Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Tureckie wojsko pokazalo, jak nalezy powaznie podchodzic do swoich obowiazkow jako czlonka NATO i zestrzelilo kacapski mysliwiec nad swoim terytorium. Oczywiscie ruskie bolce niejednokrotnie naruszaly przestrzen krajow NATO (w tym Polski) ale tylko nasi tureccy bracia maja jaja, zeby pokazac im co za to grozi.
Nie ma sie co jednak dziwic bo skoro na czele panstw natowskich stoi jeden pedofil, dwoch pedałów o reszta t prawie wszyscy lewackie bezjajeczne czlekoksztaltne masy, wypelnione ekstremaentami poprawnosci politycznej zamiast masy kostnej gdzie w ich zylach plynie mocz zle pojete tolerancji, to pozniej dochodzi do tego ze obowiazki uczestnika seojuszu wypelnia tylko Turcja. Taki chichot historii.
Bardzo mnie zastanawia teraz reakcja z Putinogradu, bo mimo ze maja kilka sprzecznych z Turkami inetersow, to sa tez wspolne.
Obstawiam, ze beda probowali przekuc to na fakt, ze zostali zestrzeleni przez bojownikow islamkich, co tylko uzasadni dodatkowo ich obecnosc w Syrii.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.11.15 o godzinie 10:41

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

I bardzo słusznie. Rosyjski latający złom wysyłali już wszędzie - nad Bałtyk, Szwecję, GB. Marzenia o potędze i irytowanie sąsiadów. Wreszcie się znalazł mocny, co ostrzega raz a potem wali w papę. A to jest jedyny sposób "rozmowy" jaki Rosja rozumie.

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Turcja która jest w NATO, zastrzeliła ruski bombowiec na Syrią który bombardował pozycję terrorystów Turkmeńskich walczących z Assadem. Jednocześnie Tureckie samoloty bombardują Kurdów którzy walczą z ISIS, z którym walczą USA które popierają Kurdów.
To jest naprawdę fajne.
Acha, byłbym zapomniał, Turcja która jest w NATO tępi Kurdyjskich przeciwników ISIS które jest wrogiem NATO.

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Robert R.:
Turcja która jest w NATO, zastrzeliła ruski bombowiec na Syrią który bombardował pozycję terrorystów Turkmeńskich walczących z Assadem. Jednocześnie Tureckie samoloty bombardują Kurdów którzy walczą z ISIS, z którym walczą USA które popierają Kurdów.
To jest naprawdę fajne.
Acha, byłbym zapomniał, Turcja która jest w NATO tępi Kurdyjskich przeciwników ISIS które jest wrogiem NATO.

Można się pogubić, nie? Ja się cieszę niezmiernie, niech się wiklaja w te incydenty jak tylko mogą.

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Mariusz M.:
I bardzo słusznie. Rosyjski latający złom wysyłali już wszędzie - nad Bałtyk, Szwecję, GB. Marzenia o potędze i irytowanie sąsiadów. Wreszcie się znalazł mocny, co ostrzega raz a potem wali w papę. A to jest jedyny sposób "rozmowy" jaki Rosja rozumie.

Otóż to. Turcja jak Izrael pokazała, że nie p... doli się w tańcu. Przecież nie wierzę, że myśleli iż to jest syryjski samolot. Bawi mnie też jak administracja murzynskiego zbrodniarza skręca się żeby potraktować to jako incydent między Turcja a Rosją a nie NATO - Rosja.

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Jeśli następne rakiety woda-ziemia zamiast w stolicę ISIS przypadkiem trafią w Ankarę to Ławrow powie że jest mu przykro ale wypadki czasem się zdarzają.
A NATO się z tym zgodzi i tyle.

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Robert R.:
Jeśli następne rakiety woda-ziemia zamiast w stolicę ISIS przypadkiem trafią w Ankarę to Ławrow powie że jest mu przykro ale wypadki czasem się zdarzają.
A NATO się z tym zgodzi i tyle.

Od dawna powtarzam, że NATO nie jest gwarantem niczego poza ciepłymi posadkami dla generałów. To jest sojusz egzotyczny, nieruchliwy i oparty na słabych wieziach. Nie zdziwilaby mnie taka reakcja o jakiej pan pisze. Ale Lawrowa zazdroszczę ruskim szczerze mówiąc.

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Jan K.:

Robert R.:
Jeśli następne rakiety woda-ziemia zamiast w stolicę ISIS przypadkiem trafią w Ankarę to Ławrow powie że jest mu przykro ale wypadki czasem się zdarzają.
A NATO się z tym zgodzi i tyle.

