Temat: Dodatkowa opłata pobierana przez bank w USA

Dawid Smukała:
Witam,

Mam problem z otrzymywanie pełnej płatności przy przelewach z Australii i Nowej Zelandii. Dostaję potwierdzenia przelewów od klientów z tych krajów, wszystkie obejmują całą kwotę z faktury i opłatę uiszczoną przez klienta w rodzimym banku (ok. 25 AUD). Jednak do mnie zawsze dociera transfer pomniejszony o 15 EUR lub 25 USD (zależy od waluty na fakturze). Okazało się, że amerykański bank z każdego przelewu pobiera dodatkową opłatę. Dlaczego? Nikt nie wie. Bank w którym moja firma ma konto próbował kilkakrotnie skontaktować się z bankiem amerykańskim ale tamten nie odpowiada (od 6 miesięcy !!!)

Sytuacja powtarza się w przelewach z JaponiiDawid Smukała edytował(a) ten post dnia 20.02.08 o godzinie 08:24

Poszukaj lepszego banku
Mozesz uzyc tez e-gold
Albo sprobuj Thomas

Temat: Dodatkowa opłata pobierana przez bank w USA

Patrycja Kuciapska:
to nie chodzi o lepszy czy gorszy bank...

opłata wynika ze specyfiki przelewów zagranicznych -

każdy przelew zagraniczny idzie przez banki korespondencyjne - banki korespondencyjne bardzo często pobierają opłaty za transfer.. im dziwniejsza waluta i kraj, tym większe prawdopodobieństwo wyższych opłat...

Wystarczy wybrac Commonwealth Bank i Bank PKO, czy jak sie nazywa - by uniknac takich oplat. Przy ciaglych przelewach warto poszukac lepszego banku.

jeśli nie chesz, żeby potrącano ci kwotę z przelewu poproś zleceniodawcę, żeby składając przelew opcje kosztów zamiast "shared" lub "ben" wybrał "our" ... wówczas on będzie ponosił wsyztkie koszty w tym koszty banków pośredniczących...

Poprosic moze, oczywiscie. ale przy niewielkich kwotach - niby dlaczego wysylajacy ma brac obciazenie na siebie?

zmiana banków niewiele zmieni... z tego co mi wiadomo, większość banków obsługujących dolary pobiera opatę za pośredniczenie... bank zleceniodawcy w zasadzie nie jest w stanie do końca śledzić jakką droga pójdzie przelew (różne banki maja różnych korespondentów)...

jeśli moja odpowiedź nie jest do końca jasna - moge bardziej sprecyzowac na życzenie...:-)

Na lepszym banku moze oszczedzic na pewno - to sa drobne przelewy. Przyklady od strony australijskiej:
Wysylajac przez Bank St George, placi za TT AUD35
Wysylajac przez Bank ANZ, placi za TT AUD29
Wysylajac przez E-gold, placi AUD 10 za karte dostepowa
Wysylajac przez Building Society - bedzie albo wiecej albo mniej, zalezy przez ktory. Generalnie Bendigo ma opinie Society malo pazernego.
wysylajac przez thomas, - zalezy od wielkosci przelewow.

Co do oplat bankowych to sa rownie uzasadnione, jak polskie uzasadnienie obciazania uzytkownikow za rozmowy lokalne tzw IMPULSAMI. W dobie technologii voip.... i Internetu.

zreszta poprosze na priv - wiele ludzi potrzebuje Polskie zlotowki a on potrzebuje auD.Stan Kulski edytował(a) ten post dnia 24.02.08 o godzinie 17:13

Temat: Dodatkowa opłata pobierana przez bank w USA

Patrycja Kuciapska:

[author]>
Wystarczy wybrac Commonwealth Bank i Bank PKO, czy jak sie nazywa - by uniknac takich oplat. Przy ciaglych przelewach warto poszukac lepszego banku.[/edited]

wystarczy że bank odbiorcy płatnosci bedzie miał rachunek w banku, któy nie podjał współpracy z tym samym bankiem korespondencyyjnym co bank polski, wiec dojdzie trzeci pośrednik i wówczas może się pojawiać opłata...

Nikt tego nie neguje, ale co to ma do rzeczy?
Mowilismy o wyborze DOBREGO BANKU, a taki bank na pewno nie kwalifikuje sie. Zeby bylo explicite wymienilem Commonwealth Bank i polski Bank PKO - czy podobny z tej PKO serii.

