Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Teoria Mehrabiana ma także zastosowanie w tak specyficznej (pozornie tylko ubogiej) formule komunikacji jaką jest mail.
Poza tym - co jest w nim napisane, jest jeszcze zagadnienie - jak jest napisane. I tutaj jest ogromne, kreatywne pole do popisu, tak aby forma, formuła naszego maila czyniła z niego obiekt niekoniecznie lądujący w koszu. Istnieją na ten temat całe teorie, sprawdzające się w praktyce. Mail ma tytuł - a więc to jest ten "na pierwszy rzut oka", to jest jego twarz, wygląd. Tytułem można wygrać maila u jego odbiorcy, spowodować, że (raczej) nie wyląduje w koszu, że wzbudzi nasze zainteresowanie, wciągnie nas w swoją treść.

Sam mail nie musi i nie powinien być tzw. blachą - mrowiem zapisanych literek. Może mieć swoją dynamikę, nieszablonowość, może i powinien nas zaskoczyć swoją formą, formułą...wyglądem, układem, grafiką. Wówczas w połączeniu z treścią stworzą mieszankę, która z całą pewnością zostanie zapamiętana, wywoła - zamierzoną przez nas - reakcję u jego odbiorcy, czytelnika.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Marek nic dodać nic ujać. Podobnie jest z rozmową telefoniczną. Pomimo, że teoria/badania Mehrabiana mają juz trochę lat - to jednak w zmieniającym się świecie nadal jest bardzo aktualna.

Pozdrawiam
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Artur - dokładnie tak.
To tak jak z matematyką:
Epoka jaskiniowa - dwa krzemienie plus dwa krzemienie = 4 krzemienie
XXI wiek - dwa mega bajty plus dwa megabajty = 4 megabajty

:)
Udanego weekendu.
Udanego Klagenfurtu :)
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

MAJLOKRACJA po 40.-stce :)

ThirdAge/JWT Bottom wspólnie przeprowadziły badanie dotyczące zachowań internautów po 40 roku życia. Okazuje się, że dla użytkowników sieci w tej grupie wiekowej największe znaczenie ma forma przekazu i zawartość merytoryczna informacji. W jaki sposób więc do nich dotrzeć?

Z badań ThirdAge/JWT Bottom wynika, że internauci po 40 roku życia najczęściej używają sieci w celu: wyszukiwania informacji o tematyce zdrowotnej (97%), korzystania z poczty elektronicznej (96%), kontaktów z rodziną i przyjaciółmi (92%), czytania artykułów (91%) oraz wyszukiwania danych dotyczących produktów (88%).

Ciekawym zjawiskiem wśród użytkowników sieci w grupie wiekowej 40+ jest tworzenie niewielkich społeczności, głównie za pośrednictwem poczty elektronicznej. Sieci społecznościowe w tym celu wykorzystuje około 22% respondentów.

Wyniki badań ThirdAge/JWT Bottom dowodzą, że internauci po 40 roku życia przychylnie traktują reklamy w sieci, aczkolwiek ważna jest dla nich forma promocyjnego przekazu. Respondenci najchętniej otrzymują e-maile reklamowe - 75% z nich klika w mailingi otrzymywane od firm, które znali wcześniej. 55% internautów powyżej 40 roku życia kupuje produkty lub korzysta z usług promowanych za pośrednictwem poczty elektronicznej.

Użytkownicy sieci badani przez ThirdAge/JWT Bottom potwierdzają tezę o dużym znaczeniu treści stron WWW. 83% z nich uważa, że opinie i analizy ekspertów znacznie podnoszą jakość serwisów internetowych - 66% jest zdania, że wiarygodność strony WWW wiąże się z reputacją firmy. 62% wyraża podobną opinię w odniesieniu do marki.

Dane z najnowszego raportu IAB Polska "Internet 2007" pokazują, że w ponad 20% polskich użytkowników Internetu to ludzie w wieku powyżej 40 lat. Liczba ta zwiększa się z każdym rokiem. To ważny sygnał dla reklamodawców - Internet stwarza duże możliwości skutecznego dotarcia do niemal każdej grupy docelowej. - komentuje Michał Wojda, Account Director agencji interaktywnej EURA7.

Grzegorz Skuza
Public Relations Manager
http://eura7.com
Beata B.