Od dawna powtarzam, że NATO nie jest gwarantem niczego poza ciepłymi posadkami dla generałów. To jest sojusz egzotyczny, nieruchliwy i oparty na słabych wieziach. Nie zdziwilaby mnie taka reakcja o jakiej pan pisze. Ale Lawrowa zazdroszczę ruskim szczerze mówiąc.

Osobiście w tym wypadku akurat kibicuję ruskim, bo sądzę że jednak ich działania, niezależnie od tego jakimi motywami się kierują są dla nas korzystne.
Poza tym, obecność Turcji w NATO jest nieporozumienie, bo to Państwo coraz bardziej się radykalizuje odchodzi od świeckiego modelu.
Mam wrażenie że za parę lat Europa będzie broniła się przed doskonale uzbrojoną i wyszkoloną armią islamistów uzbrojonych w sprzęt i wyszkolonych według standardów NATO.

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Albo wyszkolonych i sponsorowanych przez USA :-)

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Robert R.:

Jan K.:

Robert R.:
Jeśli następne rakiety woda-ziemia zamiast w stolicę ISIS przypadkiem trafią w Ankarę to Ławrow powie że jest mu przykro ale wypadki czasem się zdarzają.
A NATO się z tym zgodzi i tyle.

Od dawna powtarzam, że NATO nie jest gwarantem niczego poza ciepłymi posadkami dla generałów. To jest sojusz egzotyczny, nieruchliwy i oparty na słabych wieziach. Nie zdziwilaby mnie taka reakcja o jakiej pan pisze. Ale Lawrowa zazdroszczę ruskim szczerze mówiąc.

Osobiście w tym wypadku akurat kibicuję ruskim, bo sądzę że jednak ich działania, niezależnie od tego jakimi motywami się kierują są dla nas korzystne.
Poza tym, obecność Turcji w NATO jest nieporozumienie, bo to Państwo coraz bardziej się radykalizuje odchodzi od świeckiego modelu.
Mam wrażenie że za parę lat Europa będzie broniła się przed doskonale uzbrojoną i wyszkoloną armią islamistów uzbrojonych w sprzęt i wyszkolonych według standardów NATO.

A ja nie wierzę ruskim ani za grosz. Nie ma się tym momencie ani jednego racjonalnego powodu żeby sądzić iż rosyjskie działania będą dla nas korzystne. Sukcesy Rosji to odbudowywanie jej imperializmu a ten zakłada nie istnienie Polski w obecnym kształcie.

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Jan K.:

Robert R.:

Jan K.:

Robert R.:

Poza tym, obecność Turcji w NATO jest nieporozumienie, bo to Państwo coraz bardziej się radykalizuje odchodzi od świeckiego modelu.
Mam wrażenie że za parę lat Europa będzie broniła się przed doskonale uzbrojoną i wyszkoloną armią islamistów uzbrojonych w sprzęt i wyszkolonych według standardów NATO.

A ja nie wierzę ruskim ani za grosz. Nie ma się tym momencie ani jednego racjonalnego powodu żeby sądzić iż rosyjskie działania będą dla nas korzystne. Sukcesy Rosji to odbudowywanie jej imperializmu a ten zakłada nie istnienie Polski w obecnym kształcie.

Do odbudowy imperializmu ruskiego droga jest daleka a chłopaki w turbanach już się wysadzają na ulicach całej Europy.

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Robert R.:

Jan K.:

Robert R.:

Jan K.:

Robert R.:

Poza tym, obecność Turcji w NATO jest nieporozumienie, bo to Państwo coraz bardziej się radykalizuje odchodzi od świeckiego modelu.
Mam wrażenie że za parę lat Europa będzie broniła się przed doskonale uzbrojoną i wyszkoloną armią islamistów uzbrojonych w sprzęt i wyszkolonych według standardów NATO.

A ja nie wierzę ruskim ani za grosz. Nie ma się tym momencie ani jednego racjonalnego powodu żeby sądzić iż rosyjskie działania będą dla nas korzystne. Sukcesy Rosji to odbudowywanie jej imperializmu a ten zakłada nie istnienie Polski w obecnym kształcie.

Do odbudowy imperializmu ruskiego droga jest daleka a chłopaki w turbanach już się wysadzają na ulicach całej Europy.

