Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

CBC News i portal MarketingVOX, powołując się na wyniki badania firmy Hornstein Associates (raport dotyczy 2007 roku), podają, że tylko połowa firm ze światowej pierwszej ligi odpowiada na e-maile swoich klientów.

Dokładnie 49%. Pięć lat temu wskaźnik ten wynosił 86%. Tak więc o blisko połowę spadł odsetek firm, które reagują na wiadomości od swoich klientów. Konkluzja jest jedna, w dodatku dosyć smutna - co drugi nasz mail wielkie firmy mają w..hmmm...i po wysłaniu przez nas ląduje on w wielkofirmowym koszu!

Co gorsza, spośród tych firm, które w ogóle udzielają odpowiedzi, jedynie 33% czyni to w ciągu 24 godzin od otrzymania zapytania. Odsetek ów, w 2002 r. wynosił 63%. Na pozostałe - odpowiedź, jeśli w ogóle, otrzymamy w przeciągu od kilku do kilkunastu dni.

W ciągu pięciu lat korporacje nabrały więc wielkopańskich manier i przekonane o swoje niezachwianej pozycji na światowym rynku, z coraz większą bezceremionialnością lekceważą Klientów.

Badaniem objęto 49 najwyżej notowanych światowych firm i korporacji (według rankingów Financial Times i Fortune). Listę badanych otwierają takie potęgi jak Microsoft, GE, Coca-Cola, Toyota, Wal-Mart, Apple.
Beata B.

Beata B. adafashion.pl

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

A jak myślisz, z czego to wynika?
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Witam
"Ktoś zbadał, że pośród wszystkich informacji, jakie do nas docierają podczas np. rozmowy, 7% czerpiemy ze słów, 38% z tonu głosu a 55% z mowy ciała."
- Może i na ten temat , w niedalekiej przyszłości poznamy wyniki badań - dlaczego.
- Analizując swoje zachowanie , otwierając codziennie pocztę wydaje mi się , że jest to z psychologii tzw. "skrótowy sposób myślenia i postrzegania" , to co nam bardzo często nie pozwala dostrzec istotnych informacji , nie mówiąc o wiedzy.
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Beata Bielak:
A jak myślisz, z czego to wynika?
Aby dobrze (jak sądzę:) ) odpowiedzieć musiałbym napisać prawie rozprawę doktorską. Ale odpowiem inaczej, wprost, trochę po chłopsku - z indolencji i niewiedzy średniej i wyższej kadry menadżerskiej. Obu tych cech maskowanych pseudo asertywnością.
Żołnierz może się mylić, dowódca - nie :)
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

:) No tak :)
- Gdzie mają?
- Tam gdzie kończą się plecy , a zaczynają nogi.:)
Mówiąc bardziej serio , to może nasze wiadomości powinniśmy zaczynać jakoś prowokacyjnie.
- Może tutaj jest dobra okazja do zaimprowizowania takiego zwrotu , który "wstrząsnął" by panią /panem i zachęcił do przeczytania naszej informacji> :)
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Tadeusz Orlenko:
:) No tak :)
- Gdzie mają?
- Tam gdzie kończą się plecy , a zaczynają nogi.:)
Mówiąc bardziej serio , to może nasze wiadomości powinniśmy zaczynać jakoś prowokacyjnie.
- Może tutaj jest dobra okazja do zaimprowizowania takiego zwrotu , który "wstrząsnął" by panią /panem i zachęcił do przeczytania naszej informacji> :)
Witaj Tadziu:)
Tak, masz w pewnym sensie rację. Jest cała filozofia tego typu działań - eMarketing oraz permission marketing.
Polecam:
http://marekwojciechowski.bblog.pl/wpis,permission;mar...
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Tadeusz Orlenko:
Witam
"Ktoś zbadał, że pośród wszystkich informacji, jakie do nas docierają podczas np. rozmowy, 7% czerpiemy ze słów, 38% z tonu głosu a 55% z mowy ciała."
- Może i na ten temat , w niedalekiej przyszłości poznamy wyniki badań - dlaczego.
- Analizując swoje zachowanie , otwierając codziennie pocztę wydaje mi się , że jest to z psychologii tzw. "skrótowy sposób myślenia i postrzegania" , to co nam bardzo często nie pozwala dostrzec istotnych informacji , nie mówiąc o wiedzy.
Panie Tadeuszu, ten KTOŚ to Mehrabian - badał ludzi pod kątem tworzenia pierwszego wrażenia i wrażeń. Z jakich kanałów czerpiemy najwięcej informacji.

Pozdrawiam
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Artur Kucharski:
Panie Tadeuszu, ten KTOŚ to Mehrabian - badał ludzi pod kątem tworzenia pierwszego wrażenia i wrażeń. Z jakich kanałów czerpiemy najwięcej informacji.