Bank zleceniodawcy zna tylko pierwszy bank pośredniczący. Poza tym opłaty pobierają korespondenci a nie bank zleceniodawcy (o czym świadczy fakt potrącenia z kwoty przelewu a nie z rachunku zleceniodawcy). zmiana banku niewiele tu zmieni...

poza tym jedno to opłaty za ZLECENIE przelewu (opłata za złożenie przelewu w banku zleceniodawcy), a drugie to opłaty banków korespondencyjnych... na to drugie nie bardzo bank zleceniodawcy ma wpływ...:-) generalnie opłaty zleceniodawcy przy opcji BEN i SHA są w zasadzie dokładnie znane w chwili złożenia przelewu...
wiele banków odnośnie przesyłki do krajów typowo dolarowych jest w stanie w miare dokładnie ocenić (na bazie własnych doświadczeń) jakie oplaty pobiorą korespondenci - nie jest to jednak infomracja wiążaca, ponieważ żaden bank nie jest w stanie kontrolowac taryf opłat wsyzstkich banków na świecie...

z mojej praktyki - najczęście wybiera się opcję shared...

[author]>

Co do oplat bankowych to sa rownie uzasadnione, jak polskie uzasadnienie obciazania uzytkownikow za rozmowy lokalne tzw IMPULSAMI. W dobie technologii voip.... i Internetu..[/edited]

pamietaj, że bank nie jest instytucją, która pracuje za darmo... jest sztab ludzi, która musi dokonac kontroli dewizowej, poprawnosci złożonych przelewów, zasadnosci, etc... a ci lludzie za darmo nie pracują...:-) (podobnie jak pracownicy telekomunikacji;-))

Pamietam bardzo dobrze, ze pracownicy bankowi - zwlaszcza managerowie - sa najwyzej oplacana grupa. I ze ktos za to placi. Ale czy musi?

Dlatego wymienilem e-gold - za 10 dolarow ma dostep do wielu transakcji bez koniecznosci oplacania tlustych darmozjadow.
Bo w tym przypadku ci pracownicy sa NIEPOTRZEBNI.

Lub tez sa tak samo potrzebni do malych transakcji jak pracownicy od tzw MELDUNKOW, jak byli do niedawna potrzebni MILICJANCI i UB do scigania cinkciarzy.

Dlatego tez wskazalem do wiekszych transakcji THOMAS.

pozdrawiam!!!!

Tez - z drugiego konca opinii -)

Temat: Dodatkowa opłata pobierana przez bank w USA

Patrycja Kuciapska:
z zapytania rzuconego w tym wątku rozumiem, że pytanie dotyczy UNIKNIĘCIA KOSZTÓW akich jak w opisanej sytuacji... wybór banku niewiele ma z tym wspólnego... przelew puszczony z PKO BP też może pociągac za soba koszty banków korespondentów (chyba że zmusi sie odbiorcę do otworzenia rachunku w banku, którego korespondentem jet bank ten sam co banku zleceniodawcy.. )

Pozwol ze powtorze:
(chyba że

zmusi sie odbiorcę do otworzenia rachunku w banku, którego korespondentem jet bank ten sam co banku zleceniodawcy.. )

A co szkodzi pytajacemu tak zrobic? On am regularne, niewielie przelewy.

poza tym to że zleceniodawca przesyła przelew zagranicznczny elektronicznie nie oznacza, ze w takiej postaci ów przelew zostaje... ponieważ jest to duże zagadnienie -

To akurat najmniej obchodzi przesylajacego - on chce miec najtanszym kosztem rownowartosc przesylki z Australii w Polsce

odsyłam do

wszelkich dokumentów regulujących kwestie przesyłania srodków za granicę (bądź przesyłania waluty po kraju) no i oczywiście do prawa dewizowego... gwarantuję ci że ludzie zajmujący się tym pracują na wysokich obrotach, często po godzinach, bez szansy na to zeby spokojnie zjeść kanapkę... ich praca nie polega tylko na wciskaniu "enter"... albo patrzeniu jak bankowi cyferki na kontach rosną...

Nie musisz gwarantowac bym pozbyl sie sceptycyzmu do wysoko oplacanych bankowcow:

2 lata temu taki pracujacy nocami specjalista National Bank (Australia) przeputal 300,000,000 dolarow

W tym roku pracujacy ciezko nocami specjalizta z duzego Francuskiego Banku - chyba Societe generale - przeputal ponad pol miliona euro.
Nie pomoze wiec tworzenie otoczki ciezko pracujacych bankowcow - legenda nei wytrzymuje konfrontacji z zyciem. banki zawsze beda okradaly i obrabialy szarego czlowieczka wprowadzajac oplaty za to ze operuja jego pieneidzmi, bo czlwowieczek nie potrafi przeciwstawic sie poteznym finansowo bankom.

