konto usunięte

Temat: "Ciało pedagogiczne" w świecie ubezpieczeń ?

Witam,

Czy w oparciu o Waszą obserwację i praktykę humaniści ( np. pedagodzy, psycholodzy, socjolodzy itd, itp.)sprawdzają się w branży ubezpieczeniowej ?

Pozdrawiam
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: "Ciało pedagogiczne" w świecie ubezpieczeń ?

Dariusz Hywel:
Witam,

Czy w oparciu o Waszą obserwację i praktykę humaniści ( np. pedagodzy, psycholodzy, socjolodzy itd, itp.)sprawdzają się w branży ubezpieczeniowej ?

Pozdrawiam
Witam,
sprawdzają się, tak jak przedstawiciele innych zawodów, pod jednym warunkiem: założą, że jest to całkiem nowy zawód, którego muszą się nauczyć. Wiemy, że nauka najprostszego zawodu, w zawodówce, trwała 2-3 lata a możliwość wykonywania zawodu lekarza czy adwokata wymaga kilku lat nauki a potem kilku lat praktyki. Jeśli ktoś chce dorównać lekarzowi lub adwokatowi w poziomie zarobków i poziomie życia - pracując jako agent albo broker - musi nowego fachu uczyć się tak długo, jak oni swego.

P.S. Angielskie przysłowie mówi, że nawet na złodzieja trzeba się trzy lata uczyć:)))

konto usunięte

Temat: "Ciało pedagogiczne" w świecie ubezpieczeń ?

Dziękuję Panie Krzysztofie za odpowiedź :)

Bardzo często moje Koleżanki i Koledzy humaniści twierdzą, że zawód agenta ubezpieczeniowego nie jest dla Nich.
Oczywiście ja będąc doradcą zawodowym odczarowuję to twierdzenie i powtarzam, że każdego zawodu mozna się nauczyć.
Zgadzam się z Panem, że jest to kwestia motywacji i czasu.
Do tego nalezy dodać umiejętność zarządzania sobą w czasie,osobowość ektrawertyczną i orientację na ściśle określony cel.
A poza tym wszystkie badania z zakresu zawodoznastwa wskazują na to, że zawód agenta ubezpieczeniowego będzie się rozwijał w Polsce.
Oczywiście ważne jest aby również rosły zasoby naszych gospodarstwa domowych oraz świadomość domowników w kwestii zabezpieczania przyszłości a nie tylko "tu i teraz".

Pozdrawiam
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: "Ciało pedagogiczne" w świecie ubezpieczeń ?

Dariusz Hywel:
Bardzo często moje Koleżanki i Koledzy humaniści twierdzą, że zawód agenta ubezpieczeniowego nie jest dla Nich.
Oczywiście ja będąc doradcą zawodowym odczarowuję to twierdzenie i powtarzam, że każdego zawodu mozna się nauczyć.

W KAŻDYM zawodzie są artyści i rzemieślnicy. Rzemiosła można się wyuczyć w każdym zawodzie a nie każdy musi być artystą. Wykonując solidnie swoje rzemiosło też można mieć godziwe zarobki i szacunek otoczenia. Nie każdy musi być artystą.

P.S. Ilu humanistów (z tej grupy) jest artystami w swej profesji? :)))Krzysztof Dalasiński edytował(a) ten post dnia 23.11.10 o godzinie 17:03

konto usunięte

Temat: "Ciało pedagogiczne" w świecie ubezpieczeń ?

Wypowiedź
Krzysztof Dalasiński:
W KAŻDYM zawodzie są artyści i rzemieślnicy.
P.S. Ilu humanistów (z tej grupy) jest artystami w swej profesji?

Zgadzam się z powyższym twierdzeniem.
Sądzę, że artystów w ogóle danego zawodu jest około 3% :)
Zenon Cieślak

Zenon Cieślak Agencja
Ubezpieczeniowa
Celestynów

Temat: "Ciało pedagogiczne" w świecie ubezpieczeń ?

Surowy Pan jest, Panie Dariuszu, w tym oszacowaniu artystów.

Ja bym owe trzy procenty przypisał do grona wykonawców wspólczesnej polskiej piosenki. Jakoś mnie ostatnio ta dziedzina mierzi. Bo gdy słyszę sympatyczną skądinąd Natalię Kukulską, śpiewającą , że "między nami nic nie było, parę nocy, trochę wina, to za mało by cię mieć", to tak to czuję. A przykładów podobnych mógłbym podać jeszcze wiele.Zdaję sobie sprawę, że piosenka powoli staje się przebojem, bo melodia wpada w ucho, ale to za mało, by dziełem sztuki być, że tak się poważnie wyrażę.

A co do humanistów, to zapewne materiał bardzo dobry na agentów i brokerów. Skromnym nader, ale realnym potwierdzeniem tej tezy jest piszący te słowa absolwent filozofii z dwuletnim stażem nauczycielskim w szkole średniej.

Humaniści, którzy w toku swej edukacji zdobyli wiedzę dydaktyczną, a później w praktyce potwierdzili i udoskonalili umiejętności dydaktyczne są szczególnie cenni.

Każdy bowiem agent czy broker powinien być dobrym dydaktykiem w swej praktyce ubezpieczeniowej. Nie wystarczy nabyć wiedzę, trzeba jeszcze umieć ją przekazać w spsoób zrozumiały i wiarygodny. I wrażliwość humanisty może być bardzo przydatna.

Nie uciekniemy od żargonu ubezpieczeniowego, ale musimy pamiętać,że klient myśli i mówi w języku z innego świata, musimy go więc w nasz świat wprowadzić, podstawowe pojęcia objaśnić, a nie tylko pokazać ich definicję.

Humanista z nawykiem dydaktycznym ma więc szansę na sukces w branży ubezpiezeniowej, a gdy podejmie te pracę z pasją, to i stać go będzie na artyzm.Zenon Cieślak edytował(a) ten post dnia 13.12.10 o godzinie 06:55

konto usunięte

Temat: "Ciało pedagogiczne" w świecie ubezpieczeń ?

Zenon Cieślak:

Humanista z nawykiem dydaktycznym ma więc szansę na sukces w branży ubezpiezeniowej, a gdy podejmie te pracę z pasją, to i stać go będzie na artyzm.

Pasja = artyzm :)
Zgadzam się z powyższą tezą w 100% Panie Zenonie a Pana wywód poparty doświadczeniem czyni branżę ubezpieczeniową otwartą dla świata humanistów.

Pozdrawiam



Wyślij zaproszenie do