zadnych hamulcow. Dzieci bardzo lubia wiedziec jak to bylo, jak wygladalo moje zycie. Ale np. moj dorastajacy syn odwoluje sie: " czemu mnie zmuszasz bym cos robil, a Ty lubilas jak kazali Ci grac na pianinie?" no i tu oczywiscie wychodzi jego spryt- wiec logicznie przedstawia sie argumenty i wyjasnia blad w porownywaniu...bo on ma wybor a ja go nie mialam. Pytak mnie takze czy mialam jakichs narzeczonych przed tata, kiedy pierwszy raz sie pocalowalam itd...nie ma w tym wzgledzie tematow tabu-mowie dzieciom prawde o swoim zyciu :))
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

Joanna C.:
My tu rozpatrujemy kłamstwo w kontekście relacji dwojga partnerów. A co jeśli naszym partnerem jest małe dziecko? Albo, co gorsza dorosłe, osiemnastoletnie dziecko? Czy przyznamy się, że w liceum raczej z trudem przechodziliśmy z klasy do klasy, albo że nasza liczba szkolnych, nieusprawiedliwionych godzin była znacznie wyższa niż jego? Czy zapytani kiedy po raz pierwszy wylądowaliśmy z kimś w łóżku też zeznamy zgodnie z prawdą? To dopiero dylemat... :)

nie mam z tym problemu, jak ktoś ma w życiorysie coś "trudnego" to albo ma problem albo jest sposób by to z sensem jakoś dziecku wyjaśnić...
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

Joanna C.:
My tu rozpatrujemy kłamstwo w kontekście relacji dwojga partnerów. A co jeśli naszym partnerem jest małe dziecko? Albo, co gorsza dorosłe, osiemnastoletnie dziecko? Czy przyznamy się, że w liceum raczej z trudem przechodziliśmy z klasy do klasy, albo że nasza liczba szkolnych, nieusprawiedliwionych godzin była znacznie wyższa niż jego? Czy zapytani kiedy po raz pierwszy wylądowaliśmy z kimś w łóżku też zeznamy zgodnie z prawdą? To dopiero dylemat... :)
to chyba nie jest taki problem, zawsze lepiej nie odpowiadać niż kłamać, odpowiedź "nie chce na ten temat rozmawiać, albo to nie jest dobry moment na rozmowę o tym" jest lepsza i szczera...
poza tym przyznanie się przed dzieckiem w odpowiedni sposób do rzeczy o jakich piszesz może mieć duże znaczenie dydaktyczno wychowawcze (nie byłem idealny ale wiem że popełniłem błąd)
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

Potrzebne - na pewno nie

... ale za to bardzo wygodneBruno R. edytował(a) ten post dnia 09.03.11 o godzinie 03:25
Artur Królica

Artur Królica "Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

Nawet duże kłamstwa są czasem potrzebne ;)
Scena "adopcji" w filmie Los człowieka Siergieja Bondarczuka. Po rosyjsku, ale tłumaczenie niepotrzebne ;)

http://www.youtube.com/watch?v=9aGDhembtyg
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

W tamtych czasach jeszcze by przeszło.
Obecnie dziecko mogłoby mieć wątpliwości jakby dorosło i potrzebowało dokumentów.
Wydało by się i guzik z kłamstwa.
Poza tym to dziecko chyba i tak go już lubiło.
Natomiast nie podoba mi się, że palił przy dziecku.
:]

konto usunięte

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

a co z dużymi kłamstwami takim jak poniżej:

http://fakty.interia.pl/polska/news/jak-marszalkowie-p...

Mam nadzieję, że prezydent Komorowski poda sprawę do sądu i zamkną w końcu tą gazetę albo puszczą w skarpetkach.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

Czyli to nie prawda, że rozdają sobie kasę?
Ja tam kulis sprawy nie znam, więc mógłbym uwierzyć.
Jakoś trudno mi uwierzyć natomiast w tą ciężką pracę, bo efekty są wyjątkowo mizerne.
Do tej pory nie dostaliśmy np. wszystkich skrzynek z Rosji.Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 30.03.11 o godzinie 15:56

konto usunięte

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

Marcin Południkiewicz:
Czyli to nie prawda, że rozdają sobie kasę?
Ja tam kulis sprawy nie znam, więc mógłbym uwierzyć.
Jakoś trudno mi uwierzyć natomiast w tą ciężką pracę, bo efekty są wyjątkowo mizerne.
Do tej pory nie dostaliśmy np. wszystkich skrzynek z Rosji.Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 30.03.11 o godzinie 15:56

Ja myślę że jest teraz w modzie nagonka na PO i wyciaga się takie sfabrykowane, celowo przesadzone, grubą krechą podkrecane inormacje aby ich zdeklasować w oczach wyborców. Jesli nawet otrzymali badz nadali sobie nagrody to sądze ze zasłużyli na nie ciężką pracą i walka na pierwszej linii z PiSem. A to ze nie ma dużych efektów, jak moga być skoro ciagle Kaczyński ze swoja partią rzuca kłody pod nogi. Czarne skrzynki, dla mnie sprawa jest wyjasniona i bez wszystkich skrzynek. Nie widzę powodu dla którego Rosja miałaby cos zataić przed nami. Tam też pracują zawodowcy a co więcej w Polsce trwa nieustająca polityczna zadyma a tam w sprawie polskiego samolotu jest bezstronność bo dla Rosjan ofiarami Smoleńska są zwykli ludzie a nie szychy ze świata polityki.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

Nie widzisz powodów a jednak Rosja w raporcie MAK-u nie wspomniała nawet słowem o swoim słabym lotnisku i kłamała(o ile mi wiaodmo).
Powodem mogłoby być chociaż staranie się o zachowanie swojej twarzy i kolejna próba zwalenia całej winy na Polaków.
Gdyby to był prezydent USA teren natychmiast otoczyłoby CIA i to raczej Rosjanie by czekali.
Zresztą w pewnym wywpiadzie jakiś kapitan nawet stwierdził,. że wszystko będzie wiadomo(tor lotu, co sie działo z silnikami i czemu nie mogli się poderwać) dopiero jak będą wszystkie skryznki.
Skoro na pokaach lotnizych mogli poderwać to czemu teraz się nei udało?
Wiesz?
Niezależnie od nagonki lub tez nie, nie wykluczam możlwiości, że niezaleznie od partii mogli sobie wręczać nagrody.
Poza tym to skandalicznie brzmi.
Zasługami jest dziura budżetowa powyżej 55% PKB i wygadane przez Bronka 170 tysięcy złotych?
Linie metra w powijakach, stadion niby gotowy a nie gotowy..a bezrobocie jak było tak jest.
Jeśli ich praca polega na ciagłych przepychankach to moim zdaniem nie zasłużyli.
W sejmie ich prawie nie ma, w TV ich pełno i zamiast skupić się na poważnych problemach to tylko się awanturują i wzajemnie oskarżają.
Niech mi pan wybaczy, ale ja chrzanię taki rząd.
Artur Królica

Artur Królica "Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)

Temat: Małe kłamstewka - potrzebne czy nie?

Marcin Południkiewicz:
Natomiast nie podoba mi się, że palił przy dziecku.
:]
Ale samochód był z klimatyzacją ;))



Wyślij zaproszenie do