Tomasz Dulewicz

Tomasz Dulewicz Coach, trener

Temat: 7.1. Wstęp do oporu

7.1. Wstęp do oporu

Kilkanaście dni temu pisałem tekst o eksperymencie, planowałem rozdział o oporze w coachingu i postanowiłem przeprowadzić mały eksperyment na forum grupy.

Eksperyment związany z oporem. Po to, żeby pokazać jak działa opór i do czego może prowadzić.

Eksperyment miał polegać na tym, że jeśli tylko poczuję jakiś opór, niechęć w stosunku do kogoś, to pozwolę jej się rozwijać.

Wówczas zobaczyłem słowa Stanisława: „Może trochę JAŚNIEJ! Oraz krócej--TEŻ!”.

(przebieg owego eksperymentu:
http://www.goldenline.pl/forum/coaching-sztuka-mozliwo... )

Poczułem, że jest to bardzo dobra sytuacja, by pozwolić działać moim mechanizmom obronnym.

Poczułem się wtedy atakowany. Uznałem, że ktoś chce mi narzucić swoje zdanie krzykiem i siłą. Moje mechanizmy obronne obudziły się, a opór przed tą osobą zaczął narastać. Dla dobra eksperymentu pozwoliłem na to :)

Poczułem się atakowany i sam przeprowadziłem kontratak.
I tak post za post, atak za atak trwała sytuacja, aż pomyślałem „Dość tego, bo wszyscy pomyślą, że taki jestem.

Eksperyment przerwałem. Uznałem, że dalsze jego kontynuowanie mogłoby bardziej zaszkodzić niż pomóc.

Zadałem kilka pytań osobom wypowiadającym się wątku. Czekałem, co będzie dalej. Nic nie było. Nastała cisza.

Dla coacha morał z całej tej historii jest następujący:

Jeśli ktoś rzuci ci rękawicę, to błędem jest ją podnosić. Kiedy ją podniesiesz, rozpoczniesz wojnę. A jak to ktoś w tej grupie już powiedział, każdą wojnę przegrywamy w chwili jej rozpoczęcia.

To co najlepszego można zrobić to sprawić, żeby osoba rzucająca rękawicę sama ją podniosła i ci ją podała jako dar będący wyrazem uznania.

Jeśli klient rzuci rękawicę coachowi. Coach ją podniesie, to choćby jak się wysilał, to właśnie przegrał. Rozpoczął wojnę na argumenty, przekonywanie się, udowadnianie kto jest lepszy. To samo tyczy się trenerów prowadzących szkolenia.

Coach powinien sprawić, aby klient podniósł rękawicę, schował ją do kieszeni i padał coachowi rękę.

Jest to możliwe dopiero wtedy, gdy coach przepracuje z klientem jego mechanizmy obronne i zneutralizuje wszystkie opory klienta przed coachingiem oraz przed coachem. Przepracuje również swoje opory przed klientem!

Dlaczego cała sytuacja sporu o mój sposób pisania miała miejsce?

Odpowiedź jest prosta. Ja potraktowałem słowa Stanisława jako rzuconą rękawicę i zaatakowałem, rzucając rękawicę Stanisławowi.
Słowa Stanisława uruchomiły we mnie mechanizmy obronne. Ja zamiast nad nimi zapanować, umyślnie pozwoliłem im działać. One nasilały się z każdą chwilą, aż w pewnym momencie zacząłem traktować Stanisława jako wroga.
Wojna wybuchła.

A wystarczyło posłużyć się metodą fenomenologiczną (opisaną tutaj), czyli:

1. Zapytać się: Co czuję w tej chwili?
- Czuję się atakowany. Podejrzewam, że ktoś chce mnie skrytykować i zdeprecjonować.

2. Zapytać się: Co potrzebuję zrobić?
- Upewnić się czy tak jest. Zapytać Stanisława: „ Czytając Twoje słowa czuję się atakowany. Atakujesz mnie?”.

A następnie przerobić 5 kroków pracy z oporem John’a Enright’a, przeniesienie i przeciwprzeniesienie.
Wtedy bylibyśmy równorzędnymi partnerami, wspólnie pracującymi nad zmianą mojego stylu pisania (bo o to chodziło).

Ale cóż, często idziemy w konflikt, bo nie wiemy co innego możemy zrobić, a często po prostu tak jest łatwiej. Jednak wojnę przegrywamy w chwili jej rozpoczęcia i zamiast współpracy, mam konflikt, albo ciszę, milczenie, obrażanie się na siebie.

Kiedy chcesz rzucić rękawicę, zastanów się co spowodowało ten odruch? Jaki mechanizm obronny nim kieruje? Jaki opór powstał? Jak go zneutralizować? Jak przepracować?

Kiedy ktoś Ci rzuci rękawicę, to zamiast ją podnosić i atakować, spraw by ta osoba sama ją podniosła, schowała do kieszeni i podała Ci rękę, lub podniosła rękawicę i ofiarowała Ci ją w dowód uznania.

Zatem do dzieła.
Zaczynam pisać rozdział o oporach i radzeniu sobie z oporami.

O mechanizmach obronnych już pisałem. O tym jak je neutralizować napiszę za kilka dni.
Natomiast ten tekst i eksperyment są wstępem do rozdziału „Opór w coachingu”.

Dowiesz się z niego nie tylko jak radzić sobie z oporami w coachingu, ale w ogóle z oporami w relacjach międzyludzkich.Tomasz Dulewicz edytował(a) ten post dnia 29.07.08 o godzinie 21:22