konto usunięte

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

Takie pytanie.Jak w temacie

konto usunięte

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

ja ciagle etat. Ale chyba, chyyyyba juz wkrotce dzialanosc, jesli wszystko sie uda. Dam znac za pare miesiecy :)

konto usunięte

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

Chodzi mi o to, która forma zarabiania ma przewagę?

Giełda - najwygodniejsza ale zyski nieregularne, czasem straty.

Działalność - jak się rozwinie jest ok, ale na to trzeba czasem kilkunastu lat, no i koniunktura nie zawsze dobra, a i konkurencja nie śpi.

Etat - na początku płacą grosze, ciągle musisz włazić do tyłka szefom, jest ok dopiero jak jesteś dyrektorem albo prezesem, no chyba, że Rada nadzorcza Cię zwolni.Konrad R edytował(a) ten post dnia 31.10.08 o godzinie 11:19

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

Hubert S.:
ja ciagle etat. Ale chyba, chyyyyba juz wkrotce dzialanosc, jesli wszystko sie uda. Dam znac za pare miesiecy :)


No i w międzyczasie giełda? ;)

Wydaje mi się, że metoda zarobkowania zależy od człowieka. Jeden będzie się dusił na etacie i dążył do własnej działalności, inny woli spokój i bezpieczeństwo comiesięcznej pensji, a jeszcze inny - dreszczyk emocji związany z inwestowaniem własnych środków.
Maria Noll

Maria Noll dotacje z UE

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

Też chce swoja działalność.
Pomysł mam, nawet kilka potencjalnych zleceń, ale.. mam obawy.
Etat to etat, święty spokój.

konto usunięte

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

Maria Noll:
Też chce swoja działalność.
Pomysł mam, nawet kilka potencjalnych zleceń, ale.. mam obawy.
Etat to etat, święty spokój.

Noo...różnie z tym spokojem bywa:)
W obecnych czasach.
Maria Noll

Maria Noll dotacje z UE

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

Wiec co robić, ryzykować?

konto usunięte

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

Etat - stały czas pracy, platne urlopy, bez szans na wybicie się ponad wiecej niz przecietnosc CHYBA ze trafimy na super firme, z super mozliwosciami rozwoju, itd. Generalnie ja nie jestem zbyt mobilny ale bedac na etacie GNIJĘ. Człowie na etacie sie nie rozwija, raczej liczy dni do konca tygodnia i kiedy weekend (ogromna wiekszosc moich znajomych).

dzialanosc - ciezko sie przelamac, ja juz sie szczypie dosc długo. Jesli uda mi sie to co mysle, sprobuje, zobaczymy. Placisz sam zus, podatki skladki, nasze panstwo NIE sprzyja absolutnie przedsiebiorczosci. Ale pozniej mam nadzieje, ze jestes juz sobie panem i jest lepioej, jesli potrafisz sie sam zmobilizowac.

Gielda - to nie jest zródło zarobkowania. Dla mnie nie, tzn nie teraz, nie ma stalego systemu , to bardziej hazard dla mnie mimo jakichs tam zasad i taktyki. Poki co, to sa raczej straty niz wielkie zyski :)) Roznie bywa. Jak nabiore lat doswiadczenia i dobrych nawyków na rynku - to moze bede mial z tego jakies liczace sie pieniadze.

konto usunięte

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

Etat - prawie nikt nie chce, większość pracuje
Firma - otwierają ci co chcą
Giełda - prawie wszyscy chcą a zarabiają nieliczni
Pzdr :)

konto usunięte

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

tak czytajac to pytanie zdalem sobie sprawe ze w zasadzie wszystkie trzy mozliwosci praktykuje jednoczesnie...

jestem zatrudniony na etat
robie co chce i kiedy chce i wynagradzaja mnie w zaleznosci od efektow (czyli zupelnie jak wlasna dzialalnosc gospodarcza w zasadzie)
gielda jest moim miejscem pracy

co jest najlepsze, sam nie wiem
ale taka mieszanka jest mocno meczaca - nie ma stabilnosci jak na etacie, nie ma pewnosci co do wynagrodzenia, dostaje tylko udzial od zyskow a nie jak w przypadku wlasnej firmy calosc...no i jesli chodzi o sama gielde to tez robie rzeczy ktorych samemu w domu cwiczyc za bardzo bym nie mogl...
kurde, jak o tym mysle to niezla lipa:)
Maria Noll

Maria Noll dotacje z UE

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

Brzmi skomplikowanie..:)
wiec lepiej o tym nie myśl..;P

konto usunięte

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

Nie okłamujmy sie - etat - wiekszosc ludzi nie ma odwagi podjac wyzwanie, cos samemu poprawadzic, nawet zrobic samozatrudnienie i pracowac na rzecz jednej firmy itd. Ja sie temu nie dziwię.

Jakby nie patrzec, to w cywilizowanym swiecie etat jest NORMĄ. Mimo ze mam libertarianskie poglady i bardzo lubie ludzi przedsiebiorczych, mamy wiek XXI, wiekszosc ludzi to nie sa ludzie typu niemiecki szewc ktory jedzie w jednej koszuli do USA jak w 1880 roku i rozwija tam biznes. Inna sprawa - ze po prostu sie tak dzis nie da, na wszystko trzeba miec pozwolenia, zezwolenia, i nie mozna nawet sobie pojechac do innego kraju ot tak, i rozpoczac pracy, połowa zawodów jest obłozona licencjami lub jakimis korporacyjnymi barierami (adwokaci, lekarze, architekci + setka innych zawodów)

Michał Ty nie marudz, robisz to co lubisz i juz, ciesz sie tym, 98 % ludzi jest nieszczesliwa w tym co robi. :)))

najwazniejsze to robic co sie lubi i moc sie z tego przyzwoicie utrzymac, a czy etat czy dzialanosc- cóz, co komu pasuje...