Ale nie zawsze - sa Building Societies jest wreszczie koncept banku Bangladesh .
Sa rozwiazania typu e-gold niewygodne dla rzadow, bo pozwalajace na neikontrolowany i nieopodatkowany przeplyw kapitalu.

to nie jest opinia... w takim dziale banku nie ma miejsca na "opinię"

I owszej, jak wykazalem powyzej te kolosalne straty bankow australijskiego czy francuskiego mogly nastapic tylko na podstawie OPINII>

pozdrawiam

P.K.

Temat: Dodatkowa opłata pobierana przez bank w USA

Patrycja Kuciapska:

A co szkodzi pytajacemu tak zrobic? On am regularne, niewielie

przelewy.

zapewne firma w której pracuje osoba, która rzuciła zapytanie na forum eksportowym, nie jest jedynym partnerem handlowym zleceniodawcy przelewu. gdyby każdy klient wymagał od partnera handlowaego założenia rachunku w jakimś tam okreslonym banku dla przeprowadzania drobnych transakcji - na miejscu zleceniodawcy przelewu kazałabym mu się popukać w głowę i zrezygnowałabym ze współpracy...

Ejze, na pewno?
ja pisze ze dla okreslonego rynku sa okreslone optymalne formy przelewow. Pisalem o poszukaniu najlepszego banku dla drobnych przelewow i wskazywalem metody unikn iecia, zarazem wskazujac wysokie koszta wielkich bankow czy tez nieprawidlowo dobranych bankow.

Pozniej rozmowa zeszla na tory boczne, w ktorych wykazalem ze to bujda na resorach ta ciezka praca bankowcow i wskazalem 2 konkretne przypadki stracenia setek milionow przez niefrasoblibosc i niedbalosc managerow NAB banku z Australii i Societe Generale z Francji.
Zasygnalizowalem tez neibezpieczenstwa monopolistycznej pozycji bankow wykorzystywanej dla narzucania oplat, bez ktorych banki moga sie obyc, i jako remedium wskazalem elektroniczne rozliczenia poprzez e-gold, dostepne dla kazdego.

Co do zlecen - oczywiscie nei znam sytuacji i nie wiem co korzystne, z opisu problemu wynikalo, ze sa to ciagle , niewielkie przelewy z Australii - dlatego warto pochodzic i wybrac NAJLEPSZY BANK DLA TEGO TYPU OPERACJI.

Nie musisz gwarantowac bym pozbyl sie sceptycyzmu do wysoko oplacanych bankowcow:

>

panie prezesie - uważam za niemoralne, ze zarabia Pan będąc prezesem firmy tyle ile Pan zarabia... nieetyczne jest że generje pan własne zyski kosztem biednych klientów pana firmy... o pracownikach nie wspomnę... no i oczywiście czystym złodziejstwem jest, ze swoim managerom płaci Pan tyle ile Pan płaci...

czy mam odpowiedziec na to w podobnym stylu?
Prosze bardzo:
Pani Specjalistko od Operacji, rozumiem ze pani korzysta na nadmiernych oplatach bankowych. Ale prosze zrezygnowac na ten raz ze stronnioczosci i uczciwie doradzic pytajacemu, ktorego obchodzi przede wszystkim minimalizacja kosztow a nie zarobki prezesa Kangurexa.
Smaczne?

Panie prezesie - nic łatwiejszego proszę założyć bank...

Uwaga, jak najbardziej sluszna - to jest planie -0

Sa rozwiazania typu e-gold niewygodne dla rzadow, bo pozwalajace na neikontrolowany i nieopodatkowany przeplyw kapitalu.

:-) pozostawię pana panie prezesie w słodkiej nieświadomosci czym są serwisy w stylu e-gold i w jaki sposób następują rozliczenia...

A szkoda, bo wlasnie korzystam z uslug e-gold calkiem swiadomie.
Jak dotad nie zauwazylem zadnych negatywnych konsekwencji tego korzystania.

Ale jestem otwarty na prawde i zapraszam do dyskusji na grupe OfFSHORE, gdzie zaraz otworze taki temat. Uprzedzam, z mojej strony nie ma zadnej zlosliwosci jedynie ciekawosc negatywnych stron korzystania z elektronicznych rozliczen dla niewielkich operacji.

Pozdrawiam i zapraszam o podanie szczegolow na grupe OFFSHORE:
http://www.goldenline.pl/grupa/offshore-legalnosc-korz...

Udzieliłam merytorycznej w moim odczuciu odpowiedzi na pytanie rzucone w tym wątku, zgodnie z moją najlepsza (bankową) wiedzą.

pozrawiam

Patrycja Kuciapska

Co jest odpowiedzia merytoryczna, niech oceni autor zapytania, czy jest usatysfakconowany i czego sie dowiedzial.