Pozdrawiam

Artur wrzuć coś więcej, rozwiń temat, jeśli możesz, tak ku ogólnej wiedzy. Pozdrawiam :)
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Marek W.:
Tak, masz w pewnym sensie rację. Jest cała filozofia tego typu >
działań - eMarketing oraz permission marketing.
Witaj Marku :)
- Z tego co pamiętam , to pomijając zrozumienie treści i założeń autora , przeciętny człowiek po przeczytaniu dowolnego tekstu zapamiętuje ok. 10% treści.
- Jeśli jestem w błędzie , to proszę popraw mnie. :)
Dlatego też , pozwoliłem sobie wynotować kilka zdań z Twojego bloogu:
„Permission marketing - kreowanie lojalność Klientów”
„W obecnych czasach utrzymanie dotychczasowych klientów staje się ważniejsze niż zdobywanie nowych”
Wszystkie banki , producenci i detaliści , doskonale wiedzę , że niedalekiej przyszłości przeciętny „Kowalski” wszystkie swoje sprawy , podstawowe codzienne zakupy będzie robił przez internet.
- Ci sami producenci banki i detaliści wiedząc o tym , próbują ściągnąć nas na swoje strony internetowe
używając wielu sposobów , które nie zawsze są skuteczne.
Nasuwa się pytanie – co trzeba zrobić , żeby nasz dotychczasowy klient trafił na naszą stronę internetową?
- Odpowiedź jest dość prosta.
– Trzeba to umożliwić naszemu klientowi , utworzyć jego osobistą stronę internetową i nauczyć go korzystania z tego.
Pokazać jak może się swobodnie poruszać się w gąszczu ogromnej sieci internatu.
- Jeśli zrobi się to raz bardzo dokładnie i nasz klient będzie zadowolony , to czy będzie szukał przysłowiowych „gruszek na wierzbie”? – „oczywista, oczywistość”
Jeśli nasz klient sam się obsłuży , to czy my nie mamy mniej pracy i zbędnych kilku stanowisk , czyli obniżanie kosztó zatrudnienia , .............
Ale , żeby to zrobić należy:
- „Jeśli chcesz uzyskać zaangażowanie klienta, musisz najpierw zdobyć jego zaufanie”
Dlatego jest tak ważny kontakt z dotychczasowym klientem.
- „Według badań, pozyskanie klienta poprzez e-mail kosztuje w USA średnio ok. 57 dolarów, natomiast pozyskanie klienta dzięki reklamie banerowej to już koszt rzędu 140 dolarów. Reklama w TV to wydatek rzędu 700 dolarów, a prasie ok. 350.”
- Okazuje się , że jest jeszcze jedna forma reklamy , która NIC nie kosztuje.
W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono też jeszcze jedno badanie na temat reklamy.
Ankietowanym zadano bardzo proste pytanie: „Skąd się pani /n do dowiedziała o produkcie ostatnio zakupionym”
- Ponad 90% odpowiedzi było – „od znajomych”
Okazało się , że najstarsza reklama świata „poczta pantoflowa” , jest najbardziej skuteczna w dobie wysokiej technologii internetu , co też po części wyjaśnia „permission marketing”
- „Czy permission marketing to nowa rewolucyjna koncepcja marketingu? Raczej nie - jest to skoncentrowanie się na zdobyciu lojalności klientów.”
- Problem z niechcianych e-mailami zniknie podobnie jak sprzedaż bezpośrednia w naszym kraju w momencie , kiedy ten system zacznie działać.
- Ten globalny system w niedalekiej przyszłości będzie obowiązujący też w naszym kraju i z nami , czy bez nas będzie działał (system II-gi po Pentagonie)
Sam Bill Gates , który uczestniczy i zainwestował 350mln$ na opracowanie programu komputerowego do obsługi tego „GigaMarketu” , twierdzi , że potrzeba będzie trochę czasu (ok.2015r.) na wyposażenie każdego „Kowalskiego” w osobistą witrynę w internacie.
Pozdrawiam
Tadeusz :)Tadeusz Orlenko edytował(a) ten post dnia 10.06.08 o godzinie 22:28
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Marek W.:
Artur Kucharski:
Panie Tadeuszu, ten KTOŚ to Mehrabian - badał ludzi pod kątem tworzenia pierwszego wrażenia i wrażeń. Z jakich kanałów czerpiemy najwięcej informacji.

