Temat: Jak dobrze przeprowadzić coaching dla sprzedawców?
Rafał Łożyński:
Pytam ponieważ to zadanie jest dla mnie nowe i dopiero się uczę.
Widzę, że sprzedawcy nie zawsze optymalnie prowadzą rozmowy z klientami i przygotowują oferty.
W jaki sposób im pomóc robić to lepiej?
Proszę o porady od "starych wyjadaczy" ;-)
Eeee.... hmmmm.... a może najpierw zapytać... sprzedawców?
1. Czy znają standardy?
2. Czy mają świadomość, że ich nie wypełniają?
3. Co stoi na przeszkodzie?
4. Jaka jest ich propozycja na zmianę tego stanu rzeczy?
Jako "stary wyjadacz" twierdzę, że o wiele, wiele, wiele, wiele za często porusza się niebo i ziemię, pyta się "starych wyjadaczy", czyta mądre książki, wynajmuje firmę szkoleniową (im droższa tym lepsza) i wydaje kasę (im więcej tym lepiej) na uszczęśliwienie delikwenta, którego nigdy przedtem się nie zapytało "ale ossoo chodzi?".
Ani ja ani nikt z obecnych tu na tym forum nie zna przyczyny stanu rzeczy - poza Twoimi sprzedawcami.
Nie trać czasu na wypytywanie nas - mędrców z brodami - tylko przedstaw swoje spostrzeżenia swoim ludziom i zapytaj, gdzie i jakie widzą wyjście z tej sytuacji.
Stosunek kosztów do efektu - nieskończenie większy niż "tradycyjne" podejście. Zdumiewająco często jednak menedżerowie wybierają proces kosztowny i nieefektywny. Dlaczego? Ba, to tylko oni wiedzą. Ja mogę tylko zgadywać: łatwiej jest wynająć firmę szkoleniową, niż "skonfrontować się" z emocjami podwładnych (piszę to bez ironii). Łatwiej jest na koniec dnia powiedzieć swojemu szefowi: "wydaliśmy mnóstwo kasy na najlepszą firmę szkoleniową i nic; no cóż, najlepsi wyjechali do Irlandii a nam został rynek pracy taki jaki jest."
Słyszałem te teksty 1000 razy, a kiedy pytałem potem szeregowych pracowników to dowiadywałem się ciekawych rzeczy; tylko że nikt ich przedtem o nie nie pytał. I wcale nie o szkolenie czy brak umiejętności chodziło.
Dopiero jeśli ten krok nie przyniesie efektów (a przynosi 9 razy na 10) to pogadamy :-)
Powodzenia.
Piotr Szkutnicki edytował(a) ten post dnia 25.02.09 o godzinie 09:36