Wojciech Jakóbiec

Wojciech Jakóbiec Sinolog, tłumacz j.
chińskiego,
współzałożyciel
www.sina....

Temat: najciekawsze zakątki Chin

Na naprawdę głębokiej prowincji może być nawet problem z dogadaniem się w chińskim standardzie (putonghua), o angielskim czy innych językach obcych nie wspominając ;-)
Pawel S.

Pawel S. Head of Engineering,
MAN Trucks Sp z o.o.

Temat: najciekawsze zakątki Chin

Osobiście polecam Jiayuguan, Gansu province oraz oddalone o 9h drogi na zachód, Dunhuang.
Jest to miejsce znajdujące sie na starodawnym jedwabnym szlaku ze znanym fortem Jiayuguan Pass na zachodnim końcu muru chińskiego. Rewelacyjne miejsce, miasto położone na wysokości Giewontu, pomiędzy pustynią Gobi a górami ciągnącymi się do samego Tybetu.
Faktycznie, z dogadaniem sie po angielsku moze być problem, dla tego bez obaw można mówić po polsku ;)
Ela Zalewska

Ela Zalewska artysta plastyk,
aranżacje
przestrzeni

Temat: najciekawsze zakątki Chin

hej

Trudno , w takim razie trzeba mieć baaardzo dużo czasu :)

a może słyszeliście ,żeby ktoś tam wynajmował konie na tydzień czy dwa ?
I jak sobie cenią to?

(w Mongolii ostatnio ponoć bardziej się opłaci kupić i potem sprzedać konia - a w Chinach jeszcze te problemy z językiem dochodzą)

pozdrawiam i dziękuję za informacje

Ela
Katarzyna S.

Katarzyna S. ekspert,
Laboratorium
Kryminalistyczne
KWP, grupa Tybet

Temat: najciekawsze zakątki Chin

Witajcie! To moj pierwszy post w GL wiec odczuwam treme :-), ale nie moglam opuscic tego watku, gdyz Chiny zupelnie mna zawladnely. Od kwietnia nie mysle o niczym innym jak tylko o Tybecie i Chinach. Mimo, ze wiekszosc ludzi kochajacych Tybet z taka sama sila nienawidzi Chin i kaze je bojkotowac, to ja nie umiem sie z tym zgodzic. Bo to tak jak ktos ocenialby mnie czy innych Polakow przez pryzmat "wyczynow" naszego rzadu! I dlatego mimo wielkiej milosci do Tybetu tesknie tez za Chinami. I gdziekolwiek pojedziecie z pewnoscia Chiny Was zaskocza. To cudny, pelen sprzecznosci i kontrastow kraj. Tylko uwaga - bardzo uzaleznia ! Tybet najbardziej.
Wojciech Ż.

Wojciech Ż. Projektant,
Kierownik Projektu;
PROZAP SP. z o.o.

Temat: najciekawsze zakątki Chin

Ela Z.:
Zachwycona jestem, że spotkałam tu taką kopalnie praktycznej wiedzy o Chinach : ))))

Jak tam w Chinach z dogadywaniem się na prowincji?
angielski i rosyjski żeby wsiąść we właściwy autobus wystarcza?
czy trzeba przygotować sie na zapisywanie nazw na kartkach...?

pozdrawiam

ela zalewska
No, z tym może być problem ... Ja miałem taką przygodę w Szanghaju chcąc dojechać z centrum do hotelu położonego w byłej dzielnicy francuskiej:
Pokazaliśmy taksiarzowi wizytówkę hotelu z chińskimi robaczkami i mapką -> sprawiał wrażenie, że wie gdzie jechać i rozumie, po czym okazało się, że się zgubił. No i zaczął zatrzymywać się na trzypasmowej drodze i pytać innych taksiarzy... w końcu, zproblemami dojechał, ale co za satysfakcje miał na koniec...
Po angielsku można się dogadać głównie ze studentami z resztą może być problem. Okazuje się, że nawet jak się nauczysz czegoś po chińsku (tak ci się wydaje) to i tak mogą cię nie zrozumieć. Ten język jest specyficzny -> chyba dużo zależy od intonacji itp...