konto usunięte

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

Hubert S.:
>> Michał Ty nie marudz, robisz to co lubisz i juz, ciesz sie tym,
98 % ludzi jest nieszczesliwa w tym co robi. :)))

najwazniejsze to robic co sie lubi i moc sie z tego przyzwoicie utrzymac, a czy etat czy dzialanosc- cóz, co komu pasuje...


but there's a flipside to this coin...

facet ktorego osobiscie darze wielkim szacunkiem - Nicholas Nassem Taleb - rozroznia cos takiego jak ekstremistam i mediokrastan. Roznice miedzy tymi dwoma stanami polegaja na tym, ze w mediokrastanie twoj dochod zalezny jest liniowo od liczby przepracowanych godzin (np. dentysta, nauczyciel, nawet sprzedawca). Twoj maksymalny dochod jest w ten sposob ograniczony, ale wiesz tez ze pracujac x lat twoj majatek bedzie systematycznie wzrastal. Dodatkowo roznice pomiedzy poszczegolnymi czlonkami mediokrastanu sa znikome, nie ma w zasadzie rozroznienia na gigantow i karlow.
Co innego w ekstremistanie (czyli np. wlasna dzialalnosc gospodarcza - moze nie sklep z piwem czy dom pogrzebowy, ale cos bardziej 'ínnowacyjnego'). Tutaj dochod nie jest bezposrednia pochodna liczby przepracowanych godzin i tutaj wystepuja tez olbrzymie roznice pomiedzy poszczegolnymi czlonkami. Generalnie jest mnostwo karlow i kilku gigantow. Sek w tym, ze jesli chcesz byc gigantem, to wybranie profesji z mediokrastanu nie jest kluczem do sukcesu, natomiast jesli bardziej przeraza cie mozliwosc bycia karlem ekstremistan jest ostatnim miejscem jakie chcesz wybrac. Ot, taki prosty risk/reward.

Wszystko innymi slowy zalezy od twoich celow i preferencji.
W mojej profesji tylko nieliczni (powiedzmy 5%) rzeczywiscie staja sie gigantami, reszta cieszy sie z samej takiej szansy. Caly problem jednak polega na tym, ze 5% szansy razy oczekiwany payoff wychodzi wciaz gorzej niz dajmy na to 5% szansy na sukces wlasnej fabryki guzikow razy oczekiwany payoff. Do tego dodajac szanse, ze w kazdym momencie mozna stracic x razy wiecej niz sie do tej pory zarobilo (wspolczuje wiekszosci traderow na VW...) i rachunek robi sie srednio interesujacy.

Generalnie, osobiscie jestem zwolennikiem opcji - gromadzic kase i otwierac wlasny biznes, cokolwiek to nie bedzie. Na boku zawsze mozna tez odwalac jakies chaltury.

To tyle z moich przemyslen.

Pzdr

konto usunięte

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

Michał, a co powiesz o "Fooled by Randomness"? Slyszalem same dobre rzeczy o tej knidze, moze warto się w nia zagłebić? To chyba własnie tego goscia i Black Swan też, nie?

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

Konrad R:
Takie pytanie.Jak w temacie
ja sie wczoraj i dzisiaj tak pozarlam w pracy ze jeszcze troszke i etat zmieni sie w firme...

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

Katarzyna P.:
Konrad R:
Takie pytanie.Jak w temacie
ja sie wczoraj i dzisiaj tak pozarlam w pracy ze jeszcze troszke i etat zmieni sie w firme...


Go for it ;)
Zwłaszcza, że o ile pamiętam, to przymierzasz się od dłuższego czasu do własnej działalności ;)

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

Grzegorz P.:
Katarzyna P.:
Konrad R:
Takie pytanie.Jak w temacie
ja sie wczoraj i dzisiaj tak pozarlam w pracy ze jeszcze troszke i etat zmieni sie w firme...


Go for it ;)
Zwłaszcza, że o ile pamiętam, to przymierzasz się od dłuższego czasu do własnej działalności ;)
ale ja cykor jestem
:(
na razie musze sprawic sobie strone - jak juz bedzie to sie pochwale :)

konto usunięte

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

Katarzyna P.:
Grzegorz P.:
Katarzyna P.:
Konrad R:
Takie pytanie.Jak w temacie
ja sie wczoraj i dzisiaj tak pozarlam w pracy ze jeszcze troszke i etat zmieni sie w firme...


Go for it ;)
Zwłaszcza, że o ile pamiętam, to przymierzasz się od dłuższego czasu do własnej działalności ;)
ale ja cykor jestem
:(
na razie musze sprawic sobie strone - jak juz bedzie to sie pochwale :)

Spokojnie nic na żywioł,
otwarcie firmy to biznes-plan: badanie,liczenie,badanie i jeszcze raz liczenie.A potem just take a shot, ryzyk fizyk.Startujesz.
Poza tym i tak się często pierwszy raz plajtuje:).Konkurencja wchodzi, moda się zmienia itd.
Na początku chodzi o to żeby zyskać doświadczenie i stałych klientów.
Trzeba być bardzo dynamicznym i elastycznym.Konrad R edytował(a) ten post dnia 31.10.08 o godzinie 15:15

konto usunięte

Temat: Co lepsze? Etat/Własna działalność gosp/Giełda

Hubert S.:
Michał, a co powiesz o "Fooled by Randomness"? Slyszalem same dobre rzeczy o tej knidze, moze warto się w nia zagłebić? To chyba własnie tego goscia i Black Swan też, nie?

obie sa jak dla mnie swietne
tak, obie sa tego samego autora



Wyślij zaproszenie do