Bolesław
G.
Składaj z nami
Origami :)
Temat: Jak przeżywam swój czyściec?
Podczas gdy niektórzy poddają w wątpliwość istnienie czyśćca (a przez to poddają w wątpliwość sens istnienia tej grupy oraz sens modlitw za dusze w czyśćcu cierpiące), proponuję zastanowić się, czym dla mnie jest czyściec już tu, na Ziemi, czyli jak już tutaj przygotowuję się do spotkania z Bogiem, który jest Miłością i który pragnie naszej dojrzałości duchowej osiąganej na drodze oczyszczenia, oświecenia i zjednoczenia.Używając języka himalaistów, którzy zanim ruszą na najwyższe szczyty, wcześniej przez wiele miesięcy trenują wspinaczkę na pomniejszych szczytach: "Im więcej cierpienia, łez i potu tutaj, tym mniej trudu i cierpienia TAM".
Istnieje ogólna tendencja do uciekania przed cierpieniem, co w języku Ewangelii oznacza "porzucanie własnego krzyża". A właśnie nasz osobisty krzyż jest drogą do Boga, drogą do zbawienia...