konto usunięte

Temat: najciekawsze zakątki Chin

W Chinach tak blyskawicznie wszystko sie zmienia, ze informacja nie nadaza. Zmiany moga "szoknac" nawet osobe ktora na stale w Chinach mieszka. Pamietam podroz z Shanghaju do Guangzhou samochodem. Zaopatrzeni w mapy chinskie, z przyjacielem perfect mowiacym po chinsku, bo wiadomo , ze jak sie skonczy Zhejiang prowincja - to juz nic tylko zero wskazowek i.t.d. Prowincja Zhejiang sie skonczyla i wjechalismy na 260km odcinek 6 pasmowej autostrady , ktorej na najnowszej mapie nie bylo. Az do Guangzhou wszystkie drogowskazy byly dwojezyczne. Dogadywanie sie zalezy czy w danej miejscowosci jest uczelnia z jezykiem angielskim czy nie. Mieszkalam 2 lata w miescie Yangzhou (przepiekne) gdzie byly 4 Szkoly Wyzsze z angielskim i nigdzie indziej w Chinach nie spotkalam tylu taksowkarzy poslugujacych sie angielskim. A jezyk mandarynski czasem nie skutkuje. W miejscowosci Ningbo dialekt jest krancowo rozny od chinskiego ("na sluch" - to prawie japonski), bylam z tlumaczem chinskim , ktory sie "oddalil" poniewaz uznal ze lepiej ja po angielsku - choc druga strona angielski znala aby, aby - niz on jezykiem urzedowym , gdzie panienka udawala wrogo ze w zab tego oficjalnego chinskiego go nie rozumie. Ale do mieszkania na stale - to tylko Shanghai, odwiedzam go b. czesto (wynalazlam opcje z Wietnamu do Sh. za 280USD w obie strony) - spedzilam tam blisko 8 lat na 11 w Chinach i uwazam ze nie ma miasta na swiecie lepszego. (Amerykanie w SH mowia ze NY jest nr1 a SH nr2, inni biali tubylcy twierdza ze Sh1, Paryz2, NY3).
Sebastian Jurgiel

Sebastian Jurgiel Tłumacz języka
chińskiego

Temat: najciekawsze zakątki Chin

Ale do mieszkania na stale - to tylko Shanghai, odwiedzam go b. czesto (wynalazlam opcje z Wietnamu do Sh. za 280USD w obie strony) - spedzilam tam blisko 8 lat na 11 w Chinach i uwazam ze nie ma miasta na swiecie lepszego.

Co kto lubi... :) Ja mieszkałem dwa lata w Guangzhou, rok w Taipei, w Szanghaju i Pekinie bywałem nie raz - ale w końcu trafiłem do Kunmingu, przesiedziałem tam sześć lat i nie wyobrażam sobie nawet, żebym mógł mieszkać na stałe w Szanghaju. Chin Wschodnich i ich dużych miast zdecydowanie nie lubię. Ale oczywiście - to jest kwestia indywidualnych upodobań. Poza tym w moim przypadku rozumienie miejscowego dialektu sprowadza się po prostu do osłuchania z nim - co oczywiście też nie dzieje się od razu, ale mam tu znacznie ułatwione zadanie.

Również z turystycznego punktu widzenia, dla mnie Yunnan jest absolutnie na pierwszym miejscu. No i cała środkowa i zachodnia część kraju...Sebastian Jurgiel edytował(a) ten post dnia 28.04.10 o godzinie 16:17
Sebastian Jurgiel

Sebastian Jurgiel Tłumacz języka
chińskiego

Temat: najciekawsze zakątki Chin

Ale do mieszkania na stale - to tylko Shanghai, odwiedzam go b. czesto (wynalazlam opcje z Wietnamu do Sh. za 280USD w obie strony) - spedzilam tam blisko 8 lat na 11 w Chinach i uwazam ze nie ma miasta na swiecie lepszego.


