Tomasz Dulewicz

Tomasz Dulewicz Coach, trener

Temat: 5.1. Struktura kontaktu

5.1. Struktura kontaktu

Każdy relacja, kontakt z drugą osobą powinna składać się z co najmniej 5 poniższych elementów.
1 – pre-kontakt
2 – wejście w kontakt
3 – kontakt
4 – wyjście z kontaktu
5 – asymilacja

Jest to cykl Serga Gingera, bedący skróconą wersją cyklu Josepha Zinkera.

W coachingu powyższe 5 etapów polega na:
1 – pre-kontakt – klient wybiera coacha, decyduje do którego coacha pójdzie. Pre-kontakt ma miejsce zanim coach i klient się spotkają.

2 – wejście w kontakt – jest to pierwsze spotkanie coacha i klienta. To jakie wrażenie na sobie zrobią, w jaki sposób się poznają, jak zaczną współpracę.

3 – kontakt – czyli coaching:))

4 – wyjście z kontaktu – zakończenie coachingu. Podsumowanie, omówienie tego co się wydarzyło. Zarówno coach jak i klient powinni chcieć zakończenia coachingu.

5 – asymilacja – czyli przyswojenie sobie informacji, doświadczeń, wniosków wynikających z coachingu i stosowanie ich w swoim życiu.


Każde działanie, również coaching, powinno zawierać wszystkie 5 elementów. Jeśli nie zawiera, oznacza to że nie zostało poprawnie wykonane i jego uczestnicy mogą mieć późnej różnego rodzaju problemy (nie będę wszystkich opisywał, bo zajęłoby mi to kilkanaście stron, możesz je znaleźć w książce „Gestalt sztuka kontaktu” – Serge Ginger).
Dlatego pamiętaj, żeby Twój klient zawsze zrobił zadanie które mu dajesz. Jeśli go nie zrobi w praktyce, to nie zasymiluje działania. Zakończy coaching, a potem powie, że marny z Ciebie jest coach, bo w praktyce nie działa to co wypracowaliście na coachingu. Nie działa, bo on tego nie zrobił, a nie dlatego, że Ty jesteś słabym coachem;))

Każde działanie (kontakt) powinno być domknięte (powinno zawierać wszystkie 5 elementów) i powinno być domknięte poprawnie. Np. nasz sprinter, wystartował w maratonie. Dobiegł ostatni. Przegrał we własnej ocenie. Ludzie się z niego śmiali. Teraz chce skończyć karierę, może nawet myśli o samobójstwie.
Dlaczego?
Bo działanie zostało domknięte (zakończone) w niewłaściwy sposób. Gdyby wygrał maraton, to wszystko byłoby świetnie.
Takie były plany, niestety praktyka okazała się inna. Sprinter, trener i kibice spodziewali się czegoś innego niż się stało.

Terapia krótkoterminowa Gestalt w sytuacji naszego sprintera polega (ogólnie mówiąc), na umożliwieniu zawodnikowi poprawnego domknięcia kontaktu (działania). Czyli stwarza mu się sytuację, w której startuje w maratonie i wygrywa go. Osiąga się to zazwyczaj poprzez eksperyment, odgrywanie ról, taką psychodramę z uwzględnieniem emocji.

Gestalt to praca z ciałem i z emocjami. Podczas terapii Gestalt można wykonywać eksperymenty, doświadczenia, polegające na fizycznym działaniu. Często te eksperymenty są metaforami prawdziwego działania. Np. Gdy klient mówi „Czuję się jakbym stał w miejscu i kręcił się dokoła siebie”. W takiej sytuacji terapeuta może zaproponować eksperyment i powiedzieć: „Wstań i zrób to. Zacznij się kręcić”.

Terapeuta Gestalt jednak NIE wydaje poleceń! Proponuje tylko działania, po czym pyta klienta: „Chcesz to zrobić?”. Jeśli klient odpowie TAK, to robi. Jeśli NIE, to nie robi.

Jest to praca niedyrektywna.

Kiedy klient zacznie już wykonywać eksperyment, to terapeuta może zapytać „Co czujesz?”, „Jak się czujesz?”, „Czego potrzebujesz?”. Skupia się na emocjach, odczuciach i potrzebach klienta.

Wykonując fizycznie eksperyment, klient zamienia słowo na działanie, a następnie to działanie na inne słowo.

Na temat pytań:
„Co czujesz?”, „Czego potrzebujesz?” oraz zamianie słowa na działanie napiszę w dalszej części rozdziału.