Beata B. adafashion.pl

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Jeżeli moje uproszczenie kogokolwiek uraziło - to zwyczajnie przepraszam. Zbyt często posługuję się skrótami myślowymi, zapominając, że są one mało czytelne dla innych. Pytanie Marka potraktowałam zbyt osobiście - stąd może i małe zamieszanie...
Dla jasności obrazu przedstawię pewną sytuację: po krótkiej przerwie zajrzałam do skrzynki firmowej. 146 wiadomości. Gdybym każdej chciała poświęcić tylko 5 minut - zajęło by to jakieś 12 godzin. Konkluzja jest prosta i nikogo nie obraża: w wielkich firmach maile czytają LUDZIE, a nie cyborgi. Bywa, że brakuje im czasu na dokładną analizę tego, co inni przesyłają. To powód, dla którego rozwlekłe elaboraty nie na temat ( to moje celowe przejaskrawienie) są odkładane na bliżej nieokreślone "później".
A kwestia tematów poruszanych na forum? Forum z samego założenia jest pełną demokracją - i każdy ma prawo poruszać dowolny temat lub dowolnie go komentować. Wszak to zwyczajna wymiana myśli, zdań, opinii, poglądów.
Ja na co dzień mam zwyczaj szanowania czasu - zarówno swojego, jak i innych. Pewnie dlatego preferuję układ: pytanie/odpowiedź. Prawidłowa komunikacja to połowa sukcesu. Czas się kurczy - i to Marku dotyczy potencjalnych klientów wirtualnych. Skrócenie i uproszczenie kanałów informacyjnych stanie się wymogiem podstawowym. To chyba spore wyzwanie wytyczające nowy szlak - szlak błyskawicznych percepcji sygnałów z otoczenia. Bez względu na to, w jakiej formie płyną one do klienta.
pozdrawiam
BB
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

"Prawidłowa komunikacja to połowa sukcesu. Czas się kurczy - i to Marku dotyczy potencjalnych klientów wirtualnych. Skrócenie i uproszczenie kanałów informacyjnych stanie się wymogiem podstawowym".
- pełna zgoda. Absolutnie masz rację. Bardzo trafne spostrzeżenie Beato.

Ja, ze swej strony dodałbym, wyostrzył, że prawidłowa, efektywna komunikacja to w 100% (nie w połowie :)) warunek sukcesu.

Prosta, szybka komunikacja już dzisiaj realizowana jest z wykorzystaniem "maszyn", systemów, które czytają, przeczesują nadesłaną korespondencję, wyszukując zaprogramowanych słów. W tak realizowanym układzie: nadawca - odbiorca nie ma miejsca na emocje, słowne "zabawy" stylem, sztukę epistolografii. Szansę na przeczytanie, skuteczne przeczytanie i potraktowanie "dalej" mają jedynie te maile (listy), które w prosty, zwięzły, czytelny, identyfikowalny przez ów system sposób opisują to co ważne. Opisują przy użyciu zaprogramowanych wcześniej słów (tagów). To wszystko, co nie mieści się w tej formule - ląduje w koszu.

To trochę tak jak z podawaniem czytelnie wpisanego kodu pocztowego na tradycyjnym liście. Jeśli "maszyna" czytająca taki adres na kopercie nie zakwalifikuje go jako "znany", identyfikowalny, list ląduje na bocznej półce, jest "obrobiony" ręcznie...jeśli jest. Bywa wszak i tak, że z tej bocznej półki trafia, no właśnie, do kosza...

Ważne jest jednak pytanie. Komu winno zależeć na owym przeczytaniu maila? Czy starać się powinien nadawca, pisząc "odpowiedni" mail we właściwy sposób, czy może jednak Firma powinna zadbać o to aby jej każdy klient i potencjalny klient miał pewność, że jego "głos" zostanie odnotowany, że spotka się z odpowiednią, spodziewaną reakcją Firmy na swój list? Mam wrażenie, że - przy wszystkich uwagach co do formy, charakteru i staranności maili - wielu firmom maile od Klientów i potencjalnych Klientów najzwyczajniej przeszkadzają, są do niczego nie potrzebne, zwisają im:)

W ten sposób firmy te tracą, kto wie czy nie jedyny sposób na kontakt z żywym człowiekiem, żywym klientem, nawet jeśli krytycznym, nieumiejętnie piszącym - to jednak klientem. A utrata klienta, to przede wszystkim utrata potencjału, który ów klient mógłby w firmie zostawić. To zbrodnia, biznesowa zbrodnia :)Marek W. edytował(a) ten post dnia 08.06.08 o godzinie 04:37
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

- Może tutaj jest dobra okazja do zaimprowizowania takiego zwrotu , który "wstrząsnął" by panią /panem i zachęcił do przeczytania naszej informacji> :)
Jak co dzień otwieram dzisiaj pocztę i używając skrótowego postrzegania , usuwam po kolei nie interesujące mnie wiadomości aleeeeeeeeeee !!!!!!! ???
- moja uwaga zatrzymuje się na "Jesteś pod kontrolą"

"Wiedziałem, że dokładnie o 20:42 otworzysz tego pieprzonego maila, jak zwykle!
Twoje działania są tak przewidywalne !!!
I dlatego wiem, że właśnie patrzysz na zegarek czy godzina się zgadza z moimi przewidywaniami- tak więc nie zaprzeczaj!

