Monika L. KIEROWNIK
Łukasz Kalbarczyk brak
Temat: LEASINGTEAM AGENCJA PRACY
Witam nazywam się Łukasz ,byłem na szkoleniu w Call Centre skierowany przez Firmę LEASING TEAM oddział katowicki. Szkolenia odbywały się pod koniec czerwca tego roku.Byłem kandydatem na stanowisko Telemarketera od przedłużania umów dla Orange tak zwane O+ ,zostałem poinformowany o testach zarówno w wstępnych jak i końcowych. Powiedziano mi o tym że praktycznie każdy sobie da radę i nie ma się co martwić. Testu wstępnego nie zdało 20% grupy dalej mieliśmy wziąć udział w szkoleniu z produktu i marketingu. Łącznie 6 dni szkolenia a na rozmowie wstępnej mówiono tylko o 5 dniach(Już mi się to nie podobało ale zostałem) .Dowiadziałem się(w trakcie 3 dnia szkoleniowego od "TRENERA") że test zdają tylko najlepsi niestety nie wiem jaka część osób z mojej grupy zdała bo zrezygnowałem kiedy zorientowałem się w co mnie pakują. Cała grupa została skierowana na akwizycję pakietu NC+ do Funpacka, a nie jak mi mówiono na rozmowie i pierwszego dnia szkolenia na przedłużanie umów(Wszyscy się wkurzyli bo byli pewni że są szkoleni na przedłużanie umów z obecnymi klientami, część wtedy zrezygnowała).
Patrycja Kaczmarzyk która jest koordynatorką a która przeprowadzała ze mną rozmowę kwalifikacyjną z firmy LEASING TEAM, poinformowała mnie że w zasadzie nic się nie stało i nie wiedziała czemu się tak denerwuję. Ja na to że straciłem 3 dni na szkolenia do pracy którą nie jestem zainteresowany(bo akwizycja nie interesowała mnie o czym wspomniałem już na rozmowie o pracę), odpowiedziała mi że przesadzam i że 3 dni to bym stracił gdybym trafił np. do szpitala(ale bezczelne babsko słowo daję).Nie zwrócono mi pieniędzy nawet te które przeznaczyłem na dojazd(łącznie na szkoleniach przesiedziałem 20h) nie przeproszono mnie, nie mieli mi nic do powiedzenia ani zaoferowania w ramach rekompensaty a gdy napisałem do działu zażaleń dowiedziałem się że ich pracownik postąpił zgodnie z najwyższymi standardami. Jako Pośrednik firma Leasing Team jest po prostu żałosna i szukają ludzi zdesperowanych aby wcisnąć garstkę z nich na akwizycję a reszta won.
PS. Jeśli są dalej tacy którzy chcą korzystać z usług tej firmy to polecam mieć włączony dyktafon na rozmowie o pracę,a także nagrywać telefoniczne rozmowy z ich pracownikami będziecie mieli przynajmniej dowody.