Temat: hotel w Shanghai
Moja propozycja :)
Zakładając, że śpisz w Pacific Hotel. Rano trzeba coś zjeść. Więc idziemy. Wychodząc masz przed sobą Plac Ludowy. Skręcasz w prawo i idziesz 50m. Mijasz po drodze oddział Bank of China (możesz tam bezpiecznie wymienić walutę). Dochodzisz do skrzyżowanka i przed sobą, mając po lewej PL masz chińskiego Fast Food'a. Nie jest to MCDonalds, jedzenie nawet całkiem smaczne, zjesz za ok 20-30 RMB do syta. Pani poda ci przy kasie menu w j. angielskim.
Po jedzeniu kawusia ;) Wychodzisz z jedzonka, przed tobą jest PL, skręcasz w prawo i jakieś 5-10 metrów masz cukiernio-kawiarnie. Umm najlepsza kawa jaką piłem w Sh., nie wiem czy najlepsza w mieście ale lepszej tam nie piłem więc polecam, a do tego ciacho ummm. mają ciacha oj mają, co prawda wydasz jakieś 50 RMB ale warto ;)
Po takim wstępie trzeba się rozchodzić więc idziemy na Nanjing Rd. Wychodząc z kawy, przed tobą jest PL, poszukaj przejścia dla pieszych (po lewej) i przejdź na drugą stronę. Później skręć w lewo i idź prosto, prosto, prosto, prosto i będziesz na Nanjing Rd. Sklepy butiki i takie tam pierdołki ale popatrz do góry i w zakamarki a zobaczysz prawdziwy Sh. będą ci proponować wszystko, zaczepiać, sprzedawać zegarki, parasolki, portfele, haszysz, trawkę, dziewczynki i chłopców. Nie zwracaj na nich uwagi bo popsujesz sobie spacer. Generalnie na mnie ta ulica nie zrobiła super wrażenia ale jak już jesteś to grzech nie zobaczyć ;) Idąc po Nanjing Rd. Szukaj Info boxu turystycznego. Jak namierzysz (okrągłe kioski na środku deptaka) to poproś tam o darmową turystyczną mapę Shanghai'u. Przyda ci się, a wcześniej z hotelu weź mapkę metra, będzie w szufladzie w biurku, też jest przydatna. No nic jak już dojdziesz sobie do końca ulicy to zobaczysz nabrzeże i tzw. Bund. Niestety rozkopany i za rusztowaniami więc nic do oglądania, ale można znaleźć jakąś miejscówkę i zrobić kilka fajnych fotek na drugi brzeg, a tam Pudong i Perła Orientu, Jin Mao Tower, World Financial Center itd.
Jak już się napatrzysz to cofnij się do najbliższej stacji metra (szukaj znaczka metra, stacja ukryta pod budynkiem, wejście jak do galerii handlowej pod jednym z budynków). Jak wejdziesz do metra to pojedź jedną stację i wysiądź na stacji Pudong. I znów zdjęcia, widoczki i wysokie bloczki ;) Jeżeli jesteś pierwszy raz to polecam wjazd na Jin Mao Tower (ten mniejszy budynek przy otwieraczu czyli WFC) dlaczego? Ponieważ masz panoramę 365 stopni, wcale nie gorszą jak na WFC (byłem na obu) a do tego w środku budynku podejdź do barierki i zobaczysz małą niespodziankę specjalnie ode mnie ;) Koszt wjazdu ok 90 RMB.
Właściwie będzie już popołudnie albo wieczór więc poczekaj sobie na zachód słońca między 16:00 a 17:00. Później jak zjedziesz będziesz mogła porobić kilka fajnych zdjęć nocą.
Z pewnością zgłodniejesz, masz wiele możliwości, ale proponuje wycieczkę do supermarketu, tak z ciekawości. Obok Perły Orientu, od strony rzeki jest ogromny dom handlowy, na 6 piętrze masz masę restauracji lokali w których możesz coś zjeść, wszystkie kuchnie azjatyckie. Jak już się najesz to możesz powłóczyć się po tym przybytku (co z pewnością nie jest fascynujące) więc idź do metra i wracaj na Plac Ludowy. Wieczorny spacer po Parku na placu z pewnością ukoi twoje skołatane nerwy. A do hotelu będziesz mieć rzut beretem.
Ja osobiście bym już odpuścił no chyba że jesteś zapaloną turystką to wieczorna wyprawa na stare miasto też może być ciekawa :)
http://maps.google.com/maps/ms?hl=pl&ie=UTF8&oe=UTF8&t...
Ale tutaj wrócimy jutro. A za hotelem jak zajdziesz go od tyłu jest mały sklepik coś jak nasza Żabka, możesz sobie kupić jakieś jedzonko, np chińską zupkę w kubku (czajnik elektryczny jest na wyposażeniu pokoju) lub jakieś słodkości albo alkoholizm.
Możesz teraz pojechać ew na drina ale zapomniałem jak się nazywała ta dzielnica gdzie jest pełno knajpek ale to z pewnością ci podpowiedzą stali bywalcy. Możesz się wybrać do knajpy Zapatas, ale to tylko jak stęsknisz się za białasami ;)
http://www.zapatas-shanghai.com
Dzień drugi jedź na stare miasto
http://maps.google.com/maps/ms?hl=pl&ie=UTF8&oe=UTF8&t... i koniecznie ale to koniecznie wejdź do ogrodów Yuyuan coś ok 100 RMB jak dobrze pamiętam za wjazd. Idź tam na tak długo jak zechcesz, wiesz już gdzie zjeść i gdzie się napić kawy więc tego nie opisuje. Ale ogród Yuyuan musisz zobaczyć
http://en.wikipedia.org/wiki/Yuyuan_Garden . Osobiście polecam spacer po ogrodzie bez czasowej presji, musisz na spokojnie chłonąć zapachy i obrazy. Nic więcej nie piszę bo mistyczne przeżycia trzeba kolekcjonować na swój własny sposób :) Po takiej duchowej uczcie, jak już wyjdziesz z ogrodu cofnij się z powrotem do wejścia. Tam na środku stawu, pomiędzy charakterystycznymi zygzakowatymi pomostami stoi Herbaciarnia. Tam idziesz obowiązkowo i zamawiasz herbatę z kwiatu jaśminu (ok 60 RMB chyba), dostaniesz do tego przepiórcze jaja gotowane na twardo i jakieś owoce i... wędzone tofu, wierz mi sam nie podchodziłem z przekonaniem do tego ale... chciał bym tam teraz być. Usiądź sobie przy oknie i odpocznij. Nie polecam ci nic więcej bo lepiej odpuścić sobie jedną dwie atrakcje po to by nie popsuć sobie przyjemności odpoczynku ;) Chiny sa jak narkotyk, jak już raz je odwiedzisz w taki sposób to będziesz wracać i wracać.
A jak już sobie odpoczniesz to wychodząc z herbaciarni zobaczysz przed sobą w przejściu między budynkami knajpę z pierożkami, jak jesz mięsko to za 20 RMB poużywasz sobie do woli.
Miłego i napisz coś jak wrócisz.
Juliusz T. edytował(a) ten post dnia 25.11.09 o godzinie 16:09