Oczywiście ze daleka ale każde takie działanie ich do tego przybliża. Według mnie dopóki dzikusy wysadzaja się nie u nas, to jest to nie jest to nasz problem. Powinniśmy wręcz się odciąć od jakiejkolwiek pomocy w tym zakresie krajom europejskim, nie przyjmować emigrantów, nie wysyłać wojsk na bliski Wschód itp.

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Pozwoliłem sobie skopiować post z onetu, który sobie zniknął w tajemniczych okolicznościach parę minut temu:

Rosja ma calkowita racje..Turcja rowniez nalezy do ntyislamskiej koalicji i dlatego rosyjskie bombowce lataly wzdluz granicy bez zadnej ochrony mysliwcow..Wszyscy wiedzieli ze turasy prowadza podwojna gre ale nikt nie spodziewał się aż takiej podłości.. Turcja ,zestrzeleniem rosyjskiego samolotu opowiedziała sie po stronie PI I TO JEST FAKT..Kontynuujac mysl w przypadku eskalacji konfliktu z Rosja NATO bedzie zmuszone opowiedziec sie po stronie Turcji czyli tak naprawde po stronie islamistow, ktorym Turcja pomaga i na potege handluje z nimi kradziona ropa a za pieniazki z tej ropy terrorysci kupuja ostre noże zeby obcinac lby wszystkim nie terrorystom (oprocz turasow-sponsorow). INNYMI SLOWY NATO moze byc zmuszone do walki po stronie panstwa islamskiego!!..Mowiac powaznie decyzja o zestrzeleniu samolotu jest decyzja polityczna podjeta na najwyzszym szczeblu i to juz kilka dni temu..Przewazyly pewnie bombardowania lewego przemyslu naftowego islamsko-tureckiego no i zaczatki montowania francusko-rosyjskiej koalicji anty terrorystycznej a w tym przypadku koalicji tak naprawde anty-tureckiej..Turcja strzelila sobie mocno po kolanach i tak naprawde ma wyrok smierci jako panstwo (zz nieduzym odroczeniem)..Mysle ze Rosja powinna wprowadzic strefe tabu dla tureckich samolotow,ktore traktuja czesc Syrii zamieszkala przez Turkmenow za swoje tereny..Mysle ze Rosja powinna taka logike wprowadzic do swoich zasad postepowania wobec KURDOW,czyli zbroic ich podjudzac itd.

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Jan K.:

A ja nie wierzę ruskim ani za grosz. Nie ma się tym momencie ani jednego racjonalnego powodu żeby sądzić iż rosyjskie działania będą dla nas korzystne. Sukcesy Rosji to odbudowywanie jej imperializmu a ten zakłada nie istnienie Polski w obecnym kształcie.

Ależ to jest bujda na resorach, Panie Janku. Rosja może sobie chcieć odbudowywać swój imperializm i zapewne administracja Putina chce tego, tyle tylko, że to jest nie możliwe ze względów obiektywnych. Rosja to kraj z bardzo prymitywną gospodarką, kraj o dramatycznie złych warunkach geograficznych (rzecz kluczowa dla gospodarki, o czym było w wywiadzie wklejonym przez Roberta), kraj o gigantycznych problemach demograficznych, kraj, którego rozpad jest pewny i jest to tylko kwestią czasu. Ze strony Rosji nie ma żadnego realnego zagrożenia dla nas, także dlatego, że Putin nie jest idiotą i wie, że nie ma żadnego interesu w atakowaniu Polski.

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Piotr S.:

Jan K.:

A ja nie wierzę ruskim ani za grosz. Nie ma się tym momencie ani jednego racjonalnego powodu żeby sądzić iż rosyjskie działania będą dla nas korzystne. Sukcesy Rosji to odbudowywanie jej imperializmu a ten zakłada nie istnienie Polski w obecnym kształcie.

Ależ to jest bujda na resorach, Panie Janku. Rosja może sobie chcieć odbudowywać swój imperializm i zapewne administracja Putina chce tego, tyle tylko, że to jest nie możliwe ze względów obiektywnych. Rosja to kraj z bardzo prymitywną gospodarką, kraj o dramatycznie złych warunkach geograficznych (rzecz kluczowa dla gospodarki, o czym było w wywiadzie wklejonym przez Roberta), kraj o gigantycznych problemach demograficznych, kraj, którego rozpad jest pewny i jest to tylko kwestią czasu. Ze strony Rosji nie ma żadnego realnego zagrożenia dla nas, także dlatego, że Putin nie jest idiotą i wie, że nie ma żadnego interesu w atakowaniu Polski.