Temat: Dodatkowa opłata pobierana przez bank w USA

Patrycja Kuciapska:

Mam fajna pracę.. nic nie robię.. siedzę sobie osiem godzin (a jak mi sie uda to i mniej) i piję kawkę.. potem połażę po internecie, pogram w jakieś rzeczy, podzwonię po znajomych, może (jak mi się zachcę) burkne coś do klienta.... no... i jeszce mi za to zapłacą... żyć nie umierać...*

a jeszcze jedno - jak założy pan bank charytatywny - chętnie przystąpie (tylko poposze o pisemne poświadczenie bezpieczeństwa moich srodków, wypłacalności banku, zagwarantowana CAŁKOWITEGO braku opłat, do tego lokat na 50% i wogóle wszystkiego najlepszego...) bo ja dam swoje pieniądze... no i chętnie zobaczę biznes plan takiego przedsięwzięcia (na bank Nobel z ekonomii)

pozdrawiam!!

P.K.

* ironia

jaka tam ironia...

Zwykle czepialstwo personalne - charakterystyczne w dyskusjach dla osob nie dajacych sobie rady z meritum i obracajacych watek na sprawy personalne.

Najgorsze, ze autorka zagubiona w personalnych dywagacjach zapomina o udzieleniu rady = odpowiedzi dla zainteresowanego:

JAK ZMINIMALIZOWAC OPLATY BANKOWE PRZY PRZESYLANIU CZESTYCH DROBNYCH KWOT Z AUSTRALII DO POLSKI

A nie usprawiedliwianie wysokich oplat bankowych - banki zawsze cos wymysla, np koniecznosc dostarczenia osobistego 50$, bo przeciez gwarantuja bezpieczesntwo przesylki.

A moze przeoczylem ?
Jesli byla jakas rada - to z gory przepraszam. Rada od fachowca z bankowosci musi miec wartosc.Stan Kulski edytował(a) ten post dnia 04.03.08 o godzinie 02:07

Temat: Dodatkowa opłata pobierana przez bank w USA

Patrycja Kuciapska:
Rada - jasno wyraziłam się w pierwszym swoim poście (opłat pośrednich nie da się "zminimalizować" bo nie ma się wpływu na droge przelewu). Jeśli pan nie zauważył - podałam równiez ogóle zasady działania takich porzelewów...

co do ataku personalnego - nie ja atakuję - Pan rozpoczął dyskusję na temat pasozytniczego egzystowania banków i nieuzytecznosci pracy bankowsów. Z mojej strony - jedynie obrona ludzi takich jak ja, którzy kosztem własnego zycia prywatnego pracują bardzo często po godzinach, w zasadzie bez prawa do pomyłki bądź odłożenia czegoś na później, po to, żeby obrót pieniądzem odbywał się w sposób legalny, bezpieczny i z udziałem osób do tego uprawnionych. I w zamian nie usłyszec nawet słowa "dziękuje" od ludzi takich jak Pan, a jedynie pretensje, że bank zdziera opłaty choć obraca pieniędzmi klientów no i oczywiście, ze zarabiamy ogromne pieniądze (nieadekwatne do wykonywanej pracy).

Nie zamierzam Panu tłumaczyć zasad jakimi ograniczone są banki przez różne instytucje nadzoru, przez prawo, a także przez zwykła konkurencje międzybankową. polecam to pana własnej lekturze.

Pozdrawiam i kończę dyskusję ta wiadomoscią.

Patrycja Kuciapska

Niestety powstalo falszywe wrazenie obracajace przyslowiowego kota do gory ogonem. to co ponizej, kazdy moze sobie sprawdzic w wymianie opinii:

1) Nigdnie nie atakowalem Patrycji personalnie. Za to pod moim adresem latwo znalezc mozna niejeden przytyk - bez watpienia personalny.

2) Rezerwuje sobie prawo krytyki systemu bankowego.
Pozwalajacego na kolosalne naduzycia, jak w ujawnionych przypadkach Australii i Francji. Rezerwuje sobie prawo do krytycznej opinii o zarobkach top managerow, bo nie widze w nich zadnego uzasadnienia.
Rezerwuje sobie prawo do krytyki wprowadzania ciagle nowych oplat, malej elastycznosci bankow i zasady krycia wlasnego siedzenia, jesli transakcja nie dotyczy brick & mortar

3) Twierdze ze zautomatyzowanie obslugi bankowej nie wymaga dodatkowych oplat, bo odbywa sie kosztem redukcji zatrudnienia.

4) Co do pracowitosci pracownikow bankowych nigdy sie nei wypowiadalem. ale...
Mozna postawic leniwego pracownika , ktory wykopie 2 m rowu. I mozna postawic 2 pracownikow pod nadzorem glupiego kierownika - jeden bedzie kopal a drugi zasypywal ten row. Pierwszy w ciagu dnia wykopie 2 m rowu a dwaj pracowici nie beda miec nawet jednego m.