Jesteś pod całkowitą kontrolą !

----------------------------------------------------
Wirtualna uczta dla lubieżników!
Zobacz sam: http://klik.wp.pl/?adr=http%3A%2F%2Fcorto.www.wp.pl%2F...

Pozdrawiam
Tadeusz :)
Lucyna S.

Lucyna S. www.zaiprzeciw.eu

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Moi drodzy
wywody są cudne,statystyka i informacje podawane tez ciekawe
'a ja tak z ziemi ,z punktu widzenia tego kto pisze i nie ma odpowiedzi
piszę zapytanie ofertowe do posredników nieruchomości (nie pytam o duperele)lecz o sprzedaż mojej nieruchomości za 2,5mln zł-gdzie prowizja wynosi 3%
i na 30 zapytań odpowiedzi 9!!!
może by tak napisac reszcie co o tym myslę?
przeczytają?warto?
nigdy nie zostawiłam pytanie bez odpowiedzi.
po co wstawia się adres mailowy na stonę?Aby ładnie wyglądał,bo tak jest ok?
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

lucyna S.:
Moi drodzy
wywody są cudne,statystyka i informacje podawane tez ciekawe
'a ja tak z ziemi ,z punktu widzenia tego kto pisze i nie ma odpowiedzi
piszę zapytanie ofertowe do posredników nieruchomości (nie pytam o duperele)lecz o sprzedaż mojej nieruchomości za 2,5mln zł-gdzie prowizja wynosi 3%
i na 30 zapytań odpowiedzi 9!!!
może by tak napisac reszcie co o tym myslę?
przeczytają?warto?
nigdy nie zostawiłam pytanie bez odpowiedzi.
po co wstawia się adres mailowy na stonę?Aby ładnie wyglądał,bo tak jest ok?
Lucyno, dzisiaj agencje nieruchomości walczą o przetrwanie i paradoksalnie same sobie strzelają gola. Na Twoim miejsu nie wysyłałbym nic, nie pisał co o nich myslisz bo i po co? Nie wierzę, że ktoś się przejmie.
Ja nie dostawałem odpowiedzi od duśego międzynarodowego banku ze strony ... odnoszę wrażenie, że wiele firm ma taka opcje bo ona jest "uzasadaniona" - ale nikt tego nie wykorzystuje faktycznie.

Wybacz za bezpośredniość,... ale olej to.

Marku dodatkowy wniosek - maile londuja w nicości, czyli w świecie wewnętrznym danej organizacji:)

dobrej nocy
Lucyna S.

Lucyna S. www.zaiprzeciw.eu

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Arutrze zapewne masz rację,tylko ja mam nieruchomość potrzebującą wyjątkowego nabywcy i ztąd moje maile z zapytaniem

szkoda że tak się dzieje

ale może dobrze że Marek założył i prowadzi taką tematykę
czytam i jest mi lżej,poglądy podobne
a może nie zwarjuję ze stresu
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Lucyno, każdy z nas uważa że wymaga czegoś wyjątkowego:) - to taki zadziorny kometarz:) a teraz dla agencji najwazniejsze jest to co się sprzedaje - czyli tanie mieszkania.

I żaden stres związny z praca nie jest warty zwariowania...
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

lucyna S.:
Arutrze zapewne masz rację,tylko ja mam nieruchomość potrzebującą wyjątkowego nabywcy i ztąd moje maile z zapytaniem szkoda że tak się dzieje
ale może dobrze że Marek założył i prowadzi taką czytam i jest mi lżej,poglądy podobne
a może nie zwarjuję ze stresu
Artur Kucharski:
Lucyno, każdy z nas uważa że wymaga czegoś wyjątkowego:) - totaki zadziorny kometarz:) a teraz dla agencji najwazniejsze jest
to co się sprzedaje - czyli tanie mieszkania.
I żaden stres związny z praca nie jest warty zwariowania...
Witam :)
Pełna , 100% zgody , że "...żaden stres związany z praca nie jest warty zwariowania...."
- Lucynko , przy okazji proszę o troszeczkę cierpliwości i wiary w siebie i w to , że znajdziesz klienta , wyjątkowego nabywcę na swoją nieruchomość.
- Sama piszesz:
"....ja mam nieruchomość potrzebującą wyjątkowego nabywcy..."
Klient , który ma "zbędne" 2,5mln. w kieszeni nie śledzi ogłoszeń w prasie i nie korzysta z agencji o których pisze Artur.
- Każdy "towar" , musi znaleźć klienta , a z tego co piszesz wnioskuje (mogę się mylić) , że piszesz do agencji , często nie przygotowanych do takiej transakcji , za takie pieniądze.
- Bo nie ukrywajmy , że jest to bardzo duża kwota.
- Poza tym myślę , że jednak nie cena jest istotna.
Znam ze swojego doświadczenia , że wiele agencji pośredniczących w sprzedaży , nie jest przygotowana do współdziałania ze sobą w poszukiwaniu klienta.
- Bardziej "walczą" i śledzą konkurencję , niż współdziałają.
- Warto czekać , a tym bardziej nie załamywać się.
Pozdrawiam
Tadeusz :)Tadeusz Orlenko edytował(a) ten post dnia 16.06.08 o godzinie 10:13
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Potencjalni klienci na rynku nieruchomości generalnie przyjeli pozycje - przyczajony tygrys ukryty smok:)) Wiec tak jak Tadeusz pisze - cierpliwości.

