Wojciech
D.
Inicjator, Rewolucja
w Edukacji
Temat: Nie - klienci
Zastanawia mnie koncepcja tak zwanych nie-klientów. Ludzi, którzy z różnych powodów nie korzystają z usług naszej firmy/ branży, albo też korzystają jednak gdy nadarzy się okazja, to czym prędzej opuszczą okręt.Moje pytanie - czy skupienie się na nie-klientach i poszukiwanie cech wspólnych między nimi to odwrotność postępowania na zasadzie segmentacji rynku i dzielenia go na grupy?
Jak mają się te dwa podejścia i czy w ogóle jakoś się do siebie mają?