Imlerliazm rosyjski nie opierał i nie opiera się na gospodarce ale na militaryzmie ę. Nawet jeśli ten na dłuższą metę nie pozwala na stabilność ze względu właśnie na brak rozwiniętej gospodarki, to jest zagrożeniem. Na teraz oczywiście nie przewiduje żadnej agresji militarnej na Polskę ale jestem przekonany że Rosja będzie chciała coś się Polsce uszcknac w najbliższym 15 leciu, w którym rozpadnie się UE i runie NATO.
EDYCJA :I tu dochodzimy do tego, co ja postuluje od dawna a mianowicie : Polska MUSI posiadać broń atomowa! Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.11.15 o godzinie 21:38

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Jan K.:

Imlerliazm rosyjski nie opierał i nie opiera się na gospodarce ale na militaryzmie ę. Nawet jeśli ten na dłuższą metę nie pozwala na stabilność ze względu właśnie na brak rozwiniętej gospodarki, to jest zagrożeniem. Na teraz oczywiście nie przewiduje żadnej agresji militarnej na Polskę ale jestem przekonany że Rosja będzie chciała coś się Polsce uszcknac w najbliższym 15 leciu, w którym rozpadnie się UE i runie NATO.

A skąd pewność, że UE i NATO rozpadną się przed Rosją? Zapewniam Pana, że nic nam nie uszczkną w najbliższym piętnastoleciu, to raczej im uszczkną inni. Paru Tatarów wywaliło im światełko na Krymie i nawet z tym poradzić sobie nie mogą. Putin zresztą sobie zdaje sprawę z powagi sytuacji i dlatego tak fika. To jest oznaka słabości, a nie siły.

EDYCJA :I tu dochodzimy do tego, co ja postuluje od dawna a mianowicie : Polska MUSI posiadać broń atomowa!

Zgadzam się z tym, przydałoby się, najlepiej na okrętach podwodnych, przynajmniej czterech.

Warto przy tym pamiętać, że tylko broń ofensywna ma charakter realnie odstraszający.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.11.15 o godzinie 22:15

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Piotr S.:
Putin zresztą sobie zdaje sprawę z powagi sytuacji i dlatego tak fika. To jest oznaka słabości, a nie siły.

Zbyt dużą liczebnie posiada armię (jak na warunki polskie), żeby nie traktować zachowania Rosji w stosunku do Polski jako oznak siły. Rosja regularnie lekceważąco się o Polsce wypowiada, udaje, że nie mamy dla nich znaczenia, ale zawsze ze zdwojoną siłą reaguje na każdą bzdurę, która wydarzy się w Polsce, a ma kontekst rosyjski. Putin chętnie zrobiłby nam tutaj swój porządek dla zasady, tak, żeby zamknąć pysk "pieskowi na smyczy USA", jak to się często o nas tam mówi.

Piotr S.:
Zgadzam się z tym, przydałoby się, najlepiej na okrętach podwodnych, przynajmniej czterech.

A po co?

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

A skąd pewność, że UE i NATO rozpadną się przed Rosją? Zapewniam Pana, że nic nam nie uszczkną w najbliższym piętnastoleciu, to raczej im uszczkną inni. Paru Tatarów wywaliło im światełko na Krymie i nawet z tym poradzić sobie nie mogą. Putin zresztą sobie zdaje sprawę z powagi sytuacji i dlatego tak fika. To jest oznaka słabości, a nie siły.

Poniewaz same zalzoenie UE jako wspolnoty interesow jest bledne na dluzsza mete. Nie ma zadnego wspolnego interesu miedzy Litwa a Portugalia, Polska a Holandia, Hiszpania a Estonia itp. To jest sztucznie utrzymywany twor, ktory trzeszczy w szwach chocby z powodu glupiego braku polityki fiskalnej nie mowiac juz o interesach geopolitycznych. Z NATO jest podobnie. Dajmy na to Rosja napada na Litwe jutro i czy ktos postawi chocby zlamany grosz, ze USA wysle wsparcie militarne? Absolutnie nie. Litwa zostanie poswiecona w imie braku wiekszego konfliktu z Moskwa.
Rosja moze nie byc Putinowska ale bedzie dalej ta Rosja, ktora dazy do odbudowania swojej strefy wplywow. Ktokolwiek by tam rzadzil, to ten kraj nigdy nie bedzie demokracja w rozumieniu zachodnim. Nigdy nie byl nawet przez moment i nie ma zadnych podstaw zeby twierdzic, ze bedzie w przyszlosci.