Pozdrawiam

Artur wrzuć coś więcej, rozwiń temat, jeśli możesz, tak ku ogólnej wiedzy. Pozdrawiam :)
Z przyjemnością
Tadeusz Orlenko:
Witam
"Ktoś zbadał, że pośród wszystkich informacji, jakie do nas docierają podczas np. rozmowy, 7% czerpiemy ze słów, 38% z tonu
głosu a 55% z mowy ciała."
Mehrabian badal czynniki wpływające na tworzenie się pierwszego wrażenia, czyli tak jak pisał Pan Tadeusz czerpania informacji od rozmówcy. Sprawa dotyczy pierwszego wrażenia, więc osób, których nie znamy. Wyrabiamy sobie "opinie" wrażenie głownie na podstawie mimiki twarzy 55%, nastepnie z tonu głosu (niski/ wysoki - niski "radiowy" głos jest bardziej przyjemhy dla ucha) 38% i na końcu jest treść bo zaledwie 7%. Dlatego tak mało uwagi zwracamy na treść bo to pierwsze chwile spotkania nowej osoby od 5 do 15 sekund. W miare rozwiajania się i budowania relacji śordek ciężkości przesówa się w kierunku przekazywanych treści.

Panie Tadeuszu, faktycznie jest tak jak Pan pisze, człowiek ktory czyta coś zapamietuje efektywnie 10%, to co mu zostanie przeczytane juz 20%, to co zobaczylismy np. wykres czy schemat to juz 30%, jeżeli cos usłyszymy i zobaczymy (treść pluz wizualizacja) to juz ok. 70%, to co sami powiemy (np. wyrażenie swojego zdania w dyskusji) 80% i najwięcej zapamiętujemy to co sami jesteśmy zaangażowani 90% (np. wspólne wypracowanie schematu działania).
Oczywiście jest to teoria, która może być modyfikowana poprzez nasze indywidualne preferencje lub czynniki zewnętrzne.

Pozdrawiam
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Artur Kucharski:
Tadeusz Orlenko:
Witam
"Ktoś zbadał, że pośród wszystkich informacji, jakie do nas docierają podczas np. rozmowy, 7% czerpiemy ze słów, 38% z tonu głosu a 55% z mowy ciała."
- Może i na ten temat , w niedalekiej przyszłości poznamy wyniki badań - dlaczego.
- Analizując swoje zachowanie , otwierając codziennie pocztę wydaje mi się , że jest to z psychologii tzw. "skrótowy sposób myślenia i postrzegania" , to co nam bardzo często nie pozwala dostrzec istotnych informacji , nie mówiąc o wiedzy.
Panie Tadeuszu, ten KTOŚ to Mehrabian - badał ludzi pod kątem tworzenia pierwszego wrażenia i wrażeń. Z jakich kanałów czerpiemy najwięcej informacji.

Pozdrawiam
:))
Szanowny Panie Arturze
Bardzo Panu Dziękuję , ale wydaje mi się , że był Pan uprzejmy nie zauważyć , że to nie moje słowa:
" ......"Ktoś zbadał...."
Pozdrawiam
Tadeusz :)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Panie Tadeuszu

Oczywiście zauważyłem, że to nie Pan zbadał:) Pozwoliłem sobie dodać do Pańskiej wypowiedzi nazwisko owego badacza. Wierzę, że nie poczuł sie Pan urażony? Moim celem było tylko przedstawienie pełnej informacji a w żadnym wypadku poprawiania Pana czy uchowaj przed tym urażenia.

Pozdrawiam serdecznie Panie Tadeuszu
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Panie Arturze :)
- Oczywiście , że się nie obraziłem , tym bardziej , że to Pan nie zaóważył , że ja pisząc ......"Ktoś zbadał...."
zacytowałem słowa autora , które przekopiowałem z pewnego bloogu.
- A to , że nie ja przeprowadziłem te badania , to wiem :)))))))))
Pozdrawiam
Tadeusz (proszę w przyszłości bez pan)

Ps. nie jestem taki obrażalski :)
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Tadeuszu to lepiej nie ciągnijmy tematu bo zaraz wyjdzie, że to ja zrobiłem te badania:))

Pozdrawiam

ps. Artur również proszę bez Pan :)
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Widzę, że obaj wracacie do formy:)
Tej najlepszej...w sam raz na Euro 2008.
Oby nasze Orły-piłkarze w niedzielę z Was wzięli przykład.
Czego wszystkim i sobie sam życzę.
3:2 dla naszych:)
Taki mój typ.
Tadeusz Orlenko

Tadeusz Orlenko Ludzie są zazwyczaj
pokonanymi przez
samych siebie.

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Marek W.:
Widzę, że obaj wracacie do formy:)
Tej najlepszej...w sam raz na Euro 2008.
Oby nasze Orły-piłkarze w niedzielę z Was wzięli przykład.
Czego wszystkim i sobie sam życzę.
3:2 dla naszych:)
Taki mój typ.
:))))))
Niepoprawny optymista , tyko nie wiem po co te dwa ??
3:0 dla naszych :)
Taki jest mój typ dla Naszych Orłów
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Mój typ to 0;1 dla niemców... a tak żeby nie było tak cudownie:)
Beata B.

