Temat: Najlepsze centra handlowe w Polsce
Z tym rynkiem, to jeszcze poczekajmy nim naprawdę powstanie. W Portugalii, w mieście 60 tysięcznym jest 5 dużych (jak na nasze warunki) centrów handlowych i jeszcze kilka "blaszaków", to jest dopiero konkurencja (też nie ma wolnych powierzchni handlowych). Portugalia nie jest gospodarczo wyżej rozwinięta od nas.
"Dlatego właśnie nie zgodzę sięz opinią o wyżyłowanych cenach najmu tym bardziej przy minimum nakładów. o Jakich obiektach Pan myśli ?"
Szanowny Kolego, przecież wiesz, że nazw nie wymienię, bo mam zamiar jeszcze pracować w branży. Wiem co mówię, bo od zaplecza i od kuchni widziałem już kilkadziesiąt polskich centrów handlowych, hipermarketów i supermarketów. Zwróć szczególną uwagę na centra handlowe regularnie co 3-4 lata zmieniające właścicieli. Przecież nie po to kupują na tak krótko, by inwestować!
"Nasza rzeczywistość to dewastowane centra handlowe kiepskiego gatunku"
W tym stwierdzeniu chodziło mi o to, że kupując najtańsze wyposażenie z najuboższą automatyką buduje się kiepskie centra handlowe. Jedna ze znanych sieci im nowsze centra budowała, tym bardziej oszczędzała na wentylacji, klimatyzacji i ogrzewaniu, a szczególnie na automatyce sterowania, której na koniec nie można było podłączyć do BMS - to tyle jeśli chodzi o gatunek. W temacie dewastacji - dla mnie dewastacją jest budowa instalacji c.o. bez uzdatniacza wody, jedynie naprawianie, gdy zdarzy się awaria, po co obsługiwać i konserwować (zapobiegać), minimalna ochrona (brak poczucia bezpieczeństwa u klientów, duże straty materialne i estetyczne spowodowane dewastacją przez niesfornych klientów), maksymalne oszczędności na sprzątaniu prowadzące do niskiego stanu utrzymania i szybszego zużycia węzłów WC, posadzek, itp. Wymuszanie napraw i konserwacji "własnymi siłami" przez kiepsko opłacane ekipy techniczne, co odbijało się na jakości i estetyce tych napraw. Tu dam jeden przykład, bo firmy tej już nie ma w Polsce: Geant był mistrzem dewastacji obiektów i instalacji.
Pozdrawiam,