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Jan K.:

Poniewaz same zalzoenie UE jako wspolnoty interesow jest bledne na dluzsza mete.

Za to Federacja Rosyjska to symbol spójności ;-)

Nie ma zadnego wspolnego interesu miedzy Litwa a Portugalia, Polska a Holandia, Hiszpania a Estonia itp.

No tak, bo Rosjanie z Moskwy, Tatarzy z Kazania, Czukcze z Czukotki oraz Ingusze i Czeczeńcy z Kaukazu są jak monolit i mają wspólne interesy ;-)

To jest sztucznie utrzymywany twor,

FR też i to twardziej.

ktory trzeszczy w szwach

FR też.

chocby z powodu glupiego braku polityki fiskalnej nie mowiac juz o interesach geopolitycznych. Z NATO jest podobnie. Dajmy na to Rosja napada na Litwe jutro i czy ktos postawi chocby zlamany grosz, ze USA wysle wsparcie militarne? Absolutnie nie. Litwa zostanie poswiecona w imie braku wiekszego konfliktu z Moskwa.

Nie byłbym taki przekonany. Po pierwsze uważam, że Rosja nie odważy się zaatakować Litwy więc i reakcji NATO nie ma co rozpatrywać.

Rosja moze nie byc Putinowska ale bedzie dalej ta Rosja, ktora dazy do odbudowania swojej strefy wplywow. Ktokolwiek by tam rzadzil, to ten kraj nigdy nie bedzie demokracja w rozumieniu zachodnim.

Jest całe mnóstwo krajów na świecie, które nigdy nie będą demokracjami w rozumieniu zachodnim i cóż z tego?

Nigdy nie byl nawet przez moment i nie ma zadnych podstaw zeby twierdzic, ze bedzie w przyszłości.

To bez znaczenia, bo nie chęci rosyjskiej administracji są istotne, tylko jej obiektywne możliwości, co nieustająco podkreślam, a Pan i tak swoje. Możliwości są bardzo ograniczone, a Putin nie jest idiotą i wie, że nie ma żadnego interesu w atakowaniu Polski. Tak to wygląda na chłodno, po usunięciu antyrosyjskiej fobii wynikającej z różnych zaszłości.Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.11.15 o godzinie 18:00

Temat: Turcy pokazują jak rozmawiać z kacapami

Mariusz M.:

Piotr S.:
Putin zresztą sobie zdaje sprawę z powagi sytuacji i dlatego tak fika. To jest oznaka słabości, a nie siły.

Zbyt dużą liczebnie posiada armię (jak na warunki polskie), żeby nie traktować zachowania Rosji w stosunku do Polski jako oznak siły.

To jest prymitywna manipulacja Putina, którą Pan, Pan Janek i wielu innych, w tym polscy politycy, łykacie. On się na pewno z tego cieszy.

Rosja regularnie lekceważąco się o Polsce wypowiada, udaje, że nie mamy dla nich znaczenia, ale zawsze ze zdwojoną siłą reaguje na każdą bzdurę, która wydarzy się w Polsce, a ma kontekst rosyjski.

Bo kwestię sowieckich pomników powinno się załatwić jednorazowo. Chwilę by poszczekali i sprawa byłaby definitywnie zamknięta.

Putin chętnie zrobiłby nam tutaj swój porządek dla zasady, tak, żeby zamknąć pysk "pieskowi na smyczy USA", jak to się często o nas tam mówi.

Nasi politycy wiele zrobili byśmy byli takim pieskiem więc określenie jest trafne. Jakoś o pozostałych państwach Grupy Wyszehradzkiej tak nie mówią, nieprawdaż?

Powtarzam, Putin może mieć różne chęci, ale to rozumny człowiek i robi to, co jest w stanie zrobić w ramach obiektywnych możliwości, a nie to na co ma chęci. On zapewne ma też teraz wielkie chęci żeby zdrowo przywalić Turkom i jak Pan myśli, zdrowo przywali, czy tylko trochę pomarudzi, pogrozi i na tym się skończy? Bo ja jestem gotów się założyć o grubą kasę, że nic im nie zrobi.

Piotr S.:
Zgadzam się z tym, przydałoby się, najlepiej na okrętach podwodnych, przynajmniej czterech.

A po co?

Żeby byle frajer nie mógł bezkarnie kopnąć nas w dupę.Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.11.15 o godzinie 18:02