![Tomasz Dulewicz](https://static.goldenline.pl/user_photo/031/user_184351_9b7762_basic.jpg)
Tomasz Dulewicz Coach, trener
Temat: 3.3. Cztery poziomy słuchania.
3.3. Cztery poziomy słuchania.Każdy komunikat słuchamy na czterech poziomach. Można by rzec, że każdy z nas ma cztery uszy. Są nimi (Schultz von Thun, 2001):
1. Ucho rzeczowe – zwraca uwagę na fakty, informacje.
2. Ucho ujawniania się nadawcy – zwraca uwagę na to jakie uczucia, emocje przekazuje nam nadawca.
3. Ucho relacyjne – zwraca uwagę na to co sądzi nadawca o relacji z odbiorcą.
4. Ucho apelowe – zwraca uwagę na to czego od nas chce nadawca.
Wróćmy do przykładu z rozdziału 3.2. Oto on:
Mąż zobaczył w zupie jakieś nowe dla niego warzywo. Smakowało mu, więc spytał z ciekawości żony:
- Co to jest to żółte?
- Jak Ci się nie podoba to możesz sam sobie gotować! – odpowiedziała żona i wyszła.
Którym uchem słuchała żona?
Apelowym.
Jaką intencję męża nim wychwyciła?
NIE smakuje mi to co ugotowałaś. Marnie gotujesz. NIE gotuj już mi więcej, a w ogóle to idź sobie.
Dlaczego coś takiego usłyszała?
Bo słuchała tylko uchem apelowym!!!
A tak zareagowałaby słuchając innymi uszami:
- Rzeczowym: To żółte, to fasolka.
- Ujawniania się nadawcy: Dlaczego pytasz? Nie smakuje Ci?
- Relacyjnym: Kochasz mnie jeszcze?
Zatem, którym uchem najlepiej jest słuchać?
Wszystkimi czterema!
Co zrobić jeśli tylko słyszę krótkie zdanie: Co to jest to żółte?
Zanim się w jakikolwiek sposób zareaguje powinno się dopytać o pozostałe poziomy komunikatu! Dlatego, że słowa: „Co to jest to żółte?”, są tylko warstwą rzeczową. Pozostałych 3 nadawca NIE wyraził. NIE możemy wiec założyć, że chce nas obrazić. Nic NIE możemy założyć.
Odpowiadamy więc na rzeczowe pytanie, rzeczową odpowiedzią:
- To żółte warzywo, to fasolka. - Oraz pytamy: - Co o niej myślisz? (pytanie o warstwę nr 2)
- Jest dobra. Smakuje mi.
- Chciałbyś, żebym w przyszłości też ja gotowała? (pytanie o warstwę nr 4)
- Tak. Jest bardzo dobra.
O warstwę nr 3 w codziennych, prozaicznych sytuacjach lepiej NIE pytać wprost. Może to zabrzmieć dziwnie, np.:
- Jak ta fasolka wpływa na łączące nas uczucie?
Lub:
- Co czujesz do mnie, jedząc fasolkę?
Można o nią jednak zapytać pośrednio:
- Kiedy jemy razem obiad i tak sobie rozmawiamy, to czuję, że się bardzo kochamy. A Ty co czujesz kochanie?
- Że fasolka jest bardzo dobra... tzn. też Cię kocham.
Co zrobił mąż?
Pytanie o wzajemną relację, potraktował jak pytanie rzeczowe i na takie odpowiedział. Po chwili zorientował się, że pytanie było o relację i na nie odpowiedział: „też Cię kocham”.
Jeśli NIE jesteśmy pewni o co pyta druga osoba, to dopytajmy, zamiast w ciemno odpowiadać!!! Bo możemy obrazić, bądź nawet zranić naszego rozmówcę.
Bibliografia:
1. Friedemann Schulz von Thun, (2001). Sztuka rozmawiania cz. 1. Kraków: Wydawnictwo WAM