Marcin Nowak

Marcin Nowak Handel B2B

Temat: W Chinach najdroższe pola golfowe na świecie

Najdroższe pola golfowe na świecie

W badaniach nad rozwojem biznesu golfowego Chiny zostały uwzględnione po raz pierwszy. Jest to rynek szybko rozwijający się, a jednocześnie bardzo ekskluzywny i elitarny.

Stan golfa w Europie, Afryce i innych wybranych państwach został przedstawiony w raporcie KPMG's Golf Benchmark Survey. Według niego w Chinach jest obecnie 300 pól golfowych, z czego ponad połowę otworzono po roku 2000. Statystyki dotyczące ilości ludzi uprawiających golfa nie są jasno określone. Przypuszcza się jednak, że w Chinach około 300.000 ludzi to członkowie klubów lub osoby, które grają w golfa regularnie.

Badania, które posłużyły do stworzenia raportu, przeprowadzono w 70 chińskich klubach golfowych. Jeśli chodzi o ceny za członkostwo w klubach i za green fee, to pod tym kątem Chiny są jednym z najdroższych państw. Bycie członkiem klubu golfowego to przyjemność, która w Chinach kosztuje cztery razy więcej niż w Hiszpanii czy Szwajcarii - krajach, gdzie członkostwo jest najdroższe w Europie. Co jeszcze ciekawsze, ceny za green fee są w Chinach wyższe niż gdziekolwiek indziej na świecie.

W raporcie określono również trzy główne czynniki, które spowodowały tak gwałtowny rozkwitu golfa w Chinach w ostatnich latach. Są to: szybki rozwój ekonomi i związany z tym wzrost zainteresowania golfem wśród pracowników wielkich korporacji, rozkwit przemysłu turystycznego oraz regularne organizowanie profesjonalnych turniejów golfowych. Dobrym przykładem są tutaj oczywiście niedawno zakończone rozgrywki World Cup of Golf, które mają się odbywać w Chinach aż do 2018 roku.

Inne kwestie, które zostały poruszone w raporcie wyglądają następująco:

- Golf w Chinach jest zdominowany przez mężczyzn. 87% członków klubów golfowych to mężczyźni.

- Jakość 86% chińskich pól golfowych oceniono jako ,,dobrą" albo nawet lepiej. Znaczna część golfowych kompleksów zaopatrzona jest w hotele, korty tenisowe, ośrodki zdrowia itp.

- Liczba członków zrzeszonych w klubach golfowych jest stosunkowo niska. Średnio klub pełnowymiarowego pola golfowego ma 403 członków. Nie jest to dużo w porównaniu z Republiką Południowej Afryki (średnio 1.094 osoby zrzeszone w jednym klubie) czy Wielką Brytanią i Irlandią (703 osoby).

- 94% pól golfowych to pola prywatne. W większości klubów jest Proshop (86%), restauracja (85%) i organizuje się Akademie Golfa (95%).

http://manager.money.pl/styl/sport_podroze/artykul/naj...

Temat: W Chinach najdroższe pola golfowe na świecie

Powiem szczerze, ze raport troszeczke dziwny i mijajacy sie z praktyka. W Chinach w dalszym ciagu pola golfowa sa tansze do tych w Japonii czy Poludniowej Korei lub na Tajwanie o czym swiadczy bardzo popularna weekendowa turystyka golfowa z tych krajow. Jesli tabuny Koreanczykow, czy Japonczykow co weekend odwiedza chinskie pola (placac jeszcze za przelot i hotel) to chyba robia to nie z powodu wspanialego czystego powietrza, czy oryginalnych pol, tylko z powodu ceny. Dwa lata temu rozmawialem z pewnym Koreanczykiem, ktorego biuro podrozy bylo nastawione na golfowych klientow i stwierdzil, ze roznica w cenach to okolo 40%.

Inna sprawa jest ze chinskie pola w ciagu tygodnia swieca pustkami, czego nie mozna powiedziec o koreanskich, czy japonskich. A z 300.000 czlonkow, moim zdaniem jesli 100.000 uprawia ten sport to juz duzo. Wazniejsza jest przynaleznosc do klubu by nowobogacki Chinczyk mogl sie pochwalic karta czlonkowska przed kolegami i tutaj upatrywalbym wzrostu cen stawek za czlonkowstwo, ale za green fee juz niekoniecznie.

Prawda jest, ze rozwoj golfa w Chinach jest znaczacy i za kilka lat mozliwy jest ogromny wzrost realnie uprawiajacych ten elitarny sport.Grzegorz Gołojuch edytował(a) ten post dnia 06.12.08 o godzinie 20:33

Następna dyskusja:

Firma Ericsson wprowadza pi...




Wyślij zaproszenie do