konto usunięte

Temat: Śmieszny problem - wyjście dla kota w drzwiach...

Witam,

Mam taki, zdawałoby się prosty, problem do rozwiązania - przymierzam się do wymiany okien i drzwi balkonowych.
Jestem szczęśliwym posiadaczem kota, który z kolei jest szczęśliwym użytkownikiem balkonu. Obecnie kocur ma wycięte w starych drewnianych drzwiach wyjście i chadza sobie kiedy chce na balkon.
W zeszłym tygodniu był u nas przedstawiciel handlowy, który zdziwił się słysząc o drzwiczkach dla kota, ale obiecał sprawę zbadać.

Otóż okazuje się, że firma produkująca okna nie jest technologicznie w stanie wykonać takich drzwiczek.

To dziwne, bo ja osobiście widzę dwa rozwiązania:

1. podzielenie dodatkową poprzeczką poziomą okna na wysokość drzwiczek, podzielenie tego znowu pionową poprzeczką i umieszczenie drzwiczek z lewej lub prawej strony tak powstałej litery "T".

2. Widziałem człowieka, który wychodził od szklarza z oknem zespolonym, w którym był zrobiony okrągły otwór o średnicy jak pod przewód wentylacyjny. Otwór był na około zabezpieczonym jakimś tworzywem (chyba styropianem), tak, że pomiędzy szyby okna nie mogło się dostawać powietrze z zewnątrz. Czyli coś takiego da się zrobić - wolałbym jednak nie nosić do szklarza drzwi balkonowych.

konto usunięte

Temat: Śmieszny problem - wyjście dla kota w drzwiach...

Jeśli kogoś interesuje temat drzwiczek dla kota w stolarce PCV to spotkał się on z odzewem na portalu oknonet: http://www.forum.oknonet.pl/viewtopic.php?f=6&t=14001

Temat: Śmieszny problem - wyjście dla kota w drzwiach...

Kupiłam http://tragediadonbasu.pl/drzwi-balkonowe-powinny-byc-... bardzo dobry wybór.

Następna dyskusja:

Oznaczenia na oknach i drzw...




Wyślij zaproszenie do