Bartłomiej Boruta

Bartłomiej Boruta Kredytmajster
Najemnik

Temat: Dowcipy z branży

Szeregowy lotnictwa USA Jones został przydzielony do centrum rekrutacji, aby doradzać młodym żołnierzem w sprawie ubezpieczeń dla wojskowych.


Nie minęło wiele czasu i kapitan Smith, przełożony Jones’a, zwrócił uwagę na jego znakomite wyniki w sprzedaży ubezpieczeń. Skuteczność była niemal 100-procentowa.


Kapitan postanowił sprawdzić, skąd one się biorą. Ukrył się za kotarą i słuchał jak Jones rozmawia z młodymi rekrutami. Szeregowy zaczynał standardowo, od przedstawienia ogólnych warunków ubezpieczeń. A potem mówił:


- Jeśli wykupisz ubezpieczenie dla żołnierzy i zginiesz w walce, rząd będzie musiał zapłacić twojej rodzinie 200 tys. dolarów. Jeśli nie masz ubezpieczenia i polegniesz na polu walki, maksymalne odszkodowanie wynosi 6 tys. dolarów. Jak myślisz kogo najpierw będą wysyłać do walki?
Michał Oleksiński

Michał Oleksiński Kierownik Marketingu

Temat: Dowcipy z branży

:):)

Widze ze masz zdjecie z mojego ulubinego polskiego filmu :)

Ja nie mam nic ty nie masz nic on nie ma nic wiec razem mamy w sam raz tyle aby wybudowac fabryke.

Kazdy kto zaczyna biznes powinien przeczytac ksiazke i obejrzec film przynajmniej raz.
Bartłomiej Boruta

Bartłomiej Boruta Kredytmajster
Najemnik

Temat: Dowcipy z branży

Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy.
Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze Współczującą miną.
-I co?! Co z nią, panie doktorze.
-Cóż...Żyje. I to jest dobra wiadomość. Ale są i złe: żona, niestety będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. złotych. - Oczywiście, oczywiście - na to mąż.
- Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Koszt ok. 5 tys. miesięcznie.
- Tak, tak... - kiwagłową mąż.
- Konieczne będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu urazami, plus ta rehabilitacja cały czas. NFZ nie refunduje...Koszt sanatorium - 10 tysięcy...
- Boże...
- Tak mi przykro...To nie koniec złych wiadomości. NFZ nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie, a to bardzo drogie leki..
- Ile? - blednie mąż.
- Miesięcznie 12 - 15 tysięcy złotych.
- Jezuu...
- Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę...

Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach.

Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu:
- Żartowałem! Nie żyje.
Agata K.

Agata K. Kierownik

Temat: Dowcipy z branży

jej, dostałam drrreszczy..........



Wyślij zaproszenie do