Krzysztof H. sangre hirviente
Temat: foliowe jednorazówki
Dla mnie dramat. Zasypują nas i kiedyś w tych workach utoniemy.Oboje z zoną (mama też) unikamy brania w sklepach jednorazówek, a gdy już coś trzeba w taki woreczek zapakować, mamy swoje woreczki, których używamy na zakupach wielokrotnie aż się nie rozpadną.
Zawsze też prosimy kasjerki w hipermarketach o niepakowanie produktów z taśmy do jednorazówek, radzimy sobie jak wyżej.
Stąd prośba i apel zarazem - używajcie tych torebek jak najdłużej i miejcie zawsze jakąs ze sobą idąc na zakupy. Brońmy się przed zalewem tego syfu!