Niestety Tadeusz agencje (nieruchomości - to tak dla jasności przekazu) tak walczą miedzy sobą, że zapominają o klientach, mam tu na myśli maile, poszukiwanie potencjalknych nabywców. Teraz gros agencji ogranicza się do wrzucenia ogłoszenia na allegro i gradkę:)))

Więc po co mają odpowiadać na maile i szukać? phii :)Artur Kucharski edytował(a) ten post dnia 16.06.08 o godzinie 10:38
Lucyna S.

Lucyna S. www.zaiprzeciw.eu

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

dziękuję za pociechę
czy w naszym kraju działa coś na zasadzie kultury,rozsądku i jakiś zasad?
dla mnie ciągle dane słowo jest ważne i nigdy nie złamałam
czy to jest nienormalne?
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Artur Kucharski:
Potencjalni klienci na rynku nieruchomości generalnie przyjeli pozycje - przyczajony tygrys ukryty smok:)) Wiec tak jak Tadeusz pisze - cierpliwości.

Niestety Tadeusz agencje (nieruchomości - to tak dla jasności przekazu) tak walczą miedzy sobą, że zapominają o klientach, mam tu na myśli maile, poszukiwanie potencjalknych nabywców. Teraz gros agencji ogranicza się do wrzucenia ogłoszenia na allegro i gradkę:)))

Więc po co mają odpowiadać na maile i szukać? phii :)Artur Kucharski edytował(a) ten post dnia 16.06.08 o godzinie 10:38
:) No i takim oto sposobem krótkoterminowego myślenia , sami sobie robią „kuku” , a firmom aukcyjnym popełniają darmową reklamę.
- Takim sposobem , witryny aukcyjne zamieniają w agencje nieruchomości i sklepy detaliczne a klient i sami prowadzący swoje biznesy , wspominją czasy gdzie wszystko szło „jak woda”.
W tym miejscy , wypada się tylko uśmiechnąć :)
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

lucyna S.:
dziękuję za pociechę
czy w naszym kraju działa coś na zasadzie kultury,rozsądku i jakiś zasad?
dla mnie ciągle dane słowo jest ważne i nigdy nie złamałam
czy to jest nienormalne?
Lucyno :)
Wydaje mi się , że brak kultury , rozsądku i jakiś zasad , dotyczy nie tylko naszego kraju.
- Tacy znajdują się wszędzie.
Ignoranci są na całym świecie.
- Nie warto się nad tym zastanawiać , tracić czas i energię.
Lucyna S.

Lucyna S. www.zaiprzeciw.eu

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

masz rację
idę pokrzyczeć na ślimaki,które zjadają bez wstydu moich kilka truskawek

konto usunięte

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

myślę, że maile nie są odbierane z powodu braku czasu...

nie zawsze mój potencjalny klient miał czas.. szkoda, że to trochę komplikuje mi sytuację, ale wtedy staram się mu pokrótce wyjaśnić czego dotyczył...

Tak zyskuję jego czas i swoją przewagę... ale giełda to ostatnio spekulacja, a klient nie rozumie, że teraz jest okazja by tanio kupić!! Nie kota w worku tylko konkretną spółkę!

Mail może posłużyć zawsze jako punkt zaczepienia...Rafał LooCKeRWooD edytował(a) ten post dnia 04.10.08 o godzinie 13:32
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Rafał LooCKeRWooD:
myślę, że maile nie są odbierane z powodu braku czasu...
Więc zrób, napisz go tak, zatytułuj aby Klient znalazł dla niego/Ciebie czas.
Mail może posłużyć zawsze jako punkt zaczepienia

W pewnych sytuacjach mail jest jak trailer filmu.
Albo pójdziesz do kina albo też nie...

konto usunięte

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Marek W.:

Więc zrób, napisz go tak, zatytułuj aby Klient znalazł dla niego/Ciebie czas.


zawsze w tytule podaje motto swoje: NIEKIEDY BEZPŁATNA INFORMACJA STAJE SIĘ CENNĄRafał LooCKeRWooD edytował(a) ten post dnia 04.10.08 o godzinie 13:47



Wyślij zaproszenie do