Co kto lubi... :) Ja mieszkałem dwa lata w Guangzhou, rok w Taipei, w Szanghaju i Pekinie bywałem nie raz - ale w końcu trafiłem do Kunmingu, przesiedziałem tam sześć lat i nie wyobrażam sobie nawet, żebym mógł mieszkać na stałe w Szanghaju. Chin Wschodnich i ich dużych miast zdecydowanie nie lubię. Ale oczywiście - to jest kwestia indywidualnych upodobań. Poza tym w moim przypadku rozumienie miejscowego dialektu sprowadza się po prostu do osłuchania z nim - co oczywiście też nie dzieje się od razu, ale mam tu znacznie ułatwione zadanie.

Również z turystycznego punktu widzenia, dla mnie Yunnan jest absolutnie na pierwszym miejscu. No i cała środkowa i zachodnia część kraju...

konto usunięte

Temat: najciekawsze zakątki Chin

Po informacje, porady praktyczne, subiektywne relacje i zdjęcia z najciekawszych zakątków Chin zapraszam tu: http://pojechana.pl/chinska-lista/:

Szanghaj
Yangshuo
Zhujiajiao
Hangzhou i West Lake
Hong Kong
Makau
Danxia (Guadong)
Guangzhou
Guilin
Tarasy Ryżowe Smoczego Grzbietu
Yangshuo
Zhangjiajie
Kaiping Diaolou

Po smaczki codziennego życia w Chinach zaś tu: http://pojechana.pl/zycie-w-chinach/.

konto usunięte

Temat: najciekawsze zakątki Chin

Mijają już cztery lata od kiedy trafiłem do Chin i muszę powiedzieć że udało mi się dotrzeć do paru ciekawych miejsc. Jako że spędziłem rok w Kunmingu i trzy lata w Chengdu to zdecydowanie skupiłem się na części południowej i południowo-zachodniej Chin. Żeby nie dublować innych postów to zaproponuję kilka unikalnych miejsc:

1.Zachodni i północno-zachodni Syczuan (Abazhou + Ganzizhou)
Tereny zamieszkałe głównie przez Tybetańczyków i mniejszość Qiang. Raj dla fotografa. Poza sztandarowymi Jiuzhaigou i Huanglong, mnostwo innych lokacji takich jak Seda, rowniny Hongyuan, Ruoergai, Tagong, lodowiec Dagu w Heishui, Siguniang Mountain i wiele wiele innych. Polecam podróż motorem.

2.Yuanmou Tulin (Yuanmou Earth Forest w Yunnanie)
Cudowny piaskowcowy las kamieni, nie ma go w zadnym przewodniku. O wiele lepsze wrażenia niż z przereklamowanego i przepłaconego Shilinu, ktory można równie dobrze obejrzeć z zewnątrz.

3.Xishuangbanna
Najwiekszy kawałek tropikalnego lasu w Chinach. Idealne tereny do jazdy na rowerze w dżungli oraz az do granicy z Laosem i Wietnamem. W lecie super ciepło, najlepiej wybrać się w zimie. Rewelacyjne tropikalne owoce, sok z nich oraz BBQ w stylu Dai.

4.Detian Waterfall i Morze Południowochińskie
Urokliwy wodospad na granicy z Wietnamem. W dużej części ( poza Beihai) nie skomercjalizowane jeszcze wybrzeże prowincji Guangxi. Niezapomniany klimat południa Chin i BBQ z owoców morza.

http://www.slickpic.com/users/Maidangslaoshushu/gallery
Elżbieta S.

Elżbieta S. Geotechnika,
budownictwo,
monitoring
konstrukcji
budowlanych

Temat: najciekawsze zakątki Chin

Ze swojej strony polecam:
Guilin,
Macau,
Hong Kong.
Szczególnie ten pierwszy wart polecenia!

Następna dyskusja:

Zagraniczne sieci handlowe ...




Wyślij zaproszenie do