Temat: eCRF zmora czy błogosławieństwo?? ;]
Witam,
posiadam doświadczenie zarówno w sprawdzaniu papierowych CRF jak i e-CRF. Większość badań, w których monitorowałam opierała się jednak na wersji papierowj CRF. Z własnego doświadczenia przedstawiam kilka zalet i wad obu systemów.
Papierowy CRF:
- łatwość dla większości badaczy, z którymi się zetknęłam
- niezależność od problemów natury technicznej (internet, wady systemu)
- więcej DCF dot.: nieczytelnego pisama badaczy, błędów w pisowni j. angielskiego lub nieotrzymanych przez sponsora stron, które w praktyce zostały wysłane i odnajdują się u sponsora tuż przed zakmnięciem systemu bazy danych
- dodatkowa praca dla CRA związana z transportem lub wysyłką kopii zebranych stron CRF (szczególnie w dużych badanich, gdzie liczba uczestników w 1 ośrodku waha się w granicach 1000 pacjentów)
e-CRF:
- trudności dla większości doświadczonych badaczy, którzy nie mieli kontaktu z e-CRF(aczkolwiek młodzi stażem lekarze, zdecydowanie bardziej chwalą sobie pracę z e-CRF)
- problemy z łączem w ośrodkach => dłuższy czas pracy CRA w ośrodku => czas to pieniądz!
- "wieszanie" się systemów, przerwy w pracy systemów
- brak DCFów dot. nieczytelnego pisma badaczy
- możliwość sprawdzania przez CRA postępu pracy badaczy oraz przebiegu badania (rekrutacji uczestników badania) bezpośrednio z biura
- brak problemów logistycznych związanych z wysyłką stron do sponsora - wystarczy niewinne "klik"
- możliwość sprawdzanie pisowni j. angielskiego online - dla badaczy to duży atut bowiem zmiejsza liczbę otrzymanych DCF
Każde przejście z systemu papierowego na elektroniczny pociągnie za sobą niezadowolenie i trudności techniczne. Przecież nikt nie lubi zmian. Pomimo tego moim zdaniem przyszlość należy jednak do e-CRF! Badacze po mniejszej/większej praktyce przekonują się do elektronicznych systemów. Systemy powinny zostać idealnie doprawcowane przez działy IT, żeby badanie przebiegało bez zastrzeżeń. To z kolei wymaga sporych nakładów finasowych i czasu.
Pozdrawiam,
KS