Temat: Chcę widzieć to co JEST, nie tylko to, czego BRAKUJE!!!
Jasne, że łatwiej NIE DYSKUTOWAĆ bo nie ma ideału
jeśli z tym "NIE DYSKUTOWAĆ" do mnie pijesz Jarku :-)to hehehee, w sumie prawie komplement :-)
----------------------------------------------------------------
komplementować Cie moge chętnie i bez grzechu ;-))
ale to akurat nie było do ciebie ale tak ogólniej,
ze się tłumi dyskusje, bo są odwiczne zasady i doktryny i koscielne rostrzygniecia!
i tego sie ma wierny trzymać
-----------------------------------------------------
ale może warto dostrzegac stan obecny, słabości
i szukać siły w naprawie, w zmianie, w ewolucji
Popieram!
-----------------------------------------------------------
razem więc popieramy! ;-)
------------------------------------------------------------
ja nie dostrzegam dobrych sił w KRK
Najpierw zapytaj samego siebie czy przyjmujesz w ogóle do wiadomości że w Kościele mogłyby być jakiekolwiek dobre siły, czy też jesteś na tyle uprzedzony do wszystkiego co z wiarą związane, że nawet nie próbujesz spojrzeć od dobrej strony...Zastanów się, może taka istnieje? A może punkt widzenia zależy od punktu patrzenia... Ty patrzysz na Kościół
od strony ułomności o których trąbi TV, jeżeli tylko nadaży się taka okazja - Ja oceniam Kościół wairę, Boga od strony ludzi, których spotkałam w swoim życiu...-----------------------------------------------------------
ja oceniam ludzi bez wzgledu na kościół, wiarę i boga
to zbedny balast
a jeżeli z tym balastem to oceniam, o ile oceniam, za szczerość mysli, słów i czynów, i za samodzielność
-------------------------------------------------------------
w kosciele nie widzę niczego dobrego
obecnie nie widzę
bo za czasów komuny zrobił dużo dla Polski
ale to jak Wałęsa
zrobił swoje w swoim czasie i się już przeżył
kosciół TAK DOTRYNALNY i rządny władzy
mi sie absolutnie nie podoba!!
----------------------------------------------------------------
ale chętnie porozmawiam o tym, że wy je widzicie
dla mnie to instytucja okupacyjna
w zakresie sumień i swobód obywatelskich
Jeżeli rzeczywiście tak myślisz, to dziwi mnie tylko dlaczego
nie wyprowadzisz się z tego kraju, w poszukiwaniu jakiejś "normalnej przystani bez Boga, wiary i Kościoła"....
Pozdrawiam,
J
-------------------------------------------
tak myślę, dlatego nie należę do kościoła,
a się nie wyprowadzam bo to nie jest państwo wyznaniowe
na szczęscie i mam nadzieję ze się takim nie stanie
a KRK i inne wyznania zajmą miejsce na uboczu
---------------------------------------------------
nie ma dla mnie wartości obywatelskiej
Bóg, wiara, kosciół
--------------------------------------------
żadnej
-----------------------------------------------
jestem za odsunięciem religii i kosciołów z polityki, gospodarki, edukacji i zycia codziennego
za oczyszczeniem kraju z tego narzutu
-------------------------------------------------------
w zasadzie to mi przychodzą do głowy porównania z innymi efektami i skutkami kultu jednostki
wiesz o czym mówię
nasz kraj to przeżył
dla mnie to co robi KRK
i historycznie i politycznie
mierząc to jest wprowadzanie i utrzymanie
kultu jednostki
a że nazywanej bogiem
(tym gorzej dla ludzi)
-----------------------------------------------------
i sie nie wyprowadzę
bo mi tu dobrze
--------------------------------------------
KRK troche w moje życie ingeruje ale nie tak
bym emigrował lub wojował fizycznie
wystarczy mi moje wojowanie pisemne i myślowe
oraz organizacyjne
pozdrawiam
(czegoś się o sobie dowiadujemy???)
j.