Beata B. adafashion.pl

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Witam
Przeczytałam z ciekawością wasze wypowiedzi. Wzięłam pod uwagę TEMAT, i w kontekście tego co powyżej jest napisane wyciągnęłam wnioski - które w swoisty sposób są odpowiedzią na pytanie: gdzie wielkie firmy mają Twoje maile?
Mail jest wyłącznie w wersji pisemnej! Wy natomiast rozprawiacie o tzw. pierwszym wrażeniu i mowie ciała...
W topicu o podchwytliwym tytule wymieniacie uwagi na tematy piłkarskie- niekoniecznie związane z poruszanym problemem...
....................
Może dlatego ludzie w wielkich firmach mają niezbyt poważny stosunek do treści zawartej w mailach - bo jest mało zwięzła, jeszcze mniej konkretna, lub zwyczajnie nie na temat?
Wojciechowski M.

Wojciechowski M. Psycholog biznesu |
szkolenia &
consulting sprzedaży

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Beata Bielak:
Witam
Przeczytałam z ciekawością wasze wypowiedzi. Wzięłam pod uwagę TEMAT, i w kontekście tego co powyżej jest napisane wyciągnęłam wnioski - które w swoisty sposób są odpowiedzią na pytanie: gdzie wielkie firmy mają Twoje maile?
Mail jest wyłącznie w wersji pisemnej! Wy natomiast rozprawiacie o tzw. pierwszym wrażeniu i mowie ciała...
W topicu o podchwytliwym tytule wymieniacie uwagi na tematy piłkarskie- niekoniecznie związane z poruszanym problemem...
....................
Może dlatego ludzie w wielkich firmach mają niezbyt poważny stosunek do treści zawartej w mailach - bo jest mało zwięzła, jeszcze mniej konkretna, lub zwyczajnie nie na temat?

Witaj Beato.
To jednak dwie różne kwestie: maile "koszowane" przez firmy i dyskusja nad artykułem. To dwa różne sposoby, techniki, ba filozofie wyrażania opinii, dzielenia się uwagami.
Mail, ze swej natury ma charakter raczej "oświadczeniowy" - stwierdza się w nim, że to i to, że moim (naszym) zdaniem jest tak i tak. Jednym słowem - komunikuje. Większość maili kierowanych do firm sprowadza się do zapytań (czy macie to i to, jak to działa, jaka jest procedura) lub reklamacji, w różnej formie i formule przedstawianych) Po ich wysłaniu oczekujemy raczej konkretnej odpowiedzi, decyzji - nie zaś egzegezy problemu czy wynurzeń o podłożu psycho-relacyjnym.

Wypowiedzi na forum są bardziej "dialogiem", zaproszeniem do partycypacji w danym temacie, danej kwestii.

Jeśliby przyjąć model "mailowy", to wówczas, na dobrą sprawę na forum nie mogłaby być realizowana żadna dyskusja - wszyscy wygłaszaliby (pisali) oświadczenia, niejako okopując się na swoich pozycjach.

I na końcu uwaga - mail niekoniecznie musi być w wersji pisemnej.

Pozdrawiam
:) dobrego weekendu.
Artur Kucharski

Artur Kucharski Zajmuję się rozwojem
ludzi i firm

Temat: Zgadnij gdzie wielkie firmy mają Twoje maile :)?

Beata Bielak:
Witam
Przeczytałam z ciekawością wasze wypowiedzi. Wzięłam pod uwagę TEMAT, i w kontekście tego co powyżej jest napisane wyciągnęłam wnioski - które w swoisty sposób są odpowiedzią na pytanie: gdzie wielkie firmy mają Twoje maile?
Mail jest wyłącznie w wersji pisemnej! Wy natomiast rozprawiacie o tzw. pierwszym wrażeniu i mowie ciała...
W topicu o podchwytliwym tytule wymieniacie uwagi na tematy piłkarskie- niekoniecznie związane z poruszanym problemem...
....................
Może dlatego ludzie w wielkich firmach mają niezbyt poważny stosunek do treści zawartej w mailach - bo jest mało zwięzła, jeszcze mniej konkretna, lub zwyczajnie nie na temat?
Beato, łączenie wszystkiego co dzieje się w danym wątku z tematem jest dośc poważnym i niepotrzebnym uproszczeniem. Nowe informacje pojawiają się bo... "jakoś tak" sie pojawiły. Czyż najważniejsze rzeczy nie były odkrywane przy okazji pracy nad czymś zupełnie innym?
Więcej elastyczności i zrozumienia. Jeżeli Marek chciał coś wiecej o Mehrabianie to miałem mu napisać "...załóż sobie nowy temat to ci tam napisze" ??? dialog, dyskusja, walka na argumenty, przedstawianie światopogladów, dynamika - czyżby to była za wiele w jednym temacie:)?

Miłego dnia



Wyślij zaproszenie do